W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
szona wrote:Ef, nie patrzyłam wczoraj, zerknę dziś.
Nie gadam z mężem do odwołania.
Wczoraj jego bratu urodziła się druga córka. Oczywiście nazwali ja Maria, bo czemu nie. Ja wiem, że nie mogłam „zaklepać” sobie tego imienia, ale ich zwyczajnie zniecierpiałam za to. Mam takie uczucia i już. Mój mąż z kolei się pierwszy raz podłamał. Wrzeszczał, ze inni to maja dzieci od dotknięcia a nas na pewno czeka in vitro.
I tu jeszcze jakby nie ma problemu, ma takie emocje, dobrze, ze o nich mowi. Ale kiedy ja mam spadek, a on do mnie przychodzi, to klnę na los a nie na niego. A ten baran oznajmił, ze on zrobi rozszerzone badanie nasienia zeby wykluczyć, ze ta sytuacja TO NA PEWNO NIE JEGO WINA. Szukamy winnych, tak? Następnie chodził po domu jak osa i przypierd*lal się, jak to siedzę i ogladam netflix I NIE ROBIĘ NIC (w domyśle - co on ma biedny zjeść?). A ja ? Miałam zrobić obiad na dziś, ale uznałam, że sram na to. Ma dwie ręce, wie gdzie lodówka, może z głodu nie zdechnie, a jak zdechnie - cóż 🤷♀️ Spałam w salonie, z tym swoim netflixem i nawet nie mam ochoty zbliżać się do tego tumana.
Wyszłam z domu nawet go nie budząc. Wyglada na to, ze zaspał do pracy. Smuteczek. -
ElfiaKsiężniczka wrote:Dziewczyny, a jak jest z l4 jeśli jestem w szpitalu? Ciążowe miałam do wczoraj i teraz nie wiem do kogo uderzyć w tej sprawie.
A jeszcze są sytuacje, że jeśli ktoś musi miesiącami leżeć w szpitalu, to po iluś tam dniach (dokładnie nie pamiętam po ilu, chyba po 2 tygodniach 🤔), szpital może też wystawiać takie zwolnienia. Miałam taki przypadek w poprzedniej pracy. Co miesiąc przychodziło mi zwolnienie szpitalne jednego człowieka, bo lekarz mu tak wystawiał, żeby mógł dostać zasiłek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 12:53
Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Elfia podejdź do administracji na oddziale tam Ci wszystko powiedzą24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Ja po wizycie. Jaka różnice wielką robi dobry sprzet i doświadczony dobry lekarz.
Moja szyjka ma 2,46 cm nie 2,2cm, nie ma lejka i prof mówi że jak na ten tydzień ciąży to szyjka całkiem przyzwoita. Młody ma 1700 gram i jest idealny jak na swój wiek, przeplywy,narządy, łożysko, wody płodowe wszystko w normie. Odetchnęłam i uspokoiłam się. Uwielbiam tego mojego lekarza, wszystko pokazał wytłumaczył i przy tym miły i taki jak się na niego patrzy czuje się człowiek zaopiekowany i bezpieczny. Nie ma żadnego zagrożenia porodem przedwczesnym. A dzidzia zdrowa. ♥️♥️💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚Nuch2, *Agape*, Magddullina2, Pati96, Suszarka, Fiore, GrubAsia, Mm, lorinka9191, Angelika0507, eemmiilliiaa, ElfiaKsiężniczka, ef36, agge, Makino, Daniela, Pauliśka, moni05, Sasanka55., Inga28, Misiaa, Mlodamezatka, Magdalena29, MonikA_89!, Angelika1313, szona, Okularnica_:), moyeu, Rucola, Simons_cat, Milka85, JaSzczurek lubią tę wiadomość
-
Suszarka wrote:Mildred, wspaniałe wieści ♥️
Co można wziąć na zapalenie pęcherza w ciąży? Łyknęłam dwa urosepty i piję duuuuzo wody z cytryną, coś jeszcze mogę zrobić?
Żurawina sok 100%, i urosept można właśnie bo to pietruszka w większości- moczopędna,
Pomoc może też rumianek, i dużo dużo wody do picia. Oby szybko przeszło. -
Mildred tak się cieszę, wspaniale ❤️ Mam nadzieje, że teraz trochę odetchniesz!
Mildred lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Sasanka55, poki co nie mam po co testować... za bardzo jesteśmy zmęczeni przeprowadzką. chyba że dzisiejszej nocy coś sie wydarzy wtedy test 8go lipca .
Szona, mój M twierdzi że nasz problem to wina tego że ja się za bardzo przejmuje i denerwuje. Gdybym była bardziej wyluzowana w ciąży to już dawno byli byśmy rodzicami. Ale poważnie to temat jest trudny i nie w nim ma winnych, nawet jeśli problem leży po jednej stronie to dotyczy wspólnej ciąży. A może te rozszerzone badanie nasienia to nie jest zły pomysł?
szona lubi tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Suszarka wrote:Mildred, wspaniałe wieści ♥️
Co można wziąć na zapalenie pęcherza w ciąży? Łyknęłam dwa urosepty i piję duuuuzo wody z cytryną, coś jeszcze mogę zrobić?
U mnie wczoraj już lepiej było a dziś od nowa męczarnia 🤦🏻♀️Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Szonka, przykro mi:( ale na pewno, jak emocje opadną to pogadacie i będzie wszystko dobrze. Człowiek w nerwach czasem coś chlapnie, a potem tego żałuję.
Mildred, bardzo się cieszę, że prof Cię uspokoił! Coraz bardziej cieszę się też z tego, że mi go poleciłaś i szczerze mówiąc to już nie mogę się doczekać wizyty, bo czuję, że to może być właśnie TEN lekarz 😉😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 13:34
Mildred lubi tę wiadomość
Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
nick nieaktualny
-
A tak w temacie in vitro, zapożyczyłam przemyślenia Aś2018 z innego forum aby niewtajemniczonym uzmysłowić jakie to proste...
"Generalnie jak przychodziłam do kliniki to myślałam ze zrobię jedno in vitro i na pewno będę w ciazy. Nawet się z mężem ucieszyliśmy że pierwszy transfer się nie powiódł bo co niby dalej robić z tymi pozostałymi zarodkami. A pózniej życie nauczyło mnie baaaardzo dużo pokory. Zagrożeń jest dużo:
1. Do kogo trafię? Czy właściwie dobierze stymulacje? Oj różnie bywa
2. Jak będę stymulowana ? Długi, krótki a może tylko cykl naturalny.... Opinie lekarzy czasami się wykluczają. Idziesz dalej...
3. Jajka super rosną. Lekarka Ci już mówi o promocji na krew pępowinową, a ja mówię na spokojnie zobaczymy co będzie po punkcji....
4. Po punkcji znowu dzong było dużo jajek, ale dojrzałych 1 albo wcale jak pokazują niektóre historie
5. Albo masz dużo jajek np. 10 i wydaje Ci się ze już masz dziecko prawie na 100%, ale życie pokazuje paluszek i mówi „ nie Kochaniutka”
6. Jajka się nie zapładniają
7. Albo się zapładniają i padają w 3 albo 5 dobie i znowu nie masz nic i zabawa od nowa
8. Albo zaskakuje, masz np. 5 pięknych blastek myślisz no nie, co jak co, ale teraz to już na bank
9. A tutaj znowu dzong piękne blastki się nie rozmrażają
10. Albo się rozmrażają, ale są nieprawidłowe genetycznie
11. Albo są prawidłowe genetycznie
12. Ale nie zaskakuje i nikt nie wie dlaczego tak się dzieje, lekarze rozkładają ręce
13. Albo zaskakuje ale ronisz 5,7,8 tygodniu albo masz biochem
14. Jak masz ciąże kliniczną czasami badasz zarodek, wychodzi ze zarodek zdrowy, a czemu poroniłas nikt wie.....
I tak skaczesz Moja Droga po tych 14-stu punktach. W dłuższej perspektywie ma się wszystkiego dość."
I tym optymistycznym akcentem chciałbym Wam powiedzieć, że czas otrzebać tyłek i walczyć dalej! Jest o co walczyć! Miłego dnia!1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:
U mnie dzisiaj mocne krwawienie... Wydaję mi się , że jednak fraxi zaczęła rozpuszczac tego krwiaka /skrzep i dlatego mnie zalalo.
Pewnie będą mnie trzymać tydzień minimum ze względu na antybiotyk który dostaję.
Bardzo możliwe, u mnie zastrzyki też spowodowały, że krwiak się rozlał. Ale to dobrze, oczyścisz się i będzie już dobrze ❤️. Lepiej poleżeć w szpitalu, bo jesteś pod opieką, a pewnie i tak tłumów nie ma to spokój 😘 -
Mildred wrote:Ja po wizycie. Jaka różnice wielką robi dobry sprzet i doświadczony dobry lekarz.
Moja szyjka ma 2,46 cm nie 2,2cm, nie ma lejka i prof mówi że jak na ten tydzień ciąży to szyjka całkiem przyzwoita. Młody ma 1700 gram i jest idealny jak na swój wiek, przeplywy,narządy, łożysko, wody płodowe wszystko w normie. Odetchnęłam i uspokoiłam się. Uwielbiam tego mojego lekarza, wszystko pokazał wytłumaczył i przy tym miły i taki jak się na niego patrzy czuje się człowiek zaopiekowany i bezpieczny. Nie ma żadnego zagrożenia porodem przedwczesnym. A dzidzia zdrowa. ♥️♥️💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚 -
Szonka, przykro mi z tą bętą i z eMkiem.
Mildred, wspaniałe wieści!
Przepraszam że się nie odniosę do wszystkich, ale jestem na bieżąco i mocno kibicuję!
Bardzo parszywy humor mam, w pracy atmosfera taka, że ta ciąża byłaby wybawieniem.
Okresu nie ma, ciąży brak. 39 dc.
Do lekarza idę w poniedziałek na 14, cały weekend niepewności i złego humoru. Jajniki mnie bolą. To nie wróży nic dobrego. Jestem taka zła na cały świat. Same przeszkody. Bardzo się martwie, to już drugi raz w przeciągu 5 miesięcy, jak zatrzymał mi się okres. Wtedy to był niepęknienty, 30mm pęcherzyk, absolutnie niegroźny. Wchłonął się.
Może mi po prostu nie pękają te jajka?
Jestem załamana. Okropnie załamana boję się jakiś złych wiadomości. Tak jak wtedy bardzo wysypało mnie na brodzie, więc podejrzewam kolejną torbiel.
Nie mam siły.
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Szonka mega Ci współczuje niedojrzałego zachowania męża.. i jednocześnie doceniam mojego w sytuacji, gdy wyszło, ze u nas tylko in vitro. Najpierw razem płakaliśmy a potem wzięliśmy się pod ramie i stwierdziliśmy ze ważne ze jest nadzieja i damy radę. No jak można ukochanej takim tekstem zasadzić? Ja jestem emocjonalna i chyba bym się wyniosła do mamy a ten by musiał ostro przepraszać. Przytulam mocno i życzę Ci żeby druga połowa ogarnęła myślenie, bo jesteście razem w związku i razem macie „problem” a nie każdy sobie rzepkę skrobie.👩🏻🦰 30l
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo
🔺PAI-1 4G hetero
-> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii
-> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
- w trakcie badań immunologicznych
☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego
👨🏽34l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
6 transfer- nasz Maleńki Cud
Koniec starań.
Dostępna tylko na priv. -
Szona, chłopy to jednak durne są, że szok. Ciężko sobie wyobrazić skąd się te ich mądrości biorą... to mega ciężki okres - starania... później nie będzie wcale lepiej ale pocieszam 😋 trzymam kciuki żebyście się dogadali no i żeby zrozumiał szybko ✊🏻✊🏻
Co do imienia to u nas są dwie Ale przyjęło się, że jest mała i duża i tyle tamta ma 6 lat a moja 8, wiec mała urodziła się jak jeszcze Emka nie znałam zbieg okoliczności, że jego brat nazwał tak córkę. Widzimy się kilka razy do roku i to nie jest problematyczne ani trochę, wręcz zabawne
Mm, trzymam kciuki za podglad! ✊🏻✊🏻
Pati, trzymam kciuki tez bardzo mocno ✊🏻✊🏻
Elfia, niech trzymają ile trzeba ważne żeby krwiaczek się oczyścił 😘
Mildred, a widzisz! ❤️ cudownie, że mogłaś się uspokoić 😘 wszystko jest dobrze 😊
Ef, o in vitro... w punkt. Dlatego nie trafiłam do kliniki w ciągu tych trzech lat. Peniałam. Bałam się tego wszystkiego, bałam się „zmarnowania” dzieci... 🤦🏼♀️ głupia byłam, też taka zeschizowana, ale jednocześnie wyłam po kilka dni jak ktoś zachodził w ciąże. No paradoks. Dobrze, że mi mąż nigdy nie powiedział, że to przez moje zestresowanie, bo bym chyba oddała mu pierścionek 😬 ale tak, jak piszesz - jest o co walczyć... i gdybym mogła cofnąć czas to zapisałabym się do kliniki od razu. To, co się dzieje z moim zdrowiem jest po części wynikiem wieloletnich stresów z nieudanymi ciążami, pracą, presją... nie ma co gdybać.
ef36 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyWiecie co? Jestem zlym czlowiekiem i chyba mam meski mozg... Czesto nie cedze w slowach i wale prosto z mostu, np. "ciekawe, czy te poronienia to moja, czy twoja wina". Nie mam w zamysle tak naprawde winy, uzywam nieprzyzwoitych skrotow myslowych, zwlaszcza, ze mi na genetycznym dziecku nie zalezy, ale marze o tym, by moj M. byl biologicznym ojcem, dlatego "wine" wolalabym wziac na swoje barki. Szoneczko, nie chce Cie denerwowac i zawsze stane murem za Toba, ale ufam, ze maz nie chcial Cie urazic, tak jak ja nie chce urazic mojego... Slowa maja olbrzymia moc, ale to czyny sa wazne, wiec z calego serca zycze Wam szybkiego pogodzenia sie
GrubAsia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyef36 wrote:Sasanka55, poki co nie mam po co testować... za bardzo jesteśmy zmęczeni przeprowadzką. chyba że dzisiejszej nocy coś sie wydarzy wtedy test 8go lipca .
Szona, mój M twierdzi że nasz problem to wina tego że ja się za bardzo przejmuje i denerwuje. Gdybym była bardziej wyluzowana w ciąży to już dawno byli byśmy rodzicami. Ale poważnie to temat jest trudny i nie w nim ma winnych, nawet jeśli problem leży po jednej stronie to dotyczy wspólnej ciąży. A może te rozszerzone badanie nasienia to nie jest zły pomysł?
Kurna, to wiesz co? Zaraz wpadne, wymasuje Wam stopy, ugotuje obiad, posprzatam i zapale swieczki, a Wy zajmijcie sie soba :* 8 lipca to data mojej owu, dobry znakWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 15:03
GrubAsia, ef36 lubią tę wiadomość
-
Okularnica_:) wrote:Zosia już duża panna, to po co jej siedzieć grzecznie jak wszystko wokoło takie ciekawe 😅 ludźmi się tyle nie przejmuje co ty mi spojrzeniami 🙈 czasem to straszne jest 😂
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)