X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Przyszłe mamusie
Odpowiedz

Przyszłe mamusie

Oceń ten wątek:
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 13 października 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka, ja walczę z tym dziadostwem już długo :) nigdy nie zdarzyło mi się ani plamienie około owulacyjne ani zabarwiony śluz. Jedyne z czym się zmagam to plamienia brązowe przed i po @ - okropnie męczące :(
    Za 3 tygodnie mam HSG, bo po dwóch laparo jest podejrzenie zrostów a potem CLO i będzie ciąża. Jestem pewna :) wszystkie tu zaraz przejdziemy na fioletową stronę :)

    Gosposia, werni lubią tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 13 października 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 - z tym zachodzeniem po anty chyba nie ma reguły :) pozostaje nam cierpliwie czekać. A badania nasienia już robiliście?

    Katie87 - zastanawiałam się przed wznowieniem starań, czy nie zbadać drożności jajowodów, rozmawiałam o tym nawet z lekarzem. Ale dr jest zdania, że moja ciąża pozamaciczna to mógł być przypadek (tym bardziej że wiem dokładnie kiedy doszło do poronienia po metotreksacie i wypadł ze mnie taki... no...), a gdyby były faktycznie niedrożne, to mogły się udrożnić właśnie przez oczyszczanie po metotreksacie i na razie nie zalecał ingerencji... Ale też bym wolała wiedzieć, czy wszystko tam ok. Mam nadzieję, że u ciebie po badaniu okaże się, że wszystko działa jak należy! :)

    Gosposia
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 14 października 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Mój sluz podbarwiony zniknął i dzisiaj jest normalnego koloru. I zrobił sie wodnisty :). Dzisiaj ide do gina wiec bede wiedzieć na czym stoję.

    Katie, a przy okazji laparo nie udrażniali Ci jajowodów?

    Gosposia ja tez sie nad HSG zastanawiam. Na Twoim miejscu bym zrobiła bo najczęstsza przyczyna ciazy pozamacicznej są niedrożne jajowody przy wejściu do macicy. Ale skoro leki mogły sprawę poprawić... Mimo wszystko bym chyba zrobiła.

    Ale wiecie dziewczyny ja czytałam ze to badanie droznosci niekoniecznie daje pełen obraz bo płyn jest do macicy wstrzykiwany pod dużym ciśnieniem, nie takim jak plemniki :) wiec płyn moze przejść przez jajowody a komórka jajowa i plemnik juz niekoniecznie... Chyba najbarfIej wiarygodne jest niestety laparo :(. Ale ja samego laparo sie tak boje ze aż nie chce o tym myślec :(.

    My z M idziemy badać nasienie po moich dniach płodnych :P

    Katie trzymam kciuki za badanie powiedz nam co i jak! A mam jeszcze jedno pytanie - Ty masz normalne owu czy musisz wlasnie clo brać koniecznie po zabiegu?

    zem3i09kl173cczw.png
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 14 października 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska, ale moja ciąża pozamaciczna była przy samym jajniku. Długo myśleli, że to ciałko żółte się tam rozrasta i stąd to uwypuklenie jajnika w stronę jajowodu. Ale przy becie ok. 2300 i USG do badań prenatalnych wszystko stało się jasne. Lekarze mówią (a uwierz, że kilku zwiedziłam, żeby czegokolwiek się dowiedzieć), że większość ciąż pozamacicznych, jeżeli to pierwsza ciąża kobiety, jest zwykłym przypadkiem i jakakolwiek ingerencja jest nie wskazana. Na razie tego będę się trzymać, a jeżeli sytuacja by się powtórzyła (tfuuuuuuu) to poproszę lekarza o wszelkie możliwe badania w tym kierunku.


    Ja od kilku dni mam dziwy śluz, taki kremowy, ale rozwodniony i szyjka wydaje mi się miększa. Mam też okropne bóle lewego jajnika, jadę na no-spie od 4 dni. Dziś 24 dc...

    Gosposia
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 14 października 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wizyte, co do droznosci to sie nie wypowiem bo sie nie znam, slyszalam tylko ze przy nie droznosci moga byc infekcje i chyba plamienia ale nie jestem pewna

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 14 października 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosposia, mi gin mówił, że bardzo często po pozamacicznej są niedrożne jajowody. Mi na usg zawsze długo szukają prawego jajnika i jest podejrzenie jego zrostu z macicą. A ani nie byłam w ciąży, ani nie miałam na nim torbieli. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Dla mnie koszt był powodem czekania, ale jak załatwiłam sobie na NFZ to wzięłam pierwszy, lepszy termin :) idę 2.11 i na pewno wszystko Wam opowiem :)

    Kaśka, ja na laparo nie miałam drożności, ponieważ na cytologii wyszłedł mi stan zapalny. Lekarze się bali. Owu mam normalnie, ale zawsze tylko jeden pęcherzyk, więc sugerują mi CLO, ale dopiero po sprawdzeniu drożności :)
    Daj znać jak u gina :)

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 14 października 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie, chyba każda z nas ma stan zapalny na cytologii :), tzn mam tu na mysli grupy. Wiec jak oni to interpretują? Ja mam nadzerki malutka i zawsze bede miała juz lekki stan zapalny - czy to oznacza ze nie mam szans na laparo? A z pecherzykami to chyba nie rozumiem :). Pęcherzyki antralne masz na mysli czy graffa? Graffa jest zazwyczaj jeden :), a dojrzewac moze kilka zanim sie któryś z nich przekształci w pecherzyk graffa.

    A zastanawiam sie czy gin jest w stanie wykryć zrosty takie jakowosz w badaniu fizykalnym. Chyba powinien umieć to wyczuć ze jajnik jest z macica zrosniety. A ile laparo prywatnie kosztuje?

    zem3i09kl173cczw.png
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 14 października 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie, więc co lekarz to opinia ;) Ja się bardzo cieszę, że owu tym razem była z drugiego jajnika. W nowym cyklu planuję pójść na monitoring, u mojego lekarza to koszt 60 zł za wizytę. No i porozmawiam z nim dogłębnie o badaniu drożności, bo w pierwszym cyklu miałam owu z prawego jajnika i strach był ogromny, ale ja jestem przewrażliwiona na tym punkcie troszkę ;)

    Kaska, mi każdy lekarz mówił, że kobieta która współżyje najczęściej ma 2 grupę i nie ma w tym nic złego. Ja po wyjściu ze szpitala po cp odebrałam wyniki cytologii robionej 2-3 ryg przed całą historią i okazało się że 3 grupę miałam. Ale oczywiście badanie powtórzyłam i jet 2 grupa, więc wszystko gra. Prawdopodobnie to mogła być jakaś infekcja, której konsekwencją była ciąża pozamaciczna. Robiłam też badania na chlamydie, ureaplasma species DNA (nie do końca wiem co to) i na Mycoplasme, wszystkie z wynikiem "nie wykryto" :)

    Gosposia
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 14 października 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie był strepcococcus agalitae wykryty i zaleczony antyniotykami. Ale wiadomo ze przed laparo czy hsg na nowo trzeba wszystko porobić, wszystkie badania etc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:39

    zem3i09kl173cczw.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 14 października 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam posiew i nic nie wykryto.
    Zupełnie nie pomyślałam, że stan zapalny to od endomendy :-/ no i pewnie zawsze już taki będzie. Teraz to już nie wiem czemu lekarze tak nie pomyśleli. Jak widać my jesteśmy mądrzejsze :)
    HSG to koszt min.500 zł bez znieczulenia a laparo ok. 4000zł.

    Ja mam jeden pęchęrzyk dominujący. Albo w lewym albo w prawym. Raz tylko miałam kilka małych i jeden większy. Po laparo to się zmieniło. Wiem, bo zawsze dostaję wydruk usg i moja gin pokazuje mi moje "wnętrze" na ekranie ;)

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 14 października 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam sie czy nie zrobic posiew

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 14 października 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni, polecam :) będziesz spokojniejsza, że nic złego się nie dzieje. Czasem mała bakteria uniemożliwia zagnieżdżenie.

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 14 października 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni, zrób koniecznie. :) Ja się przejdę powtórzyć pełen wymaz po nowym roku. Ile płaciłyście dziewczyny za posiew?

    Gosposia
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 14 października 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie bardzo bardzo źle wieści :-( trafiłam na izbę z plamieniami , tam zrobili mi usg. Lekarz stwierdził że pęcherzyk ciążowy jest o połowę mniejszy niż wskazuje wiek ciąży.... Do tego brak serca. Betę mała 2400 6dni temu było 1145,czekam na najgorsze :-(

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • jamajka Ekspertka
    Postów: 176 121

    Wysłany: 14 października 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno u kobiet współżyjących zwykle występuje II grupa i jest to normą.

    Iza... :( Trzymam kciuki za Ciebie, trzymaj się! Wszystko będzie dobrze <3 Kiedy będziesz wiedziała coś więcej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 20:54

    iza776 lubi tę wiadomość

    Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi ;)
  • Gosposia Autorytet
    Postów: 484 159

    Wysłany: 14 października 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!!!!

    iza776 lubi tę wiadomość

    Gosposia
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 14 października 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosposia, ja miałam posiew w ramach karty Medicover.

    Iza, trzymamy za Ciebie mocno kciuki <3 modlę się o Twoje Maleństwo :*

    iza776 lubi tę wiadomość

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 14 października 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizytę mam dopiero 23.10 ale za dwa dni powtórzę betę jak spadnie to odstawie duphaston i będę czekać...

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 14 października 2015, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza trzymam kciuki... Bądź proszę dobrej mysli do konca...

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • jamajka Ekspertka
    Postów: 176 121

    Wysłany: 15 października 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza i jak dzisiaj się czujesz?

    Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi ;)
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ