W maju święto mają Matki 💕, w styczniu chce odebrać swoje kwiatki 💐
-
WIADOMOŚĆ
-
Murilega wrote:Gratki Ilona!
Paula jak Twoja sytuacja?
Ja już po konsultacji z ginem. Mam dwie bety ale dostałam informację że niekoniecznie czekać dwa dni tylko druga zrobić nieco później. Jedna planuje jutro a druga pewnie we wtorek by jeszcze w razie potrzeby złapać lekarza przed wyjazdem. No i dostałam Dupka by wesprzeć kropka w utrzymaniu się na miejscu. 😊 Jest jeszcze bardzo wcześnie i próbuję się nie nakręcać ale zaczynam wierzyć, że może tym razem się uda. 🍀
Ja miałam okropny stres w pracy, dwa dni wycięte z życiorysu. Z tego wszystkiego nawet nie testowałam. Jutro rano będę już na spokojnie testować🤞🏼Ilona.. lubi tę wiadomość
'98👩🔬👨🔬🐱
Starania od 6.2023
Regularne cykle 29-31 dni
Ciąża biochemiczna 6/7.2023 - 5t
06.2024 AMH 11,6 ng/ml -
sofiz wrote:moja kuzynka dzisiaj urodziła drugie dziecko
OGROMNIE się tym cieszę
ale się popłakałam bo chyba za dużo emocji się we mnie nagromadziło, 8 dni do testowania
Głowa do góry, wszystko będzie dobrze -
Murilega wrote:Gratki Ilona!
Paula jak Twoja sytuacja?
Ja już po konsultacji z ginem. Mam dwie bety ale dostałam informację że niekoniecznie czekać dwa dni tylko druga zrobić nieco później. Jedna planuje jutro a druga pewnie we wtorek by jeszcze w razie potrzeby złapać lekarza przed wyjazdem. No i dostałam Dupka by wesprzeć kropka w utrzymaniu się na miejscu. 😊 Jest jeszcze bardzo wcześnie i próbuję się nie nakręcać ale zaczynam wierzyć, że może tym razem się uda. 🍀 -
sofiz wrote:moja kuzynka dzisiaj urodziła drugie dziecko
OGROMNIE się tym cieszę
ale się popłakałam bo chyba za dużo emocji się we mnie nagromadziło, 8 dni do testowania
Bardzo rozumiem i tulę. Od roku wyje przy każdym porodzie i ogłoszonej ciąży niezależnie od tego jak cieszę się z czyjegoś szczęścia. Te emocje się nie wykluczają wbrew pozorom, bo jedne dotyczą Twojego bólu inne teg, że naprawdę chcemy dla innych dobrze. ❤️
Czy któraś z Was brała duphaston? Jak się po tym czułyście? Ja właśnie sobie uświadomiłam, że po nim krwawienie nie przyjdzie ale to przecież nie znaczy, że kropek będzie rósł jak trzeba i zaczęłam się bać i podważać sens jego brania...sofiz lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Czy któraś z Was brała duphaston? Jak się po tym czułyście? Ja właśnie sobie uświadomiłam, że po nim krwawienie nie przyjdzie ale to przecież nie znaczy, że kropek będzie rósł jak trzeba i zaczęłam się bać i podważać sens jego brania...[/QUOTE]
Ja brałam. W prawdzie nie mam w tym za wiele doświadczenia bo mi go gin włączyła ale od tego majowego cyklu, po owulacji. Bo to mój powrót do starań po poronieniu i dla pewności włączyła proga. Brałam 10 dni i później koniec i miałam czekać czy test czy 🐒, niestety przyszła 🐒🤦♀️. Teraz we wtorek idę na kolejny monitoring bo muszę wiedzieć kiedy znowu brać tego dupka. Ja się po nim czułam ogólnie ok, przez większość dni. Nie zauważyłam żebym miała jakieś skutki uboczne te np co są napisane w ulotce. Natomiast ostatnie 2 dni brania 9 i 10 dzień to był kosmos 😂byłam jak wściekła osa, powiedzieć że mnie wkurzało coś to nie powiedzieć nic 😂 i to była jazda bo raz wkurw a za chwilę szloch i histeria i tak parę razy dziennie. Być może to kwestia tego że czułam że w tej
Cyklu się nie uda no i zaczynał się pms, może to nie kwestia samego dupka natomiast ginekolog mnie uprzedzała ze mogę być po nim „bardziej nerwowa” 😂 -
OldMe-NewMe wrote:Dobrze że ta wredota 🐒przyszła, bo zaraz możesz zaczynać ponownie 💪 podoba mi się to Twoje badass nastawienie 😆❤️
W tym miesiącu mam plan skupić się na turbo odżywczej diecie, dopilnować suplementacji i ogólnie mieć super luzik 😎OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
-
SailorMoon wrote:Tym razem się naprawdę ucieszyłam jak przyszła bo mogę spokojnie zacząć cykl. Także odliczamy do 8 dnia i jedziemy xD ( moja gin mówi żeby zacząć od 8 dnia i co 2 dzień działać )
W tym miesiącu mam plan skupić się na turbo odżywczej diecie, dopilnować suplementacji i ogólnie mieć super luzik 😎
Widzę że podejścia do sprawy sa różne 😅moja gin mówi żeby te kluczowe 5 dni cisnąć codziennie 😅 -
OldMe-NewMe wrote:Dobre podejście 💪 ja też już cisnę Turbo dietę i jogę 💪
Widzę że podejścia do sprawy sa różne 😅moja gin mówi żeby te kluczowe 5 dni cisnąć codziennie 😅
Tutaj tłumaczyła, że ważna jest też jakość nasienia. Regularnie ale jednocześnie jest czas na regenerację.
I to też jest sposób na przesuniętą owulacje. Niby wiesz kiedy jest, a czasami robi psikusa i jest później albo wcześniej 🤡 -
Gosiaczek wrote:Laski u mnie 2 kreski!!! Ja nie wiem jak się wrzuca zdjecie testu?! Kreski już w pierwszej minucie
Robiłaś dziś betę ? Albo zamierzasz ? -
SailorMoon wrote:Są różne szkoły
Tutaj tłumaczyła, że ważna jest też jakość nasienia. Regularnie ale jednocześnie jest czas na regenerację.
I to też jest sposób na przesuniętą owulacje. Niby wiesz kiedy jest, a czasami robi psikusa i jest później albo wcześniej 🤡
-
Ja wczoraj przepłakałam cały dzień. Dzisiaj już mi lepiej, chyba potrzebowałam wszystko z siebie wylać. Głupia torbiel (którą przecież czułam, że mam, więc sama nie wiem czego się spodziewałam) sprawiła, że zobaczyłam wszystko w czarnych barwach. Mam nadzieję, że ta torbiel na prawy jajniku to tylko wypadek przy pracy i pęcherzyk na lewym będzie się dalej rozwijał. Wczoraj miał 14 mm, czyli wygląda jakby rósł. Planuję jeszcze dwa monitoringi w tym cyklu. W pierwszej ciąży też miałam długo torbiel na jajniku.
Co do współżycia to czasami staraliśmy się codziennie, ale trochę mam dość traktowania seksu czysto reprodukcyjnie. Jak jest ochota to ok, a jak nie, to zmuszanie się przynosi chyba odwrotny efekt. Lekarze i opinie w necie są różne, ale z jakim lekarzem nie rozmawiałam to zaleca max co drugi dzień. Teraz przy okazji monitoringu lekarz mi powiedział 2-3 razy w tygodniu.40 tc 💔 -
Czy któraś z Was brała duphaston? Jak się po tym czułyście? Ja właśnie sobie uświadomiłam, że po nim krwawienie nie przyjdzie ale to przecież nie znaczy, że kropek będzie rósł jak trzeba i zaczęłam się bać i podważać sens jego brania...[/QUOTE]
Ja brałam w poprzednim cyklu po inseminacji i w sumie nic mi nie było a jak przeczytałam ulotke to sie przeraziłam 😀 miałam trochę zmienne nastroje😉 okres spóźnił mi się 4 dni 😉Starania naturalne- 5lat
Diagnoza- duża ilość plemników, całkowity brak ruchliwosci
26.04.24 IUI z nasieniem dawcy❌️
10.05 hcg <1😥
21.05 badanie drożności jajowodow
25.05 IUI ten sam dawca ❌️
8.06 hcg <4.3😥
INV
24.08 punkcja
13 jajeczek-6 zaplodnionych- 4❄️zarodki😍
24.09 transfer❄️ 5d bl. 5.1.1
5dpt⏸️
6dpt beta 39
8dp beta 96 prog. 19,5
10dpt 202
13dpt 628
16dpt 2191
21dp 11511❤️
22.10 bijące serduszko!🥰 0.5cm kropka🥰 -
OldMe-NewMe wrote:No właśnie slyszlam że są 2 podejścia - jedno co 2 dni a drugie codziennie i teraz nie wiem na które się zdecydować 😅 laski a Wy jak „działacie” ?
Starania od 09.2022
11.2022 💔cb
05.2024 💔 cb -
M93 wrote:Ja dwa miesiące temu jak zaszłam w biochemiczną to co dwa dni, a w tym miesiącu codziennie i nic nie dało! 😆
Jedziemy na tym samym wózku xD -
SailorMoon wrote:Teraz statystycznie wychodzi ze po biochemicznej będzie fizjologiczna także jazda co 2 dni, moja droga
Jedziemy na tym samym wózku xD
Kiedy wypada Ci owu? 😎👩🏼1993
🧑🏻🦱1987
(2cs)
👧🏼2020
(12cs)
⏸️ 09.08 🥹 ➡️ 10+2 💔
CDN 😎😂
PCOS.