Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
Odpowiedz

w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼

Oceń ten wątek:
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dzien dobry❤️

    Wczoraj juz padlam i nie mialam sily cos merytorycznie odpisac.

    Szonka ja nie chcialam zeby wczoraj to zle zabrzmialo. Ogromnie w ch*uj sie cisze ze u Ciebie tak wczoraj wszystko ladnie sie wyjasnilo i ulozylo.

    Moje „stanie w miejscu” i „bycie w dupie” wzielo sie raczej z poczucia nie ze nie mam juz co zrobic zeby zajsc w ciaze, tylko z tego ze jeszcze nigdy lekarz nie powiedzial mi od poczatku do konca co i jak, nie zlecil badan (te po cp wymusilam od mojej owczesnej ginki)... A z drugiej strony wiem ze moj lekarz moze jakims hiper specem od nieplodnosci nie jest ale jest na prawde dobrym lekarzem i na tym etapie jest „wystarczajacy”.

    Co do HSG bylam po prostu ciekawa co ten lekarz mowi. Bo ja slyszalam juz z 10 roznych opinii lekarzy. Jedni ze bezwglednie zrobic i to wgl zanim zaczelismy starania po cp, inni ze to bez sensu bo pokazuje tylko czy kontrast przechodzi a nie czy jajowody sa sprawne. Inne ze samo hsg moze uszkodzic rzeski w jajowodach. I mam po prostu leb kwadratowy juz 🤦🏻‍♀️

    Chyba to wszystko wzielo sie ze stresu tym zgrubieniem i bolem w piersi. Ide w pt na usg i jestem przerazona. Oczywiscie mam w glowie juz wizje... Nie chce byc teraz w ciazy. Nie jak tam cos sie dzieje.

    Takze odpowiadajac na Twoje pytanie szonka. Nie jest dzis lepiej, jest gorzej. Ale masa rzeczy sie na to sklada. Czekam na piatek jak na sciecie. Chyba od tego mi tak niedobrze od samego rana :(

    Kochana, ale mój post nie miał absolutnie nic złego na celu i nawet nie był personalny. Akurat zacytowałam Ciebie, ale i tak chciałam to napisać. Przesłanie było tylko takie, żebyśmy wszystkie w miarę możliwości szukały konkretnych lekarzy, którzy przede wszystkim wlasnie zadbają o nasze samopoczucie psychiczne. Możliwe, ze napisałam jak połamana, bo te mdłości wieczorem mnie zdeptały zupełnie 🤯 W ogóle najbardziej post odniosłam do samej siebie - bo czytam forum i rozkminiam „a może dołożyć jeszcze takie suple, a może takie badanie, a może to i tamto”. I często sama myśle „fuck! Tyle rzeczy jeszcze trzeba sprawdzic, dziewczyny badały, czemu nikt mi nic nie zleca?!” I po prostu doszłam do wniosku, że będę się trzymać wytycznych tych lekarzy, z którymi teraz mam kontakt jak pijany płotu. Muszę im ufać. Wcale nie jest powiedziane, czy ciąża nie byłaby szybciej, a mnie lepiej by się żyło, gdybym pewnych badań sama sobie nie zleciła ;) Mam nadzieję, że Cię niczym nie uraziłam :*

    A co do sono - wychodząc praktycznie z gabinetu przypomniałam sobie o tym i o tym, że mu nie wspomniałam. I w ostatnich słowach przed moim wyjściem rzucił wlasnie to, co napisałam wyżej.

    I nie dziwie się zupełnie, że czujesz się skołowana. Ja na Twoim miejscu sono bym zrobiła. Jest dość bezpieczne. Gdyby tfu tfu nie wychodziło - pomyślałabym o laparoskopii. Bo ona sprawdza i macice i jajowody - już konkretniej.

    A może ten Twój nastrój to wiesz co ;p Dla mnie paskudny humor to tak piękny objaw ciąży, ze ho ho :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 09:02

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dzien dobry❤️

    Wczoraj juz padlam i nie mialam sily cos merytorycznie odpisac.

    Szonka ja nie chcialam zeby wczoraj to zle zabrzmialo. Ogromnie w ch*uj sie cisze ze u Ciebie tak wczoraj wszystko ladnie sie wyjasnilo i ulozylo.

    Moje „stanie w miejscu” i „bycie w dupie” wzielo sie raczej z poczucia nie ze nie mam juz co zrobic zeby zajsc w ciaze, tylko z tego ze jeszcze nigdy lekarz nie powiedzial mi od poczatku do konca co i jak, nie zlecil badan (te po cp wymusilam od mojej owczesnej ginki)... A z drugiej strony wiem ze moj lekarz moze jakims hiper specem od nieplodnosci nie jest ale jest na prawde dobrym lekarzem i na tym etapie jest „wystarczajacy”.

    Co do HSG bylam po prostu ciekawa co ten lekarz mowi. Bo ja slyszalam juz z 10 roznych opinii lekarzy. Jedni ze bezwglednie zrobic i to wgl zanim zaczelismy starania po cp, inni ze to bez sensu bo pokazuje tylko czy kontrast przechodzi a nie czy jajowody sa sprawne. Inne ze samo hsg moze uszkodzic rzeski w jajowodach. I mam po prostu leb kwadratowy juz 🤦🏻‍♀️

    Chyba to wszystko wzielo sie ze stresu tym zgrubieniem i bolem w piersi. Ide w pt na usg i jestem przerazona. Oczywiscie mam w glowie juz wizje... Nie chce byc teraz w ciazy. Nie jak tam cos sie dzieje.

    Takze odpowiadajac na Twoje pytanie szonka. Nie jest dzis lepiej, jest gorzej. Ale masa rzeczy sie na to sklada. Czekam na piatek jak na sciecie. Chyba od tego mi tak niedobrze od samego rana :(

    Bardzo mi przykro, że tak źle się czujesz, mocno Cię przytulam 🤗
    Piątek już blisko, jestem pewna, że odetchniesz z ulgą po usg i nabierzesz mocy 💪 😀
    Ja sono hsg nie miałam, ale też się nad tym zastanawiałam i wychodzi na to, że tak jak wszystkie badania nie jest idealne, ale najmniej inwazyjne, kolejny wybór to hsg klasyczne czyli pod rtg, a następnie histeroskopia... To jeśli chodzi o inwazyjnosc, jeśli chodzi o skutki uboczne to sono jest trochę delikatniejsze dla jajowodow niż hsg klasyczne... Chyba zaczęłabym od hsg sono czy klasyczne (ważne, żeby lekarz który będzie Ci to robił się na tym znał :) ), a histeroskopia zostawiła bym na później. Wybierz coś dla siebie i będziesz miała plan działania a przez to spokojniejszą głowę 😘

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • flowerbox Debiutantka
    Postów: 15 26

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, kwiecień nie należał dla mnie do udanych więc póki co zagoszczę tu 😀 mam do Was pytanie które nie daje mi spokoju...

    Czy przy zażywaniu oleju z wiesiołka + pijąc siemie lniane wydłużył Wam się cykl? Ja mam regularne zazwyczaj około 30-31. Teraz pierwszy raz w życiu miałam 42(!) właśnie zazywajac te wspomagacze powyżej. Mało jest informacji o tym żeby wiesiołek zaburzał cykl, ale prawdę mówiąc nie mam na co tego zwalić 🙄 Mam obawy czy łykać to w tym cyklu..

    Jakie macie doświadczenia z tym ?

  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    flowerbox wrote:
    Cześć dziewczyny, kwiecień nie należał dla mnie do udanych więc póki co zagoszczę tu 😀 mam do Was pytanie które nie daje mi spokoju...

    Czy przy zażywaniu oleju z wiesiołka + pijąc siemie lniane wydłużył Wam się cykl? Ja mam regularne zazwyczaj około 30-31. Teraz pierwszy raz w życiu miałam 42(!) właśnie zazywajac te wspomagacze powyżej. Mało jest informacji o tym żeby wiesiołek zaburzał cykl, ale prawdę mówiąc nie mam na co tego zwalić 🙄 Mam obawy czy łykać to w tym cyklu..

    Jakie macie doświadczenia z tym ?
    Witaj w maju! Ja brałam wiesiołka, bez sieminia i mi nie wydłużył cyklu :)

    flowerbox lubi tę wiadomość

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziandzia, dziś wizyta? Kciuki mocne!
    Jeśli przegapiłam czyjąś wizytę to ajm sori, miałam te dwa dni wyjęte trochę z mózgu.

    GrubAsia, Madziandzia lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:

    Dziewczyny, ja już zgłupiałam, bo rano czytałam że estroferm blokuje owulację. Sama nie wiem czy o niego pytać dziś na wizycie 🤷‍♀️

    blokuje w dużych dawkach przy cyklu sztucznym do transferu zarodka.

    Np. W moim przypadku estrofem może spowodować owulacje, bo ja nie "produkuje" estrogenu

    Z tego co pamiętam z ulotki to clo hamuje wydzielanie estriadolu (dlatego cienkie endometrium) , jednocześnie pobudzając przysadke do wydzielania fsh - stąd uderzenia gorąca podczas brania. Estrofem w malej dawce miałby uzupełnić ten brakujący estriadol.

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    To to definitywnie nie jest progesteron przed miesiączką 🤔

    Kochana ja już nic nie wiem wczoraj był 10dpo w sobotę powinnam dostać 🙊 mam to drugie skierowanie na TSH, ft3, ft4 no i bete, pójdę zrobić w piatek. Ale nadzieji nie mam żadnej.

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zaczyna zjadać stres przed jutrem, oczywiście z własnej głupoty zrobiłam i wczoraj i dzisiaj testy, na których nawet kreski kontrolne były trochę jaśniejsze niż na wcześniej robionych testach. A co za tym idzie, kreska testowa też nie jest ciemniejsza niż była w poniedziałek 🤦🏻‍♀️
    Już sobie dopisałam zakończenie tej historii przez własną głupotę 🤦🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤔

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Annn90 Autorytet
    Postów: 1159 3535

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola trzymam mocno zaciśnięte kciuki ✊🏼🍀

    Mnie dzisiaj tez przed drugim monitoringiem zjada stres 🤭 niby wczoraj temperatura poszła w górę a dzisiaj już słabo.. Mam czarne myśli ...

    InviMed Wrocław 🍀
    9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
    12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
    7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
    28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
    25.03 - Maleństwo 1,8 cm
    28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
    29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻‍🍼
    Podejście nr 2 ♥️
    5.12.2023 - transfer ❄️🍀
    6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
    Mamy ❄️
    event.png
    age.png
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Agape* wrote:
    Mnie zaczyna zjadać stres przed jutrem, oczywiście z własnej głupoty zrobiłam i wczoraj i dzisiaj testy, na których nawet kreski kontrolne były trochę jaśniejsze niż na wcześniej robionych testach. A co za tym idzie, kreska testowa też nie jest ciemniejsza niż była w poniedziałek 🤦🏻‍♀️
    Już sobie dopisałam zakończenie tej historii przez własną głupotę 🤦🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤔

    Wszystko będzie dobrze zobaczysz. Musi być dobrze głowa do góry i nierób już tych testów szkoda tego stresu!

    *Agape* lubi tę wiadomość

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape nie rob już testów. Wszystko jest ok;)
    Beta jutro będzie piękna:)

    *Agape* lubi tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Bierzesz luteinę? Bo kurcze on bardzo okresowy nie jest... No nic pozostaje czekać na rozwój sytuacji. Testowałaś dziś czy na razie odpuszczasz?

    Nie biorę luteiny ani duphastonu. Nie testowałam nie mam już chyba na to siły.

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GrubAsia wrote:
    Który jesteś dpo?
    Moze jednak Owulacja Ci się przesunela 🤔miałaś monitoring? Bo taki progesteron to jakieś 8-10 dpo...na okres jeszcze się nie szykuje

    Wczoraj był 10dpo

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    A z suplementów słyszałam, że na endo jest Resveratol.

    olik321. Kciuki za wizytę 🙂

    o0lola0o. Kciuki za betę ✊

    Dzastina. Na pewno tak samo bym się czuła, więc rozumiem. Życzę Ci dużo siły.
    Jak mi na allegraku wychodzi druga kreska, to od razu robię jeszcze 2 testy innych firm i mam jasność. Do tej pory zawsze inne testy potwierdzały ciążę, a raz się zdarzył evap, którego nic innego nie potwierdziło.
    Przykro mi, że Ciebie test tak bardzo oszukał, może to jest jakaś metoda, żeby mieć też inne w zanadrzu, żeby się nie nakręcić.

    Właśnie na alegraku wyszła druga kreska któraś z dziewczyn poleciła Bibi test ze jak tam jest jasna to on się lepiej wybarwi no i na bobo kreska wyszła jaśniejsza niż na allegraku ale rozowa.

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może gdybym miała jakiekolwiek objawy, to byłabym spokojniejsza, a tak to wiecie...
    Ale już więcej nie robię, bo nabawię się nerwicy 🤦🏻‍♀️

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape dam Ci po głowie!!! Nie rób już żadnych testów. Sama mówisz że nawet kreski kontrolne były jaśniejsze. To żaden wyznacznik. Beta jest super, wszystko będzie dobrze :) rozumiem Twoje emocje i chęć kontrolowania sytuacji ale po pierwsze, historia z przełomu roku już się nie powtórzy, a po drugie, spokój psychiczny to najlepsza rzecz jaką możesz dla siebie i dzidziusia zrobić. Głowa do góry :)
    Madziandzia czekamy na wieści z wizyty ✊
    Szona super ten lekarz, na serio konkretny gość. Kciuki za owocną owulację 😀
    Mlodamezatka jeśli boli Cię przy ucisku to moze być zwykła neuralgia. Nie wkręcaj sobie nie wiadomo czego bo oszalejesz :) zobaczysz że w piątek na USG będzie wszystko elegancko :)

    *Agape*, Madziandzia lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape, na pewno wszystko jest w porządku 😘
    Olej już testy, nie ma sensu ich powtarzać! Ja trzymam mocno kciuki ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 09:46

    *Agape* lubi tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka, a Ty jak się czujesz? Jak samopoczucie? 😉

    Suszarka lubi tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    blokuje w dużych dawkach przy cyklu sztucznym do transferu zarodka.

    Np. W moim przypadku estrofem może spowodować owulacje, bo ja nie "produkuje" estrogenu

    Z tego co pamiętam z ulotki to clo hamuje wydzielanie estriadolu (dlatego cienkie endometrium) , jednocześnie pobudzając przysadke do wydzielania fsh - stąd uderzenia gorąca podczas brania. Estrofem w malej dawce miałby uzupełnić ten brakujący estriadol.

    Ja estradiol przed ovu mam dobry po clo, tylko to endometrium średnie bo coś chyba koło 8 było. Poproszę na razie o lamette, oby się zgodziła :). 4 miesiące temu nie chciała bo niby ciążę mnogie...

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 6 maja 2020, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lorinka9191 wrote:
    Suszarka, a Ty jak się czujesz? Jak samopoczucie? 😉
    Dziękuję że pytasz Kochana 😘 fizycznie czuję się całkiem okej, objawy mam mało dokuczliwe (jakieś lekkie mdłości i zawroty głowy, a poza tym wiecznie chce mi się pić i śpię w ciągu dnia minimum dwie godziny). Psychicznie niestety gorzej, nie mogę się uwolnić od czarnych myśli na temat poronienia albo pustego jaja. Na szczęście już w poniedziałek wizyta i będzie wiadomo czy wszystko idzie w dobrym kierunku :)

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ