W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
No i przyszły wyniki z pappy. I znowu to samo co przy synu. Wysokie ryzyko ZD (1:190). Propozycja amniopunkcji albo nifty. USG było piękne, nic nie wskazywało na jakiekolwiek wady...
Z synem robiliśmy nifty za 2 tys. Teraz się zastanawiam, bo sporo innych zobowiązań finansowych. Nie wiem.
W pierwszej ciąży ryzyko było 1:121, po odebraniu wyniku płakałam 3 dni.
Teraz smutek jest, spodziewałam się trochę powtórki z rozrywki... Dzwoniła Pani genetyk, że może to być moja uroda że wysokie bhcg, ale to też inna ciąża i inne łożysko i może być wada mimo dobrego USG. I jest to statystyka. Cholerna statystyka... 😔 -
miska122 wrote:Ja znwou rozważam rozstanie się z kp. O ile młody śpi dobrze w nocy, tak jak tylko wybije jakaś 5-6 rano zaczynają się nerwy i karmienie co godzinę. Szału już dostaje. Zje tylko trochę, za chwilę jest głodny.Przed chwilą dałam mu mm bo chciałabym żeby chociaż na trochę się uspokoił.
Misiu zrób tak jak czujesz i ci ❤️ podpowiada bo to co czujesz jest dobre i dla ciebie i dla dziecka.
Ja się kompletnie nie nastawiam na kp , bo jak stary wróci do pracy to zostaje sama z dziećmi i stety albo niestety nie będę miała czasu na długie posiadowki i przystawianie do cyca non stop, cóż starsze dzieci też potrzebują jeść i już teraz wiem że aby coś ugotować czy zrobić w domu wjedzie butla i jest mi z tym dobrze 😊 u mnie zawsze wcześniej były cyrki z kp dlatego i teraz zakładam że lekko nie będzieszona lubi tę wiadomość
-
Kurcze Lemonka 😐 znów się powtórzę ale ja nie lubię tej pappy ( wiem wiem że to przydatne badanie itp) często wprowadza zamieszanie, stres i wątpliwość. Nie wiem co ci doradzić bo piszesz że wcześniej było podobnie, a nawet większe ryzyko i było ok. No i teraz na USG wszystko dobrze. No i główna sprawa czy to nifty coś zmieni jeśli chodzi o ciążę i jej dalszy los.
-
Mea wrote:Kurcze Lemonka 😐 znów się powtórzę ale ja nie lubię tej pappy ( wiem wiem że to przydatne badanie itp) często wprowadza zamieszanie, stres i wątpliwość. Nie wiem co ci doradzić bo piszesz że wcześniej było podobnie, a nawet większe ryzyko i było ok. No i teraz na USG wszystko dobrze. No i główna sprawa czy to nifty coś zmieni jeśli chodzi o ciążę i jej dalszy los.
-
Jeżynka, trzymamy kciuki i nogi! W piątek już będzie lepiej!
Chciałam właśnie Was zapytać nt. Pappy. Lekarz mi dał jasno do zrozumienia, że mam je wykonać i to samo w miejscu, gdzie będę robić prenatalne, bo niby jest potrzebne do wyliczeń w czasie badania. Dobrze to rozumiem? Czy tylko właśnie ma służyć do tego, aby nas postresowac?
Ja będę robiła prywatnie ten test i mniej więcej na jakie koszta powinnam się przygotować?
Lemonka, myślę, że może być tak jak z pierwsza ciąża. Stres na wypasie, ale i było i jest szczęśliwe zakończenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2022, 13:04
Nikaaaa lubi tę wiadomość
-
Skorek wrote:Jedynka, trzymamy kciuki i nogi! W piątek już będzie lepiej!
Chciałam właśnie Was zapytać nt. Pappy. Lekarz mi dał jasno do zrozumienia, że mam je wykonać i to samo w miejscu, gdzie będę robić prenatalne, bo niby jest potrzebne do wyliczeń w czasie badania. Dobrze to rozumiem? Czy tylko właśnie ma służyć do tego, aby nas postresowac?
Ja będę robiła prywatnie ten test i mniej więcej na jakie koszta powinnam się przygotować?
Lemonka, myślę, że może być tak jak z pierwsza ciąża. Stres na wypasie, ale i było i jest szczęśliwe zakończenie.
-
Pozwolę sobie zejść na popularny temat na ovufriend.
Jak Wy wstawialyscie te suwaczki?
😅
Od trzech dni próbuję i już kopiuje wszystkie kody po kolei i guzik 😅
Help.
Nie wiem co źle robię 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2022, 13:09
Nikaaaa lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Ja znwou rozważam rozstanie się z kp. O ile młody śpi dobrze w nocy, tak jak tylko wybije jakaś 5-6 rano zaczynają się nerwy i karmienie co godzinę. Szału już dostaje. Zje tylko trochę, za chwilę jest głodny.Przed chwilą dałam mu mm bo chciałabym żeby chociaż na trochę się uspokoił.
Ja od 6.01, czyli jak skończyła miesiąc wjechała najpierw jedna butelka, a teraz, od 2 tygodni mamy dwie (po 60-90ml), jedna w okolicy południa, potem dwa KP, a koło 19 druga butla i przed snem KP. Jest ze tak powiem dopchana, zadowolona. Daje jej bebilon Advance (jest bez oleju palmowego, bo w niektórych zestawieniach jeszcze ma w internetach jeszcze ma) i nan sensitive, na zasadzie 2 miarki +2 miarki.
Mimo mojego wykształcenia, nie mam wyrzutów, bo przeciwciała dostaje, a wybrane przeze mnie mm są ok, dostsrczaje też składników odżywczych. A skład mleka kobiecego, witaminy i sole mineralne, omega 3 zależą od tego co mama je bo gdy w organizmie kobiety brak to nie ma szans aby w mleku było.
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Skorek wrote:Pozwolę sobie zejść na popularny temat na ovufriend.
Jak Wy wstawialyscie te suwaczki?
😅
Od trzech dni próbuję i już kopiuje wszystkie kody po kolei i guzik 😅
Help.
Nie wiem co źle robię 😅Wiek 29 lat.
Starania o pierwsze maleństwo od lutego 2020.
Obecnie 18 CS - ten w którym pierwszy raz zobaczyłam bladziocha
18 CS ---> 18 czerwcaJest druga kreseczka!!
22.06.2021 bhcg 361,2 mIU/ml
25.06.2021 bhcg 1594,2 mIU/ml
29.06.2021 mamy pęcherzyk i ciałko zółte
06.07.2021 mamy małego człowieka 5,4mm i serduszko6w2d
03.08.2021 mamy 37,4 mm człowieka :*
13.08.2021 I prenatalne --> wszystko wporządku
15.10.2021 II prenatalne i 5 rocznica ślubu (taki mały prezencik mam nadzieję się nam pokaże i ujawni swoją płeć) mamy ok 413g małej królewny
14.12.2021 III prenatalne 1495g(prognoza do porodu 3500g i 55 cm)
11.01.2022 Mała waży ok 2144g
01.02.2022 Mała waży ok 2828gNasze Szczęście
-
Lemonka sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, musisz to chyba przegadać z mężem i ustalicie co robić
Skorek ja płacilam 230 zł za badania z krwi i 350 zł za USG -
Atena37 wrote:Miska, a regularnie podajesz mu mm?
Ja od 6.01, czyli jak skończyła miesiąc wjechała najpierw jedna butelka, a teraz, od 2 tygodni mamy dwie (po 60-90ml), jedna w okolicy południa, potem dwa KP, a koło 19 druga butla i przed snem KP. Jest ze tak powiem dopchana, zadowolona. Daje jej bebilon Advance (jest bez oleju palmowego, bo w niektórych zestawieniach jeszcze ma w internetach jeszcze ma) i nan sensitive, na zasadzie 2 miarki +2 miarki.
Mimo mojego wykształcenia, nie mam wyrzutów, bo przeciwciała dostaje, a wybrane przeze mnie mm są ok, dostsrczaje też składników odżywczych. A skład mleka kobiecego, witaminy i sole mineralne, omega 3 zależą od tego co mama je bo gdy w organizmie kobiety brak to nie ma szans aby w mleku było.
Nie daję regularnie mam, jedynie jak mam już dość tego podjadania co godzinę czy 40 min. I czasami jak go zostawiam z teściową a nie zdążę odciągnąć. Zresztą teraz się będziemy kłócić o reklamację z neno więc pewnie szybko laktatora nie będę mieć (elektrycznego), a ręczny mi działa na nerwy.
Ale chyba też zacznę go dokarmiać mm regularnie, bo oprócz mnie to jeszcze on się męczy. Zasypia i po 10-15 min jest pobudka. Teraz dałam mm i śpi od 2h...
Mea ja w sumie nie wiem co mi serce podpowiada. Chciałabym kp, ale jeśli to ma tak wyglądać to nie dam rady. Co dziwne wcześniej jadł ładnie co 2h i było ok, teraz jakby coś w niego wstąpiło. -
Lemonka ciężka decyzja, zwłaszcza jeśli na USG było wszystko w porządku i miałaś już taki przypadek. Musisz chyba się zastanowić czy dasz radę w ciąży bez Nifty. Ja pewnie bym zrobiła, ale skoro to już drugi raz to ciężko podjąć decyzję, bo pewnie wpadasz po prostu w statystykę.
-
nick nieaktualnyMiska moja rada do kp to zawsze przed podjęciem decyzji o zmianie, odstawieniu odczekać 10-14 dni. Bo może to tylko taki etap który za parę dni się skończy. Chociaż szczerze mówiąc to brzmi tak jak u mnie, mój też od ok.5 do pory wstawania budził się co chwilę za jedzenie a czasem po prostu był przystawiony bez przerwy bo ja zasypiałam z nim. I to tak miał zawsze i rzeczywiście było to wykańczające. Nie wiem czy to kwestia płytszego snu nad ranem a przy piersi jest mu łatwiej zasnąć, czy mleko ma jakiś inny skład o tej porze, czy sobie tak nabija produkcję żeby mieć obfite śniadanie...? To takie moje teorie.. poczekaj i poobserwuj, może samo przejdzie. A jak nie i ta poranna butla daje ci dodatkowe godziny snu to niech pije na zdrowie!
miska122, szona, Magdalena29 lubią tę wiadomość
-
Łydzia wrote:Zobacz czy Ci się zapisują dane bo masz dość dużo info w stopce i ja też kiedyś rozkminiałam dlaczego jak coś dopisuje to nie mam i okazało się, że stopka ma swoją pojemność ;p
Dziękuję ❤️😁Łydzia lubi tę wiadomość
-
Hej cioteczki 🥰 Tu mały kosmita 😅
https://naforum.zapodaj.net/7223ef42a777.jpg.html
Wszystko w porządku, teraz tylko jeszcze czekam na wyniki pappy 😊 dalej nie wiem kto mieszka w brzuchu bo ani moja gin, ani ten lekarz nie chcą mi powiedzieć, bo boją się pomyłki 😂Cecylia, Wiolala, Olcykowa, Noelle, Karo123, Misiaa, Lemonka, Gosia24, miska122, Łydzia, Nitka19, Asia2309, Ayayanee, Jedna_z_Wielu, Księgowa, asiek96, Jusia88, Sway, Sway, Sway, Simons_cat, Jo_an, Magdalena29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLemonka, najprawdopodobniej wszystko jest w porządku bo jednak prawdopodobieństwo choroby wychodzi mniej niż 1%. Mimo wszystko spokój jest bezcenny, jeśli masz się denerwować do końca ciąży to zrób Nifty, a okroisz do minimum wyprawkę... Inną opcją jest amnio ale jest bardziej inwazyjne i chyba byś musiała jeszcze poczekać z miesiąc żeby je zrobić?
-
Skorek ja płaciłam za test podwójny pappa 230 zł w alabie. Wyniki po trzech dniach. Za USG 350 zł. Dobrze byłoby jakbyś zorientowała się jaka metoda jest robione to badanie z krwi żebyś na darmo nie wydała tyle kasy. Noo chyba, że będziesz robić wszystko w jednym miejscu (krew + USG ) to wtedy ok.
Lemonka wydaje mi się, że to po prostu statystyka i skoro USG było super to na pewno wszystko jest dobrze. U mnie na przykład USG nieciekawie wyszło a badanie z krwi dobrze. Amniopunkcja niesie ze sobą ryzyko to na pewno wiesz i ja bym na Twoim miejscu nie robiła nic dalej. No ale to jest Twój wybór i Twoja ciąża więc musisz zdecydować. Nifty są drogie ale spokój po otrzymaniu wyników bezcenny. -
Skorek wrote:Jeżynka, trzymamy kciuki i nogi! W piątek już będzie lepiej!
Chciałam właśnie Was zapytać nt. Pappy. Lekarz mi dał jasno do zrozumienia, że mam je wykonać i to samo w miejscu, gdzie będę robić prenatalne, bo niby jest potrzebne do wyliczeń w czasie badania. Dobrze to rozumiem? Czy tylko właśnie ma służyć do tego, aby nas postresowac?
Ja będę robiła prywatnie ten test i mniej więcej na jakie koszta powinnam się przygotować?
Lemonka, myślę, że może być tak jak z pierwsza ciąża. Stres na wypasie, ale i było i jest szczęśliwe zakończenie.
Ja robiłam pappa+bhcg i zapłaciłam 170zl (zależy od labu) a wizyta z usg 350zl. Jakbym chciała robić krew tez u mojej gin to za całość (usg+krew) zapłaciłabym 600zl