X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • Gosia24 Autorytet
    Postów: 2394 1917

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Maja zje max 100 ml mleka, jak zje więcej to uleje, przestałam się tym przejmować, jak zjada dobowo więcej niż 600ml to jest sukces. Grunt że dzieciaki przybierają :)

    Ivanka super że idzie Wam kp 😘😘

    Lawendowe ja też raz miałam zatkany kanalik właśnie przebijałem go igłą bo nijak nie szkodzi tego ściągnąć laktatorem. Oby u Ciebie leczenie przyniosło efekty. Ja też jednym czasem myślałam że mam grzybice bo taki miałam ból, wystarczyło zmienić lejki w laktatorze i jest ciut lepiej choć nie idealnie 😅

    becia1982 lubi tę wiadomość

    01.08.2022 Majeczka 3430g, 60cm szczęścia ❤
    03.09.2024 Igusia
    2760, 51cm okruszka ❤️
    age.png

    age.png
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5730 6004

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba musi boleć takie przebijanie igłą ? Brr aż mnie cycek zabolał jak pomyślałam 😶‍🌫️

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Mersalla Autorytet
    Postów: 2056 4766

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe moja teściowa karmiła mm a i tak ciśnie mnie o kp, i to na tyle, że tydzień po porodzie, kiedy dokarmiłam małą w nocy ryczałam do rana, że jestem beznadziejną matką i błagałam starego, żeby nie mówił o tym mamie 🙈 Też uważam, że świat byłby piękniejszy, gdyby ludzie przestali rościć sobie prawo do wypowiadania się o naszych cyckach. Super, że Twoja położna podchodzi na luzie do kp, moja jest cudowna ale wychodzi z niej laktoterrorystka czasami

    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 Starania od 08.2020
    💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d)

    👩🏻‍🦱 Ona:
    Mutacja MTHFR hetero
    Insulinooporność
    Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
    Allo-MLR 0%
    Zrost centralny (usunięty)

    👨🏻On:
    Ruch postępowy (a+b) 28%
    Morfologia 3%
    Fragmentacja 21%


    💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅

    🌈🌈🌈
    ✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)

    6t2d - mamy ❤️
    12t0d - I prenatalne - 5,23cm
    15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
    20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
    21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
    29t5d - usg III trymestru, 1442g
    31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻‍♀️ -> 39t1d - 3282g

    🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6096 5538

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobnie jak z RD... ja juz słyszałam od teściowej ze jestem wyrodna matka bo ma 4 miesiące i jeszcze nic nie je...
    Podobnie było z wodą, że jak mogę nie dawać...
    No i to, że jak w ogóle mogę myśleć o mm... 😱

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5282 9189

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Podobnie jak z RD... ja juz słyszałam od teściowej ze jestem wyrodna matka bo ma 4 miesiące i jeszcze nic nie je...
    Podobnie było z wodą, że jak mogę nie dawać...
    No i to, że jak w ogóle mogę myśleć o mm... 😱
    Boże ja też słyszałam czemu nie daje herbatki kopertowej. No i że wodę powinnam już podawać. A jeśli chodzi o kp to na początku wszyscy naciskają jakie to ważne, ale spróbujcie karmić piersią jak dziecko skończy roczek 😂

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6096 5538

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to usłyszałam jak prawie nie miałam go czym karmić... sama nie chciałam mm, ale miałam podejście ze co zrobić? Więc tu stres zs nie mam tyle co potrzebuje, więc zostaje mm i co słyszę? Jak mogę myśleć o mm, przecież mleko matki najlepsze... no nawet jeśli, to z pustego i Salomon nie naleje...
    A co to za teorię żeby wody nie dawać... ona dawała i dzieci żyją 😱

    Podobno nie ma głupich pytań, bo ja zakładam RD koło 6 mca, ale to Chyba dopiero przy juz siedzącym dziecku?

    I Drugie, jeszcze głupsze, wiwm, że przy kp może nie być kupy kilka dni... młody robi minimum 3 dziennie, po nocy przeważnie "kupa gigant", pot em koło 11 kolejna i w ciągu dnia, ale przeważnie wieczorem tak się napina i krzyczy jakby coś zalegalo... bywa że jak wezmę ma jedzenie to mi się tak rozluzni ze jest kupa w trakcie jedzenia, ale jak nie ma to dramatu ciąg dalszy... pediatra twierdzi że dopóki jedt codziennie to nie ma problemu...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Jo_an Autorytet
    Postów: 2339 2542

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiu siedzenie nie jest wyznacznikiem, bardziej wiek i gotowość. Gdyby zaczynały tylko siedzące to znacznie mogłoby się u niektórych wydłużyć, a chodzi o to że po 6mcu mleko już nie wystarcza. Nie jest to takie straszne. Cieszy jak mały wcina swoje jarzynki :)

    86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
    4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI :(
    7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery :(
    ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%

    Naturalny cud:
    27.11 beta 36
    18.06 33+0🐣Adaś
    age.png
  • Lisa_ Autorytet
    Postów: 704 1715

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Lisa! Co u Was? Dawno sie nie odzywałas. 🥰
    A zyjemy, żyjemy sobie powolutku co przodu. Młody rośnie jak na drożdżach. Nie wiem kiedy minęło nam 16 miesięcy.. Obecnie mlody ma ospę, więc jest ciekawie. Poszedł od wrzesnia do żłobka, więc jest miedzy dziecmi. Początek był cięzki, ale teraz jest już okej, zostaje chętnie.. Ja do pracy poszłam na 3 tygodnie i zrezygnować musiałam, niestety siła wyższa z młodym i jego chorobami..
    A to my z sesji roczkowej, w sumie spóźnionej o miesiąc..


    Nie cytujcie - proszę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2023, 12:24

    becia1982, miska122, lawendowePole, Jo_an, Asia2309, Jeżynka, Mersalla, Wiolala, Księgowa, Olcykowa, Karo123, Sway, Aypis, Simons_cat lubią tę wiadomość

    Oliwier Aleksander
    23 sierpnia 2021
    16:10 | 3600g | 56 cm
    dqprj44jxtqvvgrf.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6096 5538

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie fakt... Ale mnie to trochę przeraża, jak on mi się potrafi zachlysnac mlekiem, to co dopiero czymś innym...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • becia1982 Autorytet
    Postów: 746 411

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje kpi wspominam, teraz że za bardzo siebie cisnełam za wszelką cenę, dopiero pamiętam jeden post od Wioli

    ,,Kochana ja nie miałam nic złego na myśli tym wpisem, po prostu w byciu dobrą mamą nie jest najważniejsze to jakim mlekiem karmisz :) możesz nawet dziś przejść na mm i tak będziesz cudowna mamą dla swojego synka :) a wydaje mi się, że nawet szczęśliwszą bo widzę że to kpi strasznie Cię męczy...,,

    I wtedy wystarczyły te słowa zupełnie od obcej osoby by spojrzeć na to inaczej ,teraz bym inaczej do karmienia podeszła , napewno bym się tak nie katowała psychicznie.

    Także Wiola dzięki 😘,no nawet ci nie podziękowałam. Wraz z mm były wyrzuty nie powiem,ale z czasem była wielka ulga i spokój psychiczny.

    Wiolala lubi tę wiadomość

  • Lisa_ Autorytet
    Postów: 704 1715

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę temat karmienia na topie, przeczytałam ostatnie strony i powiem Wam jako matka 16 miesięcznego syna, że jest różnie. Karmiłam małego KP przez miesiąc, stawałam na głowie z przykładaniem, laktatorem i niestety ale nic z tego , z córką miałam idetycznie, więc to nie moja bajka. Przezyłam kolki z mlodym i wymianę 4 mlek modyfikowanych aż w końcu udało się z Bebiko Pro + i do tej chwili jestśmy na nim, na 2 bo 3 mu nie smakuję i nie wchodzi.. A co do RD, młodemu podaliśmy w 6 miesiącu pierwszy słoiczek i nam go zwymiotował, probowaliśmy przez parę dni ale odruchy wymiotne był i daliśmy na luz. Wrócilissmy po 2 tygodnia, coś tam powoli ale to nie było to. Młody zaczał jesć papki od 8 miesiąca, kawalki czego kolwiek powodowały odruch wymiotny. Jakoś ok. 10 miesiąca zaczął jest z kawałkami, jak już miał 8 ząbków i zaczął ich używać. Teraz obecnie je wszystko.. A co do picia, to tylko woda, herbatki czy soki są bleee... Także dziewczyny jak dziecko przybiera to jest okej, a ile zjada w ciagu dnia to jego indywidulana sprawa.

    becia1982 lubi tę wiadomość

    Oliwier Aleksander
    23 sierpnia 2021
    16:10 | 3600g | 56 cm
    dqprj44jxtqvvgrf.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3069 3553

    Wysłany: 2 stycznia 2023, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna, super sesja 😍.

    O tak, słynna herbatka koperkowa, też to słyszałam. Albo woda z glukozą. Na szczęście moja gada i rozumie, że teraz jest inaczej. Jedyne czego nie mogła przetrawić to wybudzania na jedzenie, no ludzie, kto to widział 😛.
    Albo daje mi rady, że jak boli to karmić raz z jednej, raz z drugiej i chyba 4 razy musiałam jej powiedzieć, że to nie działa, zanim dotarło.

    Co o przebijania - brodawka mnie tak bolała, że to ukłucie było jak uszczypnięcie. Niestety, samo to nie wystarczyło, żeby się odetkało, może to niby potrwać kilka dni. Wcześniej jak miałam tą białą kropkę to zeszła sama gdzieś po dobie. Tylko tamta była sporo mniejsza.

    Gosia, a bolało Ciebie też poza odciąganiem? Bo mnie bolą niemal non stop.

    Krysia, bo to norma, ale dziecku najwidoczniej nie przychodzi gładko, aby ją zrobić (mimo, że płynna lol) i mu się kotłuje w brzuchu. Zresztą u dorosłych też jest u każdego inaczej - jeden robi co 3 dni i ok, inny musi dwa razy dziennie. Więc norma normą, ale każdy ma swoją 🤷‍♀️.

    A ja mimo nastawienia budzika wstałam półtorej godziny później, bo dopiero wtedy mąż mnie obudził 🤐. A teraz trzeba zrobić więcej rzeczy przed karmieniem 😕.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6096 5538

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko jak widzę jak się skręca bólu to mnie nie przekonuje... :|.

    Wprawdzie pytasz Gosie24, ale może moja odpowiedź coś pomoże ;). Mi jak twardnieja to bolą cały czas, aż za którymś odciaganiem rozmasuje do końca i wtedy schodzi większą ilość i przestaje boleć...

    Czeka nas długa noc, młody od 19 oczy jak pieciozlotowki i ani myśli spać 😱

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3069 3553

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Tylko jak widzę jak się skręca bólu to mnie nie przekonuje... :|.
    No bo dla niego to nie norma. Możesz próbować masaży brzuszka, żeby mu ułatwić sprawę. Nie wiem czy to placebo, ale u nas czasami pomagają przyspieszyć sprawę.

    U nas wieczór spoko, nie musiał być cały czas na rękach, ale teraz pospał pół godziny i wybudziły go bolesne gazy. Dostaje już probiotyk i espumisan i niby jest poprawa, ale nadal go ciśnie 😣.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2023, 02:07

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Gosia24 Autorytet
    Postów: 2394 1917

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe był czas że bolały non stop. Właściwie to dalej bolą ale jest to do zniesienia. Szkoda że nie pobrałaś sobie wymazu przed leczeniem, miałabyś jasny obraz :/

    01.08.2022 Majeczka 3430g, 60cm szczęścia ❤
    03.09.2024 Igusia
    2760, 51cm okruszka ❤️
    age.png

    age.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3069 3553

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia24 wrote:
    Lawendowe był czas że bolały non stop. Właściwie to dalej bolą ale jest to do zniesienia. Szkoda że nie pobrałaś sobie wymazu przed leczeniem, miałabyś jasny obraz :/
    Nikt mi nie mówił, że można 🤷‍♀️. Mam nadzieję, że to to, bo jak ten ból nie będzie miał przyczyny, którą będzie można wyeliminować to slabo 😕.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5730 6004

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    becia1982 wrote:
    Moje kpi wspominam, teraz że za bardzo siebie cisnełam za wszelką cenę, dopiero pamiętam jeden post od Wioli

    ,,Kochana ja nie miałam nic złego na myśli tym wpisem, po prostu w byciu dobrą mamą nie jest najważniejsze to jakim mlekiem karmisz :) możesz nawet dziś przejść na mm i tak będziesz cudowna mamą dla swojego synka :) a wydaje mi się, że nawet szczęśliwszą bo widzę że to kpi strasznie Cię męczy...,,

    I wtedy wystarczyły te słowa zupełnie od obcej osoby by spojrzeć na to inaczej ,teraz bym inaczej do karmienia podeszła , napewno bym się tak nie katowała psychicznie.

    Także Wiola dzięki 😘,no nawet ci nie podziękowałam. Wraz z mm były wyrzuty nie powiem,ale z czasem była wielka ulga i spokój psychiczny.

    Becia 😍😍 nie wiedziałam, że tak pomogłam. Super, bardzo mi miło 😊

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5730 6004

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa piękne zdjęcia 🥰

    Lisa_ lubi tę wiadomość

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Siri Autorytet
    Postów: 1770 1939

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe ja Cie podziwiam, ze Ty mimo tego okropnego bolu nie rezygnujesz… ja bym juz dawno sie poddala i podala butle… juz prawie to zrobilam po tygodniu takiego bolu, ze juz w wigilie nie wytrzymalam i wylam jak kojot do ksiezyca (doslownie). Maz jak mnie zobaczyl w takim stanie to od razu wylecial z domu jak opazony i w drzwiach tylko rzucil ze mam szukac laktatora. To mi bardzo pomoglo, odciagalam pare dni i piersi troche odpoczely i teraz juz nie boli jak przystawiam malego ani przy karmieniu. Dlatego wielki szacun za determinacje i ze sie nie poddajesz 💪🏻🏅

    age.png
  • Gosia24 Autorytet
    Postów: 2394 1917

    Wysłany: 3 stycznia 2023, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe a jakbyś teraz jeszcze sobie pobrala wymaz?

    01.08.2022 Majeczka 3430g, 60cm szczęścia ❤
    03.09.2024 Igusia
    2760, 51cm okruszka ❤️
    age.png

    age.png
‹‹ 2079 2080 2081 2082 2083 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ