Sierpień - wakacyjny magiczny cud
-
WIADOMOŚĆ
-
Moyeu - haha i tak tez sobie z tym poradzilam 😂 pokroilam szyneczke nozykiem, salate przedarlam i zjadlam 4 kanapki 😎
moyeu, Magduullina, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
moyeu wrote:Nikodemko, ta kolacja wygląda jak zadanie matematyczne na egzamin ósmoklasisty 😂
szona, Ania_85_, Kittinka83 lubią tę wiadomość
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
Nikodemko przecieżnto rarytas! Ja gdy leżałam na patologii potrafiłam dostać 2 kawałki chleba, masełka to tak 1cm na 1cm i do tego mały liść sałaty zawsze powtarzam że jak się chce mieć dietę cud to do szpitala )
Nikodemka, 5ylwian, Arashe lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Dziewczyny mam pytanie czy jest możliwość że przy białym gęstym sluzie trochę grudkowaty jest infekcja mimo że nic nie szczypie i nie swędzi?
Dziś ciągle sikam A od wczoraj mam taki właśnie sluz
Nikodemko twoja kolacja to rarytas uwierz:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 20:25
-
Misiaa wrote:Madziandzia ja też po odstawieniu lutki dostawalam @ 2-3 dni po.
Nikodemko wypuścili Cię już do domku? Wszystko już ok?
Monika89 ale lekarz coś sugerował skąd może być taki dziwny cykl?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Skandal! Ciężarne powinno się przecież porządnie karmić! Jak dziecko ma się zdrowo rozwijać przy takim jedzeniu..... U mnie w szpitalu na szczęście karmili dobrze. Nauczona doświadczeniem mówiłam, że jestem na diecie wegetariańskiej. Zawsze po kolacji był jakiś serek albo kaszka z owocami na deser Wolę nabiał i kasze z warzywami niż szpitalne mięso i wędliny
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyTo muszę przyznac,ze na karowej w warszawiw bardzo dobrze karmia,jak na szpital. A mam porownanie z innymi,w ktorych lezalam. Bywalo,ze dania nie porywaly,ale.ogolnie jest smacznie i duzo. Nie tylko chleba. Jedynie 2 razy zastanawialam sie nad tym,kto ukladal menu. Jak lezalam na poloznictwie. Raz dostalam.na sniadanie serek homogenizowany,jogurt, mandarynke i 1 kromke chleba. I raz na sniadanue zupa mleczna (kasza jeczmienna na mleku) plus brokuły polaczenie idealne. Hahaha. A tak,calkiem smacznie i ani warzyw nie zaluja,ani wedliny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 20:37
-
Monika moze tak byc..mi kiedys wlasnie ginekolog powiedzial ze jak bede dluzej na luteinie i sztucznych wspomagaczach dluzej niz 3 miesiace bez przerwy to organizm sie "uzalezni" i moge miec problem z naturalna owulacja i normalnym cyklem...oczywiscie nie zycze Ci tego ale chyba lepsze to i mysl ze sie po 2-3 cyklach wyrowna nizeli znowu dodawac sobie chorob..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Tak, Karowa jest chwalona jesli chodzi o jedzenie Biore pod uwage porod tam, wiec bardzo mnie to cieszy.
W moim miescie jest tragedia. Najgorszy jest obiad, bo jest tego tyle co kot naplakal, wszystko zimne i twarde, porazka. Dzis maz przywozil mi obiad, bo tego tu naprawde nie da sie zjesc. Dlatego nie wyobrazam sobie lezenia w takim miejscu dluzej niz tydzien... za bardzo lubie jescMonikA_89! lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Może w myśl zasady: „Nie karm ciężarnej, bo i tak zwymiotuje”?
Niercierpliwa v2.0, moni05, syllwia91, Magduullina, Nikodemka, Madziandzia, 5ylwian, Ewelina29, moyeu, MonikA_89!, Ania_85_, Kittinka83 lubią tę wiadomość
-
To w Praskim ma sie menu do wyboru. Wieczorem chodza salowe i zbieraja zamowienia. Mi tam nawet bardziej smakowalo niz na Karowej. Tu z kolei bylo duzo rozbych opcji: normalbe, wege, dla diabetykow i cos chyba jeszcze. Najlepiej mieli cukrzycy bo 5 posilkow na dzien
syllwia91, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypanan12 wrote:Niby wszystko w normie ale ft4 i tak nisko
(Wynik badania- dolna granica normy): (gorna granica normy-dolna granica normy)× 100=wartosc procentowa. Jesli Twoj wynik bedzie blisko 50%, znaczy sie,ze jest prawidlowy.Beti82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak,to prawda. Na karowej mozna wybrac diete. Zalowalam,ze nie zdazylam powiedziec,ze chce bezmleczna na poloznictwie,ale po porodzie bylam tak glodna,ze i zupa mleczna smakowala nie mniej jednak teraz,jak bedzie dane mi tam rodzic,to powiem,ze chce bezmleczną.
Jak lezalam w sochaczewie w szpitalu,to masakra z jedzeniem. Ziemniaki tak czarne,ze chyba tylko swinia bylaby zadowolona. A zupa jak przyszla w piatek,to z dziewvzyna z sali patrzylysmy i zastanawialysmy sie,czy to nie sa zlewki zup z calego tygodnia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNikodemko niech cie wypuszczaja ! :*
Ahh te jedzenie szpitalne bleee... Ja zawsze mialan ze soba bulki ,wedline i margaryne heh obiady nie raz troche zjadlam i robilam bulke ... heh
Szonka no chyba tak , masakra z tym jedzeniem w niektorych szpitalach
Szczesliwa mamusia masz racje czasem sie jadlo bo bylo sie glodnym ale z zamknietymi oczami...