W lipcu śpimy bez piżamy👙, w kwietniu bobo przytulamy🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilka, jest dobrze. 😊 Nie wiem jak te mniejsze masz małe ale u mnie w 11dc było sporo po 15mm i dostałam na nie menopur. ( Miałam też i większe pęcherzyki 19-17mm) Punkcja była w 13dc i wszystkie pobrane były dojrzałe.
Czasem na USG jeden pęcherzyk przysłoni drugi i przy punkcji okazuje się, że jest ich więcej niż pokazywało USG.😊 Ja też spodziewałam się mniejszej ilości 😊 -
nick nieaktualnyOrientujecie się co może być przyczyną, że mam okres a temperatura ciągle w okolicy 37 stopni? W dniu okresu "spadła" do 36,8. Myślicie, że to może być przez upały?
Ps. W poprzednich cyklach do mierzenia temperatury wracałam 7-8dc więc nie mam porównania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 08:41
-
Czy możecie zerknąć na mój wykres? Czy temperatura na stałym poziomie w drugiej fazie, niewiele wyższym niż w pierwszej fazie może świadczyć o problemach z progesteronem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 07:51
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Zgubiłam się (znowu)
Olej z wiesiołka - do owu
Niepokalanka - mogę cały cykl?
Olej z siemia lnianego - też cały mogę?
Zielone Słońce - kiedyś lekarz powiedział koleżance, że skok do 37 stopni przy upałach jest możliwy i się zdarza. Tu też zależy od osoby bo np czytałam, że czasami w upały ktoś kto ma niedoczynność tarczycy ma większą temperaturę, a z nadczynnością niższą, ale nie wiem czy to prawda.
Nasz organizm schładza się przez pot, jest to automatyczny sposób organizmu na ochłodzenie się.
Pamiętajcie żeby dużo pić! Przy zbyt wysokiej temperaturze i odwodnieniu, organizm zatrzymuje rezerwy wody i pozbawia się tym samym naturalnej osłony przed panującym skwarem.
P.S.
wydaje mi się, że po nocy gdy jednak wcale lub mało pijemy przez te parę godzin więc mniej też się pocimy i organizm się sam tak nie schładza ta temperatura tym bardziej ma prawo być wyższaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 08:25
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Milka kochana jest dobrze. Pecherzyki tez sie ukrywaja czesto na usg za soba - mi wychodzilo chyba 15 a jeszcze 2 znalezli na punkcji. I 14 z nich dojrzalych bylo wiec znakomita wiekszosc takze nie martw sie tym. Poza tym do poniedzialku jeszcze sie pojawia nowe na bank. Mi co monit jakis nowy sie pojawial ✊🏻
Wynik jest na prawde dobry kochana ! ❤️❤️13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyZaczynam się stresować....
W tamtym cyklu dużo się działo i jakoś nie skupiałam się na samym transferze a całej procedurze. Tym razem jest inaczej. Jeszcze ten brak spadku temperatury na okres mnie niepokoi. Może mam jakąś torbiel lub jakieś inne gówno?
Zazdroszczę osobom, które mogą cieszyć się staraniami.... a potem ciążą. -
Zielone a może właśnie to, że mniej się skupiłaś wyjdzie na dobre i się uda?
Nie trać nadziei i dobrego nastawienia, które miałaś jeszcze nie tak dawno temu.
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Gośka29 wrote:Czy możecie zerknąć na mój wykres? Czy temperatura na stałym poziomie w drugiej fazie, niewiele wyższym niż w pierwszej fazie może świadczyć o problemach z progesteronem?
Gośka29 lubi tę wiadomość
-
Zielone, ja chyba nie znam osób które by się cieszyły staraniami 😕
U mnie zwykle temperatura spada do podstawowej już po okresie, może i u Ciebie tak było zawsze, tylko nie wiesz bo nie mierzylas. Temperatura to akurat coś co nie powinno Ci teraz głowy zaprzątać, myśl pozytywnie, myśl o swoich zarodusiach☺️☺️☺️
A ja zaciskam kciuki 🤞🏻25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyIzi, Dziękuję za słowa wsparcia. ❤️
Postaram się jakoś czymś zająć głowę. W poniedziałek mam kontrol USG u mojego lekarza nieklinikowego a po 18 telekonsultacje z lekarzem z kliniki.
Czytam w stópce o prolaktynie. A czy na badanie poszłaś wypoczęta, bez stresu, bez seksów dzień wcześniej i macania cycków? Podobno wszystko może wpływać na wynik.
Ja jakbym chciała od tak sobie sprawdzić prolaktynę to musiałabym w zbroi spać, bo ja zawsze jestem wymacana.🙈
Gosia, Moim zdaniem u Ciebie nic nie wskazuje na problemy z progiem ale najlepiej sprawdzić w labie. 😊Izi, Gośka29, Asia2309 lubią tę wiadomość
-
Zielone.Slońce wrote:Zaczynam się stresować....
W tamtym cyklu dużo się działo i jakoś nie skupiałam się na samym transferze a całej procedurze. Tym razem jest inaczej. Jeszcze ten brak spadku temperatury na okres mnie niepokoi. Może mam jakąś torbiel lub jakieś inne gówno?
Zazdroszczę osobom, które mogą cieszyć się staraniami.... a potem ciążą.
Co do rozmiaru pozostałych pęcherzyków to dr nawet ich nie mierzył. Powiedział tylko, że są liczne małe. Dziś rano rozmawiałam z koordynatorką kliniki i powiedziała, że jeżeli nic więcej nie urośnie, będzie to przeciętny wynik.
Słoneczko, tak bardzo rozumiem Twoje emocje. Muszę się, przyznać że dziś w nocy miałam duży kryzys. Musiałam o godz. 1 wykonać dwa zastrzyki cetrotide. Byłam zmęczona, zaspana, bardzo bolały mnie jajniki, to tego zastrzyki były bolesne i zrobiły mi się wielkie, piekące odczyny. Jeszcze przypomniało mi się, że nie mam zrobionej chlamydii, bo dr powiedziała, że wybierze sobie moment kiedy pobrać wymaz i ona będzie tego pilnować. A że jest na urlopie zostałam ze wszystkim sama jak zabłąkane ciele na środku pustkowia. Nie mogłam już zasnąć, bo łzy leciały jak grochy. Miałam też okropne mdłości i nie byłam w stanie się położyć.
Chyba już wymiękam. Nie spodziewałam się, że będę przechodzić stymulację tak ciężko. Zdecydowanie nie nadaję się do tego.Izi lubi tę wiadomość
Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
Zielone Słońce w poprzednim cyklu miałam wysoką temperaturę przez 3 dni 🐒 potem spadła. Była na tyle wysoka że robiłam test ciążowy 😉
Izi lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Milka, Zielone jak bardzo Was rozumiem i bardzo współczuje tych dolegliwości i strachu to wszystko jest takie ciężkie do udźwignięcia u mnie chociaż jeszcze tak naprawdę się nie zaczęła stymulacja to czekanie i myślenie o tym wszystkim wszystko pogarsza, cały czas na coś czekam żyje w ciągłym zawieszeniu z jednej strony chce juz zacząć z drugiej tak bardzo się tego boje.
Zielone wiem że się martwisz ta temperatura dobrze że w pon masz usg to będziesz spokojniejsza, wydaje mi się że to nic poważnego może rzeczywiście przez upały .
Milka jesteś bardzo dzielna pomimo wszystkich dolegliwości i strachu, dasz radę do poniedziałku juz niedaleko odpoczywaj jak najwiecej 😘Izi lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
nick nieaktualnyMartyna, mam na myśli osoby, które nie zmagają się z niepłodnością i które nie mają na koncie poronień. Ja znam osoby, które powiedziały, że zaczynają starać się o dziecko a za miesiąc, dwa chwaliły się pozytywnym testem. One tego nie doświadczyły co ja i inne niepłodne pary. Ja sama na początku starań czułam ten luz, podekscytowanie i nawet seks był super, taki spontaniczny. Nie wierzę, że Wy też od pierwszych miesięcy starań przeżywacie ten stres, on przychodzi z czasem.
I absolutnie nie uniewazniam osób starających się krótko ale moim zdaniem jest różnica między osoba, która stara się 2 miesiące a osoba która bez powodzeń stara się 3 lata, na badania, zabiegi i inne wydała ponad 30 tys, przeszła przez operacje a i tak nie ma pewności czy to przyniesie oczekiwany rezultat.
Pamiętam jak moja szefowa była w ciąży i powiedziała, że ona odetchnie dopiero jak będzie miała dzieciątko na rękach. Nie rozumiałam tego wtedy a miska już widoczny brzuszek. Pomyślałam, " jesteś już w ciąży to się ciesz" ( ja też już się wtedy starałam).Teraz jak o tym myślę to ją w 100% rozumiem.
Im człowiek więcej przejdzie tym więcej w nim lęku, że coś pójdzie nie tak, skoro tyle czasu los nie sprzyjał, to czemu teraz miałoby być inaczej? Ten lek nie zawsze jest adekwatny ale on nie powstał z niczego. 😊Lilou, Misiaa, Simons_cat, Otter, Milka85, Makino, Mersalla, Wiolala, Mlodamezatka, Karo123, lawendowePole, Cecylia, Cecylia, Cecylia, golonat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zielone.Slońce wrote:Martyna, mam na myśli osoby, które nie zmagają się z niepłodnością i które nie mają na koncie poronień. Ja znam osoby, które powiedziały, że zaczynają starać się o dziecko a za miesiąc, dwa chwaliły się pozytywnym testem. One tego nie doświadczyły co ja i inne niepłodne pary. Ja sama na początku starań czułam ten luz, podekscytowanie i nawet seks był super, taki spontaniczny. Nie wierzę, że Wy też od pierwszych miesięcy starań przeżywacie ten stres, on przychodzi z czasem.
I absolutnie nie uniewazniam osób starających się krótko ale moim zdaniem jest różnica między osoba, która stara się 2 miesiące a osoba która bez powodzeń stara się 3 lata, na badania, zabiegi i inne wydała ponad 30 tys, przeszła przez operacje a i tak nie ma pewności czy to przyniesie oczekiwany rezultat.
Pamiętam jak moja szefowa była w ciąży i powiedziała, że ona odetchnie dopiero jak będzie miała dzieciątko na rękach. Nie rozumiałam tego wtedy a miska już widoczny brzuszek. Pomyślałam, " jesteś już w ciąży to się ciesz" ( ja też już się wtedy starałam).Teraz jak o tym myślę to ją w 100% rozumiem.
Im człowiek więcej przejdzie tym więcej w nim lęku, że coś pójdzie nie tak, skoro tyle czasu los nie sprzyjał, to czemu teraz miałoby być inaczej? Ten lek nie zawsze jest adekwatny ale on nie powstał z niczego. 😊
Zgadzam się z tym. Na początku starań cieszył mnie każdy seks, ból jajnika. Nawet jak sie okazało że nie mam owulacji to byłam podekscytowana kliniką i stymulacją - bo przecież teraz to już musi się udać. Teraz do kliniki chodzę jak na skazanie, boję się że nic nie urosnie, nie pęknie i tak w kółko.
Nikomu tego nie życzę. Jednak niezmiennie czuję ukłucie zazdrości jak w koło pojawiają się ciążę po ktortkim czasie od rozpoczęcia starań.
Tak to jest. Tutaj cieszy mnie każda wasza procedura, każdy test, beta. A w realnym życiu łzy ciekną po policzkach.
Dziewczyny mam pytanie - w kolejny weekend muszę iść na impreze, gdzie będzie 4 miesięczne dziecko. Totalnie nie wiem jak to wytrzymam, ale wiadomo chcę zachować się przyzwoicie i coś małej kupić. Powiedzcie mi jaki rozmiar ubranek wybrać najlepiej? Absolutnie nie mam ochoty pytać się mamy dziecka. Nie chcę kupić za małego wiadomo. Pomóżcie mi wycyrklować proszę 🥺
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
3 lata temu robiłam też była za wysoka, do tego bolesne miesiączki, nie staraliśmy się więc lekarz zlecił antykoncepcję żebym miała spokój i on chyba też i tyle.
Teraz robiłam dwa razy, o podobnych godzinach, może lekko zaspana, bez seksu nawet parę dni przed już.
Pierwszym razem wyszła znowu 42,10 (norma 4,79-23,30), więc na teleporadzie kazali zrobić obciążenie i 5 dni później miałam 15,60 pierwszy wynik, a drugi 240...
Moja gin olała, mówiąc, że pewnie jakiś gruczolak, na teleporadzie ostatnio konsultowałam co innego i inny lekarz kazał powtórzyć znowu tą prolaktynę.♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Lilou przykro mi, że musisz tyle przechodzić... ja ostatnio nie wiedziałam jaki rozmiar i kupiłam taką pozytywkę grającą z myszką miki i skarpetki śmieszne. Nie chciałam wydawać kasy więc poszłam po prostu do pepco.
Lilou lubi tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Lilou wrote:Dziewczyny mam pytanie - w kolejny weekend muszę iść na impreze, gdzie będzie 4 miesięczne dziecko. Totalnie nie wiem jak to wytrzymam, ale wiadomo chcę zachować się przyzwoicie i coś małej kupić. Powiedzcie mi jaki rozmiar ubranek wybrać najlepiej? Absolutnie nie mam ochoty pytać się mamy dziecka. Nie chcę kupić za małego wiadomo. Pomóżcie mi wycyrklować proszę 🥺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 10:11
Izi, Lilou, lawendowePole lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Witajcie w piątek!
Zielone, Milka ogromnie Was podziwiam jesteście fighterki zobaczcie ile juz przeszłyście w drodze po swoje maleństwa, wierzę że nagroda juz niedługo ❤ Zielone masz rację starania na początku są fajne i ekscytujące, ale po dłuższym czasie to faktycznie głównie frustracja i strach.
Dziewczyny mam już wynik badania miesiąca homocysteina 9,40 chyba troszkę za wysoko, gorzej z kwasem foliowym 27 ng/ml a norma do 18,70 😱 wiecie może jak to obniżyć?Izi lubi tę wiadomość