W marcu wiosna świat do życia budzi 🌱, a w naszych brzuszkach rośnie mały ludzik 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Tedka wrote:Przykro mi, ani cienia dziękuję że byłyście ❤️11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10. wizyta ✅
•18.11. (25+5) 817g uparciucha 🩵👦🏻
•16.12. (29+5) 1400g główką do góry 🦊🩵
•23.12. (30+5 ) III prenatalne 1404g (inny sprzęt)
•2.01. (32+1) 1600g 🩵
•13.01. (33+5) 2120g ułożenie miednicowe
💊Prenatal duo, ascofer, medargin
-
Nie wszyscy mogą być w jednym rzucie. 🫂 Tak btw. Przyjechałam na kilka dni do rodzinnego miasta, tyle ile ciąż się pojawiło… o kim bym sobie nawet nieświadomie pomyślała, zaraz dowiedziałam, że wyczekuje 🐣. Moje koleżanki same są zszokowane swoimi ciążami, nie były w ogóle przygotowane. Serce pękło mi kiedy jedna powiedziała, że to ja powinnam być na jej miejscu, paliła, imprezowała… 💔 Czekamy zatem dalej na naszą partię dziewczyny 🫶🏻
Nosa lubi tę wiadomość
🙍🏾♀️28 🧔🏽♂️34
starania od 2022
ja: niedoczynność, hiperprolaktynemia (uregulowana)
06.2024 hsg - drożne ✔️
02.2024 leczenie ureaplasmy
on: 02.2023 morfologia 4%
05.2024 morfologia 0%
testosteron poniżej normy -
No, już przyszedł i chyba było mu głupio że tak naskoczył :p ale co sobie popłakałam to moje :p widać pms :p
On ogólnie jest wzorowym towarzyszem ciążowych przygód, moich wzlotów i upadków, ale też wie, że kiedyś to forum mocno też dało mi po głowie, nakręcało mnie i dołowało, kiedy widziałam na każdym wątku codziennie ciążę... Stare czasy, ale on to wie. Może dlatego tak mnie próbuje od tego odciągnąć rozumiem to, ale uważam, że teraz akurat nie miał racji i koniec :p
Okres przyjdzie o czasie, założę się, niedziela lub poniedziałek.
Ale to nic nie smucę się tzn smucę, ale wiecie, żyje się dalej i luzik już nawet czuje po sobie że progesteron spadać musi, bo biust idzie we flaka :p jakaś taka jestem właśnie rozdrażniona płaczliwa. No i jeśli 12dpo nic nie widać, a może nawet 13 dziś, no to nie ma złudzeń.
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Miki22052205 wrote:Beta 12 dzień po ovitrelle 1,1 mlU/ml. Nie udało się? Wolę, żeby mi ktoś to napisał....Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
magnife wrote:Nie wszyscy mogą być w jednym rzucie. 🫂 Tak btw. Przyjechałam na kilka dni do rodzinnego miasta, tyle ile ciąż się pojawiło… o kim bym sobie nawet nieświadomie pomyślała, zaraz dowiedziałam, że wyczekuje 🐣. Moje koleżanki same są zszokowane swoimi ciążami, nie były w ogóle przygotowane. Serce pękło mi kiedy jedna powiedziała, że to ja powinnam być na jej miejscu, paliła, imprezowała… 💔 Czekamy zatem dalej na naszą partię dziewczyny 🫶🏻
Oj tak, to trudne jest mega. Ja to mam za sobą taki trudny okres kiedy ciążę dookoła mnie bardzo bolały, a było ich wtedy ogromnie dużo! Rodzina, znajomi. Masakra. Teraz też są, ale już mam to w dupie. :pmagnife, aambrozjaa93 lubią tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka wrote:Oj tak, to trudne jest mega. Ja to mam za sobą taki trudny okres kiedy ciążę dookoła mnie bardzo bolały, a było ich wtedy ogromnie dużo! Rodzina, znajomi. Masakra. Teraz też są, ale już mam to w dupie. :p
dobre podejście, które próbuje praktykować, ale łzy codziennie same napływają. 😂 Mam nadzieję, że zbiornik łez już się opróżnił i w weekend nie będę chociaż płakać.🙍🏾♀️28 🧔🏽♂️34
starania od 2022
ja: niedoczynność, hiperprolaktynemia (uregulowana)
06.2024 hsg - drożne ✔️
02.2024 leczenie ureaplasmy
on: 02.2023 morfologia 4%
05.2024 morfologia 0%
testosteron poniżej normy -
Ja w ogóle staram się po prostu nie oglądać na życie innych. W każdym aspekcie.
Są inni, bogatsi, piękniejsi, mają szczęśliwsze życie, rodziny, przygody, żyją lepszym życiem. Są też Ci, którzy mają gorzej i choć to brzmi okrutnie, człowiek wtedy uświadamia sobie, że nie może narzekać na to, co ma. Tak proste, a jednak nie zawsze sobie to uświadamiamy.
Dlatego staram się docenić moje skromne mieszkanie na kredyt, moją pracę i to że ją mam, moje małe w niej sukcesy. Staram się docenić moją nieidealną, ale jednak dobrą rodzinę, z różnymi skazami i rankami, ale kochającą. Doceniam, że jestem zdrowa! Może i nie latam co rok czy pół roku na Bahamy, ale doceniam, że raz na jakiś czas mogę spokojnie wybrać się w ukochane góry, czy nad morze.
Z ciążą jest podobnie, staram się tak o tym myśleć. Nie jestem mamą i miewam kryzysy z tym związane, ale doceniam, że np. w ogóle mogę o niej myśleć. Że nie jestem chora, z raczyskiem, czy innym g_wnem, które całkowicie pozbawiłoby mnie jakichkolwiek złudzeń.
A jeśli nie? Są adopcje, instytucja rodziny zastępczej.
A jeśli nie to? Realizujmy się w innym aspekcie swojego życia.
Wiem, że to się łatwo pisze, a życie i głowa swoje, ale prawda jest taka, że mamy tu na ziemi średnio ok. 70 lat życia, no i albo możemy je przepłakać i codziennie żałować tego, czego nie mamy, albo być szczęśliwym
Każda z nas ma chłopa, niektóre nawet mają już jedno/dwójkę dzieci. Spróbujmy skupić się na tym co tu i teraz, kochajmy ich i siebie.
Niech tam zatem po świecie chodzą sobie szczęśliwe babeczki w ciąży i dzieciate uśmiechajmy się na ich widok, bo one też kiedyś były nami: przez dłuższy lub krótszy czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2024, 12:32
Cichawoda, aambrozjaa93, Malina1111, Magda_O, Gusta Blu, Murilega, xmadziax, Nusia89, Zielone.Słońce, kleopatr4, Kasiak89, Hania123 lubią tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka jesteś Mądrą kobietą i pomodlę się o to Aby Tobie się udało zajść w ciążę bo właśnie Tacy ludzie jak Ty muszą się rozmnażać. Pewnie jesteś Piękna kobietą . Życzę Ci dużo siły i dużo szczęścia bo każdy z nas na nie zasługuje . Ja opisałam moja przypadłość w zakładce "czy coś z tego będzie " więc moja historia trochę inna ale także marzę pocichu o 2 dzieciątku
Tedka lubi tę wiadomość
-
To ja tylko szybko napiszę, że dziś beta 173,7 (13.03 wynosiła 61,4), więc przyrost chyba ok?
Progesteron 21,10 więc chyba mogłoby być lepiej?
I zaprzestaje mierzenia temperatury - co ja się dziś strachu najadłam przez ten spadek 🫣Gośka29, Malina1111, Tedka, aambrozjaa93, magnife, Angela1108, Nina_02, Nosa, miska122, kleopatr4, Cichawoda, lawendowePole, Kasiak89, Hania123 lubią tę wiadomość
-
Przepraszam kochane po ostatniej "nie dającej rady głowie ' mojego Pana, stwierdziłam, że odpuszczę i cierpliwie czekam na @. Z plusów tej całej sytuacji było szukanie miejsca gdzie skupić swoje myśli i tak powstał pomysł, że idziemy na żywioł i bierzemy ślub w tym roku! O dziwo wszędzie wolne terminy ja ten wyjątkowy dzień... Przez te 3 tygodnie ponad Kupiłam sukienkę i buty. Zorganizowaliśmy wszystko co trzeba i teraz zostaje czekać i tworzyć drobne rzeczy... ale towarzyszy mi dziwne przeczucie że przez te pół roku moge się ewentualnie nie wcisnąć w tę sukienkę mimo że jestem drobna i w teorii moja waga trzyma się raczej w normie. Mierząc ją czułam że to jest ta, ale ze jeśli jej nie wezmę to wtedy to przeczucie się nie spełni. Więc wzielam 🤣 Właśnie okres się skończył 🫡 więc fertistim wjeżdża, miesiąc nocek i niech się dzieje wola Nieba 🫡
Tedka, aambrozjaa93, magnife, Nosa, Kasiak89 lubią tę wiadomość
-
Pulsik wrote:Przepraszam kochane po ostatniej "nie dającej rady głowie ' mojego Pana, stwierdziłam, że odpuszczę i cierpliwie czekam na @. Z plusów tej całej sytuacji było szukanie miejsca gdzie skupić swoje myśli i tak powstał pomysł, że idziemy na żywioł i bierzemy ślub w tym roku! O dziwo wszędzie wolne terminy ja ten wyjątkowy dzień... Przez te 3 tygodnie ponad Kupiłam sukienkę i buty. Zorganizowaliśmy wszystko co trzeba i teraz zostaje czekać i tworzyć drobne rzeczy... ale towarzyszy mi dziwne przeczucie że przez te pół roku moge się ewentualnie nie wcisnąć w tę sukienkę mimo że jestem drobna i w teorii moja waga trzyma się raczej w normie. Mierząc ją czułam że to jest ta, ale ze jeśli jej nie wezmę to wtedy to przeczucie się nie spełni. Więc wzielam 🤣 Właśnie okres się skończył 🫡 więc fertistim wjeżdża, miesiąc nocek i niech się dzieje wola Nieba 🫡🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Malina1111 wrote:Gratulacje! A kiedy slub? My bierzemy slub za 2.5 miesiąca, sukienka taka, że brzuszek zmiesci. Bardzo byśmy chcieli by się udało. Mieliśmy mieć slub i zarazem chrzest synka..niestety potoczyło się tak, jak się potoczyło ...dlatego bardzo by nas ucieszyła kruszynka pod sercem tego dnia ...
Pulsik, gratulacje super odskocznia dla myśli ☺️
Malina1111, Pulsik lubią tę wiadomość
👩32l &🧔♂️33l
▪️Starania od 11.2023
▪️04.24 cb -
Tedka, pięknie napisałaś. Mam poczucie ze wiem że trzeba po prostu żyć, ale jednocześnie moja głowa nie rozumie i nie chce tego zrozumieć i każdy miesiąc póki co to roller coster emocjonalny.
Męczy mnie on ostatnio strasznie i bardzo chciałabym umieć wrzucić na luz.
W tym tygodniu była owulka, ale mieszanka czekania na wyniki badań (ANA3) i bólu owulacyjnego takiego jakbym dostała kijem bejsbolowym spowodowały że cały świat był zły i wyszła że mnie straszna zołza. Czy którąś z Was też tak ma że przechodzi owu niczym PMS? Bo mi się to od 3 cykli pojawiło i nie wiem czy to hormony czy psychika sabotuje. Mogę mieć tylko nadzieję że bliskość 2dni przed wielkim wybuchem wystarczy. Teraz pozostało czekać i myśleć kiedy i czy w ogóle się testować...22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Ooooj ja mam to samo, owu przechodzę niczym pms, boli, wzdęcia, wku*w... I weź tu czlowieku się staraj, gdy brzuch boli i puchnie
Wyjątkowo w tym cyklu mam lżejszy bol No i oczywiście mysli:"a może coś nie tak z owulacja skoro nie boli jak zawsze bolało?" Chyba że owu idzie dopiero. Test miałam wczoraj pozytywny, dziś negatywny, libido wysokie, no i tak.
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Strasznie mnie dziś boli brzuch po iui, zawsze bolał ale dziś jest dramat 😔 ledwo chodzę właściwie leżę cały dzień 😔 ciekawe czy pęcherzyki popękały, powinnam pójść w poniedziałek na usg sprawdzić, ale chyba się nie wyrwę z pracy, w środę/czwartek zbadam progesteron, tak bardzo chciałabym żeby tym razem się udało 😔
Tedka, Pulsik lubią tę wiadomość
-
Nina_02 wrote:Strasznie mnie dziś boli brzuch po iui, zawsze bolał ale dziś jest dramat 😔 ledwo chodzę właściwie leżę cały dzień 😔 ciekawe czy pęcherzyki popękały, powinnam pójść w poniedziałek na usg sprawdzić, ale chyba się nie wyrwę z pracy, w środę/czwartek zbadam progesteron, tak bardzo chciałabym żeby tym razem się udało 😔
Pulsik lubi tę wiadomość
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Tedka, pięknie napisane... Ja patrząc na wszystkie szczęśliwe matki po tym mała umarła zaczęłam analizować, zs może mają podobna histotie do mojej?
Teraz każdy widzi że mam dziecko, kocham go nad życie, ale mało kto wie ile mnie kosztowało żeby być tu gdzie jedtem... myślę że część osób patrząc na mnie też może myśleć że mam wszystko... a ja dalej często myślę o niej... 😔27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Krysia1411 wrote:Tedka, pięknie napisane... Ja patrząc na wszystkie szczęśliwe matki po tym mała umarła zaczęłam analizować, zs może mają podobna histotie do mojej?
Teraz każdy widzi że mam dziecko, kocham go nad życie, ale mało kto wie ile mnie kosztowało żeby być tu gdzie jedtem... myślę że część osób patrząc na mnie też może myśleć że mam wszystko... a ja dalej często myślę o niej... 😔
A z zewnątrz pewnie nikt by nie powiedział, bo wiecie tylko Wy, mąż i szef z kadrami, ale tylko o jednym, gdzie miałam L4 ciążowe. Na kolejne ciążówki już nie brałam, a na pytanie czy może wiedzieć dlaczego L4 odpowiedziałam tylko, że nie.
Ja jestem team, że trzeba żyć dalej i nie rozpamiętywać, aby nie zwariować.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.