Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Mój kochany, mały brzdącu - zrobię Ciebie w tym miesiącu! ❤️ Lutowe testowanie. 👣
Odpowiedz

Mój kochany, mały brzdącu - zrobię Ciebie w tym miesiącu! ❤️ Lutowe testowanie. 👣

Oceń ten wątek:
  • agusia_246 Autorytet
    Postów: 2013 3050

    Wysłany: 26 lutego 2021, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Aga, ja w przypominaniu to jestem dzban jakich mało.
    Ja w pracy potrafię się czymś zająć, za chwilę ktoś mnie o coś poprosi więc się oderwę. To co robiłam na początku w ogóle zapominam, że to robiłam i biorę się za coś nowego a po godzinie mi się przypomina, że wczesniej zaczęłam coś innego i skoro już zaczęłam to muszę to skończyć. 🤦

    Ostatnio wyszłam z pracy do biedry i szefowa poprosiła mnie o cukierki miętowe, bo ona się nimi zajada na stres. Oczywiście kupiłam wszystko tylko nie to. Przypomniało mi się dopiero jak się w nocy przebudziłam a ona sama nic się nie odezwała.🤦

    Także na mnie nie licz. 😁😁

    Ja generalnie o zakupach nie zapominam, ale z tą waga to nie moja wina!! 🙈🙈🙈😂😂

    Ona ma takie malutkie śrubki i trzeba je odkręcić, żeby baterie wyjąć, maz od poniedziałku odkręca... Jakbym ta baterie miała wyjęta, to bym kupiła. A tak zapominam...

    Co do pracy... Mi to dopiero czasami wstyd... Ja na codzien zajmuje się obsługą agenta, ale jak kolega od transportu ma wolne, ja "obsługuje kierowców". Teraz już sobie zapisuje, bo często było tak, że... To też nie moja wina! Jak przez godzinę nikt nie dzwoni, to jest to zły znak, bo wtedy w ciągu 5minut dzwoni 10ciu 😂 i wtedy chłopaczki jak opowiedzą jaki jest problem, to gadają dalej, bo się im w trasie nudzi... Więc połowę problemów zapominam i ich nie załatwiam, a połowę mylę kto gdzie co i jak 😂😂 i wtedy jest zadyma... Ale na szczęście mnie lubią, więc problemów nie mam 😁😁😁

    Zielone.Slonce lubi tę wiadomość

    Ona+On - wszystkie wyniki w normie
    02.20 Lewy jajowód niedrożny

    19.09.20 - I IUI ☹️🍷
    12.11.20 - II IUI 🍷
    31.01.20 - III IUI 🍺🍺🍺🍺

    02.2021 Spadek jakości nasienia - ruchliwość 0%, morfologia 1%

    04.2021 morfologia 11%, ruchliwość A+B 76% 💪💪💪✔️✔️

    Oboje - suplementacja plus dieta i ruch✔️✔️

    Gameta Gdynia:

    04.21 AMH 1,31 ng/ml (duży spadek - 03.20 prawie 4 ng/mol)
    TSH, FT3, FT4 ✔️

    Plan:
    Długi protokół:

    Ovulastan ✔️
    Gonapeptyl Daily ✔️
    Bemfola ✔️
    Menopur ✔️
    Mensinorm ✔️

    21.06.21 punkcja 🍀🍀
    Mamy 4 komórki

    26.06.21 transfer 4.1.1. 😭
    27.07.21 transfer 3.1.1. 😭
    30.08.21 transfer 4.2.2. 😭

    Mamy ❄️ 2.1.2 ostatnia... Najważniejsza... ❤️

    Plan - immunologia i... Znów zacząć wspólnie cieszyć się małymi rzeczami, uśmiechać się do siebie nawzajem...

    ANA1 dodatnie

    Następnie: ANA3, KIR, HLA-C, CBA, IMK -> Paśnik ?
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5740 7935

    Wysłany: 26 lutego 2021, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z różowym śluzem poprawcie mnie jeśli się mylę ale jeśli to krwawienie implantacyjne to test nie wyszedłby jeszcze pozytywny, prawda? 🤔
    Może @ nie przyjdą a testy białe bo dopiero wszystko się zaczęło? 🤷🏻‍♀️

    Zielone.Slonce, Litta lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Natalia_L Przyjaciółka
    Postów: 79 178

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Dziewczyny z różowym śluzem poprawcie mnie jeśli się mylę ale jeśli to krwawienie implantacyjne to test nie wyszedłby jeszcze pozytywny, prawda? 🤔
    Może @ nie przyjdą a testy białe bo dopiero wszystko się zaczęło? 🤷🏻‍♀️


    tak, blastocysta przed zagnieżdzeniem nie produkuje hcg, dopiero po jakimś czasie od zagnieżdzenia zaczyna się produkowanie hcg

    Noelle lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/9ewndzu5vo5916ip.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm mi się tak i dwa dni potrafił okres rozkręcać. Kiedyś to drugi dzień miałam "najgorszy" bo małpa rozkręcała się jeden dzień. Potem były dwa dni rozkręcania i trzeci "najgorszy" a przez te pierwsze dwa dni, ledwo ciapalo :)
    Nie chce odbierać nadziei. Czasami po prostu tak jest :)

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny jeszcze w kwestii badań. Jeśli chciałabym zrobić kiry to mój M musi zrobić HLA-C? Dobrze ja to rozumuję? :D Bo chyba głupieję. Zaczęłam się też zastanawiać czy nie próbować się dostać do dr Paśnika, jeśli nie uda mi się przesunąć in vitro na wcześniej niż lipiec.

    Ja zrobiłam tylko Kiry i uznałam, ze ewentualne hla-C zrobię tylko wtedy, gdy wyjdzie aa.

    miska122 lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mersalla wrote:
    Witam was wszystkie w ten piękny piątek z jeszcze piękniejszego L4 😂 Uznałam, że każdy pracoholizm ma swoje granice i nie będę siedzieć w pracy zgięta w pół. Co więcej dostałam dzisiaj smsa od mojego ginekologa, że właśnie jest na konferencji online na temat poronień nawracających i będziemy próbować z najświeższą wiedzą, także jak nic za rok o tej porze będę tulić swoje dziecko 😁
    🤩 Koniecznie daj znać później, co zaleca i poleca!

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Jarzyneczka Znajoma
    Postów: 27 6

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna.Optyk wrote:
    Hmm mi się tak i dwa dni potrafił okres rozkręcać. Kiedyś to drugi dzień miałam "najgorszy" bo małpa rozkręcała się jeden dzień. Potem były dwa dni rozkręcania i trzeci "najgorszy" a przez te pierwsze dwa dni, ledwo ciapalo :)
    Nie chce odbierać nadziei. Czasami po prostu tak jest :)
    Tak, ja sobie zdaje z tego sprawę. Ale wkurza mnie, że to wszystko jest niejednoznaczne 😜



    Edit: chciałam jednoznaczności to już mam. Przyszła 🐒 już na bank i zostanie na kilka dni. Oby już ostatni raz 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 12:51

  • Jo_an Autorytet
    Postów: 2337 2542

    Wysłany: 26 lutego 2021, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Wczoraj miałam wizytę w klinice , zaplanowane sono na 3.03 ale byłam trochę w szoku jak lekarz powiedział że nie muszę nic brać przeciwbólowego i że tez nic na miejscu nie dostane 😳 myślicie żeby jednak coś wziąć ? Myślałam o kombinacji paracetamol z nospa ?
    Ja brałam 2x ibuprom, w klinice też mówili o ketonalu

    Jusia88 lubi tę wiadomość

    86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
    4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI :(
    7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery :(
    ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%

    Naturalny cud:
    27.11 beta 36
    18.06 33+0🐣Adaś
    age.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Dziewczyny z różowym śluzem poprawcie mnie jeśli się mylę ale jeśli to krwawienie implantacyjne to test nie wyszedłby jeszcze pozytywny, prawda? 🤔
    Może @ nie przyjdą a testy białe bo dopiero wszystko się zaczęło? 🤷🏻‍♀️
    Hmm, no ja właśnie nie wiem. Bo w teorii to wygląda tak - jak jest implantacja to beta dopiero zaczyna rosnąć, więc domowy test jak i beta nie powinny wskazywać na ciążę. Tylko pytanie kiedy od implantacji pojawi się plamienie. Od razu? Po kilku godzinach? Na drugi dzień? 🤔
    Tak samo zastanawia mnie plamienie owulacyjne. Jak zauważę krew to jestem w trakcie owu, czy w sumie to już po i po ptokach?

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Lilou Autorytet
    Postów: 2213 5098

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    Hmm, no ja właśnie nie wiem. Bo w teorii to wygląda tak - jak jest implantacja to beta dopiero zaczyna rosnąć, więc domowy test jak i beta nie powinny wskazywać na ciążę. Tylko pytanie kiedy od implantacji pojawi się plamienie. Od razu? Po kilku godzinach? Na drugi dzień? 🤔
    Tak samo zastanawia mnie plamienie owulacyjne. Jak zauważę krew to jestem w trakcie owu, czy w sumie to już po i po ptokach?


    Na początku starań jak odstawiłam anty to dużo o tym czytałam bo wydawało mi się że takie plamienia owulacyjne miałam. Wyczytałam wtedy że występują PO owulacji, no bo zanim ta krew wypłynie to już trochę czasu minie.

    Matko, aż mi się smutno zrobiło jaka bestroska byłam na początku starań i mówiłam sobie że już za chwilę będę w ciąży. Nie przypuszczałam wtedy że tyle to będzie trwało, bo przecież młodzi jesteśmy, wszyscy zachodzą jak na pstryknięcie palcem.

    Ech, przepraszam za smuty. Ostatnio mam kiepski humor. Mam nadzieję że jednak dzisiejszy monitoring doda mi nowych sił i nadziei :)

    PCOS❌
    Starania od 11.2019

    🏳 - 2022 - IVF.
    START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
    2 ❄❄
    24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
    27.05.22 - transfer ❄ 💔😥

    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II
    5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹


    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏


    preg.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 26 lutego 2021, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou wrote:
    Na początku starań jak odstawiłam anty to dużo o tym czytałam bo wydawało mi się że takie plamienia owulacyjne miałam. Wyczytałam wtedy że występują PO owulacji, no bo zanim ta krew wypłynie to już trochę czasu minie.

    Matko, aż mi się smutno zrobiło jaka bestroska byłam na początku starań i mówiłam sobie że już za chwilę będę w ciąży. Nie przypuszczałam wtedy że tyle to będzie trwało, bo przecież młodzi jesteśmy, wszyscy zachodzą jak na pstryknięcie palcem.

    Ech, przepraszam za smuty. Ostatnio mam kiepski humor. Mam nadzieję że jednak dzisiejszy monitoring doda mi nowych sił i nadziei :)
    Dziękuję za odpowiedź.
    Ja może nie byłam na początku beztroska, ale podchodziłam z ufnością, że no w ciągu 3-4 cykli to się pewnie uda, jestem zdrowa i młoda, więc nie ma przeszkód. I jeb o beton. Po ostatnim to już w ogóle widzę świat w czarnych barwach. Dlatego się za bardzo nie udzielam - nie potrzebujecie jeszcze większego dołowania 😞.
    Życzę Tobie, aby monitoring dodał Ci skrzydeł ✊.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe, zauważyłam, że Cie mniej u Nas ale też to rozumiem. Gdy będziesz potrzebowała się wygadać, wyrzucić z siebie wszystkie czarne myśli to jesteśmy tu dla Ciebie w gotowości podać chusteczkę, wysłuchac i przytulić. ❤️

    Lilou, tak to jest. Niepłodność to wredna sucz. Rujnuje nas psychicznie, fizycznie i finansowo.
    Myślę, że każda z Nas ma takie momenty, gdy czuje się wyczerpana. To normalne.
    Wysyłam w Twoim kierunku trochę mojego pozytywnego myślenia. 🍀

    A czy ktoś wie co u Moniki i bliźniaków? Wiem, że odpoczywa od forum ale jakoś mi wczoraj przyszła na myśl i zastanawiam się co u Nich.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 14:05

    Lilou lubi tę wiadomość

  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone.Slońce wrote:
    Lawendowe, zauważyłam, że Cie mniej u Nas ale też to rozumiem. Gdy będziesz potrzebowała się wygadać, wyrzucić z siebie wszystkie czarne myśli to jesteśmy tu dla Ciebie w gotowości podać chusteczkę, wysłuchac i przytulić. ❤️

    Lilou, tak to jest. Niepłodność to wredna sucz. Rujnuje nas psychicznie, fizycznie i finansowo.
    Myślę, że każda z Nas ma takie momenty, gdy czuje się wyczerpana. To normalne.
    Wysyłam w Twoim kierunku trochę mojego ostatniego pozytywnego myślenia. 🍀


    Zgadzam się w 100% lawendowe , Lilou piszcie jeśli potrzebujecie się wygadać , z chęcią wysłuchamy i wesprzemy dobrym słowem chociaż ze mnie słaba pocieszycielka 🙈 ale zrobię co mogę 🤗🍀

    Co do niepłodności tez się zgadzam to wredna sucz , zabiera cząstkę nas i podlamuje psychicznie i fizycznie takich chwil zwątpienia i bezradności jest dużo . To bardzo trudna droga ale warta zachodu . Wierze że dla wszyskich nas zakończy się różowym bobo 🍀✊🏻🙏🏻

    Lilou lubi tę wiadomość

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Mersalla Autorytet
    Postów: 2051 4765

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z wami, że niepłodność to szmata. Przed rozpoczęciem starań wiedziałam, że chcę dziecka, mój mąż tak samo, ale dopiero teraz wiemy jak bardzo go pragniemy. Zawsze staram się znaleźć jakieś plusy w danej sytuacji, choćby nie wiem jak beznadziejna się wydawała. W tej widzę takie, że po pierwsze cały ten proces starań nauczył nas cierpliwości i pokory względem losu, bo nie zawsze jest tak jak sobie zaplanowaliśmy. Po drugie teraz, kiedy dziecko pojawi się w naszym życiu będzie dla nas prawdziwym wyczekanym cudem. Kochalibysmy je tak samo, gdybym zaszła w ciąże od razu i bezproblemowo ją donosiła ale po przejściach docenimy sam fakt, że ono z nami jest. Zawsze jak mam doła wyobrażam sobie poród i chwilę kiedy popatrzę na moje dziecko i pierwszy raz je przytulę. Wtedy wiem, że choćby nie wiem ile nas to kosztowało to doczekamy takiej chwili i każda z nas prędzej czy później jej doczeka. Wtedy będziemy myśleć tylko o tym, że warto było znieść ten cały ból fizyczny i psychiczny przez który przeszłyśmy dla tej małej larwy 😊

    Jusia88, Otter lubią tę wiadomość

    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 Starania od 08.2020
    💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) Ewa [*]

    👩🏻‍🦱 Ona:
    Mutacja MTHFR hetero
    Insulinooporność
    Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
    Allo-MLR 0%
    Zrost centralny (usunięty)

    👨🏻On:
    Ruch postępowy (a+b) 28%
    Morfologia 3%
    Fragmentacja 21%


    💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅

    🌈🌈🌈
    ✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)

    6t2d - mamy ❤️
    12t0d - I prenatalne - 5,23cm
    15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
    20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
    21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
    29t5d - usg III trymestru, 1442g
    31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻‍♀️ -> 39t1d - 3282g

    🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm
  • Litta Autorytet
    Postów: 511 459

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe, my tu na dobre i na złe 😊
    Chyba każda miała chwile zwątpienia i niedowierzania 😘 na pewno jeszcze wrócą takie momenty 😞

  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mersalla wrote:
    Zgadzam się z wami, że niepłodność to szmata. Przed rozpoczęciem starań wiedziałam, że chcę dziecka, mój mąż tak samo, ale dopiero teraz wiemy jak bardzo go pragniemy. Zawsze staram się znaleźć jakieś plusy w danej sytuacji, choćby nie wiem jak beznadziejna się wydawała. W tej widzę takie, że po pierwsze cały ten proces starań nauczył nas cierpliwości i pokory względem losu, bo nie zawsze jest tak jak sobie zaplanowaliśmy. Po drugie teraz, kiedy dziecko pojawi się w naszym życiu będzie dla nas prawdziwym wyczekanym cudem. Kochalibysmy je tak samo, gdybym zaszła w ciąże od razu i bezproblemowo ją donosiła ale po przejściach docenimy sam fakt, że ono z nami jest. Zawsze jak mam doła wyobrażam sobie poród i chwilę kiedy popatrzę na moje dziecko i pierwszy raz je przytulę. Wtedy wiem, że choćby nie wiem ile nas to kosztowało to doczekamy takiej chwili i każda z nas prędzej czy później jej doczeka. Wtedy będziemy myśleć tylko o tym, że warto było znieść ten cały ból fizyczny i psychiczny przez który przeszłyśmy dla tej małej larwy 😊


    Dokładnie, również szukamy z mężem pozytywów tej sytuacji i tez doszliśmy do wniosku że jeśli się uda to bardziej docenimy dziecko i to że będziemy mogli być rodzicami ❤️ Dzięki tej trudnej walce i cp jeszcze bardziej mnie i męża zbliżyło do siebie , wiem że nie zostawi mnie w trudnej chwili że przechodzimy przez to razem i będziemy walczyć 💪🏻

    Uda się Nam wszystkim 🍀✊🏻

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5168 8997

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dostałam wyniki AMH 2,91 czyli rozumiem, że jest nieźle?

    Zielone.Slonce, Simons_cat, Jusia88, kokoszka31, Mlodamezatka, Księgowa, Mersalla, Ayayanee, Kaśik, Milka85, Jeżynka, Otter, Japoneczka z Porcelany, Natalia_L, Magdalena29 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mersalla wrote:
    Zgadzam się z wami, że niepłodność to szmata. Przed rozpoczęciem starań wiedziałam, że chcę dziecka, mój mąż tak samo, ale dopiero teraz wiemy jak bardzo go pragniemy. Zawsze staram się znaleźć jakieś plusy w danej sytuacji, choćby nie wiem jak beznadziejna się wydawała. W tej widzę takie, że po pierwsze cały ten proces starań nauczył nas cierpliwości i pokory względem losu, bo nie zawsze jest tak jak sobie zaplanowaliśmy. Po drugie teraz, kiedy dziecko pojawi się w naszym życiu będzie dla nas prawdziwym wyczekanym cudem. Kochalibysmy je tak samo, gdybym zaszła w ciąże od razu i bezproblemowo ją donosiła ale po przejściach docenimy sam fakt, że ono z nami jest. Zawsze jak mam doła wyobrażam sobie poród i chwilę kiedy popatrzę na moje dziecko i pierwszy raz je przytulę. Wtedy wiem, że choćby nie wiem ile nas to kosztowało to doczekamy takiej chwili i każda z nas prędzej czy później jej doczeka. Wtedy będziemy myśleć tylko o tym, że warto było znieść ten cały ból fizyczny i psychiczny przez który przeszłyśmy dla tej małej larwy 😊
    A ja mam właśnie wrażenie, że będę kochać mniej, a przynajmniej na początku. Bo po co mam się cieszyć z ciąży, przywiązywać do tego kropka, jak zaraz mogę go stracić? Miałam już tak ostatnio, zobaczyłam dwie kreski, przestraszyłam się, ale przecież wyniki dobre, mam dodatkowego proga, nie krwawię, więc musi być tym razem dobrze. I zaczęłam się przyzwyczajać, że będzie dziecko, cieszyłam się ciążą i dupa. Nadal jak o tym myślę to stają mi łzy w oczach. Na "szczęście" nie zaobserwowaliśmy serduszka. Więc mogę sobie wmawiać, że to nie było dziecko, że nie trzeba go było rejestrować.
    A może wcale nie bylibyśmy dobrymi rodzicami i wszechświat chce nam coś powiedzieć?

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • agusia_246 Autorytet
    Postów: 2013 3050

    Wysłany: 26 lutego 2021, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, teraz proszę o interpretację 😉

    a819b89bbfa2.jpg

    Ona+On - wszystkie wyniki w normie
    02.20 Lewy jajowód niedrożny

    19.09.20 - I IUI ☹️🍷
    12.11.20 - II IUI 🍷
    31.01.20 - III IUI 🍺🍺🍺🍺

    02.2021 Spadek jakości nasienia - ruchliwość 0%, morfologia 1%

    04.2021 morfologia 11%, ruchliwość A+B 76% 💪💪💪✔️✔️

    Oboje - suplementacja plus dieta i ruch✔️✔️

    Gameta Gdynia:

    04.21 AMH 1,31 ng/ml (duży spadek - 03.20 prawie 4 ng/mol)
    TSH, FT3, FT4 ✔️

    Plan:
    Długi protokół:

    Ovulastan ✔️
    Gonapeptyl Daily ✔️
    Bemfola ✔️
    Menopur ✔️
    Mensinorm ✔️

    21.06.21 punkcja 🍀🍀
    Mamy 4 komórki

    26.06.21 transfer 4.1.1. 😭
    27.07.21 transfer 3.1.1. 😭
    30.08.21 transfer 4.2.2. 😭

    Mamy ❄️ 2.1.2 ostatnia... Najważniejsza... ❤️

    Plan - immunologia i... Znów zacząć wspólnie cieszyć się małymi rzeczami, uśmiechać się do siebie nawzajem...

    ANA1 dodatnie

    Następnie: ANA3, KIR, HLA-C, CBA, IMK -> Paśnik ?
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5168 8997

    Wysłany: 26 lutego 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do niepłodności to okropna picza jest, bo sprawa że wszystko jest okraszone strachem. Ale to prawda, że nasze dzieci będą bardziej wyczekane, a my będziemy bardziej doceniać każdego kopniaka 😊 będzie dobrze dziewczyny, chociaż całkowicie rozumiem dni złych myśli, bo mam je często i bywa ciężko.

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
‹‹ 186 187 188 189 190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ