W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Księgowa wrote:Ja bym wolała sprawdzić osobiście i tak też zrobilam. Pisać to sobie mogą, a czasem wystarczy jeden mały szczegół modelu i dupa. Bo Opel Astra G może być w kilku wersjach i co wtedy? Nie sądzę, żeby opisywali aż tak szczegółowo.
Naprawdę, jeden wypad, a da Ci spokoj.
Nam przy okazji wytłumaczyli jak wpinac do bazy, jak bez bazy. Co jest normalne, a co nie. 😉
No właśnie byłoby najlepiej wybrać się do większego miasta i popróbować na miejscu żeby później czegoś nie zepsuć przy próbach zapięcia. Myślę, że na przełomie maja i czerwca tak zrobimyKsięgowa lubi tę wiadomość
-
Krysia1411 wrote:O której w czwartek? Bo ja o 11 😱
Ja dopiero o 16.30 😱 cały dzień stresu a jeszcze przed prebatalnymi mamy jechać do Ikei zamówić meble kuchenne, chyba nic z tego nie będzie -
Jeżynko, Misiu, cieszę się, że jesteście już w dobrych rękach i maluchy wybiorą najodpowiedniejsze momenty, aby wyjść na drugą stronę brzucha ✊
Co do ruchów, to ja nic a nic nie czuję. Gdyby nie detektor to bym siedziała już w kaftanie.
Do tego doszło już u mnie, naprawdę nie chcę aby po tylu latach wyszło to na płytkość i głupie niedojrzałe podejście, ale psychicznie nie jestem w stanie tego dźwignąć, mianowicie: nie radzę sobie z akceptacją obszernosci i rozrostu mojego brzucha
Przez 3/4 mojego życia borykałam się z otyłością. 10 lat temu schudłam prawie 30 kg. Utrzymałam to z wahaniami -20, -25 kg i tak do stycznia. Czuję z każdym dniem, że wracam do tego stanu, który towarzyszył mi kawał życia. Czuję się nieatrakcyjna dla męża, przytłacza mnie to, że upycham się w rozmiar 40 i wyglądam jak szynka obwiązana sznurkiem. Każdy wypad po ciuchy kończy się płaczem i wracam z niczym. Widzę w każdym większym ubraniu ten powrót do tamtych , otyłych czasów.
Nie sądziłam, że mój wygląd zacznie mi tak odwalać na dekiel. Mój mąż się zastaniawia czy mnie nie skonsultować ze specjalistą , bo on nie daje rady z moim zachowaniem.
Tym bardziej czuję się winna, bo tyle walczyliśmy o dziecko, a ja zachowuję się jak nastolatka dla której kończy się świat, bo jej pryszcz wyskoczył na nosie, ale to jest silniejsze ode mnie. Być może nerwica ma w tym też spory udział.
Nie chcę,żebyście mnie odebrały jako kretynkę, ale widzę, że z każdym tygodniem jest mi trudniej i trudniej.
Kocham to życie, które we mnie się rozwija i nie wyobrażam sobie już życia bez Alicji. Czuję się winna wobec niej, męża, ale i wobec siebie.
Przepraszam,że zaśmiecam tym wątek, ale po prostu musiałam...
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam... -
Skorek pewnie wiekszosci dziewczyn bym napisala zeby nie przejmowala sie waga bo ona zejdzie po porodzie ale w Twoim wypadku na podstawie tego co opisujesz to uwazam ze maz ma racje...malo tego..mysle ze powinnas udac sie do specjalisty jak najszybciej bo im dalej w las tym wiecej drzew... dostrzegasz problem a to juz wiele... trzymam kciuki abys jak najszybciej poradzila sobie psychicznie z ta sytuacja..
Skorek lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Skorek, troszkę Cię rozumiem ! Też czuje się mega nieatrakcyjnie, może nie osiągnęłam tak spektakularnych efektów jak Ty jeżeli chodzi o zrzucenie wagi, ale gdzieś tam cały czas pilnowałem żeby jakiejś tam wagi nie przekroczyć, czy to była dieta czy cwiczenia.... a teraz mój rozrost zaczyna mi przeszkadzać.... zwłaszcza jak widzę jak dziewczyny ładnie wyglądają w opinających brzuszek ciuchach, a ja to się czuje jak Szynka w siatce, w niczym się sobie nie podobam. I też kocham tego małego człowieka którego noszę pod sercem i codziennie dziękuję Bogu że spotkał mnie taki cud...
Jeśli masz poczuć się lepiej to ja na Twoim miejscu udałabym się do specjalisty, Twój komfort psychiczny jest najwazniejszy.
I nie obwiniaj się tak, jak widać nie jesteś sama 😊Skorek lubi tę wiadomość
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Jeżynka, Misia jesteście obydwie w dobrych rękach! Trzymam kciuki żeby wszystko bylo dobrze 😘😘
Skorek na ruchy jeszcze czas, ja też długo nie czułam, a potem czułam co kilka dni. Nie obwiniaj się o swoje samopoczucie, uraz do wagi został ci z dawnych lat i jest to zrozumiałe bo było to dla Ciebie traumą poniekąd, moze warto skonsultować się z kimś żeby jakoś sobie psychicznie z tym poradzić do końca ciąży? Najważniejsze żebyś Ty się dobrze ze sobą czułaSkorek lubi tę wiadomość
-
Wiolala wrote:Wózek i fotelik to trudny wybór. Niby można sprawdzić na stronie producenta czy fotelik pasuje do modelu samochodu ale nie wiem na ile to prawda bo który nie sprawdziłam to pasuje...
Najlepiej podjechać do sklepu w którym dopasują kąty. Bo niby każdy psuje w potem zonk bo jednak nie i dziecko ma złą pozycje 😒👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Skorek doskonale Cię rozumiem. Ja schudłam w sumie 18kg i mimo, że na początku ciąży ważyłam 55kg nie zaakceptowałam w pełni swojego wyglądu. Niestety wszystko siedzi w głowie. I teraz jak patrze w lustro i widzę że kilogramy wracają, kompleksy biorą nieraz górę. Boje się, że wrócę do wagi sprzed lat i nie uda mi się jej zrzucić. Wiadomo, że zdrowie dziecka jest najważniejsze ale jak ja to mówię „chora głowa” tak już ma 🤷🏻♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 21:16
Skorek lubi tę wiadomość
👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Wiolala wrote:Jeżynka a to znaczy, że zostaniesz już do porodu w szpitalu ?
Traktują mnie tu jak jakiś specyficzny przypadek, bo z tak dużą niewydolnością rzadko się spotykają. Analizują od czego. Trochę jestem tym zdefiona, ale staram się nie myśleć i odliczam dni, oby jako do 30 tyg. 🙏
I aby już więcej mi się nic nie przyplątało.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Skorek, zgadzam sie z Misia, myślę ze potym co opisujesz, to w pewnym sensie normalne ze tak się czujesz... podobno pierwszy krok w leczeniu alkoholizmu to alkoholik musi sam przyznać sie zs jest alkoholikiem... przyznałas przed soba zw masz problem, a to już duzo... ze napisałaś tutaj to tez wazne, jezeli można sobie pomóc, zrob to, dla siebie, męża i malej Alicji, dla niej tez wazne żeby mama dobrze sie czula ze sobą i swoim ciałem...
Ja za to mam paranoję na punkcie wagi... Ale to wynika z tego, ze pierwszym objawem tego zw mala nie zyla byl nagły spadek wagi...
Odnośnie fotelikow, ja mam Renault i facet w sklepie sam powiedział, ze jak juz będziemy zamawiać wózek to pomoże przymierzyć fotelik, bo renault ma trochę nietypowe nachylenie tylnej kanapy i moze nie pasować...
Wiolala, mówisz ze za szybko... mi w każdym sklepie mowia, ze jak się chce konkretny kolor np to na zamówienie i 6-8 tygodni sie czeka... więc ja zakładam optymistycznie ten sierpień, ale boje sie ze to moze byc i lipiec... wiec ja chce po majowce już zamawiać wozek...Skorek lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Misiu już tak niedługo Bartuś będzie z wami 🥺 Co do łóżek szpitalnych to ja pamietam jak po poronieniu dostałam łóżko, które strasznie skrzypiało jak się przewracałam z boku na bok. W nocy chciałam odpocząć po tym całym bólu a wybudzało mnie każde skrzypnięcie. Za to mojej sąsiadce z sali łóżko zablokowało się w pozycji polsiedzacej, ani pilotem ani ręcznie nie można było tego zmienić bo się zacięło. Dopiero położna z nocnej zmiany jakoś w nie przywaliła, że się złożyło ale do pozycji „na płasko” i nie było opcji tego naprawić 🤦🏻♀️ A poduszki w szpitalach były grubości koca złożonego na pół, także wygody żadnej
W ogóle umówiłam się już na prenatalne 😶 Ale jedyny termin, kiedy lekarz miał czas to był 11t4d wg owu a 12tc wg OM. Nie będzie za wcześnie? Szukać kogoś innego czy mogę tak zostawić? Pappę też mam zrobić już za 3 tygodnie, na tydzień przed badaniem żeby obliczyć ryzyko. Kompletnie się nie znam na tym, gdzie ja to mam zrobić, w każdej diagnostyce robią?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 21:52
👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) Ewa [*]
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Skorek na początku tez ciężko mi było zaakceptować zmiany które we mnie zachodzą bo dla mnie nie wyglądałam jak kobieta w ciąży, teraz jestem dumna z brzuszka i chętnie go podkreślam chociaż na fotkach ze świat ze znajomymi wyglądam jak hipopotam 🤣 😀
ale u Ciebie to trochę inna sytuacja bo dużo schudłaś przed ciąża i walczylas o wagę może rzeczywiście warto to skonsultować z psychologiem i będzie łatwiej zaakceptować zmiany i kilogramy .Skorek lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Tez polecam fotelik przymierzyć w sklepie do auta, nam babeczka wszystko pokazała jak mocować a na koniec zmierzyła kąt nachylenia który jest mega ważny .Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Mersalla myślę że nie powinno być za wcześnie, można robić od 11tc skonczonego, więc nie powinno być z tym problemu pappe i bhcg ja robiłam w Diagnostyce, także jak masz tam u siebie to na pewno mozna i ja wynik miałam po 2 dniach pamietaj tylko zeby badanie było według standardów FMF bo lekarze na to zwracają uwagę
-
Misia myślałam dzisiaj dużo o Tobie. Wiem, że pewnie pobyt w szpitalu nie jest najfajniejszą rzeczą na świecie, ale strasznie się cieszę, że jesteś pod opieką lekarzy. Oby Bartuś nie spieszył się zbytnio.
Ja dzisiaj jestem umordowana, bo zmęczona to za mało powiedziane. Albo zaczynamy ząbkowanie albo wyjątkowo męczący skok. Niech to szybko minie błagam, bo jeszcze mój pies mi tak dokłada że wysiądę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 22:37
-
Misia, mam nadzieje ze ciśnienie w szpitalu się unormuje jak się już zaaklimatyzujesz i dociągnięcie do tego pomajówkowego terminu ✊❤️
Wiolala potwierdzam, najlepiej podjechać i przymierzyć fotelik. A tymi zestawami się nie przejmuj ze strony - w bobowozki zrobią Ci zestaw z każdego rodzaju wózka i fotelika i zawsze nalicza rabat (od razu warto zagadywać o rabaty, oni mają to wliczone w cene). Ja dziś się zdecydowałam spontanicznie na wózek, a to dlatego ze się okazało ze Venicci który chce zamówić będzie dopiero na przełom lipca/sierpnia bo listy oczekujących na wczesniejsze miesiące są już pełne (i to pytałam w trzech salonach) 😳 I ugralam zniżkę 600 zł 😁 Z ciekawostek bo dopytalam - jakby coś się wydarzyło w międzyczasie i urodziłabym wcześniej a wózek by dalej nie dotarł to dadzą wózek zastępczy do czasu dostawy (uważam ze super opcja dająca spokój głowy) 😁
Odnośnie masy ciała - ja w druga stronę, byłam zawsze wysportowana i szczupła, dbałam większość życia o dietę, całe życie trenowałam wiec to nie było tak że to samo przyszło. A przez starania, leki, hormony, stres przytyłam ponad 10 kg… Wiec dla mnie te dodatkowe kilogramy są taką blizną po okresie starań i teraz odruchowo uważam żeby nie przytyć za dużo w ciąży 😕 marze o tym zeby wrócić już po wsyztskim do swojej dawnej figury i stracić te kilogramy które przypominają mi o tym mrocznym czasie… Także bardzo Was rozumiem dziewczyny które macie jakieś schizy związane z masa ciała, bardzo rozumiem. Skorek jak czujesz ze Cię to przerasta to zdecydowanie specjalista, najlpiej zareagować jak najszybciej, najważniejsze ze jesteś świadoma problemu ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 23:04
Skorek lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Miska, Simons_cat pisze z zapytaniem jak wasze maluchy?
Moja od poniedziałku je mniej niż normalnie, ale jest pogodna. Może odreagowuje święta ( w niedzielę było dużo osób), albo się solidaryzuje z moim psem bo ta od soboty strzela fochy na jedzenie.
Dziś jak nigdy Lila była bardzo marudna na rehabilitacji. W ciągu dnia bez większych zmian, w nocy chyba też.
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Atena37 wrote:Miska, Simons_cat pisze z zapytaniem jak wasze maluchy?
Moja od poniedziałku je mniej niż normalnie, ale jest pogodna. Może odreagowuje święta ( w niedzielę było dużo osób), albo się solidaryzuje z moim psem bo ta od soboty strzela fochy na jedzenie.
Dziś jak nigdy Lila była bardzo marudna na rehabilitacji. W ciągu dnia bez większych zmian, w nocy chyba też.
Ciężko, dzisiaj rozmawiałam z Simons, mówiła że u nich też. Chyba taki etap. Oby szybko przeszło bo przez turbo drzemki zamieniam się w zombie.
W dodatku mały nie chce cycka, jak mu da butelkę to zje, ale podejrzewam że to nie kwestia małej ilości mleka, a jego buntu. Powinnam iść już spać, bo zaraz wstanę na karmienie, ale jak pomyślę sobie, że zaraz kolejny dzień podczas którego nie będę mieć chwili dla siebie to jakoś mi się nie chce. Ostatnio nawet do toalety muszę chodzić z małym na rękach. -
Sorek kochana rozumiem cię doskonale. Byłam 3 razy w ciąży i nie cierpie być w ciąży!!! Kocham moje dzieci i życie bym za nie dała, nie wyobrażam sobie żeby ich miało nie być, więc ciaze zawsze traktowałam jako etap, stan przejściowy i konieczny by to dziecko mieć. Czułam się totalnie nieatrakcyjna, nigdy nie mówiłam "brzuszek"
Jestem z tych szczęśliwców co szybko wracają do stanu normalności sprzed ciąży, nie mam rozstępów i cellulitu - lecz gdyby było inaczej podejrzewam że czułabym się tak samo jak ty.
Też był okres że winilam siebie bo tu ciąża, rozwija się dziecko a myślę o wyglądzie i ile jeszcze w nim zmian będzie...
Myślę że nie zaszkodzi porozmawiać ze specjalistą ale wiedz że z takimi myślami nie jesteś sama i nie jesteś pierdolnięta i pusta, jest sporo dziewczyn które mają podobne przemyślenia. Ściskam cię mocno 💚
P.s. sama czekam jak te " ustawowe " 6 tygodni połogu miną ( w sobotę) zrobię przegląd ginekologiczny podwozia i dostanę zielone🚦i wracam do aktywności fizycznej na pelnej mocySkorek lubi tę wiadomość