X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6405 5736

    Wysłany: 3 marca, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou, to już prawie 🥰

    Lilou lubi tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - I IVF

    23.12.21 - FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - II IVF - ❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________
    ❓️❔️❓️❔️❓️❔️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 1362 1275

    Wysłany: 3 marca, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, ma ktoś dobrego pediatre w Katowicach? Lecimy za tydzień, już mam dość lekarzy w UK. Nigdy nie potrafią dobrze zdiagnozować 😥

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8732 11202

    Wysłany: 3 marca, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chesterka1124 wrote:
    Kochane, ma ktoś dobrego pediatre w Katowicach? Lecimy za tydzień, już mam dość lekarzy w UK. Nigdy nie potrafią dobrze zdiagnozować 😥

    Moze nie w Katowicach, obok, ale prywatnie moge zaproponowac dr Gorczyca, dr Szerer, dr Mazur, dr Wisniewska.

    Chesterka1124 lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 1362 1275

    Wysłany: 3 marca, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Moze nie w Katowicach, obok, ale prywatnie moge zaproponowac dr Gorczyca, dr Szerer, dr Mazur, dr Wisniewska.
    Dziękuję, sprawdzę 😊

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2828 3041

    Wysłany: 3 marca, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie rozumiem tego parcia na kp i nigdy nie zrozumiem. I wciąż wkurwia mnie nieświadomość ludzi na temat psychiki kobiety w połogu. Jak i po prostu momentu kiedy wraz z dzieckiem rodzi się matka. Bo chłopy jak chłopy, nie odczuwają tego tak jak my.
    ….Jak karmisz piersią jesteś super, ale jak zaczynają się kolki to gadki pod tytułem „to Twoja wina, bo NA PEWNO COŚ ZJADŁAŚ”, albo czemu karmisz go tyle, czemu karmisz za mało. Nagle każdy przypisuje sobie prawo to twoich piersi. Autentycznie jeszcze brakuje, żeby ktoś podszedł i ci złapał cyca i poprawił.
    Ja ogólnie wiedziałam, że chcę spróbować kp, ale byłam otwarta na mm jeśli się nie uda. Zakładałam pół roku. Pokarmiłam 5.5 msc. Lonek odstawił się sam. Ale butli był uczony od początku. Swoje wypił, na zdrowie. Ale odporności to on lepszej nie miał, oj nie. Także tu Szona piąteczka. Bo Leon jak trafił do żłobka to chorował w kółko tak, że od października do kwietnia przerwa. Bo dziecko by wiecznie lądowało pod tlenem. I to nie tak, że za krótko karmiłam i dlatego brakuje mu odporności. Moja szwagierka karmiła syna 3 lata i co chwile był w domu.
    Szanuje wybory każdej mamy, bo to jej wybór tylko i wyłącznie, chyba że laktacja się po prostu zbuntuje-a bardzo chce i nie radzi sobie-okej-daje ci moje wsparcie i szacun za Twoją waleczność. Ale tyle czasu ile jestem na forum i ile znam mam, których głównym problemem jest poukładanie sobie karmienie (jakiekolwiek)w głowie to tragedia. Bo zaczyna się od rodziny i niewinnych rozmów, potem pechowych szpitali i położnych. A na samym końcu ty zostajesz w domu sama i sama już nie wiesz czy bardziej wkurza cię to karmienie, czy to że leci z ciebie jak z kranu, czy to że pocisz się jak świnka, czy może to, że wszyscy nagle stają się specjalistami od Twojego dziecka i od ciebie. Podsumuje to tak-jak karmisz to twoja sprawa. KP czy MM to Twój wybór i trzeba robić tak, żeby było dobrze dla mamy i dziecka 🥰
    Trochę się rozpisałam😆

    Lilou wszystko wyjdzie w praniu. Nie mogę uwierzyć, że to już zaraz 🫣 strasznie się cieszę!

    Lilou, Zło_snica lubią tę wiadomość

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6405 5736

    Wysłany: 3 marca, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie rozumiem ani jednego ani drugiego... bo przecież są kobiety które bardzo chcą kp, a po prostu nie mogą różnych względów... kiedy ja walczyłam o każdy ml mleka do kpi tesciowa wbijała mi szpile, że przecież matka ma wystarczająco, naprawdę?
    A jezsli któraś ma a nie chce to też jest jej wybór, do którego ma prawa... przecież kazda kobieta w ciąży, a zwłaszcza tutaj, gdzie tyle walczymy o tw dzieci robi wszystko co najlepsze,a dbając o siebie dbamy t3z o dzieci...
    Ja w innym temacie pamiętam teściowa, jak mi miała ppmoc przy młodym po poronieniu, owszem, zajęła się nim, ale co się nasluchalam, że nie mogę myśleć o sobie, bo mam dziecko to moje... mam, ale kolejnego wtedy już nie miałam...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - I IVF

    23.12.21 - FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - II IVF - ❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________
    ❓️❔️❓️❔️❓️❔️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Olcykowa Autorytet
    Postów: 1596 1748

    Wysłany: 5 marca, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy kolejnym dziecku matka już trochę inaczej na to wszystko patrzy. Ja przez KP czułam się jak niewolnik własnego dziecka, który musi kontrolować czas, bo „zaraz trzeba będzie karmić”. A że Franek się średnio najadał to najchętniej wisiał by na cycku cały czas. Przy drugim dziecku już się nie dam „wrobić”. Jeśli zauważę, że coś nie gra, wjedzie mm i tyle. Będę mogła wyjść bez stresu, że ogranicza mnie czas.

    Uważam, że nie ważne jak jest karmione, ważne żeby było najedzone. Franek jak przeszedł na mm zrobił się całkiem inny, bardziej spokojny. No, ale kobieta musi doświadczyć, żeby stwierdzić co jest najbardziej odpowiednie dla jej dziecka 🙂

    👩🏻 93 👦🏻 92
    Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne - wszystko wróciło do normy po ciąży ♥️

    2021r. 2x cb 💔 5tc

    30.11.2021r. ⏸ 💚
    10dpo - beta 82,7 🙏🏻
    12dpo - beta 247,6 🥰
    15dpo - beta 1163,5 😌

    41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm

    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6405 5736

    Wysłany: 5 marca, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcykowa, gdybym miała drugie zrobiłabym jak piszesz... mlody też się nie najadał, więc albo wisiał on albo laktator, do tego teściowa, która nie mogła zrozumieć, że jak ściągnęłam 5 minut temu, to tam nic teraz nie ma, więc karmienie na żądanie też nam się nie uda 🫣
    Także róbmy swoje, to nasze dzieci i każda z nas wie co jest najlepsze 😉

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - I IVF

    23.12.21 - FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - II IVF - ❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________
    ❓️❔️❓️❔️❓️❔️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Roszponka Autorytet
    Postów: 594 798

    Wysłany: 5 marca, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie urodziłam a już wiem, że u nas kp będzie raczej niemożliwe 🤷🏻‍♀️ mam tak zbudowane piersi, że choćby skały srały to gruczołów tam tyle co kot napłakał. Nie powiem, trochę zrobiło mi się przykro jak mi o tym lekarz powiedział, ale też dodał żebym nie dała się wmanewrować w kp na siłę, bo i dla matki to nie dobre i dzieciak będzie się denerwował. A po porodzie i tak mamy dużo na głowie więc lepiej dać butlę niż stawać na rzęsach.

    start: 06.2021

    10/11/12.2022 clo+ovi❌
    05.2023 7/9tc💔
    11.2023 6/7tc 💔 cp P
    05.2024 💔 cb

    MTHFR hetero, PAI hetero
    Niskie APTT
    PCOS, IO
    Niedrożny lewy jajowód

    08.2024🍀🍀🍀🍀
    11.10 FET 5aa
    17.10 ⏸️
    21.10 250,0
    23.10 462,9 (84,4%)
    25.10 1099,0 🎉
    31.10 GS 15x7mm YS 3,8mm
    08.11 CRL 0,64cm FHR+😔
    15.11 CRL 1,43cm FHR 161/min❤️🩸
    22.11 8+5 CRL 2,12cm
    06.12 10+5 ❤️🩸
    14.12 11+6 CRL 5,71cm, FHR 173/min❤️🩸
    18.12 12+3 niskie ryzyka❤️ wysokie ryzyko preeklampsji
    15.01 16+3 150g
    12.02 20+3 341g dziewczynki
    05.03 23+3 587g + cukrzyca ciążowa
    09.04 28+3 1208g + wielowodzie? AFI 21
    11.04 28+5 AFI 26
    preg.png
    Po ciąży usg, rezonans, onkolog🫥
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5740 6010

    Wysłany: 5 marca, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania bardzo dobrze zauważyła, że psychika w czasie połogu to jest jak stąpanie po cienkim lodzie... Moje problemy z karmieniem uderzały mnie stokrotnie... Chciałbym w tamtym czasie mieć więcej wsparcia bo mimo, że minęło tyle czasu wiem jak byliśmy wtedy z małym nieszczęśliwi...

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6405 5736

    Wysłany: 5 marca, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorzej właśnie jak rodzina (chociaż teściowa to w sumie nie rodzina :D) myśli że wie lepiej co jest dobre dla nas i dziecka... a mi np było strasznie źle z tym że on nie był w stanie się najeść, ale to przecież nie moja wina ....🫣

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - I IVF

    23.12.21 - FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - II IVF - ❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________
    ❓️❔️❓️❔️❓️❔️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Mersalla Autorytet
    Postów: 2094 4805

    Wysłany: 7 marca, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi teściowa też siadła na głowę z kp - bo to najlepsze dla dziecka, musisz karmić, bo będzie chorować… A sama karmiła 2 miesiące. Przez to męczyłam się z kpi byle dokarmić do pół roku, Helena płakała, ja razem z nią. Cały czas słyszałam że może mleka mam za mało (a odciągałam tyle, że młoda się najadała i jeszcze miałam zapasy w zamrażarce na prawie 2 miesiące po zakończeniu kpi), może coś zjadłam i dlatego nie chce do piersi… Jeśli będzie mi dane drugie dziecko to pierdzielę, kupię laktatory muszlowe i ile odciągnę tyle będzie a reszta mm, na pewno nie będę z zegarkiem w ręku i płaczącym dzieckiem co 3h odciągać albo próbować na siłę karmić piersią

    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 Starania od 08.2020 | starania o bąbla nr 2 od 02.2025
    💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) | 03.2025 cb

    👩🏻‍🦱 Ona:
    Mutacja MTHFR hetero
    Insulinooporność
    Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
    Allo-MLR 0%
    Zrost centralny (usunięty)

    👨🏻On:
    Ruch postępowy (a+b) 28%
    Morfologia 3%
    Fragmentacja 21%


    💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅


    🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5334 9226

    Wysłany: 7 marca, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi, że miałyście takie niefajne teksty przy kp. Uważam, że to powinna być decyzja matki, tylko i wyłącznie. Ja od mojej mamy zawsze słyszałam "rób tak żeby tobie było dobrze, ale wstrzymaj się z decyzją 3 dni'. Myślę, że to czasem uratowało mi kp, bo jak młody miał np skok rozwojowy to chciałam przejść na mm, a to nie była kwestia mojego kp. Ostatecznie karmiłam rok, jak młody zaczął chodzić to już nie chciałam.
    Teraz karmię 4 miesiące i dla mnie to naprawdę najlepsze co może być. Zwłaszcza że Maks nie przepada za butelkami. Mam nadzieję, że też uda mi się bez problemów karmić do roku.
    Z tym, że ja od początku miałam wywalone jak będę karmić. Dziewczyny nie nastawiajcie się, że tylko i wyłącznie kp, ale nie nastawiajcie się też, że w Waszym przypadku będzie to coś trudnego, bo może się okazać, że jest to łatwe. Nie ma co za dużo o tym myśleć, wyjdzie kp to super, nie to mm, grunt żeby pasowało dziecku i matce 😊 bardzo nie lubię demonizowania mm, ale tak samo irytuje mnie demonizowanie kp. Wiem, że każdy ma swoje doświadczenia, ale to jak z porodem: to, że którąś coś spotkało nie oznacza, że druga też tak będzie mieć

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6405 5736

    Wysłany: 7 marca, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Porody to drugi trudny temat...
    Ja np od zawsze wiedziałam, ze jeśli będę w ciąży to tylko cc... po porodzie małej tymbardziej nie wyobrażałam sobie, że miałabym świadomie "uczestniczyc" w porodzie... dla mnie sam fakt, że było CC, gdzie wiedziałam co się dzieje byl wystarczajaco trudny... a też się musiałam nasłuchać, że dla dziecka lepiej SN, że nie powinnam myśleć o sobie 🫣 nawet lekarze próbowali mi do końca wmówić że cc to zło, a już takie planowane to w ogóle...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - I IVF

    23.12.21 - FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - II IVF - ❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________
    ❓️❔️❓️❔️❓️❔️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5334 9226

    Wysłany: 8 marca, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Porody to drugi trudny temat...
    Ja np od zawsze wiedziałam, ze jeśli będę w ciąży to tylko cc... po porodzie małej tymbardziej nie wyobrażałam sobie, że miałabym świadomie "uczestniczyc" w porodzie... dla mnie sam fakt, że było CC, gdzie wiedziałam co się dzieje byl wystarczajaco trudny... a też się musiałam nasłuchać, że dla dziecka lepiej SN, że nie powinnam myśleć o sobie 🫣 nawet lekarze próbowali mi do końca wmówić że cc to zło, a już takie planowane to w ogóle...
    No i tutaj znowu uważam, że powinna decydować rodząca i dać jej święty spokój. Ja np nie chciałabym mieć CC, bardzo zależało mi na długim odpępnianiu i tym, żebym od razu po mogła normalnie chodzić, siadać itd. Znowu uważam, że nie ma co demonizować ani SN, ani CC, zwłaszcza że nie zawsze mamy wpływ jak urodzimy, a każdy z tych porodów ma plusy, jak i minusy

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3071 3554

    Wysłany: 8 marca, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    No i tutaj znowu uważam, że powinna decydować rodząca i dać jej święty spokój. Ja np nie chciałabym mieć CC, bardzo zależało mi na długim odpępnianiu i tym, żebym od razu po mogła normalnie chodzić, siadać itd. Znowu uważam, że nie ma co demonizować ani SN, ani CC, zwłaszcza że nie zawsze mamy wpływ jak urodzimy, a każdy z tych porodów ma plusy, jak i minusy
    A ja uważam, że powinien decydować lekarz. Ale taki lekarz z fachową wiedzą i bez uprzedzeń, a nie patrzący, aby nie przekroczyć limitu cesarek. Uwzględniający dobrostan matki i dziecka. Oczywiście uwzględniając tokofobię. Wiem, że takich jest pewnie jak na lekarstwo, ale rozmawiamy "życzeniowo" 😉.
    Osobiście uważam, że cesarka na życzenie - bo "będzie łatwo, prosto i bez bólu" - to nieświadome proszenie się o komplikacje. W krótszej bądź dłuższej perspektywie. Cesarka to mimo wszystko operacja, a nie zabieg ekstrakcji zęba.

    oloska lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6405 5736

    Wysłany: 8 marca, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawendowe, dokładnie...
    Jeżeli lekarz by mógł że mną rozmawiać na argumenty, super.. ale pamiętam jak w tamtym czasie usłyszałam zdanie "w Polsce za dużo dzieci rodzi się przez cc i trzeba to ustawowo ograniczyc"...
    W naszym kraju niestety decyduje "światopogląd" polityka a nie wiedz lekarza...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - I IVF

    23.12.21 - FET ❄️4AA
    25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _
    04.06.24 FET ❄️3AA
    06.07.24- 7+2 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - FET ❄️4AB
    11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
    ___________
    02.25 - II IVF - ❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________
    ❓️❔️❓️❔️❓️❔️


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2828 3041

    Wysłany: 8 marca, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znów jestem za cc na życzenie. Ale ma to być świadoma decyzja kobiety. Edukacja na temat cc też powinna być rozszerzona. Jeśli stajesz przed wyborem jak chcesz rodzić to dla Ciebie już jest to duże odciążenie psychiczne. Bo możesz zadecydować. TY-o własnym ciele. To jest poważna operacja, to totalnie niezaprzeczalny argument. Ale Ty do momentu porodu możesz nie wiedzieć, że masz tokofobię. Bo ciąża przebiega bez problemu, a jak zaczyna się poród no to ni cholery, nie urodzisz. Przykładowo…
    Co by nie było, jest wiele skomplikowanych operacji, zabiegów itp, każda ma jakieś skutki. Cc nie będzie nigdy drogą na skróty, bo ból jest ogromny. Ale rozumiem strach też kobiet, które chcą rodzić siłami natury, albo boją się, że godzinami będą rodzić, a skończy się i tak cc… więc nie jest do tego potrzebna tokofobia. Wiecie o co mi chodzi.
    Kiedyś o takiej fobii nie mówiono nawet we wskazaniu do cc. Po prostu rodzisz naturalnie i koniec. Teraz lekarze rozumieją ile odgrywa głowa w tym wszystkim. Oczywiście nie wszyscy. Ale można powiedzieć, że argument strachu przed porodem SN to trochę taka cc na życzenie, bo nie badasz ciężarnej wariografem

    Edit:nie mówię o skrajnej nieodpowiedzialności 3/4 cc z rzędu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 14:53

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12478 16840

    Wysłany: 9 marca, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roszponka wrote:
    Ja nie urodziłam a już wiem, że u nas kp będzie raczej niemożliwe 🤷🏻‍♀️ mam tak zbudowane piersi, że choćby skały srały to gruczołów tam tyle co kot napłakał. Nie powiem, trochę zrobiło mi się przykro jak mi o tym lekarz powiedział, ale też dodał żebym nie dała się wmanewrować w kp na siłę, bo i dla matki to nie dobre i dzieciak będzie się denerwował. A po porodzie i tak mamy dużo na głowie więc lepiej dać butlę niż stawać na rzęsach.
    Mi powiedzieli, że nie będę miała wcale pokarmu ze względu na budowę piersi i że nawet raczej siary nie dam swojemu dziecku, a mało tego że dałam siarę swojemu dziecku to jeszcze karmię mieszanie bo może nie jest wystarczająco pokarmu mojego ale coś mu daję i się przytulamy 🥰 także zobaczysz po urodzeniu czy nie będzie mleka. U mnie miało nie być a czasami mnie zaleje tak, że mam wszystko mokre bo zapomniałam wkładek laktacyjnych 🤪 a czasami jest pusto. Nie trafisz 🤪

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
    Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
    age.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12478 16840

    Wysłany: 9 marca, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    No i tutaj znowu uważam, że powinna decydować rodząca i dać jej święty spokój. Ja np nie chciałabym mieć CC, bardzo zależało mi na długim odpępnianiu i tym, żebym od razu po mogła normalnie chodzić, siadać itd. Znowu uważam, że nie ma co demonizować ani SN, ani CC, zwłaszcza że nie zawsze mamy wpływ jak urodzimy, a każdy z tych porodów ma plusy, jak i minusy
    Oj ja nie mogłam po SN normalnie chodzić i siadać do 2 tygodni po porodzie 🙈 bo miałam bardzo dużo szwów na zewnątrz i wewnątrz, dopiero położna mi poluzowała szwy na zewnątrz i od tego czasu mogę normalnie chodzić i siadać choć czasem te wewnętrzne nadal ciągną 🤪 byłam bardzo niepokorna podczas tego porodu 😅 i na dzień dzisiejszy jak będę drugi raz w ciąży to decyduję się na CC 😅 pielęgnacja tych szwów tam na dole to istny koszmar, szczególnie jak się pęknie do odbytu 🙈

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
    Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
    age.png
‹‹ 2428 2429 2430 2431 2432 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ