Mały gadzie, zrobię Ciebie w LISTOPADZIE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sasanka55. wrote:U mnie niestety biel... 10-12 dpo, wiec wiem, ze roznie jeszcze moze byc, ale czuje, ze nic z tego.
Ingus, powodzenia :* Reprezentuj godnie Narodowy Dzien Ciasta
Smutno ja zrobiłam wczoraj po południu i tez biało... dzisiaj nawet nie robiłam, biorę ostatni 10 dzień dupka o jutro ostatni raz testuje, ale tez już złudzeń w tym cyklu nie mam
-
nick nieaktualnyInga28 wrote:Smutno ja zrobiłam wczoraj po południu i tez biało... dzisiaj nawet nie robiłam, biorę ostatni 10 dzień dupka o jutro ostatni raz testuje, ale tez już złudzeń w tym cyklu nie mam
Przykro mi, ale mam nadzieje, ze jeszcze nas ten cykl zaskoczy. No a jak nie ten, to grudzien czeka
Edit: znowu widze poczasiaka, choc slabszego niz wczoraj. Zatestuje jutro rano ostatni raz i koncze z tym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2019, 07:31
-
Elfia-podpisuję się pod każdym słowem Maliny, pod każdym! Bardzo jest mi przykro, że musicie to przechodzić ale nie składaj broni! Szczęście czeka za rogiem, wierze w to bardzo!
Sasanka55., Malinaa90 lubią tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:U mnie niestety biel... 10-12 dpo, wiec wiem, ze roznie jeszcze moze byc, ale czuje, ze nic z tego.
Ingus, powodzenia :* Reprezentuj godnie Narodowy Dzien Ciasta
Ale sikanie o 2 w nocy liczy się jeszcze jako „wczoraj”Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2019, 08:58
malamisia, agge, Sasanka55., Pati96, Agape91, Ania_85_, Madziandzia, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Sasanko o 2 w nocy sikałaś na test?Ty powinnaś dostać medal za waleczność i niezłomność.
Ja dzisiaj zmierzylam drugi raz temperature i już się podniosła i mam dzięki temu dobry humormalamisia, Sasanka55., Malinaa90, szona lubią tę wiadomość
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
nick nieaktualnyPodziwiam Waszą wiarę do samego końca ale nie rozumiem szczerze mówiąc zaklinania rzeczywistości. Od "jutro już na pewno będą dwie kreski" wolę "trzymam kciuki, ale wiedz, że cokolwiek jutro nie będzie dasz radę". Ale to ja 🙉
Elfia, bardzo mi przykro i to co napisała Malina to sama prawda. Całym sercem jestem z Wami. Bądź dla siebie dobrą w tym czasie. Pomyśl, co powiedziałabyś w tym momencie swojej drogiej przyjaciółce i powiedz sobie to samo.Salome, szona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyObudzilam sie o 2:00 i rozkminilam, ze to juz poranny mocz. Maz uslyszal, ze testuje i opierniczyl mnie, ze testy robi sie o 8:00 rano jak mu powiedzialam, ze pewnie i tak nic z tego, bo mam lekkie skurcze macicy, to wystrzelil z tekstem "bo ci sie ona ciazowo rozciaga" padlam, eMek madrzejszy ode mnie a swoja droga to nawet juz nie wiem, czy test to poczasiak, czy cos wczesniej przebijalo. No nic, zrobie po pracy
-
nick nieaktualnymalamisia wrote:Podziwiam Waszą wiarę do samego końca ale nie rozumiem szczerze mówiąc zaklinania rzeczywistości. Od "jutro już na pewno będą dwie kreski" wolę "trzymam kciuki, ale wiedz, że cokolwiek jutro nie będzie dasz radę". Ale to ja 🙉
Elfia, bardzo mi przykro i to co napisała Malina to sama prawda. Całym sercem jestem z Wami. Bądź dla siebie dobrą w tym czasie. Pomyśl, co powiedziałabyś w tym momencie swojej drogiej przyjaciółce i powiedz sobie to samo.
Ja naprawde wierze w lepsze jutro, niewazne, kiedy ono nadejdzie... Poza tym wyznaje zasade, ze lepiej sie cieszyc caly cykl, infantylnie wmawiajac sobie, ze jestem w ciazy i dostac w morde przy tescie, niz caly cykl, plakac, ze sie nie uda. Takim sposobem tylko jeden dzien mam zmarnowany no ale to ja, porabana SasankaKittinka83, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySasanka55. wrote:Ja naprawde wierze w lepsze jutro, niewazne, kiedy ono nadejdzie... Poza tym wyznaje zasade, ze lepiej sie cieszyc caly cykl, infantylnie wmawiajac sobie, ze jestem w ciazy i dostac w morde przy tescie, niz caly cykl, plakac, ze sie nie uda. Takim sposobem tylko jeden dzien mam zmarnowany no ale to ja, porabana Sasanka
Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Pati a jak Ty się czujesz? Kiedy masz wizytę?
Dziękuję ,że pytasz.😘 Jak się czuje? Hmm..Tak fizycznie to trzyma się mnie to samo.. czyli bol piersi, mega senność, troszkę więcej siusiam,czasem coś mnie zaboli, zakluje jak na @. No i teraz jestem lekko przeziebiona ,ale boli mnie lekko gardlo( bardziej tak szczypie) i mam zapchany nos. Kuruje sie domowymi sposobami ,ale od kilka dni nie robi sie intesywniejsze i mam nadzieje ,ze juz minie.A tak to jeszcze nie potrafię się cieszyć, boję się strasznie,nie wiem..staram się myśleć pozytywnie ,ale to jest silniejsze ode mnie..
Wizytę u mojego gina mam 4.12 ,potem prenatalne. Teraz ten tydzień intensywny jutro na badanie krwi, w czwartek dentysta, w piątek endokrynolog, a w poniedziałek muszę iść zrobić krzywa cukrowa..🙈
A Ty jak się czujesz kochana ?😘
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualnyMalinaa90 wrote:Sylwia co do piersi właśnie czuje zbawienie stanika dla karmiących takiego niby sportowego-magia.
Dziękuję że pytasz Okruszek ma się co raz lepiej, ja psychicznie lepiej, fizycznie staram się jak mogę, bieganie do szpitala, nocne wstawanie dają w kość. Ale się nie poddaje -
Każda kobieta inaczej przeżywa starania, porażki czy oczekiwanie. Ja starałam się wcześniej czekać do 14 dni po owulacji i dopiero testować, wtedy jest tylko jeden zawód jak zobaczy się biały test.
Ten cykl jest inny, bo nie wiem kiedy miałam owulację, jestem na dupku, i jestem po poronieniu...
Także testuje jak głupia a dookoła mówię, że wiem że nic z tego :p kto zrozumie kobietęSasanka55. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPati96 wrote:Dziękuję ,że pytasz.😘 Jak się czuje? Hmm..Tak fizycznie to trzyma się mnie to samo.. czyli bol piersi, mega senność, troszkę więcej siusiam,czasem coś mnie zaboli, zakluje jak na @. No i teraz jestem lekko przeziebiona ,ale boli mnie lekko gardlo( bardziej tak szczypie) i mam zapchany nos. Kuruje sie domowymi sposobami ,ale od kilka dni nie robi sie intesywniejsze i mam nadzieje ,ze juz minie.A tak to jeszcze nie potrafię się cieszyć, boję się strasznie,nie wiem..staram się myśleć pozytywnie ,ale to jest silniejsze ode mnie..
Wizytę u mojego gina mam 4.12 ,potem prenatalne. Teraz ten tydzień intensywny jutro na badanie krwi, w czwartek dentysta, w piątek endokrynolog, a w poniedziałek muszę iść zrobić krzywa cukrowa..🙈
A Ty jak się czujesz kochana ?😘
Jutro zobaczę synka na usg.... Mam nadzieję że rośnie duży i wszystko jest okWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2019, 08:44
-
nick nieaktualnyInga28 wrote:Każda kobieta inaczej przeżywa starania, porażki czy oczekiwanie. Ja starałam się wcześniej czekać do 14 dni po owulacji i dopiero testować, wtedy jest tylko jeden zawód jak zobaczy się biały test.
Ten cykl jest inny, bo nie wiem kiedy miałam owulację, jestem na dupku, i jestem po poronieniu...
Także testuje jak głupia a dookoła mówię, że wiem że nic z tego :p kto zrozumie kobietę
Ja wysikalam ze 20 Nordow i tez mowie, ze nic z tego, choc poczasiaki sprawiaja, ze cieplej mi na sercu Moze z tych naszych "nic z tego nie bedzie" jednak cos sie wykluje
Zamiast pracowac, gapie sie na dzisiejszego poczasiaka
Inga28, Agape91, Gosiek1993, Madziandzia, moyeu, 5ylwian, nowa na dzielni, Ochmanka lubią tę wiadomość