W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
lawendowePole wrote:
"Śmieszna" sprawa, mam to samo łóżko co poprzednio. Czuję się spokojna, bo wiem czego się spodziewać.
Lawendowe, oby to był twój ostatni raz w tej sytuacji i na tym łóżku.. Trochę badań, trzzy kroki do przodu, jakies konsultacje i jest nadzieja na inny obrót sytuacji. Ja po dwóch poronieniach pod rząd byłam wrakiem człowieka, może też przez to, że drugie było w 15 tc, ale i tak.. trudno było mi się podnieść po tych stratach. Jednak nie było to niemożliwe.. zrobiłam mnóstwo badań, zupełnie inaczej poprowadzono mi kolejną ciążę i było jednak szczęśliwie..
Nie trać wiary, nawet jak tylko jakiś ledwo okruszek nadziei zostanie w tobie, może się kiedyś udać. Trzymaj się.. -
Lawendowa to Twój ostatni raz w tym w łóżku i pobyt w szpitalu w takim stanie.. Kolejny pobyt w szpitalu to będzie ten na porodówce z pięknym bobasem 👣👣👣
Dobrze że udało się załatwić wszystko i tym razem trwało to szybciej. -
Lawendowe, przytulam mocno😟Ona+On - wszystkie wyniki w normie
02.20 Lewy jajowód niedrożny
19.09.20 - I IUI ☹️🍷
12.11.20 - II IUI 🍷
31.01.20 - III IUI 🍺🍺🍺🍺
02.2021 Spadek jakości nasienia - ruchliwość 0%, morfologia 1%
04.2021 morfologia 11%, ruchliwość A+B 76% 💪💪💪✔️✔️
Oboje - suplementacja plus dieta i ruch✔️✔️
Gameta Gdynia:
04.21 AMH 1,31 ng/ml (duży spadek - 03.20 prawie 4 ng/mol)
TSH, FT3, FT4 ✔️
Plan:
Długi protokół:
Ovulastan ✔️
Gonapeptyl Daily ✔️
Bemfola ✔️
Menopur ✔️
Mensinorm ✔️
21.06.21 punkcja 🍀🍀
Mamy 4 komórki
26.06.21 transfer 4.1.1. 😭
27.07.21 transfer 3.1.1. 😭
30.08.21 transfer 4.2.2. 😭
Mamy ❄️ 2.1.2 ostatnia... Najważniejsza... ❤️
Plan - immunologia i... Znów zacząć wspólnie cieszyć się małymi rzeczami, uśmiechać się do siebie nawzajem...
ANA1 dodatnie
Następnie: ANA3, KIR, HLA-C, CBA, IMK -> Paśnik ? -
Lawendowe wiem jak jest Ci ciezko... nie bede pocieszala bo w takich sytuacjach jest po prostu brak slow ale wiedz ze uda sie i bedziesz ziemska mama, nie mozna tracic nadziei... porobicie badania, znajdziecie powod strat i urodzisz zdrowe, zywe dziecko..nie mozna sie poddawac choc wiem ze czasamj jest tak cholernie ciezko uwierzyc w szczesliwe zakonczenie..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Wracam po tygodniu urlopu w Pieninach i od razu pęka mi serce. Lawendowe, żadne moje słowa nie oddadzą jak mi przykro Trzymaj się jakoś Dziewczyno!
-
Noelle, Biedulko oby Cię ta rana nie bolała. Natka, wspaniale wiesci, Młoda, jaki koksik!
Gratuluję udanych wizyt i nie puszczam dalej kciuków.
Ja wniosłam córkę na 3 Korony, mam nadzieję, że wszystko z Nią dobrze, dowiem się we wtorek.
Z zakupów nadal mamy niewiele, ale przyszedł piękny kokon z cottonsweets.pl Znałam jego jakość już dawno, bo koleżanka uzywala przy swojej córeczce. Teraz zamówimy wózek, fotelik, rożek, dostawkę. I powoli będę kompletować resztę. Szybko czas leci...Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Ja mojemu kupiłam na urodziny "Zrób dobrze kobiecie w ciąży" 😁 ale ta twoja wygląda super haha😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 13:11
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ja już po zabiegu, czekam na 16, aż mój mąż skończy pracę i będzie mnie mógł odebrać. Wzięli mnie szybciej niż mówił lekarz, więc udało się wszystko załatwić, kurier ma zabrać przesyłkę w poniedziałek 9-13.
Tym razem jakoś lepiej to zniosłam. Póki co daję radę bez przeciwbólowych, a ostatnio były potrzebne. Pamiętam też moment przewiezienia na salę, dosyć szybko wstałam (po ponad godzinie zamiast po dwóch) i załapałam się nawet na obiad na lewo, bo współlokatorka nie chciała zjeść 😋.
Ciżemka dzięki za zwrócenie uwagi co do próbek, ale jak weszłam do zabiegowego to lekarz od razu pytał pielęgniarki czy ma dwa pojemniki, więc już nie zaznaczałam tego. W ogóle wszyscy podeszli do tematu badań bardzo w porządku, że tak w moim przypadku warto zrobić, pani z sekretariatu też bardzo pomocna, wydrukowała mi list przewozowy i sama zniosła do zakładu, gdzie przechowują próbki.
Oby tylko wszystko się udało i badania wyszły 🤞.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Lawendowe, dobrze, że tak Cię potraktowali, mam nadzieję, że teraz bez problemu pójdzie przesyłka i badania. Teraz wracaj do domu i odpocznij.
-
Lawendowe, dobrze że już po wszystkim... trzymaj się dzielnie 🥺
Noelle, co u Ciebie? Klara zmienila zdanie i zostaje w brzuchu?🤭🤭
U mnie od dzisiejszej nocy samopoczucie tragedia..
Moj brzuch jest w napięciu stałym 😬 wiecznie twardy.
Do tego złapało mnie takie rwanie w lewej pachwinie, że nie mogę leżeć na żadnym boku.. A chce leżeć, żeby to rozwarcie nie poszło w cholere więcej i szyjka..🥴
A jakby tego było mało, to przywitałam się dziś z nowymi, świeżutkimi rozstępami na boczkach 👌👌👌
Przepraszam za to narzekanie, ale jak do 8 miesiąca miałam piękną, lekką ciążę, tak końcówka mnie orze na maksa...😵😵
Jestem wdzięczna za to, że jestem w ciąży i kocham to dziecko nad życie, ale dziś błagam żeby wylazło ze mnie za jakieś 2 tygodnie, a nie za miesiąc 🤯🤯Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 16:15
-
Natka jak ja Cię rozumie. ❤️
Też kocham Klarcie nad życie i jestem wdzięczna za ten stan ale jestem zorana do granic możliwości - psychicznie i fizycznie.
Nie widzi mi się teraz poród z tym poparzeniem na brzuchu więc mam nadzieję, że skoro Klara już tak dobrze się zabetonowała to da matce czas na rekonwalescencje do terminu. 😅
A te stałe napięcie i ból w pachwinach to chyba norma od jakiegoś momentu - na czerwcówkach wszystkie nas to dopadło. 🙄 Jeszcze zobaczysz, że teraz leżysz żeby Ksawery jeszcze zaczekał a za dwa tygodnie będziesz kombinowała jak koń pod górkę żeby wylazł a on się zbuntuje - tak jak u nas. 🤣
Mi dzisiaj znowu wypadł czop z krwią ale tylko jeden i nie towarzyszą mu żadne inne objawy. 😄Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Lawendowe, dobrze, że tak Cię potraktowali po ludzku. Jestem pod wrażeniem. I dobrze, że ty się czujesz dobrze. Ja też za drugim razem zaniosłam wszystko o wiele lepiej. I dobrze, że zrobiliście te badania. Ja do teraz żałuję, ale jakoś strasznie się tego bałam... Przynajmniej płeć byłaby znana. 😔Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ja poszłam jednak dzisiaj na szczepienie zamiast jutro, bo jutro była taka głupia godzina, która rozwala cały dzień. 😅 Doktor (?), ktory mnie szczepił, pochwalił moją decyzję, więc czuje się jak superhero haha😂 Na razie nic mi nie jest. Ręka boli tylko w stawie jak podnoszę ja do góry, ale że raczej rzadko to robię to można powiedzieć, że jest w zasadzie bezobjawowo. 😁
Księgowa, Natka95, kokoszka31, Noelle, Karo123 lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Dziewczyny powiem Wam, że ja Was rozumiem. U mnie 30 tydzień a mam już dość. To druga ciąża, ale tamta jakoś lepiej zniosłam, mimo że od 26 tygodnia do 36 leżakowałam i to nawet 3 razy w szpitalu, ale to była jesień zima i było chłodno..
Lawendowe dobrze że tak podeszli do wszystkiego, że udało się wszytsko załatwić. -
Simons_cat wrote:Ja poszłam jednak dzisiaj na szczepienie zamiast jutro, bo jutro była taka głupia godzina, która rozwala cały dzień. 😅 Doktor (?), ktory mnie szczepił, pochwalił moją decyzję, więc czuje się jak superhero haha😂 Na razie nic mi nie jest. Ręka boli tylko w stawie jak podnoszę ja do góry, ale że raczej rzadko to robię to można powiedzieć, że jest w zasadzie bezobjawowo. 😁
Simonku, a jak to jest w Polsce, pokazujesz kartę ciąży i wtedy oni wiedza ze ma być pfizer/moderna? Czy zaznaczasz to podczas rejestracji na szczepienie?25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia