Pozytywny test i... okres :(
-
Cześć, dziewczyny.
W czwartek miałam dostać @, to był 29dc (mniej więcej w czwartek, nie mam miesiączek regularnie co do dnia). Ale okres nie przyszedł, więc w piątek rano zrobiłam test, który wyszedł pozytywnie, co prawda po chwili (ale nie dłuższej niż 1-2 minuty) i kreska testowa była dużo bardziej blada od kontrolnej (ale wyraźnie widoczna).
Postanowiłam odczekać jeszcze dwa dni i ponowić test w niedzielę rano. Czułam się w tym czasie całkowiecie normalnie, nie zaobserwowałam żadnych objawów ciąży, ale też nie odczuwałam typowych dolegliwości przedmenstruacyjnych. Ni stąd, ni zowąd, w sobotę wieczorem zaczęła się @... Zrobiłam jeszcze jeden test (choć było to wieczorem) i pozytywny wynik się powtórzył (znów blada, ale wyraźna kreska). A okres w toku...
Czy któraś miała kiedyś podobnie? Czy tak wygląda ciąża biochemiczna? Czy to co innego niż ciąża?
Dodam, że to nasz 6. cs. Na razie podchodziłam do tego na luzie, ale chyba czas na badania... Odkąd wrócił mi okres po pierwszej ciąży (urodziłam w we wrześniu 2012, @ powróciła w sierpniu 2013), to zdarzają mi się kilkudniowe plamienia przed okresem, czasem jednorozowo w środku cyklu.
Męczy mnie ta sytuacja z bieżącego cyklu. Z jednej strony myślę sobie, że mogłam nien od razu robić testu i przynajmniej bym się nie zadręczała, co to było czemu tak się skończyło. Z drugiej strony wyrzucam sobie, że już dawno nie poszłam do lekarza, łykałabym jakieś piguły i może coś by z tych dwóch kresek było...
Ech, no to się wygadałam. Jak by ktoś chciał mi coś doradzić albo podzielić się podobnym doświadczeniem, to z chęcią poczytam. Pozdrawiam Was, miłego tygodnia wszystkim! -
Dokladnie,szkoda,ze nie zrobilas bety bo sikance moga sie mylic.u mnie i sikance i beta wskazywaly na bardzo wczesna ciaze,niestety dostalam @ po trzech dniach od bety (byl bardzo obfity i trwal tydzien,a zawsze mam dosc skape po 4-5 dni). ciezko stwierdzic czy u Ciebie byla to na 100% ciaza,bo to forum pamieta wiele przypadkow blednie dodatnich testow. Tak czy siak doradzam wizyte u gina,zeby sprawdzil czy w razie biochemicznej wszystko sie oczyscilo.
-
Może jakby to nie był weekend, to bym zrobiła badanie z krwi, ale po piątkowym teście byłam optymistycznie nastawiona i nie spodziewałam się tej sobotniej przykrej niespodzianki.
Dzięki za odpowiedź, Gianna. Btw, mój syn też urodził się 3.09 Gratuluję Ci nowej fasolki, powodzenia!!! Tu też byśmy miały podobną datę, gdyby u mnie wyszło, ale niestety wygląda na to, że nie... Pozdrawiam! -
Kochana ja już takich "pozytywnych" testów mialam 3. I dużo dziewczyn z tego forum też miało nie raz, także ja do testów podchodzę z dużym dystansem. Wystarczy niewielka torbiel na jajniku i juz test może wyjść fałszywie pozytywny...wiem że jest to strasznie dołujące ale niestety takie rzeczy sie zdarzająStarania od 06.2014
Walka z męskim problemem:( (Terato-Asthenozoospermia ) Z 0 do 1% prawidłowych plemników
28.07.2015 *11tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMorisek28 wrote:Moglo tak byc. Ja jestem hodowcą torbieli. Przy torbieli z LUF wyszedl pozytywny,po @ torbiel sie wchłonąć moglo i test negatywny. Dlatego jestem za beta.
O a ja czytałam, że pozytywne wychodzą mimo @..... hmmm.... dobrze wiedziec ze czasem jest inaczej. -
Minął miesiąc. I tym razem okres nie przyszedł o czasie. Ale ja już nie byłam taka szybka do testowania. Okres miał być w sobotę. Test zrobiłam dopiero we wtorek, czyli wczoraj, w Dzień Matki. Dwie grube kreski
Chica Mala, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
malgosiam wrote:Minął miesiąc. I tym razem okres nie przyszedł o czasie. Ale ja już nie byłam taka szybka do testowania. Okres miał być w sobotę. Test zrobiłam dopiero we wtorek, czyli wczoraj, w Dzień Matki. Dwie grube kreski
Gratulacje Małgosiu! Twój przypadek jest dla mnie nadzieją, bo moja historia jest praktycznie taka sama - może 1cpp będzie szcześliwy.
Powodzenia i spokojnej ciąży!
-