X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶
Odpowiedz

W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶

Oceń ten wątek:
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4464 9419

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziewczyny wpadam jak po ogien ale jestem klebiem nerwow.

    Moj psiak, moje kochane sloneczko mialo dzis wypadek. Patyk wbil sie jej do gardla i zaklinowal tam. Dusila sie, w ostatnim momencie dotarlam do kliniki. Nie moge nawet opisywac bo stoi mi to przed oczami. Walczy teraz moja kruszyna. Boje sie okropnie o nia. To byl moj ostatni promyczek po cp ktory mnie jakos jeszcze trzymal ... blagam trzymajcie kciuki zeby z tego wyszla bo obrzek jest duzy i dziura w przelyku 🥺🥺🥺🥺😭😭😭
    Przepraszam, przez przypadek polubiłam :( ojej, to straszne 😭 mam nadzieję że psiak wyjdzie z tego cało, kciuki ogromne ✊

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daniela wrote:

    Lorinko, najważniejsze, że jesteś zdrowa. Przypomniało mi się, jak w liceum miałam problem z zatkanym uchem i poszłam do laryngologa. Kobieta też obejrzała dokładnie i nic nie znalazła, ale powiedziała, że może spróbować odetkać. Przyłożyła mi jakieś urządzenie i kazała w odpowiednim momencie mówić "Jakub", a że to akurat było imię chłopaka, który mi się podobał, to w ogóle nie mogłam się skupić ;-) A teraz to już nawet nie pamiętam, czy to cokolwiek pomogło.

    Daniela, ten laryngolog mi dzisiaj, wyciągnął cały język na zewnątrz i trzymał, włożył coś do gardła i kazał powiedzieć "eee..." , jak to zrobiłam to o mało co mu się nie 🤮 na kolana 🤭😂

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatko, trzymam kciuki najmocniej jak tylko potrafie :* ✊✊✊✊✊✊ Biedna psinka 😢 Oby szybciutko z tego wyszla

    MonikA, wierze, ze histero + nowy lekarz to faktycznie strzal w dziesiatke :*

    MonikA_89! lubi tę wiadomość

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny, na prawde kazde kciuki i mysli mi teraz pomoga. Boje sie o moja psinke tak bardzo... :( jeżu ona musi dac rade...

    Wzielam jutro urlop na zadanie, menagerka zna sytuacje bo dzwonilam do niej cala w spazmach tuz po tym jak psinke odebrali w lecznicy. Na wiadomosc ze biore urlop na zadanie bo nie wiadomo co dalej, ze moze trzeba bedzie jutro przewozic psa dostalam wiadomosc „przyjmuje do wiadomosci, ale jestem bardzo rozczarowana bo reszta zespolu to mocno odczuje”... kurwa serio?!

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziekuje dziewczyny, na prawde kazde kciuki i mysli mi teraz pomoga. Boje sie o moja psinke tak bardzo... :( jeżu ona musi dac rade...

    Wzielam jutro urlop na zadanie, menagerka zna sytuacje bo dzwonilam do niej cala w spazmach tuz po tym jak psinke odebrali w lecznicy. Na wiadomosc ze biore urlop na zadanie bo nie wiadomo co dalej, ze moze trzeba bedzie jutro przewozic psa dostalam wiadomosc „przyjmuje do wiadomosci, ale jestem bardzo rozczarowana bo reszta zespolu to mocno odczuje”... kurwa serio?!

    Kochanie, tak mocno wierze, ze Niunia wyzdrowieje! Na pewno jest silna po swojej Pani.
    Odnosnie szefowej nie mam slow. Decyzja o wypowiedzeniu byla na pewno sluszna. Ja prdl, co za czlowiek... Nie wrocilabym juz tam, lecialabym chyba na lewym L4... W kazdym razie nie przejmuj sie glupia baba, pozbawiona empatii!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 00:08

    Suszarka lubi tę wiadomość

  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodamężatka ale bezduszna osoba z tej menagerki 🤯

    Piesek na pewno z tego wyjdzie!

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatko, kciuki za pieska! Biedne maleństwo 😭 daj znać później jak sytuacja

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • szona Autorytet
    Postów: 7589 16794

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziewczyny wpadam jak po ogien ale jestem klebiem nerwow.

    Moj psiak, moje kochane sloneczko mialo dzis wypadek. Patyk wbil sie jej do gardla i zaklinowal tam. Dusila sie, w ostatnim momencie dotarlam do kliniki. Nie moge nawet opisywac bo stoi mi to przed oczami. Walczy teraz moja kruszyna. Boje sie okropnie o nia. To byl moj ostatni promyczek po cp ktory mnie jakos jeszcze trzymal ... blagam trzymajcie kciuki zeby z tego wyszla bo obrzek jest duzy i dziura w przelyku 🥺🥺🥺🥺😭😭😭

    O kurczę, trzymam mocno kciuki :(

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodameżatko, trzymam mocno kciuki za psinę :*. A takich osób jak szefowa nie rozumiem, jakby chodziło o męża/ dziecko to też by tak napisała? Może głupie porównanie, ale dla niektórych zwierzęta są bardzo ważne i jak członek rodziny. Dobrze, że z stamtąd odchodzisz! A lekarz jak się wypowiada na temat szans na wyleczenie? Daj znać jaki stan psiny dziś.

    Monika, brawo dla lekarza, rzadko można teraz takich spotkać. Większość bierze kasę za to, że weszło się do ich gabinetu :/. Oby polecany przez niego lekarz pomógł! Bo Twoja klinika nie ma pomysłu, rozumiem? Zresztą czasem lepiej zobaczyć spojrzenie kogo innego na sprawę. Wiem po swoim przypadku.

    Lorinko, super, że z uchem wszystko ok. Czasami lepiej lekko spanikować i iść do lekarza, niż potem żałować jakbyś miała wylądować na mocnych antybiotykach.

    Suszarko, super, że z córeczką wszystko w porządku. Izabela, ładne imię. U nas niestety zakazane, bo tak się nazywa była mojego szwagra :D

    Suszarka, lorinka9191 lubią tę wiadomość

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika a Ty miałaś wlewy z acofilu na kir? No i ja kurcze przez 4 transfery też nie miałam implantacji, więc może też badanie zarodków?

    Młoda aż mnie krew zmroziła... Trzymam mocno kciuki z Psinke. Kocham psy bardziej niż ludzi, więc domyślam się jak bardzo musisz cierpieć.
    A szefowej daj zwolnienie. Idź do pierwszego lepszego lekarza. Niech się faka taki człowiek :/.


    U mnie taki suchar. Wczoraj oglądałam Scooby Doo na Antarktydzie i tam była taka bohaterka która wymyśliła kostium do nurkowania w -40 stopniach. Na co ja inteligentnie się oburzyłam i powiedziałam- tia, jasne. Na Antarktydzie w wodzie to pewnie jest -100 stopni. Na co mój Mąż popatrzył się jak na ufo, potem zaczął się śmiać, potem pogłaskał mnie po głowie i powiedział powoli i spokojnie- kochanie moje zapamiętaj sobie, przy -4 woda co robi? no co woda robi? za-ma-rza tak? Na co ja patrząc na niego mętnym wzrokiem oczywiście nie załapałam od razu, powiedziałam- no ale przecież tam jest zimniej niż w Bałtyku. Kurtyna. Facepalm.

    Simons_cat, Makino, Magddullina2, GrubAsia, GrubAsia, Suszarka, Okularnica_:), Daniela, *Agape*, Pauliśka, MonikA_89!, agge, moni05, moyeu lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika tak bardzo bardzo mocno trzymam kochana kciuki by to był strzał w 10 z tym lekarzem!!! ✊❤️✊❤️😘

    Suszarko piękna kruszyna 😍❤️

    Młodamezatka aż dech mi zaparło... Niech psinka walczy z całych sił! Bardzo mi przykro z powodu menagerki, nie rozumiem takich ludzi... Ja również kocham swoje psy i nie rozumiem ludzi którzy nie umieją tego zrozumieć... Daj znać co z psinka!

    Suszarka, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps Daniela co do organizacji i okiełznania dzieci jak M nie ma mam to samo 🙂😘 bardziej jesteśmy zoorganizowani i nie ma ochów achów a jak jest to zawsze coś i nerwówka no ale lepiej jak jednak są blisko 😘❤️

    Daniela lubi tę wiadomość

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • Fiore Autorytet
    Postów: 870 1742

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka kciuki za za psiaka, wyobrażam sobie co teraz przeżywasz, to musi być coś strasznego 😢 trzymajcie się dzielnie!!!!!

    Starania od 04.2018.
    Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
    AMH 4,4.
    03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
    07.2019- HyCosy- oba drożne.
    02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
    03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt- <3
    f2wl2n0a4zf2jm0h.png
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda bardzo mi przykro, ale na pewno piesek z tego wyjdzie, zobaczysz - rach ciach wszystko się zagoi 😘😘😘 zastanów się nad zwolnieniem (będziecie mieli więcej możliwości na maratony robienia dziedzica, odpoczniesz psychicznie przed pędem, bo w kolejnej pracy też będziesz na początku pewnie zestresowana - ja polecam, bo dopiero na zwolnieniu udał nam się transfer 😉) tylko pensja 80%🤔


    Kochane ovu koleżanki już 30.06 😮😮😮😮😮😮 od jutra "wakacje" 😍
    Bardzo Wam dziękuję za ten miesiąc, miałam nadzieję na więcej dziecioli 👶ale i tak nie było źle 💖 gratuluję wszystkim mamusiom (i tym świeżym i tym po prawidłowych prenatalnych i tym po wyczekanych porodach 😘😘😘😘)
    I gratuluję wytrwałości i woli walki wszystkim przyszłym mamom - jesteście wspaniałe i niedługo los wynagrodzi wasza cierpliwość 💖✊

    Niech lipiec spełni moje marzenia o bobasach w Waszych brzuszkach 🤰

    PS SASANKO! o której masz wizytę? Czekam na wieści ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 08:03

    Frelciaa, Magddullina2, Simons_cat lubią tę wiadomość

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda, jak tam po nocy?

    O szefowej nic nie powiem, bo uważam, że stosunek do zwierząt bardzo dużo mówi o człowieku.

    Frelciaa, Magddullina2, Rucola, szona lubią tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4464 9419

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka dziewczyny dobrze mówią, ja bym też poszła na zwolnienie w tej sytuacji. Co za pipa z tej menagerki, zero empatii! Daj później koniecznie znać jak się miewa psinka.
    Swoją drogą ja wczoraj powiedziałam swojej kierowniczce że ze względu na stan zdrowia nie wrócę do pracy do końca ciąży, odpisała mi "ok dziękuję za info..." Ani me, ani be, ani jak się czujesz, ani czy z dzieckiem ok. Także L4 to była jedna z lepszych moich decyzji.

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarko mam pytanko ile przed prenatalnymi ustalałas wizytę? Może dziewczyny też podpowiecie? Dzwonić już czy jeszcze nie? W czwartek rozpoczynam 9 tydzień

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka wrote:
    Mlodamezatka dziewczyny dobrze mówią, ja bym też poszła na zwolnienie w tej sytuacji. Co za pipa z tej menagerki, zero empatii! Daj później koniecznie znać jak się miewa psinka.
    Swoją drogą ja wczoraj powiedziałam swojej kierowniczce że ze względu na stan zdrowia nie wrócę do pracy do końca ciąży, odpisała mi "ok dziękuję za info..." Ani me, ani be, ani jak się czujesz, ani czy z dzieckiem ok. Także L4 to była jedna z lepszych moich decyzji.
    Ja mojej kierowniczce za każdym razem jak dostaję zwolnienie, piszę smsa do kiedy je mam. Nawet raz mi jeszcze nie odpisała 🤷🏻‍♀️
    Ostatni raz rozmawiałam z nią w dniu, kiedy dostałam pierwsze zwolnienie, wtedy (niestety przez telefon, ale nie było innego wyjścia) dowiedziała się o mojej ciąży.
    Ogólnie zawsze miałam z nią bardzo dobre relacje, doskonale wiedziała, co przeżywałam, jak poprzednia ciąża się zakończyła... Wtedy odpisywała na każdą wiadomość, a teraz tak zero reakcji 🤷🏻‍♀️

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magddullina2 wrote:
    Suszarko mam pytanko ile przed prenatalnymi ustalałas wizytę? Może dziewczyny też podpowiecie? Dzwonić już czy jeszcze nie? W czwartek rozpoczynam 9 tydzień
    Ja bym już dzwoniła, najwyżej powiedzą, żeby dzwonić później 🤔

    Magddullina2 lubi tę wiadomość

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Magddullina2 Autorytet
    Postów: 868 1143

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Agape* wrote:
    Ja bym już dzwoniła, najwyżej powiedzą, żeby dzwonić później 🤔

    Dzięki to też tak zrobię 😘🙂❤️


    Ale mi czas zapier**cza , jak sobie pomyślę że już 10.07 znów wizyta i zobaczę już małego człowieka, ciarki mam na całym ciele... Nie tak dawno widmocienie na teście a już zaraz wchodzimy w 9 tydzień 😱❤️🤰

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

    👩‍👦‍👦
    👣2014
    👣2016
    🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔
‹‹ 190 191 192 193 194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ