X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie rozmarzyłam się
Odpowiedz

rozmarzyłam się

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Malvinka Autorytet
    Postów: 327 264

    Wysłany: 21 listopada 2012, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, rozmarzyłam się. Wyobraźcie sobie takie genialne USG, albo coś w tym stylu. Idziemy sobie dwa dni po owulce na takie badanko i na monitorku od razu widać, czy jajeczko zostało zapłodnione. Ile stresu i czekania by nas ominęło.. Ech... takie tam marzenia ;)

    A może sobie pomarzymy tutaj? Co by Wam jeszcze ułatwiło oczekiwanie na wyniki starań?

    bella, Woseba, XxMoniaXx lubią tę wiadomość

  • Kasiulek215 Przyjaciółka
    Postów: 62 82

    Wysłany: 21 listopada 2012, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znając mnie, to nadal bym się niepokoiła, czy jajeczko da radę się zagnieździć... Ja bym jeszcze zażyczyła sobie taki pilot, który pozwoli wyłączyć wszystkie myśli o staraniach, od dnia owulki, do dnia @ :)

    60b8f49bfac91c1804410e57ac982ea3.png
  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 21 listopada 2012, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malvinka, wyobraz sobie ile kobiet przezywaloby tragedie wiedzac ze ich cialo pozbylo sie zaplodnionego jajeczka, bo mimo, ze zaplodnione to moze byc uszkodzone i wtedy dochodzi do poronienia, ktore zazwyczaj nawet nie jest wykrywane.
    Nie ma co marzyc. Mamy testy owu i inne pierdoły. Nasze prababki tez zachodzily w ciaze, a nie mialy takich cudow. Poprostu szalały z pradziadkami...

    anulek89, mauysia, Paula90, Aga_Andzia lubią tę wiadomość

  • Malvinka Autorytet
    Postów: 327 264

    Wysłany: 21 listopada 2012, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzyć zawsze można. :)

    Ale fakt, nie wzięłam pod uwagę, że taka wiedza nie byłaby najlepsza.

    A co do "szalenia z pradziadkami". Chyba też powinniśmy poszaleć :)

    Paula90, Aga_Andzia lubią tę wiadomość

  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 21 listopada 2012, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Problem kobiet XXI wielku jest taki, ze czekaja z dzieckiem, az beda mialy stabilna sytuacje zyciowa, zawodowa, finansowa itd. Przez to calkiem normalne staje sie staranie o dziecko po 30. Wiadomo, ze wtedy presja jest wieksza niz jesli sie ma np. 21 lat jak i zadnego stresu co bedzie jesli sie nie uda.
    Mi sie marzy troche wiecej spokoju w staraniach o dziecko...

    anulek89 lubi tę wiadomość

  • anulek89 Przyjaciółka
    Postów: 107 23

    Wysłany: 22 listopada 2012, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak DzejKej... Zaczynam twierdzić, że pomimo iż my mamy postęp techniczny, wiele wygód w życiu, których nie mieli nasi dziadkowie, pradziadkowie i praprapra... to mieli udane co innego... Nie mieli tyle stresu... i widocznie naprawdę mieli udane pozycie małżeńskie skoro niektórzy to aż całe gromady dzieci mięli - a przecież jaka tam dawniej technika była (wspomagająca zajście w ciążę - chodzi mi o tą kupę leków i różnych sposobów na posiadanie dziecka/testów nie testów USG itp itd..)? Żadna... Wkurza mnie też to: Nastawianie się na konkretną płeć dziecka... Dawniej nie wiedzieli do momentu narodzin co będzie ani nawet czy będzie zdrowe!! A teraz? Juz najlepiej na pierwszym USG by kobiety chciały wiedzieć co mają.. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby dziecko było zdrowe i żeby wogóle było! Moja mama wogóle nie chciała wiedzieć do samego rozwiązania czy moja jak się okazało siostra będzie chłopcem czy dziewczynką! Uważam bardzo dobre podejście :). Ja tam nie czekam na stabilną sytuację bo takiej się nie doczekam do końca życia... Nie chcę żeby inne dzieci śmiały się z mojego dziecka, że ma tatę-dziadka albo mamę-babcię... Tym bardziej, że mój mąż jest 10 lat starszy ode mnie.

    Co do tych marzeń... Moim marzeniem jest to: żeby każdej "staraczce" udawało się za pierwszym razem bez żadnych rozczarowań, żeby nie było stresu i potrzeby leczenia się! Ale to marzenie się nigdy nie spełni :( (heheh ewentualnie w ramach małego żartu: ktoś mógłby wymyślić coś do sterowania mózgiem faceta, żeby sam idealnie wiedział kiedy ma działać i żeby się to sprawdzało w 100% żebyśmy nie musiały mierzyć tych tempek i chodzić na monitoringi ;) itd oj moja wyobraźnia szaleje ale nie będę głupot wypisywać :D:D właśnie coś głupiego wymyśliłam i teraz leżę na klawiaturze...)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2012, 15:15

    ?pokaz=797650d44de55faba.png
    i.png
  • Malvinka Autorytet
    Postów: 327 264

    Wysłany: 22 listopada 2012, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulek, bomba sprawa! Takie telepatyczne połączenie pomiędzy naszym jajeczkiem a ich mózgiem :D

    anulek89, Aga_Andzia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2012, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no marzenia genialne . Ja kiedyś się kiedyś rozmarzyłam .Nie wiem czy wiecie , ale króliki mają owulację prowokowaną .Jednym słowem jak się bzyknie to od razu ma owulację i dochodzi do zapłodnienia .
    I tak się kiedyś rozmarzyłam a jak by u Nas kobiet była owulacja prowokowana czyli wtedy kiedy się seksimy . Wtedy by była większa szansa i w ogóle . A nie tylko w te dni i do tych dni bo jajeczko obumiera .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2012, 15:24

    bella, Woseba lubią tę wiadomość

  • Malvinka Autorytet
    Postów: 327 264

    Wysłany: 25 listopada 2012, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko, żeby się włączała ta prowokowana jak chcemy tylko... Bo tak to gimnazjalistki w ciąży byśmy miały na potęgę ;)

    bella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2012, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malvinka wrote:
    Tylko, żeby się włączała ta prowokowana jak chcemy tylko... Bo tak to gimnazjalistki w ciąży byśmy miały na potęgę ;)

    no tak ja myslałam pod kątem starajacych się dłużej i bez skutecznie:)

  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 27 grudnia 2012, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj kobitki, przecież coś takiego jak pisze anulek jest:). Przecież natura sprawiła, że podczas owulacji stajemy się bardziej pociągające dla mężczyzn. Tylko niestety to nie wszystko- kiedyś życie było inne, nie było tyle stresów, szkodliwych substancji np. konserwantów itp. To wszystko ma przecież wpływ na nasze ciała.

    A to, że ludzie odkładają starania na później, kiedy będą mieli mieszkanie, dobrą pacę itp.- to też nie do końca. Ja mam 21 lat, mąż 25- jesteśmy zdrowi, a jakoś też się nie udaje. Znajoma ma 34 i za pierwszym razem się udało.
    Wydaje mi się, że bez sensu to rozmyślanie, co my tu robimy? Śmigać do łóżeczka;D

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2013, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzeiwczyny, wydaje mi się, że każda z nas w czasie oczekiwania na testowanie wymyśliłaby 1000 różnych metod na dowiedzenie się wcześniej. Niestety nie jest to takie łatwe...juz na którymś z wątków wspominałam, że jak ktoś mądry wymyśli test ciążowy lub badanie, gdzie już na drugi dzień będzie coś wiadomo to go ozłocę :) jednak wszystkie dobrze wiemy, że nie jest to możłiwe i niestety zawsze pozostaje nam jedynie czekać i czekać i czekać...a ten czas zawsze tak strasznie się dłuzy...

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ