Patenty na dolegliwości podczas starań
-
nick nieaktualnyDziewczyny może znacie jakieś sprawdzone sposoby. Wiadomo- staramy się o fasolkę i czasem za bardzo nas poniesie i po przytulaniu zdarza się plamienie. Chodzę często do gin i raczej problemow z nadżerką itp nie mam, ale często pojawia się krew po macie jakieś pantenty- nie wiem, może na uszczelnienie naczyń krwionośnych, żeby nie pękały i nie krwawiły. Albo jakieś inne rady? Na pewno nie jest to kwestia suchości a przez to otarcia. Pomóżcie, bo mam stresa zawsze przez to, a nie chciałabym tracić cyklu starań przez takie sytuacje
-
nick nieaktualny
-
A jeszcze arnika, ale to bardziej na stluczenia i Rokitnik- ja jedna mala lyzke codziennie do sniadania biore- kupilam olej z rokitnika w zielarskim (kolo 15zl), rokitnik tez powoduje ze blony sluzowe sie nie przesuszaja takze na plus oprocz braku plamien wiecej sluzu:)^^ no i wisiolek tez olej ale to z naczyniami nie ma nic wspolnego tylko wiecej sluzu i ciezej o plamienie (przynajmniej u mnie)PCOS, tylozgiecie, wysoka insulina, MTHFR++
-
nick nieaktualny
-