w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Mlodamezatka wrote:Dzien dobry❤️
Wczoraj juz padlam i nie mialam sily cos merytorycznie odpisac.
Szonka ja nie chcialam zeby wczoraj to zle zabrzmialo. Ogromnie w ch*uj sie cisze ze u Ciebie tak wczoraj wszystko ladnie sie wyjasnilo i ulozylo.
Moje „stanie w miejscu” i „bycie w dupie” wzielo sie raczej z poczucia nie ze nie mam juz co zrobic zeby zajsc w ciaze, tylko z tego ze jeszcze nigdy lekarz nie powiedzial mi od poczatku do konca co i jak, nie zlecil badan (te po cp wymusilam od mojej owczesnej ginki)... A z drugiej strony wiem ze moj lekarz moze jakims hiper specem od nieplodnosci nie jest ale jest na prawde dobrym lekarzem i na tym etapie jest „wystarczajacy”.
Co do HSG bylam po prostu ciekawa co ten lekarz mowi. Bo ja slyszalam juz z 10 roznych opinii lekarzy. Jedni ze bezwglednie zrobic i to wgl zanim zaczelismy starania po cp, inni ze to bez sensu bo pokazuje tylko czy kontrast przechodzi a nie czy jajowody sa sprawne. Inne ze samo hsg moze uszkodzic rzeski w jajowodach. I mam po prostu leb kwadratowy juz 🤦🏻♀️
Chyba to wszystko wzielo sie ze stresu tym zgrubieniem i bolem w piersi. Ide w pt na usg i jestem przerazona. Oczywiscie mam w glowie juz wizje... Nie chce byc teraz w ciazy. Nie jak tam cos sie dzieje.
Takze odpowiadajac na Twoje pytanie szonka. Nie jest dzis lepiej, jest gorzej. Ale masa rzeczy sie na to sklada. Czekam na piatek jak na sciecie. Chyba od tego mi tak niedobrze od samego rana
Kochana, ale mój post nie miał absolutnie nic złego na celu i nawet nie był personalny. Akurat zacytowałam Ciebie, ale i tak chciałam to napisać. Przesłanie było tylko takie, żebyśmy wszystkie w miarę możliwości szukały konkretnych lekarzy, którzy przede wszystkim wlasnie zadbają o nasze samopoczucie psychiczne. Możliwe, ze napisałam jak połamana, bo te mdłości wieczorem mnie zdeptały zupełnie 🤯 W ogóle najbardziej post odniosłam do samej siebie - bo czytam forum i rozkminiam „a może dołożyć jeszcze takie suple, a może takie badanie, a może to i tamto”. I często sama myśle „fuck! Tyle rzeczy jeszcze trzeba sprawdzic, dziewczyny badały, czemu nikt mi nic nie zleca?!” I po prostu doszłam do wniosku, że będę się trzymać wytycznych tych lekarzy, z którymi teraz mam kontakt jak pijany płotu. Muszę im ufać. Wcale nie jest powiedziane, czy ciąża nie byłaby szybciej, a mnie lepiej by się żyło, gdybym pewnych badań sama sobie nie zleciła Mam nadzieję, że Cię niczym nie uraziłam :*
A co do sono - wychodząc praktycznie z gabinetu przypomniałam sobie o tym i o tym, że mu nie wspomniałam. I w ostatnich słowach przed moim wyjściem rzucił wlasnie to, co napisałam wyżej.
I nie dziwie się zupełnie, że czujesz się skołowana. Ja na Twoim miejscu sono bym zrobiła. Jest dość bezpieczne. Gdyby tfu tfu nie wychodziło - pomyślałabym o laparoskopii. Bo ona sprawdza i macice i jajowody - już konkretniej.
A może ten Twój nastrój to wiesz co ;p Dla mnie paskudny humor to tak piękny objaw ciąży, ze ho ho
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 09:02
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
-
Mlodamezatka wrote:Dzien dobry❤️
Wczoraj juz padlam i nie mialam sily cos merytorycznie odpisac.
Szonka ja nie chcialam zeby wczoraj to zle zabrzmialo. Ogromnie w ch*uj sie cisze ze u Ciebie tak wczoraj wszystko ladnie sie wyjasnilo i ulozylo.
Moje „stanie w miejscu” i „bycie w dupie” wzielo sie raczej z poczucia nie ze nie mam juz co zrobic zeby zajsc w ciaze, tylko z tego ze jeszcze nigdy lekarz nie powiedzial mi od poczatku do konca co i jak, nie zlecil badan (te po cp wymusilam od mojej owczesnej ginki)... A z drugiej strony wiem ze moj lekarz moze jakims hiper specem od nieplodnosci nie jest ale jest na prawde dobrym lekarzem i na tym etapie jest „wystarczajacy”.
Co do HSG bylam po prostu ciekawa co ten lekarz mowi. Bo ja slyszalam juz z 10 roznych opinii lekarzy. Jedni ze bezwglednie zrobic i to wgl zanim zaczelismy starania po cp, inni ze to bez sensu bo pokazuje tylko czy kontrast przechodzi a nie czy jajowody sa sprawne. Inne ze samo hsg moze uszkodzic rzeski w jajowodach. I mam po prostu leb kwadratowy juz 🤦🏻♀️
Chyba to wszystko wzielo sie ze stresu tym zgrubieniem i bolem w piersi. Ide w pt na usg i jestem przerazona. Oczywiscie mam w glowie juz wizje... Nie chce byc teraz w ciazy. Nie jak tam cos sie dzieje.
Takze odpowiadajac na Twoje pytanie szonka. Nie jest dzis lepiej, jest gorzej. Ale masa rzeczy sie na to sklada. Czekam na piatek jak na sciecie. Chyba od tego mi tak niedobrze od samego rana
Bardzo mi przykro, że tak źle się czujesz, mocno Cię przytulam 🤗
Piątek już blisko, jestem pewna, że odetchniesz z ulgą po usg i nabierzesz mocy 💪 😀
Ja sono hsg nie miałam, ale też się nad tym zastanawiałam i wychodzi na to, że tak jak wszystkie badania nie jest idealne, ale najmniej inwazyjne, kolejny wybór to hsg klasyczne czyli pod rtg, a następnie histeroskopia... To jeśli chodzi o inwazyjnosc, jeśli chodzi o skutki uboczne to sono jest trochę delikatniejsze dla jajowodow niż hsg klasyczne... Chyba zaczęłabym od hsg sono czy klasyczne (ważne, żeby lekarz który będzie Ci to robił się na tym znał ), a histeroskopia zostawiła bym na później. Wybierz coś dla siebie i będziesz miała plan działania a przez to spokojniejszą głowę 😘Mlodamezatka lubi tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Cześć dziewczyny, kwiecień nie należał dla mnie do udanych więc póki co zagoszczę tu 😀 mam do Was pytanie które nie daje mi spokoju...
Czy przy zażywaniu oleju z wiesiołka + pijąc siemie lniane wydłużył Wam się cykl? Ja mam regularne zazwyczaj około 30-31. Teraz pierwszy raz w życiu miałam 42(!) właśnie zazywajac te wspomagacze powyżej. Mało jest informacji o tym żeby wiesiołek zaburzał cykl, ale prawdę mówiąc nie mam na co tego zwalić 🙄 Mam obawy czy łykać to w tym cyklu..
Jakie macie doświadczenia z tym ? -
flowerbox wrote:Cześć dziewczyny, kwiecień nie należał dla mnie do udanych więc póki co zagoszczę tu 😀 mam do Was pytanie które nie daje mi spokoju...
Czy przy zażywaniu oleju z wiesiołka + pijąc siemie lniane wydłużył Wam się cykl? Ja mam regularne zazwyczaj około 30-31. Teraz pierwszy raz w życiu miałam 42(!) właśnie zazywajac te wspomagacze powyżej. Mało jest informacji o tym żeby wiesiołek zaburzał cykl, ale prawdę mówiąc nie mam na co tego zwalić 🙄 Mam obawy czy łykać to w tym cyklu..
Jakie macie doświadczenia z tym ?flowerbox lubi tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Madziandzia, dziś wizyta? Kciuki mocne!
Jeśli przegapiłam czyjąś wizytę to ajm sori, miałam te dwa dni wyjęte trochę z mózgu.GrubAsia, Madziandzia lubią tę wiadomość
-
Makino wrote:
Dziewczyny, ja już zgłupiałam, bo rano czytałam że estroferm blokuje owulację. Sama nie wiem czy o niego pytać dziś na wizycie 🤷♀️
blokuje w dużych dawkach przy cyklu sztucznym do transferu zarodka.
Np. W moim przypadku estrofem może spowodować owulacje, bo ja nie "produkuje" estrogenu
Z tego co pamiętam z ulotki to clo hamuje wydzielanie estriadolu (dlatego cienkie endometrium) , jednocześnie pobudzając przysadke do wydzielania fsh - stąd uderzenia gorąca podczas brania. Estrofem w malej dawce miałby uzupełnić ten brakujący estriadol. -
szona wrote:To to definitywnie nie jest progesteron przed miesiączką 🤔
Kochana ja już nic nie wiem wczoraj był 10dpo w sobotę powinnam dostać 🙊 mam to drugie skierowanie na TSH, ft3, ft4 no i bete, pójdę zrobić w piatek. Ale nadzieji nie mam żadnej.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Mnie zaczyna zjadać stres przed jutrem, oczywiście z własnej głupoty zrobiłam i wczoraj i dzisiaj testy, na których nawet kreski kontrolne były trochę jaśniejsze niż na wcześniej robionych testach. A co za tym idzie, kreska testowa też nie jest ciemniejsza niż była w poniedziałek 🤦🏻♀️
Już sobie dopisałam zakończenie tej historii przez własną głupotę 🤦🏻♀️🤷🏻♀️🤷🏻♀️🤔Nasz tęczowy synek 😍🌈
05.2016 synek 👦🏻
01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼 -
Lola trzymam mocno zaciśnięte kciuki ✊🏼🍀
Mnie dzisiaj tez przed drugim monitoringiem zjada stres 🤭 niby wczoraj temperatura poszła w górę a dzisiaj już słabo.. Mam czarne myśli ...InviMed Wrocław 🍀
9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
25.03 - Maleństwo 1,8 cm
28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻🍼
Podejście nr 2 ♥️
5.12.2023 - transfer ❄️🍀
6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
Mamy ❄️
-
*Agape* wrote:Mnie zaczyna zjadać stres przed jutrem, oczywiście z własnej głupoty zrobiłam i wczoraj i dzisiaj testy, na których nawet kreski kontrolne były trochę jaśniejsze niż na wcześniej robionych testach. A co za tym idzie, kreska testowa też nie jest ciemniejsza niż była w poniedziałek 🤦🏻♀️
Już sobie dopisałam zakończenie tej historii przez własną głupotę 🤦🏻♀️🤷🏻♀️🤷🏻♀️🤔
Wszystko będzie dobrze zobaczysz. Musi być dobrze głowa do góry i nierób już tych testów szkoda tego stresu!*Agape* lubi tę wiadomość
2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Makino wrote:Bierzesz luteinę? Bo kurcze on bardzo okresowy nie jest... No nic pozostaje czekać na rozwój sytuacji. Testowałaś dziś czy na razie odpuszczasz?
Nie biorę luteiny ani duphastonu. Nie testowałam nie mam już chyba na to siły.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
GrubAsia wrote:Który jesteś dpo?
Moze jednak Owulacja Ci się przesunela 🤔miałaś monitoring? Bo taki progesteron to jakieś 8-10 dpo...na okres jeszcze się nie szykuje
Wczoraj był 10dpo2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Annie1981 wrote:A z suplementów słyszałam, że na endo jest Resveratol.
olik321. Kciuki za wizytę 🙂
o0lola0o. Kciuki za betę ✊
Dzastina. Na pewno tak samo bym się czuła, więc rozumiem. Życzę Ci dużo siły.
Jak mi na allegraku wychodzi druga kreska, to od razu robię jeszcze 2 testy innych firm i mam jasność. Do tej pory zawsze inne testy potwierdzały ciążę, a raz się zdarzył evap, którego nic innego nie potwierdziło.
Przykro mi, że Ciebie test tak bardzo oszukał, może to jest jakaś metoda, żeby mieć też inne w zanadrzu, żeby się nie nakręcić.
Właśnie na alegraku wyszła druga kreska któraś z dziewczyn poleciła Bibi test ze jak tam jest jasna to on się lepiej wybarwi no i na bobo kreska wyszła jaśniejsza niż na allegraku ale rozowa.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Agape dam Ci po głowie!!! Nie rób już żadnych testów. Sama mówisz że nawet kreski kontrolne były jaśniejsze. To żaden wyznacznik. Beta jest super, wszystko będzie dobrze rozumiem Twoje emocje i chęć kontrolowania sytuacji ale po pierwsze, historia z przełomu roku już się nie powtórzy, a po drugie, spokój psychiczny to najlepsza rzecz jaką możesz dla siebie i dzidziusia zrobić. Głowa do góry
Madziandzia czekamy na wieści z wizyty ✊
Szona super ten lekarz, na serio konkretny gość. Kciuki za owocną owulację 😀
Mlodamezatka jeśli boli Cię przy ucisku to moze być zwykła neuralgia. Nie wkręcaj sobie nie wiadomo czego bo oszalejesz zobaczysz że w piątek na USG będzie wszystko elegancko*Agape*, Madziandzia lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
nick nieaktualnyElfiaKsiężniczka wrote:blokuje w dużych dawkach przy cyklu sztucznym do transferu zarodka.
Np. W moim przypadku estrofem może spowodować owulacje, bo ja nie "produkuje" estrogenu
Z tego co pamiętam z ulotki to clo hamuje wydzielanie estriadolu (dlatego cienkie endometrium) , jednocześnie pobudzając przysadke do wydzielania fsh - stąd uderzenia gorąca podczas brania. Estrofem w malej dawce miałby uzupełnić ten brakujący estriadol.
Ja estradiol przed ovu mam dobry po clo, tylko to endometrium średnie bo coś chyba koło 8 było. Poproszę na razie o lamette, oby się zgodziła . 4 miesiące temu nie chciała bo niby ciążę mnogie... -
lorinka9191 wrote:Suszarka, a Ty jak się czujesz? Jak samopoczucie? 😉Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022