W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
frezyjciada wrote:Szona jakby Ci chleba zbrakło, to wyślij adres, to Ci pośle kurierem, dziś upiekłam akurat
Robisz swój zakwas? Masz jakiś przepis?
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Pauliska już kilka razy zaczynałam posta, ale jakoś nie mogłam go dokończyć ;/ Chcoiałam Ci napisać, ze mocno wierzę w Twojego Maluszka a co do proga to poza duphastonem to radziłabym Ci zdobyć luteinę dowcipną, bo podobno ta działa również miejscowo i ma dobry wpływ na zarodek.
Pati Twój synek sliczny, a raczej bardzo przystojny
Szonka ja bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki, co do bobków i wszystkich innych drogeryjnych testów mam bardzo duży dystans. Ja sikam tylko i wyłącznie na alegraki, na Twoim coś świta, koniecznie do porannej powtórki!
KIngulla, tutaj jeszcze raz bardzo Ci gratuluję i ogromnie się cieszę, ze taka piękna Niespodzianka Cię spotkała. I nas też
Suszarko mieliście posiew na bakterie tlenowe i beztlenowe? Jeśli u Ciebie wyszły jakieś grzybo to polecam flukonazol doustnie i dla Ciebie i dla emka.
Pati96, szona, Pauliśka, Kingulla lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rucola wrote:Szona a który to dc?
Nie wiem
Naprawdę. Gdybym sugerowała się owulakami, to powinnam mieć już okres. Ale kilka dni później miałam taki mocny, kilkudziesięciominutowy ból prawego jajnika, a następnego dnia - szczyt śluzu. Ten "następny dzień" to było wtedy, gdy dowiedziałam się, że mogłam mieć kontakt z osobą chorą na koronę. Wróciliśmy z mężem do domu, powiedziałam mu "boję się, a dodatkowo chyba wczoraj była owulacja" 
i na spontanie, jak małolaty wzięliśmy się za robotę. Jeśli ten ból byłby owulacją, to dziś 9 dpo, a okres mniej więcej w nd. No tyle, że moje cykle są rożne - raz 26, raz 28, raz 33. Od wczorajszego wieczora czuję ból okresowy, więc domyślam się, że przyjdzie lada chwila. Może jutro nawet.
W ogóle czuję się jak kupa. Jak przed okresem. Twarz w pryszczach jak za dzieciaka, jakaś wielka afta mi się zrobiła w buzi (a nie miałam z tysiąc lat), wszystko ble.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 23:15
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
hm... a owulaki miałas totalnie pozytywne? czy prawie pozytywne?
jesli do 9dc to tak naprawdę wszystko może się zdarzyć Aczkolwiek ja cienia na allegraku nie traktowałabym jako negatyw
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:hm... a owulaki miałas totalnie pozytywne? czy prawie pozytywne?
jesli do 9dc to tak naprawdę wszystko może się zdarzyć Aczkolwiek ja cienia na allegraku nie traktowałabym jako negatyw
No właśnie ja ich nie uważałam za pozytyw. Bo moje pozytywy zawsze wybarwiały się mocniej. Ale po dwóch prawie pozytywach kolejny wyszedł już jaśniejszy. I dalej nie sprawdzałam. Generalnie jakiś czas temu zrezygnowałam z owulakow, bo za bardzo działałam pod ich dyktando. Teraz jednak bardzo szybko zaczął mi się pojawiać śluz (w mojej ocenie) niepłodny i dlatego postanowiłam sprawdzić czy w tym cyklu jeszcze warto w ogóle brać się za robotę.
Rucola lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Pytam, bo ja miałam zagwostkę w tym cyklu. Ja mam podejrzenie PCOS (wielotorbielowatośc jajników, AMH ponad 7 w wieku 31 lat, nieregularne cykle) ale zaczęłam się mocno suplementowac pod katem PCOS i wyobraź sobie, ze w 13dc miałam owulaki "prawie" pozytywne i dodatkowo plamienie, które potraktowałam jako plamienie owulacyjne, ale sikałam dalej i prawdziwy pozytyw przyszedł dopiero w 16dc. Myślę, ze te prawie pozytywy są o kant dupy rozbić i owu miałas po prostu później. Mam nadzieję, ze jutrzejszy allegrak będzie juzż wyraźniejszy. Powodzenia!!!szona wrote:No właśnie ja ich nie uważałam za pozytyw. Bo moje pozytywy zawsze wybarwiały się mocniej. Ale po dwóch prawie pozytywach kolejny wyszedł już jaśniejszy. I dalej nie sprawdzałam. Generalnie jakiś czas temu zrezygnowałam z owulakow, bo za bardzo działałam pod ich dyktando. Teraz jednak bardzo szybko zaczął mi się pojawiać śluz (w mojej ocenie) niepłodny i dlatego postanowiłam sprawdzić czy w tym cyklu jeszcze warto w ogóle brać się za robotę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 23:39
szona lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny w temacie śluzu bardzo polecam stosowanie N-acetylocysteiny. Dla Was i dla mężów Duże dawki, potwierdzam skuteczność dodatkowo dobrze reguluje cukry.
szona lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:Dziewczyny w temacie śluzu bardzo polecam stosowanie N-acetylocysteiny. Dla Was i dla mężów Duże dawki, potwierdzam skuteczność dodatkowo dobrze reguluje cukry.
Nawet zaczęłam o tym czytać jakiś czas temu, a później pomyślałam, ze to za specjalistyczne dla mnie i odpuściłam zakup. Niemniej w książce Akademii Płodności jest o tym mowa. W jakiej dawcę bierzesz? I co oprócz tego? O ile pamietam inozytol?
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Pauliśka wrote:Szonka ja w tym cyklu powiem Ci, że w ogóle nie miałam śluzu płodnego... Może trochę na początku, w jakimś 12 dc, ale to totalnie niemożliwe, żeby wtedy była owu 🙈 kobiece organizmy są nieprzewidywalne 🙈
Odkąd zaczęła się moja przygoda z lamettą - mój śluz zniknął. Walę po dwa jajka na cykl, a śluzu nic, zero. Myślałam, że teraz, bez leków, wróci mój dawny, wodnisty śluz. Mhm. Taaa
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
przed owulacją starałam się brać 3 tabletki po 600mg w dawkach podzielonych (pisze o NAC czyli N-acetylocysteinie). Dodatkowo mioinozytol w proszku, kazali brać 1,4 miarki a ja brałam prawie całą, po pół rano i wieczorem i tak do owulacji, duże dawki DHA i koenzym Q010 w dawce tylko 60mg bo nie chcę wzrostu komórek NK a ponoć to jest efekt uboczny. Po owulacji biorę 1200mg NAC, acard 75mg, kw. foliowy i czekamszona wrote:Nawet zaczęłam o tym czytać jakiś czas temu, a później pomyślałam, ze to za specjalistyczne dla mnie i odpuściłam zakup. Niemniej w książce Akademii Płodności jest o tym mowa. W jakiej dawcę bierzesz? I co oprócz tego? O ile pamietam inozytol?
edit. zapomniałam o l-argininie to też suplementuję no i B12 , ale to głównie dlatego, ze jestem wege
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 23:44
szona lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kingulla wpadnij tez do Nas na wątek https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/bialystok-in-vitro-w-badaniach-klinicznych,17532,258.html 🙂 polowa juz rozpakowana
Serdecznie gratuluje Ci tej miłej niespodzianki i trzymam kciuki, zeby Maluszek sie pięknie wgryzl i zadomowil!❣
Szona jak dla mnie allegrowy test bialy, a bobek ciut sciemnial. Dla Ciebie i chyba dla Jagusi o ile dobrze pamiętam leca wiruski, zeby zaczarowac Wasze testy @#$%^&*()♡♡♡♡♤■□●○•☆▪︎¤《》¡¿♡◇}
szona, Kingulla lubią tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
nick nieaktualny
-
oj tak, ja też wiele razy pisałam o dobrym działaniu n-acetylocesteiny. Przez długi czas brałam 600 mg dziennie. Chroni też przed stresem oksydacyjnym, jest świetnym antyoksydantem.Rucola wrote:przed owulacją starałam się brać 3 tabletki po 600mg w dawkach podzielonych (pisze o NAC czyli N-acetylocysteinie). Dodatkowo mioinozytol w proszku, kazali brać 1,4 miarki a ja brałam prawie całą, po pół rano i wieczorem i tak do owulacji, duże dawki DHA i koenzym Q010 w dawce tylko 60mg bo nie chcę wzrostu komórek NK a ponoć to jest efekt uboczny. Po owulacji biorę 1200mg NAC, acard 75mg, kw. foliowy i czekam
edit. zapomniałam o l-argininie to też suplementuję no i B12 , ale to głównie dlatego, ze jestem wege
W zeszłym roku wrzuciłam kilka artykułów naukowych na ten temat.
Szona, ja już melduję się pod kibelkiem 🍀✊🍍
szona lubi tę wiadomość
ale to oryginał, lampka po prostu jest nad nim.
