NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
E tam. Wcale nie trzeba łapać samiutkiego piku. Nikt nie sika na ovulaki co chwileNagroda2013 wrote:Czytałam na forum "nasz bocian" czy jakoś tak ze poziom lh skacze w ciągu doby i ciężko jest wychwycić ten największy moment piku lh
ale stężenie lh się na tyle zmienia ze robiąc testy co 12 godzin nie ma opcji żeby nie zauważyć różnicy.
-
Lunaris wrote:
Reseciku przytulam z okazji cyklu bezowu. Cieszy mnie natomiast diagnostyka- masz jakieś światełko w tunelu co mogło być "nie tak"/ Plan jest a teraz do boju! Trzymam mocno za Ciebie kciuki!
Bunia, Nika jak się macie? tęsknimy za Wami!
Lunaris, kochana, dziękuję! Ja mam trochę mieszane uczucia z tą diagnostyką, bo mam wrażenie, że za dużo wychodzi ode mnie. Dziś np. było tak, że pan doktor wystawił mi skierowanie na wymazy (jakieś 45 sekund pracy) i chciał się żegnać. Na co ja wyciągnęłam usg z ubiegłego miesiąca i mu ściemniam, że przypadkiem byłam u innego ginekologa, bo mnie coś zaniepokoiło infekcyjnie i że pani doktor wtedy mi zrobiła usg, które wykazało cykl bezowulacyjny i pco. Ten się rozsiadł, zaczął chrmukać, że teraz się pco nie diagnozuje po usg, że wyniki hormonów mam w normie, że z tego usg wcale nie widać więcej niż 9 pęcherzyków, że owłosienie choć mocno za mocne, to może kwestia genetyczna i że w sumie cykle 34 dni to jeszcze w normie, a te 36 dni to może by i świadczyły o pco...Jak skończył, to zapytałam, czy możemy jednak zrobić usg w tym cyklu, bo w sumie jestem tuż przed owulacją. Łaskawie się zgodził... Zaczął badać, najpierw skomentował endo (no cóż, jak zwykle u pani jest za cienkie => w tym miejscu właściwie powinnam była zapytać, dlaczego zatem od 4 m-c z tym nic nie robimy?!), po czym zaczął oglądać jajniki. I nagle zamilkł, a potem zaczął liczyć że jednak mam tych pęcherzyków 10 sztuk w jednym jajniku i największy ma 8 mm.
Po wszystkim uznał, że jednak szkoda od razu hsg, bo po nim się fajnie zachodzi w ciążę, ale u mnie bez stymulacji się nie zajdzie, więc będzie Clo. I tu sam zaczął mówić, że Clo upośledza endometrium, więc zobaczymy, czy u mnie też tak będzie... Na co ja musiałam się wtrącić i zapytać, czy jest sens czekać jeden cykl na Clo , skoro to moje endo jest już upośledzone i sam pan doktor mówił w grudniu, że po hsg musimy popracować nad endometrium. Na co on: "tak mówiłeś? No to może teraz już tak zróbmy". I w ten sposób wywalczyłam estrofem obok Clo.
Zapytał mnie też, czy robiłam AMH i krzywą. Odpowiedziałam, że nie, ale on sam nie kazał zrobić. Więc sobie zrobię na własną rękę (a skierowania, co by przynajmniej krzywą mieć w ramach ubezpieczenia, wycyganię od mojego rodzinnego, który wypisuje mi wszystko, co potrzebuję). Dlatego od razu ponowię pytanie - dziewczyny, co jeszcze warto teraz zrobić? (Zrobię sobie oczywiście kontrolnie wszystkie hormony na początku cyklu jak fsh,lh, prolaktyna, estradiol, zrobię kwas foliowy, tsh,ft4, ft3... coś jeszcze? coś z immunologii?)
Z jednej strony zatem jest o tyle nieźle, że zaczęłam chodzić do niego 12 października i w sumie po pełnych 3 miesiącach zaczynamy działać ze stymulacją i badaniami, a z drugiej gdyby nie forum to bym pewnie na niego tak nie cisnęła. Ech...
Lunaris, a Ty dziś zaczęłaś 1 dzień ciąży :*
Lunaris lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
W jajeczkach siła i kochamy od pierwszej komórkiLunaris wrote:"Kto nie walczy ten nie niańczy!" Damy radę Powodzenia! Ciśniemy razem.
Nagroda2013, Lunaris lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
To wiedza zdobyta od doświadczonych zaciążonych weteranówNagroda2013 wrote:Heheh pięknie napisane
reset, Nagroda2013, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
Czyli allegraki w ładnym papierkuNagroda2013 wrote:Hope HorienMedical są 2 osoby które znam tu na forum i którym takie testy wychodzą
Bocianiątko, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość
-
Jak wygląda sprawa z tymi testami LH? Naprawdę wychwytuja pik przedowulkowy? Czytałam trochę postów i zastanawiam się ponieważ niektóre dziewczyny miały pozytywne LH 3 4 5 lub nawet 6 dni pod rząd. Kiedy w takim razie była owulacja?
12.09 - 12cm/ Martynka
20.08-82mm/97%female
10.08 - 63mm człowieka
13.07 - kropuś 23mm i
23.06 - 8mm pęcherzyk
01.2012 - Żanetka
2010 i 2018 aniołki [*] -
Testy lh nie pokazują kiedy jest ovu. Pokazują zwiększone stężenie lh i od wychwycenia takiego piku ovu może być do 3 dni. Usg tez nikt nie robi co 30 min i lekarze przewidują kiedy mogło dojść do pęknięcia pęcherzyka.Vivanillka wrote:Jak wygląda sprawa z tymi testami LH? Naprawdę wychwytuja pik przedowulkowy? Czytałam trochę postów i zastanawiam się ponieważ niektóre dziewczyny miały pozytywne LH 3 4 5 lub nawet 6 dni pod rząd. Kiedy w takim razie była owulacja?
Najmilej jeśli zaczynasz jest np ovulaki łączyć z temp i takie combo jest wg mnie najskuteczniejsze
Najczęściej ovu jest następnego dnia po pierwszym pozytywie
-
Serio serio. Domowe laboratorium, facelle, vitam z droższych. Zielone ovulaki one step z allegro z tańszych.Nagroda2013 wrote:Hope lol naprawdę ? Które testy są najlepsze? Mi takie dali w aptece więc uważałam że są ok....
Nagroda2013 lubi tę wiadomość
-
Kobitki, chciałam się pochwalić! pierwszy raz od niepamiętnych czasów moja @ nie skończyła się kilkudniowym brązowym plamieniem (tzw. powidła śliwkowe Niki ) tylko normalnie 4 dni żywej krwi i ostatni różowego sluzu! Coś się u mnie zmienia! Mam nadzieję że na lepsze...
lamka, Lena21, olik321, Emiilka, Lunaris, Karma88, Luna1993, Motylek85, KateHawke, Cheresta, MaryAnn, Sarna84, JustynaG, Czrna 81 lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bocianiątko wrote:Kobitki, chciałam się pochwalić! pierwszy raz od niepamiętnych czasów moja @ nie skończyła się kilkudniowym brązowym plamieniem (tzw. powidła śliwkowe Niki ) tylko normalnie 4 dni żywej krwi i ostatni różowego sluzu! Coś się u mnie zmienia! Mam nadzieję że na lepsze...
Boćku, jak się cieszę, widząc takie pozytywne wieści i pozytywne nastawienie! Teraz już musi być tylko lepiej!
-Monika- wrote:Reset jesteś WIELKA!
Super że walczysz o swoje, ja sie chyba przed tym wszystkim bronię i żyje nadzieją.
Monia, chyba nie wiem, czym sobie zasłużyłam na to? Wielkie to są tu nasze fajterki i to na ich przykładzie trzeba się wzorować. Chyba, że wielka tyczyła się wczorajszych porad prawnych to wtedy jeszcze ewentualnie przyjmę te słowa uznania...
A Ty to w ogóle idź spać, bo sen jest najlepszym lekarstwem i pomoże zwalczać wszystkie choróbska (poza niepłodnością, na tą akurat pomaga brak snu
)
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Tak jak i przed-Monika- wrote:Dziewzyny a czy po owulacji da sie jeszcze jakoś podrasować endo żeby urosło? teraz to Iza jest specjalistką
Izape_91 lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Reseciku, ja chyba próbuję robić dobra minę do złej gry staram się szukać pozytywów np w moim gigantycznym siniaku na pół brzucha ale jakoś tak mi ciężko... Mimo tych dobrych wiadomości ostatnio, jeszcze niecałkiem wygrzebałam się z dołka...
A co do Twojej wizyty u lekarza to tak właśnie trzeba! Walczyć o swoje! A to dzięki specjalistkom weterankom na forum tyle wiemy że jesteśmy w stanie dyskutować z lekarzami...
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyO cholerka to teraz muszę sobie spis zrobić, dokonaćtakich rzeczy w 6 dniBocianiątko wrote:Tak jak i przed teraz to Iza jest specjalistką
Ja myślałam że już po owulacji nie da się tak podrasować endometrium jak przed, może sie przełamie i coś zjem z tych rzeczy. Póki co zaczynam kaszlec i mnie łamie... Tylko poszłam na wolne i już coś się przypałętało.
Reset dla mnie Każda z Was jest Wielka bo walczycie o swoje szczęscie, chodzicie do lekarzy, robicie badania, leczycie się.
A ja się najzwyczajniej boję i żyję z tą świadomością że u mnie jest wszystko ok.
U Nas w przychodni nie ma nawet aparatury do USG kierują na szpital
A jak chciałam iść do innej miejscowości do ginekologa bo przyjmuję jakaś nowa na fundusz, to moja siostra poszła do niej z bolącymi jajnikami, to przypisała jej antybiotyk, za który później przepraszała bo nie taki jak trzeba jej wypisała.
Ludzie! Wołam o pomstę do Nieba!
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Szkoda że grupa AA przepadła ale w sumie to dobry znak bo wszystkie zafasolkowały.Bocianiątko wrote:Tak jak i przed teraz to Iza jest specjalistką
KateHawke, Sarna84 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
