Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 14 września   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie plamienie podczas owulacji
Odpowiedz

plamienie podczas owulacji

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Agatkaaa Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 5 maja 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej interesuję mnie czy któraś z was starających się o małą fasolkę miała taką sytuację, że podczas owulacji krwawiła. Ja zauważyłam u siebie właśnie takie zjawisko bywa, że w trakcie serduszkowania zaczynam lekko krwawić lub zaraz po i tak przez cała owulacje. Jest to strasznie nie przyjemne szczególnie, że nie ułatwia to w zbliżeniu a bardzo marzę o maleństwie i jeszcze jedno czy to nie jest powodem tego, że na razie nie udaje mi się zajść w ciąże? dziewczyny miałyście tak????

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 18:33

  • Marysia777 Koleżanka
    Postów: 62 13

    Wysłany: 6 maja 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam w tym cyklu chyba pierwszy raz w życiu takie coś. Byłam na usg w środę i pęcherzyk był już gotowy do pęknięcia jak to pani doktor określiła, tego samego dnia miałam nitkę krwi w śluzie (ale dosłownie nitkę nie jakieś krwawienie) i na następny dzień potworny ból brzucha z lewej strony (w tym jajniku był pęcherzyk), w piątek poszłam na USG i pęcherzyk pęknięty :-) W poprzednim cyklu też miałam ten ból/kłucie, ale z prawej strony (w prawym był pęcherzyk), ale nie miałam żadnego krwawienia.
    To plamienie okołowulacyjne może występować jak najbardziej, tak mi mówiła gin, ale u Ciebie chyba ma to trochę intensywny przebieg... A mówiłaś o tym lekarzowi?

    Marysia777
  • Agatkaaa Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 6 maja 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia777 wrote:
    Ja miałam w tym cyklu chyba pierwszy raz w życiu takie coś. Byłam na usg w środę i pęcherzyk był już gotowy do pęknięcia jak to pani doktor określiła, tego samego dnia miałam nitkę krwi w śluzie (ale dosłownie nitkę nie jakieś krwawienie) i na następny dzień potworny ból brzucha z lewej strony (w tym jajniku był pęcherzyk), w piątek poszłam na USG i pęcherzyk pęknięty :-) W poprzednim cyklu też miałam ten ból/kłucie, ale z prawej strony (w prawym był pęcherzyk), ale nie miałam żadnego krwawienia.
    To plamienie okołowulacyjne może występować jak najbardziej, tak mi mówiła gin, ale u Ciebie chyba ma to trochę intensywny przebieg... A mówiłaś o tym lekarzowi?
    No właśnie nie mówiłam nic mojej pani doktor i teraz mam wizytę dopiero za 1,5 miesiąca wtedy się wypytam czy to normalne? owulacja się skończyła i krwawic przestałam ot dziwny ten mój organizm teraz za dwa dni mam wziąć duphaston i czekamy mój pierwszy cykl z tym lekiem wiec jestem pełna nadzieji.

  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 9 maja 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cykl przed ciażą i cykl w którym się udało właśnie był cyklem z takim dwudniowym plamieniem/krwawieniem. Pierwszy raz miałam cos takiego, było to w grudniu 2014 i oczywiscie od razu zapisałam sie do lekarza na NFZ (czas oczekiwania do marca 2015). A w cyklu styczniowym 2015 udało się zajść w ciaze (ten cykl również z lekkim krwawieniem okołoowulacyjnym) Więc wizyta w marcu była juz moją drugą wizyta ciazową. A teraz mały urwis ma juz pół roku i właśnie śpi ;) Dodam ze ciaża przebiegała bez komplikacji, można powiedzieć książkowo.
    Mam nadzieję że Cie uspokoilam :)

    caur359.png
    3ro1ov5.png
  • Marysia777 Koleżanka
    Postów: 62 13

    Wysłany: 9 maja 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StyczniowaNadzieja ciekawe czy to jakaś "hiperowulacja" jest :-D Mi niestety ciążowego cyklu to nie zwiastuje raczej, wczoraj robiłam test i był negatywny :-( niby do okresu jeszcze 4 dni, ale po prostu czuję, że się nie udało.

    Marysia777
  • Pełna_Nadziei_ Koleżanka
    Postów: 33 6

    Wysłany: 9 maja 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) mam problem... jesteśmy umowienie z mezem na badania dopiero pod koniec maja.. jestem dzis 12 dni po owulacji... i od 7 dnia po owu mam plamienia tylko z rana.. dzis po sniadaniu dostałam zgagi;/ i tak sie zastanawiam... bo piersi też bardzo mnie bolą... czyto okres sie zbliża.. nie testowałam bo juz mam troche dośc widoku 1 kreski... ( 15 cykl starań) ;/

    ehhh co myślicie? miała któaś takie plamienia i okazalo się że jest w ciązy?

  • Agatkaaa Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełna_Nadziei_ wrote:
    Hej :) mam problem... jesteśmy umowienie z mezem na badania dopiero pod koniec maja.. jestem dzis 12 dni po owulacji... i od 7 dnia po owu mam plamienia tylko z rana.. dzis po sniadaniu dostałam zgagi;/ i tak sie zastanawiam... bo piersi też bardzo mnie bolą... czyto okres sie zbliża.. nie testowałam bo juz mam troche dośc widoku 1 kreski... ( 15 cykl starań) ;/

    ehhh co myślicie? miała któaś takie plamienia i okazalo się że jest w ciązy?
    nie wiem ale bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i daj znać czy się udalo jestem strasznie ciekawa.

  • Agatkaaa Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StyczniowaNadzieja wrote:
    U mnie cykl przed ciażą i cykl w którym się udało właśnie był cyklem z takim dwudniowym plamieniem/krwawieniem. Pierwszy raz miałam cos takiego, było to w grudniu 2014 i oczywiscie od razu zapisałam sie do lekarza na NFZ (czas oczekiwania do marca 2015). A w cyklu styczniowym 2015 udało się zajść w ciaze (ten cykl również z lekkim krwawieniem okołoowulacyjnym) Więc wizyta w marcu była juz moją drugą wizyta ciazową. A teraz mały urwis ma juz pół roku i właśnie śpi ;) Dodam ze ciaża przebiegała bez komplikacji, można powiedzieć książkowo.
    Mam nadzieję że Cie uspokoilam :)

    Dziękuję za tak dobre wiadomości poprawiłaś mi humor i dałaś nadzieję,że w końcu mi się uda bo ja dzisiaj bardzo tej nadziei potrzebuję. Mam zdiagnozowane nadciśnienie tętnicze co nie ułatwia zajscie mi w ciążę i dodoatk0wo od dwóch dni biorę duphaston od którego strasznie źle się czuję, mam mdłości i dodatkowo ciśnienie skoczyło mi strasznie w góre 165/120 tragedia mam ochotę tylko wyć.

  • StyczniowaNadzieja Autorytet
    Postów: 954 869

    Wysłany: 11 maja 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się ze mogłam jakoś pomóc. Trzymam kciuki ;)

    caur359.png
    3ro1ov5.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ