SIERPNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Amellia wrote:Dziękuję. Sprawdzę krew, ale jakoś mi lepiej. ; *
Maja84 czekam na tego cieniaStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
zubii wrote:Widzę że Monia się dzisiaj nie odzywa...martwię się...
Od wczoraj krwawi i pisze u siebie
"Dziewczyny od wczoraj mam okres, jutro pobierają krew, wszystko się okaże, wydaje mi się ze mogłabym być w ciąży biochemiczne. Wczoraj się źle czułam, dzisiaj wszystkie objawy ustaly"
Ja mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy.
Ja też czekam na dobre wieści !zubii, Karma88 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Melduję się totalnie skołowana.
Wczoraj byłam u endokrynolog/internistki.
Z tarczycą wszystko gra, ale generalnie przejrzała moje wszystkie wyniki i M też.
Generalnie widziałam, że mocno nosem kręciła na mojego obecnego ginekologa w klinice.
Że niby nasienie M jest wedlug niego ok i nawet moze byc dawca, a ona mowi, ze oczywiscie do in vitro to super, ale niektore parametry moznaby troche suplementami podrasowac.
U mnie... roznie. Odnioslam wrazenie, ze ona ma wieksza wiedze na temat moich mutacji niz gin, a przynajmniej podpytywala o to czego nie byla pewna co genetyczka mowila.
No i tak dziwnie. Kazala mi zrobic w 1-3dc:
glukoze i insulinę z obciazeniem,
estradiol,
FSH, bo to moje mowila, ze jest w gornej granicy...
SHBG,
kortyzol,
LH,
17-OH progesteron,
DHEA-S,
testosteron
potem w 11-12dc estradiol
no i warto zrobic badanie u M:
LH,
FSH,
TSH,
testosteron, glukoza i insulina.
Ogolnie to mowi, ze warto posprawdzac te rzeczy, a moj gin jakos sie tym nie zainteresowal.
Tylko teraz nie wiem, zapomnialam spytac czy ta moja torbiel, jesli dalej by byla to moze zaburzyc wynik ktoregos badania?
Ogolnie to zastanawiam sie nad zrobieniem kroku w tyl i odpuszczenie jeszcze na chwile dalsza stymulacje i sprawdzenie tego wszystkiego.
Moj obecny gin jak mu mowilam o homocysteinie ostatnio to mowil, ze nie ma sensu jej badac no chyba, ze odstawie witaminy na 3 miesiace... Dodatnie ANA tez jakos go nie obeszly.
Kuzwa czuje sie skolowana. M wsciekly, bo co lekarz to co innego mowi i jestesmy troche zawieszeni nad przepascia.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Karma - z mojego doświadczenia wiem, że czasami lepiej się zatrzymać i skupić na badaniach i leczeniu, żeby wszystko jakoś ogarnąć a później działać. Chyba wtedy jest mniej frustracji i rozczarowań.
Jak już kiedyś pisałam - ja poświęciłam na to 10 miesięcy. Dużo, ale czas i tak mija. -
Dziewczyny nie mam siły was nadrobić, bo dzisiaj pobiłam mój rekord i przejechałam 80km na rowerze. Wiem, że to może nie jakaś szałowa odległość, ale dla mnie to dużo. I padam.
Izape, ja miałam taką kreskę 11dpo. Pokazała się po kilku godzinach. Na następny dzień taka sama, ale już po godzinie. A w jeszcze kolejny już w przepisowym czasie. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też tak byłoLunaris, Flowwer lubią tę wiadomość
-
Kurczę dajecie mi nadzieję: ) postanowiłam wstrzymać się i poczekać do piątku na @ i tak jak ma przyjść to przyjdzie a obawiam się ze jak bedzie negatyw to się w pracy pobecze i bedzie niefajnie dziewczyny zaczną wypytywać, a ja nie chce gadać z nikim z pracy póki niw bede pewna... A wiem ze się pobecze:p dzisiaj idziemy na horror do kina bp juz nie wiem co za sobą zrobic. Będę chodziła po ścianach do końca tygodnia, mam nadzieje ze warto: p w 15 dpo musi wyjść test juz wiarygodnyStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
malka wrote:Dziewczyny nie mam siły was nadrobić, bo dzisiaj pobiłam mój rekord i przejechałam 80km na rowerze. Wiem, że to może nie jakaś szałowa odległość, ale dla mnie to dużo. I padam.
Izape, ja miałam taką kreskę 11dpo. Pokazała się po kilku godzinach. Na następny dzień taka sama, ale już po godzinie. A w jeszcze kolejny już w przepisowym czasie. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też tak byłoStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Amellia wrote:17 dpoStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Hejka dziewczyny
Zagladam i co widze pieknie ten sierpien sie rozwija oby tak dalej
Cieplutkie usciski dla Was i oczywiście wiruski ¤₹៛₹¬μ¿°°¡^^μ|¤¤₹₹||§``staraczka1111, Lunaris, KateHawke, Flowwer, Aksamitna lubią tę wiadomość
-
Karma88 wrote:Melduję się totalnie skołowana.
Wczoraj byłam u endokrynolog/internistki.
Z tarczycą wszystko gra, ale generalnie przejrzała moje wszystkie wyniki i M też.
Generalnie widziałam, że mocno nosem kręciła na mojego obecnego ginekologa w klinice.
Że niby nasienie M jest wedlug niego ok i nawet moze byc dawca, a ona mowi, ze oczywiscie do in vitro to super, ale niektore parametry moznaby troche suplementami podrasowac.
U mnie... roznie. Odnioslam wrazenie, ze ona ma wieksza wiedze na temat moich mutacji niz gin, a przynajmniej podpytywala o to czego nie byla pewna co genetyczka mowila.
No i tak dziwnie. Kazala mi zrobic w 1-3dc:
glukoze i insulinę z obciazeniem,
estradiol,
FSH, bo to moje mowila, ze jest w gornej granicy...
SHBG,
kortyzol,
LH,
17-OH progesteron,
DHEA-S,
testosteron
potem w 11-12dc estradiol
no i warto zrobic badanie u M:
LH,
FSH,
TSH,
testosteron, glukoza i insulina.
Ogolnie to mowi, ze warto posprawdzac te rzeczy, a moj gin jakos sie tym nie zainteresowal.
Tylko teraz nie wiem, zapomnialam spytac czy ta moja torbiel, jesli dalej by byla to moze zaburzyc wynik ktoregos badania?
Ogolnie to zastanawiam sie nad zrobieniem kroku w tyl i odpuszczenie jeszcze na chwile dalsza stymulacje i sprawdzenie tego wszystkiego.
Moj obecny gin jak mu mowilam o homocysteinie ostatnio to mowil, ze nie ma sensu jej badac no chyba, ze odstawie witaminy na 3 miesiace... Dodatnie ANA tez jakos go nie obeszly.
Kuzwa czuje sie skolowana. M wsciekly, bo co lekarz to co innego mowi i jestesmy troche zawieszeni nad przepascia.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarma88 wrote:Melduję się totalnie skołowana.
Wczoraj byłam u endokrynolog/internistki.
Z tarczycą wszystko gra, ale generalnie przejrzała moje wszystkie wyniki i M też.
Generalnie widziałam, że mocno nosem kręciła na mojego obecnego ginekologa w klinice.
Że niby nasienie M jest wedlug niego ok i nawet moze byc dawca, a ona mowi, ze oczywiscie do in vitro to super, ale niektore parametry moznaby troche suplementami podrasowac.
U mnie... roznie. Odnioslam wrazenie, ze ona ma wieksza wiedze na temat moich mutacji niz gin, a przynajmniej podpytywala o to czego nie byla pewna co genetyczka mowila.
No i tak dziwnie. Kazala mi zrobic w 1-3dc:
glukoze i insulinę z obciazeniem,
estradiol,
FSH, bo to moje mowila, ze jest w gornej granicy...
SHBG,
kortyzol,
LH,
17-OH progesteron,
DHEA-S,
testosteron
potem w 11-12dc estradiol
no i warto zrobic badanie u M:
LH,
FSH,
TSH,
testosteron, glukoza i insulina.
Ogolnie to mowi, ze warto posprawdzac te rzeczy, a moj gin jakos sie tym nie zainteresowal.
Tylko teraz nie wiem, zapomnialam spytac czy ta moja torbiel, jesli dalej by byla to moze zaburzyc wynik ktoregos badania?
Ogolnie to zastanawiam sie nad zrobieniem kroku w tyl i odpuszczenie jeszcze na chwile dalsza stymulacje i sprawdzenie tego wszystkiego.
Moj obecny gin jak mu mowilam o homocysteinie ostatnio to mowil, ze nie ma sensu jej badac no chyba, ze odstawie witaminy na 3 miesiace... Dodatnie ANA tez jakos go nie obeszly.
Kuzwa czuje sie skolowana. M wsciekly, bo co lekarz to co innego mowi i jestesmy troche zawieszeni nad przepascia.
Ja już je wszystkie przeszłam... a mam 6c dopiero... torbiel też miałam. Akurat przy robieniu wyników. Nie wiem czy coś zaburzyła ale podejrzewam że teraz też mam i wyniki totalnie w drugą stronę poleciały. Pod wykresem mam zdj tabelek z wynikami które robię co cykl. -
nick nieaktualny