Styczniowy klub AA ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Skorek ale może temperatura nadal w tych wyższych?
Ja dopiero w ciąży osiągnęłam 37°Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 08:47
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Księgowa wrote:Mam nadzieję, że uda Ci się szybko załatwić to badanie i wyniki, zebys wiedziala na czym stoisz. No i jeśli okaże się to czymś, to że szybko się tego pozbędziesz 😘
Co do PCOS, nie wiem, jak się na to zapatrujesz, ale tez czytałam o NAC i tych ziołach ojca Sroki - podobno pięknie koksuja komórki. Chociaz czy ty tego potrzebujesz, jeśli masz jednak owulacje?
Ale jest dobra wiadomość, upolowalam wizytę u Paśnika na kwiecień 😂 idealnie 😁Annamaria, Kaśik lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Mnie progesteron nie wpływa na temperaturę, wykresy nie zmieniły się ani trochę od kiedy biorę. Zobaczymy czy uda mi się nim przesunąć okres, bo bardzo mi zależy, ale już mam plamienia więc wątpię.
-
Hejka, jestem po mojej pierwszej wizycie w klinice niepłodności. Lekarka zrobiła na mnie dobre wrażenie, a to najważniejsze. Generalnie w tym cyklu zrobiła mi się torbiel krwotoczna na jajniku z którego była owulacja. W lutym robię monitoring usg plus badania niezbędne do HSG, które planujemy na marzec. Na ten moment lekarka mówi że nie widzi podstaw do rozszerzania diagnostyki u mnie i męża (mamy wszystko książkowo) i insemki też nie zaleca, bo ona u nas nic raczej nie wniesie do sprawy. Pobralam dziś jedynie amh żeby sprawdzić co tam słychać 🙂
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Witam was w poniedziałek, tradycyjnie już z wielkim leniem 🙄
Dzisiaj totalnie mam mdłości i zawroty głowy 🥴
Tempka do góry, mąż świruje ze może się udało i mój mózg zaczyna się nakręcać.
Potwierdzam że Bridgertonowie wciągają
Z seriali co tak namiętnie oglądałam no to wspomniany dom z Papieru, Chilling adventures of Sabrina, Shadowhunters, Sex Education...Cecylia, Skorek lubią tę wiadomość
-
lawendowePole wrote:Jest kilka opcji:
Faktycznie masz niedomogę lutealną i naturalny prog Tobie właśnie spada, więc wspomaganie jest potrzebne.
Idzie okres i ma w nosie, że bierzesz dupka.
Implantacja - podobno wtedy są spadki temperatury.
Po prostu masz niższą temperaturę i tyle.
Mi się wydaje, że duphaston nie powyższa temperatury, bo to nie jest naturalny progesteron, ale mogę się mylić. Ja też go biorę, powinnam niby jechać cały czas na podwyższonej temperaturze, a raz mam 37, innym razem 36.6, a czasami się zdarzają mega niskie, np 36.2-36.4 i oczywiście wtedy panika. Uspokajam się innymi historiami, że temperatura może się wahać i tego się trzymam 😉.
Po długim czasie jazdy na luteinie, kiedy już się oswoiłam jak działa mój mechanizm na tym, przy dupku czuję się obco i każde uchylenie od mojej wyuczonej normy jest lekko przerażające.
Zastanawiam się, czy nie siknąć jutro, w 11dpo, bo tak do piątku czekać mi się nie chce xPWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 11:54
-
Skorek wrote:Po długim czasie jazdy na luteinie, kiedy już się oswoiłam jak działa mój mechanizm na tym, przy dupku czuję się obco i każde uchylenie od mojej wyuczonej normy jest lekko przerażające.
Zastanawiam się, czy nie siknąć jutro, w 11dpo, bo tak do piątku czekać mi się nie chce xP
Magdalena29: Ale cały czas masz podwyższoną (~37), czy zdarzały się Tobie też niższe (głównie przed 10 tygodniem)?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 12:26
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Z seriali na Netflix to polecam Lovesick, Pracujące mamy, Sex education - naprawdę można się pośmiać 😁 to tak na szybko z takich luźniejszych 🙂Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Zamówiłam zapas testów owulacyjnych wraz z 1 dniem 🐒
Mąż jak nigdy nie mówił co mu się śniło tak dziś powiedział rano, że śniło mu się, że zaszłam w tym cyklu w ciążę i mówi, że był zdziwiony bo mówiłam, że 🐒 zaraz przyjdzie a tu zamiast niej jest ciąża 😂 okazuje się więc, że nie tylko my kobiety przeżywamy nasze cykle bezowocne. W sumie jest to dla mnie nowość bo twierdził, że jeden syn mu wystarcza ale widocznie jego podświadomość mówi co innego ☺ To chyba nie chce się przyznać, że chciałby drugie dziecko bo o zabezpieczeniu przy ❤ też nie wspomina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 13:11
Noelle lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Skorek, wykluczyłas implantację ?
Ja wyszłam od stomatologa. Babka stwierdziła, że skoro nie mam pewności, czy jestem w ciąży to może mi zrobić zdjęcie. Powiedziałam, że się nie zgadzam. No cóż, szukam innego stomatologa -
Justyna.Optyk wrote:Skorek, wykluczyłas implantację ?
Ja wyszłam od stomatologa. Babka stwierdziła, że skoro nie mam pewności, czy jestem w ciąży to może mi zrobić zdjęcie. Powiedziałam, że się nie zgadzam. No cóż, szukam innego stomatologa
W jakim sensie pytasz, czy wykluczyłam implantację?
Ja chyba po prawie 5latach starań nie wierzę w takie cuda xP
Dobrze, że się nie zgodziłaś!
Phi.
Ale zrobiła Ci zęba bez RTG czy wizyta się skończyła zbyt szybko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 14:17
-
Hej dziewczyny. Chciałam się z wami przywitać w pierwszym dniu nowego cyklu starań . Podczytuję Was od czerwca i mocno kibicuję. Gratuluję wszystkim,którym się udało a staraczkom życzę dużo cierpliwości i pięknych,grubych dwóch kreseczek.
Wymęczył mnie poprzedni cykl(40dni). W tym zaczynam przygodę z suplami i regularnym mierzeniem temp. Pod koniec miesiąca powinny już być rozszerzone wyniki nasienia eMka,mam nadzieję że będzie dobrze.
Wkraczamy w czwarty rok starań i oby ostatni Według mojego gina u mnie wszystko ok. Mam za sobą półroczną przygodę z Letrozolem,która poza nieregularnymi cyklami nic mi nie dała. Dajemy sobie czas do lata,jeśli nie uda się naturalnie to przygotowania do in vitro. Trzymam kciuki za nas wszystkieCecylia lubi tę wiadomość
Córka🥰 2012r.
Starania od 01.2018r.
Ja: '91
10.10.2022r. - laparo I drożność
Endometrioza,adenomioza,IO
20.12.2022-kontrola i decyzja co dalej
04.23 - start IVF
NATURALNY CUD!
24.03.2023r. ⏸️
Po 5ciu latach starań...pół roku po laparo...taka niespodzianka 😍
* zdrowy synek,termin na 3.12
02.12.2023-40tc ... Nasze ukochane serduszko zgasło 💔
eM: '88
01.2021 - obniżona ruchliwość
03.2022 - wyniki prawidłowe -
No wiesz ja za każdym razem, gdy się nie uda i zaczynam plamić to żyje jeszcze nadzieja, że to może implantacja. 😃
Wizyta skończyła się szybko. Widać, że pani doktor nie do końca wiedziała jak się za to zabrać... -
Simons - fajnie, że udało się złapać wizytę! Co do reszty, to tak tylko pomyslalam, ale możesz mieć rację, że nie będzie się dało tego ot tak sprawdzić, bo mój ginekolog też mi tłumaczył, że muszę się udać do kliniki, bo tam mają inne możliwości sprawdzenia jakości komórki, a tylko to teoretycznie u nas zostało. No poza tą histerolaparoskopia, która jeszcze zrobi on.
Kokoszka - jeśli jesteś zadowolona z wizyty to najwazniejsze! Mam nadzieję, że szybko okaże się, że nie była Wam ona potrzebna 🤞
Aya - nie testowalas?! Ja tu czekam 🍀kokoszka31 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)