w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
dzastina2005 wrote:Jak myślicie jest sens testować w środę 14 dni od prawdopodobnej pierwszej owulacji czy dopiero w przyszly czwartek 14 dni po drugiej owulacji?
LawendowePole ma rację. Ja zrobiłam ten błąd i od kilku dni nie funkcjonuję normalnie. Nic mi to nie dało, żadnej konkretnej informacji, a tylko rozpierdzieliło mi mózg😊
Ale ja zawsze jestem taka mądra jak komuś radzę, a sama zawsze robię na odwrót😁1. IUI - 27.01.2019
2. IUI - 24.02.2019
3. IUI - 25.03.3019
Marzec 2020 - insulinooporność (metformina 850 2x1)
Maj 2020 - biochemiczna
Wrzesień 2020 :
16 dpo bhcg 77
18 dpo bhcg 150,8
28 dpo widziałam 💓 -
Hmm, z tą temperaturą to bardzo ciekawe, a dalej plamisz? U mnie przy białym teście owszem temperatura skoczyła do 37 pod pachą, a normalnie mam poniżej 36.6, ale w ten sam dzień dostałam @. U Ciebie dupek może to zaburzać niestetyFlorencja wrote:Testowałam. Dwa razy. Biało, nie ma drugiej kreski. Temperatura poszła w górę. Jutro beta dla pewności, żeby chyba wykluczyć ciążę i odstawić dupka.
. Bardzo mi przykro, że się nie udało (chociaż nie chcę wyrokować przed jutrzejszą betą), coś ten maj w końcówce obfity w biochemy . Dziewczyny mówiły, że cykl po biochemie może być szczęśliwy, więc możemy założyć w czerwcu ligę 
.
@Inga, kciukasy!
Florencja lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Kochana ja w czwartek też trafiłam do lekarza z krwawieniem... Będzie dobrze, najważniejsze, że dzidziuś żyje! 😘 Czasami krwawienia i plamienia po prostu występują od tak... Z synem w ciąży krwawiłam do 16 tygodnia. Teraz w zasadzie też występuje co jakiś czas, a z ciążą jest ok.Inga28 wrote:Dziękuje za wsparcie ❤️ Jestem przerażona... w piątek po prenatalnych w końcu uwierzyłam, że będzie dobrze a dzisiaj w drodze do szpitala żegnałam moje dziecko
Teraz muszę wierzyć, że będzie dobrze
-
No i super!Sasanka55. wrote:GrubAsia, piekny suwaczek
:*
Dzieki glupiej insulinie odnalazlam swoja najwspanialsza dr endokrynolog Cud nie baba! Dawka Glucophage'u 2000 i do boooju!
Sasanka55. lubi tę wiadomość
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Ja przy torbieli na lewym jajniku nic nie czułam, a była dość spora, nie pamiętam już jakie wymiary.Misiaa wrote:Dziewczyny które miały/mają torbiel... jak Wy ją odczuwacie? Boli Was jajnik na którym ona jest? Zastanawiam się bo nigdy tego nie miałam i choć wierzę w mój przestarzały pęcherzyk to zastanawiam się czy to nie torbiel się zrobiła bo od wczoraj mnie lewa strona ciupie...już myślałam że na ovu ale tak sobie myślę że może przez torbiel..
Ale na pewno każdy inaczej odczuwa.
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Nie mogę uwierzyć, że już niedługo rodzisz 🙈🙈Pati96 wrote:Rucola chyba będzie Filip. Jeszcze na 100 % nie wiemy czy na pewno, ale mąż już się uparł na to imię i chyba tak zostanie.😊
Pati96 lubi tę wiadomość
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Pauliśka wrote:Kochana ja w czwartek też trafiłam do lekarza z krwawieniem... Będzie dobrze, najważniejsze, że dzidziuś żyje! 😘 Czasami krwawienia i plamienia po prostu występują od tak... Z synem w ciąży krwawiłam do 16 tygodnia. Teraz w zasadzie też występuje co jakiś czas, a z ciążą jest ok.
U mnie był to krwotok ze skrzepami... strasznie się boje
-
Ale cudeńko 🤩🤩Inga28 wrote:Dziewczyny dawno nic nie pisałam, ale czytam Was praktycznie codziennie! Wszystkim Wam kibicuje i czekam na wasze dwie kreski równie mocno jak czekałam na swoje. Życzę Wam dużo siły i dużo cierpliwości.
Ja dzisiaj miałam prenatalne, a wczoraj dowiedziałam się, że mój ukochany wujek zmarł więc stres podwójny...
Ale na usg wszystko wyszło dobrze i chyba w końcu uwierzę, że tam na prawdę rośnie mały człowiek ❤️
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Aaaaaaa! Super ❤❤❤GrubAsia wrote:Jest!
Bhcg 31.7 🥰 próg podkoksowalismy z 15 do 60 😁💪
Aaaaaaa😱 no i co teraz!!?? Już napisałam do lekarki i czekam co powie 😱
Nie jestem zaskoczona (bo tak się nastawialam), ale mimo wszystko jestem w szoku! Tak berdzo bym chciała, żeby ten sen się nie skończył... 🙏
GrubAsia lubi tę wiadomość
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Kurczęmoni05 wrote:Generalnie zwaliłam sprawę wtedy, kiedy byłam u nefrologa. Taka prawda.
W ciąży miałam dość duży białkomocz, w granicach 7-9 g na dobę i teraz na wynikach wyszło mi to samo. Czyli białko nie zmieniło się nic a nic... Byłam wtedy po porodzie jakoś miesiąc, 1,5 u tej zajebistej nefrolog w Bydgoszczy. Podejrzewała u mnie zespół nerczycowy, charakterystyka:
- duży białkomocz jako przyczyna zespołu nerczycowego (utrata białka z moczem wynosi ponad 3,5 g na dobę, a w ciężkich przypadkach nawet kilkanaście gramów na dobę)
- obrzęki
- małe stężenie białka we krwi (gdyż jest ono tracone z moczem)
- duże stężenie lipidów we krwi, głównie cholesterolu.
Zgadza się w 90%, bo obrzęki mam mniejsze odkąd piję ogromne ilości wody. USG nerek też wykazało w szpitalu nieprawidłowości.
I wiecie co zrobiłam?
Olałam.
Bo chciała mnie położyć na oddział a ja nie byłam w stanie zostawić miesięcznego Remika na 4 dni...
Zleciła mi multum badań prywatnie...
Zrobię. Morze pieniędzy na to pójdzie. I wrócę do niej z podkulonym ogonem... Miałabym to na NFZ, ale nadal nie wyobrażam sobie zostawić Remika na 4 dni. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Mam do niej nawet numer.
To ja zawaliłam.
Myślę, że miała jednak rację i to będzie to... a jeśli tak, to już dawno powinnam brać leki sterydowe. mam nadzieję, że jak zaczniesz brać leki, to wszystko się poprawi.
moni05 lubi tę wiadomość
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Hej dziewczyny, jakiś czas już Was podczytuje, cicho kibicuje. Dzisiaj sama zrobiłam test..
3 dni przed miesiączka, popołudniowy mocz.
Co myślicie?
https://zapodaj.net/9d7e3bc1a9d3a.jpg.html
Pozdrawiam ciepło 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2020, 16:07
Sasanka55. lubi tę wiadomość
Teodor 30.12.2021r. - 3130g, 51cm 💙
Rita 23.08.2023r. - 3780g, 57cm 🩷 -
Inga, trzymam kciuki ✊✊✊ Oby to był tylko niegroźny krwiak. Pomyśl, że skoro już przestałaś krwawić, to znaczy że on pękł i się opróżnił. Musi być dobrze!
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Inga, oby to był tylko niegrozny krwiaczek 🙏
Monnkej, widzę cień! Musisz powtórzyć test albo jutro beta. 🍀 -
Inga, sercem i myślami z Tobą! ✊🏻✊🏻 Mam nadzieje, że to „tylko” krwiak ❤️Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019
