W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Księgowa wrote:Miska, a z jakiego powodu pediatra kazał Wam leżeć na brzuszku?
Jeśli dziecko nie lubi leżeć na płaskiej powierzchni na brzuszku to kangurowanie, leżenie na rodzicach też się liczy i jest polecane, zwłaszcza w problemach brzuszkowych. 😊
Nasza Zuza też dużo leży na nas (chociaz na brzuszku sama też leży) i jak rozmawiałam z Pania Doktor od USG bioderek to mówiła, że bardzo dobrze.
Jak zaśnie Alek i jesteś w stanie go odłożyć w takiej pozycji to zrób to i niech śpi, tylko bądź przy nim wtedy. Nigdy na noc.
Ja dzisiaj zapytałam sie lekarza o ten brzuszek mówił ze chodzi o wzmocnienie unoszenia główki i „odgazowanie” 😄
Ksiegowa jak twoja księżniczka ? Ile wazy ? ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 21:05
Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
Zakładali mi szew przy 7 mm. I wtedy też było to rozwarcie. Potem się poprawiło. Teraz pogorszyło. Nic tylko będę leżeć,. 🤞. Staram się pozytywnie myśleć i wyłączyć mózg.
Ale oczywiście bobruje już net w którym tygodniu dziecko ma szansę. 🤦
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Muszka najważniejsze ze wszystko w porzadku z malutką, niepotrzebnie tylko ten fość Ci takich nerwów dołożył, ale teraz już spokojnie
Muszka05 lubi tę wiadomość
-
Muszka05 wrote:Ja dzisiaj zapytałam sie lekarza o ten brzuszek mówił ze chodzi o wzmocnienie unoszenia główki i „odgazowanie” 😄
Ksiegowa jak twoja księżniczka ? Ile wazy ? ☺️
Dokladnie tak. 😊 Leżenie na brzuszku ma same plusy! 😍 Nawet na rodzicach.
Ogólnie dobrze. 😊 Dziś pierwszy raz utrzymała główkę pod kątem 45 stopni. Ładnie się rozwija, powoli też łapie symetrie. A waży.. 3400 miała ostatnio 🙈Muszka05, Jeżynka, Jo_an, Simons_cat, Sway, Kaśik, Wiolala, szona lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Jeżynka wrote:Zakładali mi szew przy 7 mm. I wtedy też było to rozwarcie. Potem się poprawiło. Teraz pogorszyło. Nic tylko będę leżeć,. 🤞. Staram się pozytywnie myśleć i wyłączyć mózg.
Ale oczywiście bobruje już net w którym tygodniu dziecko ma szansę. 🤦
To wyłącz ten internet! Będziesz pod opieką, kontrola, wytrwacie to! ❤️Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Jeżynka wrote:Zakładali mi szew przy 7 mm. I wtedy też było to rozwarcie. Potem się poprawiło. Teraz pogorszyło. Nic tylko będę leżeć,. 🤞. Staram się pozytywnie myśleć i wyłączyć mózg.
Ale oczywiście bobruje już net w którym tygodniu dziecko ma szansę. 🤦
Tez tak robiłam. Nawet zapytałam wprost lekarza. Powiedziała ze u nich w Gdańsku (3 st ref.) ratują 600g dzieci. Powinni dać sterydy na płuca jak pójdziesz już do szpitala. Bądź dobrej myśli i wyłącz internety!Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
Jeżynka wrote:Zakładali mi szew przy 7 mm. I wtedy też było to rozwarcie. Potem się poprawiło. Teraz pogorszyło. Nic tylko będę leżeć,. 🤞. Staram się pozytywnie myśleć i wyłączyć mózg.
Ale oczywiście bobruje już net w którym tygodniu dziecko ma szansę. 🤦
Internet nie pomaga... ale ja juz milion razy sprawdzałam jaka minimalną wagę musi miec dziecko zeby przeżyć... ciąża po stracie jest strasznie trudna, ale wierzę ze mała wytrzyma jeszcze tyle ile potrzebuje, tyle już przeszłas, dacie rade... modlę sie za Was codziennie i wierzę ze wszystko będzie dobrze... 🙏🙏🙏Jeżynka lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Jeżynko, urodziłam moją Polę z wagą 570g. Spadła do 450g. Gdyby nie zaniedbanie moje dziecko by żyło. Nie miała żadnych wylewów do mózgu, żadnego martwiczego zapalenia jelit, przeszła 3xsepsę,2xzapalenie płuc...wcześniaki są silne.. to od niej nauczyłam się walki. Nawet jeśli przyjdzie Ci urodzić skrajnego wcześniaka to pamiętaj że Twoja siła woli będzie dawała małej siłę,myśl pozytywnie! Aaa i co ważne moja maleńka mimo skrajnego wcześniactwa dostała aż 6pkt! Także nie martw się tylko walczymy o każdy dzień 💪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 21:39
Jeżynka lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Jezynka ogromnie trzymam za Ciebie i malutka kciuki ✊🏻🍀 będziesz pod dobra opieka, dacie radę i wytrzymacie jeszcze troszkę 💪🏻 🙏🏻
Jeżynka lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Jeżynko nie martw się na zapas. Wiadomo, że szpital to nic miłego, ale właśnie idziecie tam po to, żeby mała jeszcze się nie urodziła. Będziesz pod stałą opieką. Udało się założyć szew, teraz tez sie uda wytrwać jak najdłużej
Jeżynka lubi tę wiadomość
86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
Jeżynko, trzymaj się! Dobrze, że jesteś pod kontrolą ✊
Jeżynka lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Jeżynko najważniejsze, że będziesz pod opieką specjalistów. A jak będziesz chciała się pogadać, przytulić się na żywo lub żeby Ci coś podrzucić do szpitala to jestem. Ściskam mocno😘
Edit. Wysłałam zaproszenie do przyjaciółek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 22:33
Jeżynka lubi tę wiadomość
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Jeżynko, cały czas o Was myślę i modlę się, aby Mała jakby najdłużej wytrzymała!
Tyle już dałyście radę, to i jeszcze teraz jeszcze troszkę. I dobrze, że będziesz pod opieką specjalistów.
❤️Jeżynka lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Mam jeszcze pytanie. Pediatra ostatnio na mnie wyzywał, że za krótko mały leży na brzuszku (naprawdę się staram, ale nie umiem zostawić go jak płacze, jakieś nieludzkie to dla mnie) i dzisiaj od rana już 20min zrobiliśmy, ale powiedzcie mi czy spanie na brzuszku też się do tego wlicza? Pół godziny spał mi na klacie, ale nie wiem czy jak ma rozluźnione rączki i nóżki to dalej liczone jako praca na brzuszku...
PS w Sinsayu -30% na kurtki, ta którą kupiłam Alkowi w myszke Micky i Kaczora Donalda wychodzi z kodem 25,19. Polecam też komplet bluza i spodnie Chip&Dale to znowu na 20% przecenione więc wychodzi 20,79. Tak mi się podobają, że chociaż mam, to wzięłam jeszcze na większy rozmiar żeby miał na jesień 🙈
Miska, Simons pozycja na brzuszku jest ważna, bo to ona jest wysciowa do siadu i raczkowania.
U mnie Lilianna nie cierpiała leżeć na brzuszku, a w styczniu jak dowiedziałam się o asymetrii u Lili (od neurologa), to zrobiłam jej mały terror. Obecnie jak tylko położymy ją to od razu przewraca się na brzuch i zaczyna zabawę.
Zaczęłam od rogala pod ramiona, zapobiega przerwacaniu bobasa (można użyć zrolowany kocyk lub otulacz)
Potem zabawy, bobas leżał na brzuszku na moich kolanach a z boku moich ud była zabawka kontrastowa i oglądaliśmy.
Leżenie na brzuszku na piłce gimnastycznej
A teraz może leżeć i oglądać teledyski na komórce (max 15 minut /dziennie)
Do nauki wyciągania rączek służy u nas pianino z fisher prince (kupiłam używane), uwielbia Lili.
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Księgowa wrote:Miska, a z jakiego powodu pediatra kazał Wam leżeć na brzuszku?
Jeśli dziecko nie lubi leżeć na płaskiej powierzchni na brzuszku to kangurowanie, leżenie na rodzicach też się liczy i jest polecane, zwłaszcza w problemach brzuszkowych. 😊
Nasza Zuza też dużo leży na nas (chociaz na brzuszku sama też leży) i jak rozmawiałam z Pania Doktor od USG bioderek to mówiła, że bardzo dobrze.
Jak zaśnie Alek i jesteś w stanie go odłożyć w takiej pozycji to zrób to i niech śpi, tylko bądź przy nim wtedy. Nigdy na noc.
Młody miał asymetrię, sztywność karku i zaczął się problem asymetrycznej główki.
To nie tak, że on nie lubi w ogóle leżeć, ale po kilku minutach ma dość. Staram się kłaść go jak najczęściej, bo lekarz chce minimum godzinę dziennie, ale on nie może po jedzeniu, musi nie spać i być w jakikolwiek humorze, więc trochę ciężko mi znaleźć aż tyle czasu w ciągu dnia. Oczywiście jak się wkurza to obracam go i za niedługi czas kolejna próba.
Nigdy nie zostawiam go do spania na brzuszku, to wiadomo, ale przynajmniej raz dziennie staram się go karmić pod górkę ze względu na brzuszek i czasami tak zaśnie na mnie.
Wczoraj zebrało się równo 58 min na brzuchu, więc chyba nie było źle 😁 ale tylko na tym się skupiałam cały dzień... -
Jeżynko żebyś mi nie czytała głupot w internecie ❤️
Z tego co się orientuję to od skończonego 24tc jest ta granica także Wy już ją macie sporo czasu za sobą ❤️
Wierzę że wszystko będzie dobrze, niunia dotrwa do najlepszego momentu, na pewno w szpitalu o to zadbają ❤️
Mocne kciuki Kochane dziewczyny za Was, ciocia Felinka wierzy w Was ✊🏼✊🏼✊🏼😊
P. S. Moje sito zamiast mózgu nie pamięta ale czy ktoś dziś wizytuje? 🤔
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Jeżynko takie teoretyczne granice to 24 tc i 500 g masa ciała. Nie pamietam jaka mase teraz macie ale patrząc na wynik z 2 prenatalnych to pewnie już spokojnie te 500 przekroczyłyscie. 24 tc również osiągnięty, także od tego czasu każdego dnia dziecko jest coraz bardziej przygotowane do przyjścia na świat, jak będziesz w szpitalu i coś się zacznie dziać wcześniej (tfu tfu) dostaniecie zapewne sterydy zeby przyspieszyć rozwój płucek. Jesteś pod opieką szpitala z najwyższą referencyjnością i tam jedziesz prawda? Wierze ze przy Twoim leżeniu, Malutka posiedzi jeszcze trochę w brzuszku i poczeka jeszcze chwile zeby nie stresowac mamy 🙏😘 A gdyby jednak bardzo jej się spieszyło zeby Cię poznać - będziecie pod najlepszą opieką i mimo trudności na pewno dacie sobie radę ❤️17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Miska rozumiem cię i wiem że płacz i krzyk własnego dziecka rozdziera serce i rozpierdala mózg ale ..powiem ci z mojej perspektywy gdzie od 10 doby co tydzień w poniedziałki zakładane są gipsy na nogi noworodka od palcy po pachwiny i dzieciak się drze 30 min i nic nie można zrobić, poprostu stoisz i patrzysz jak debil i patrzysz jak się robi bordowy z płaczu.
Zmieniam tryb myślenia w swoim mózgu na tryb DZIALANIE trzeba to zrobić by być zdrowym i sprawnym, trzeba to zrobić by kiedyś dziecko nie przyszło do mnie i nie powiedziało " mamo czemu nie zrobiłaś tak i tak jak była taka możliwość? A teraz mam problemy" no i w końcu ja nie płacze, nie przeżywam,nie wpadam w tryb "o mój boze tragedia !" Wręcz przeciwnie żartuje, staram się być pogodna i uśmiechnięta ( ludzie pewnie myślą że jestem pierdolnięta 🤪) ale mój stres, moje nerwy i płacz nikomu nie są potrzebne i nie pomoga.
Za chwilę przejdziemy na kolejny etap leczenia gdzie rehabilitacja jest nie wiem czy bolesna czy nie ale moje dzieci dra się okropnie - nie interweniuje bo nagroda jest piękna, zdrowa i zajebiście sprawna.
Opieka nad dzieckiem to w moim mniemaniu również robienie tego co konieczne dla pełni zdrowia i dobrostanu na całe życie nawet jeśli niesie ze sobą płacz i dyskomfort.
Życzę siły i wytrzymałości 🤞💪szona, Martyna33, Annamaria lubią tę wiadomość
-
Mea, współczuję, ale też rozumiem. Mój drze się niemiłosiernie u fizjo, a po wyjściu często nie jesteśmy w stanie go uspokoić przez długi czas i wymiotuje dalej niż widzi. Ale zaciskam zęby i patrzę jak płacze, bo wiem że to dla jego dobra. Ale w domu to co innego. Poza tym jakoś mi się wydaje, że on nie polubi leżenia na brzuchu jeśli będę go tak zostawiać gdy płacze. Może głupie myślenie, nie wiem. Osiągnęliśmy już mega efekty, ale trochę innymi metodami. Kark ma luźny, obraca głową jak sowa, główka pięknie wraca do symetrii. Ale jak czytam na wszystkich grupach, że ich dzieci leżały mały, bo nie lubiły i normalnie się potem rozwijały, to nie mam sumienia go zmuszać. Jakoś wydaje mi się, że 45min, a godzina to nie jest jakaś wielka różnica. I raz zrobimy mniej, raz więcej - grunt że ćwiczymy. Zamiast go zostawić żeby płakał staram się ciągle wymyślać coś co go zajmie - a to pianinko, a to patrzenie do lustra i wygłupy. W dodatku oblał nam próbę trakcyjną, nie minął miesiąc, nie miał w tym czasie żadnej rehabilitacji oprócz mojej pracy z nim i jak wczoraj go podciągnęłam żeby sprawdzić jak mu wychodzi, to byłam w szoku jak ładnie trzyma główkę. O ile na szczepieniach i wizytach fizjo umiem wytrzymać jego płacz, tak w domu wolę zbierać te minuty zamiast odbebnic. Nie wiem, może przeczucie matki mnie tutaj zawodzi i powinnam robić inaczej 🤷🏻♀️ znalazłam jeszcze dodatkowe ćwiczenia od mamy fizjo, które nie wymagają leżenia na macie więc poprobuję.
I dużo siły dla Twojego maleństwa, mam nadzieję że szybko skończy się rehabilitacja i będą super efekty na całe życie ❤️Mea, szona lubią tę wiadomość