W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Lilou, to już prawie 🥰 Lilou lubi tę wiadomość
                                27tc+3 - 😢 [*] 11.20 Lilou lubi tę wiadomość
                                27tc+3 - 😢 [*] 11.20
 37tc+3 - 🌈
 6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
 3tc+4 💔
 
  [/url] [/url]
  
 _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
 
 X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
 
 23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
 _ _ _ _
 04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
 06.07.24 💔
 _ _ _ _
 05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
 11.10.24 cp 💔
 ___________
 02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
 22.03.25 - PGTa ❌️
 ___________
 
 30.04.2025 - 3️⃣IVF
 
 24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
 4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹
 
 Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
 
 
 "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
 Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
- 
                        
                        Kochane, ma ktoś dobrego pediatre w Katowicach? Lecimy za tydzień, już mam dość lekarzy w UK. Nigdy nie potrafią dobrze zdiagnozować 😥
- 
                        
                        Chesterka1124 wrote:Kochane, ma ktoś dobrego pediatre w Katowicach? Lecimy za tydzień, już mam dość lekarzy w UK. Nigdy nie potrafią dobrze zdiagnozować 😥
 Moze nie w Katowicach, obok, ale prywatnie moge zaproponowac dr Gorczyca, dr Szerer, dr Mazur, dr Wisniewska. Chesterka1124 lubi tę wiadomość
                                Hashimoto + GB. Chesterka1124 lubi tę wiadomość
                                Hashimoto + GB.
 Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
 Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
 Atrofia endometrium.
 _______________________________________________
 Po ponad 2 latach starań:
 Moja mała wojowniczka 💜
 22.02.2022 (36+2)
 _______________________________________________
 Druga dzielna dziewczynka ❤️
 29.11.2023 (38+4)
 _______________________________________________
 Nasz aniołeczek 👼
 20.07.2024 💔 (18+1)
- 
                        
                        Dziękuję, sprawdzę 😊Księgowa wrote:Moze nie w Katowicach, obok, ale prywatnie moge zaproponowac dr Gorczyca, dr Szerer, dr Mazur, dr Wisniewska.
- 
                        
                        Ja nie rozumiem tego parcia na kp i nigdy nie zrozumiem. I wciąż wkurwia mnie nieświadomość ludzi na temat psychiki kobiety w połogu. Jak i po prostu momentu kiedy wraz z dzieckiem rodzi się matka. Bo chłopy jak chłopy, nie odczuwają tego tak jak my.
 ….Jak karmisz piersią jesteś super, ale jak zaczynają się kolki to gadki pod tytułem „to Twoja wina, bo NA PEWNO COŚ ZJADŁAŚ”, albo czemu karmisz go tyle, czemu karmisz za mało. Nagle każdy przypisuje sobie prawo to twoich piersi. Autentycznie jeszcze brakuje, żeby ktoś podszedł i ci złapał cyca i poprawił.
 Ja ogólnie wiedziałam, że chcę spróbować kp, ale byłam otwarta na mm jeśli się nie uda. Zakładałam pół roku. Pokarmiłam 5.5 msc. Lonek odstawił się sam. Ale butli był uczony od początku. Swoje wypił, na zdrowie. Ale odporności to on lepszej nie miał, oj nie. Także tu Szona piąteczka. Bo Leon jak trafił do żłobka to chorował w kółko tak, że od października do kwietnia przerwa. Bo dziecko by wiecznie lądowało pod tlenem. I to nie tak, że za krótko karmiłam i dlatego brakuje mu odporności. Moja szwagierka karmiła syna 3 lata i co chwile był w domu.
 Szanuje wybory każdej mamy, bo to jej wybór tylko i wyłącznie, chyba że laktacja się po prostu zbuntuje-a bardzo chce i nie radzi sobie-okej-daje ci moje wsparcie i szacun za Twoją waleczność. Ale tyle czasu ile jestem na forum i ile znam mam, których głównym problemem jest poukładanie sobie karmienie (jakiekolwiek)w głowie to tragedia. Bo zaczyna się od rodziny i niewinnych rozmów, potem pechowych szpitali i położnych. A na samym końcu ty zostajesz w domu sama i sama już nie wiesz czy bardziej wkurza cię to karmienie, czy to że leci z ciebie jak z kranu, czy to że pocisz się jak świnka, czy może to, że wszyscy nagle stają się specjalistami od Twojego dziecka i od ciebie. Podsumuje to tak-jak karmisz to twoja sprawa. KP czy MM to Twój wybór i trzeba robić tak, żeby było dobrze dla mamy i dziecka 🥰
 Trochę się rozpisałam😆
 
 Lilou wszystko wyjdzie w praniu. Nie mogę uwierzyć, że to już zaraz 🫣 strasznie się cieszę! Lilou, Zło_snica lubią tę wiadomość
                                2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓 Lilou, Zło_snica lubią tę wiadomość
                                2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
 Cp - 19.05.21💔
 Cp - 03.01.22💔
 Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
 ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
 29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
 4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
 ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
 09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
 Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
 27.01.2023〰️ET 4.1.1
 7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
 16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
 23.02.2023〰️Jest 💓
 27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
 01.08.2023~1340g Leosia🧸
 21.08.2023~2023g Synka✨
 05.09.2023~2500g 🥰
 28.09.2023~3056g Cudu❤️
 
 💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
  
- 
                        
                        Ja nie rozumiem ani jednego ani drugiego... bo przecież są kobiety które bardzo chcą kp, a po prostu nie mogą różnych względów... kiedy ja walczyłam o każdy ml mleka do kpi tesciowa wbijała mi szpile, że przecież matka ma wystarczająco, naprawdę?
 A jezsli któraś ma a nie chce to też jest jej wybór, do którego ma prawa... przecież kazda kobieta w ciąży, a zwłaszcza tutaj, gdzie tyle walczymy o tw dzieci robi wszystko co najlepsze,a dbając o siebie dbamy t3z o dzieci...
 Ja w innym temacie pamiętam teściowa, jak mi miała ppmoc przy młodym po poronieniu, owszem, zajęła się nim, ale co się nasluchalam, że nie mogę myśleć o sobie, bo mam dziecko to moje... mam, ale kolejnego wtedy już nie miałam...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
 37tc+3 - 🌈
 6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
 3tc+4 💔
 
  [/url] [/url]
  
 _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
 
 X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
 
 23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
 _ _ _ _
 04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
 06.07.24 💔
 _ _ _ _
 05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
 11.10.24 cp 💔
 ___________
 02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
 22.03.25 - PGTa ❌️
 ___________
 
 30.04.2025 - 3️⃣IVF
 
 24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
 4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹
 
 Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
 
 
 "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
 Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
- 
                        
                        Przy kolejnym dziecku matka już trochę inaczej na to wszystko patrzy. Ja przez KP czułam się jak niewolnik własnego dziecka, który musi kontrolować czas, bo „zaraz trzeba będzie karmić”. A że Franek się średnio najadał to najchętniej wisiał by na cycku cały czas. Przy drugim dziecku już się nie dam „wrobić”. Jeśli zauważę, że coś nie gra, wjedzie mm i tyle. Będę mogła wyjść bez stresu, że ogranicza mnie czas.
 
 Uważam, że nie ważne jak jest karmione, ważne żeby było najedzone. Franek jak przeszedł na mm zrobił się całkiem inny, bardziej spokojny. No, ale kobieta musi doświadczyć, żeby stwierdzić co jest najbardziej odpowiednie dla jej dziecka 🙂👩🏻 93 👦🏻 92 👶 22
 Mięśniak macicy, PCOS, Pai-1 hetero
 
 2025r. - powrót do starań o rodzeństwo 🍀
 2cs- 8tc poronienie zatrzymane 6+2 💔 09.2025r.
 Starania wstrzymane do końca roku z uwagi na zabieg ⛔️
 
 ✨23.08.2022r. F 🩵 🌈
 
 2021r. - 2x 5tc 💔
- 
                        
                        Olcykowa, gdybym miała drugie zrobiłabym jak piszesz... mlody też się nie najadał, więc albo wisiał on albo laktator, do tego teściowa, która nie mogła zrozumieć, że jak ściągnęłam 5 minut temu, to tam nic teraz nie ma, więc karmienie na żądanie też nam się nie uda 🫣
 Także róbmy swoje, to nasze dzieci i każda z nas wie co jest najlepsze 😉27tc+3 - 😢 [*] 11.20
 37tc+3 - 🌈
 6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
 3tc+4 💔
 
  [/url] [/url]
  
 _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
 
 X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
 
 23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
 _ _ _ _
 04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
 06.07.24 💔
 _ _ _ _
 05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
 11.10.24 cp 💔
 ___________
 02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
 22.03.25 - PGTa ❌️
 ___________
 
 30.04.2025 - 3️⃣IVF
 
 24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
 4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹
 
 Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
 
 
 "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
 Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
- 
                        
                        Ja nie urodziłam a już wiem, że u nas kp będzie raczej niemożliwe 🤷🏻♀️ mam tak zbudowane piersi, że choćby skały srały to gruczołów tam tyle co kot napłakał. Nie powiem, trochę zrobiło mi się przykro jak mi o tym lekarz powiedział, ale też dodał żebym nie dała się wmanewrować w kp na siłę, bo i dla matki to nie dobre i dzieciak będzie się denerwował. A po porodzie i tak mamy dużo na głowie więc lepiej dać butlę niż stawać na rzęsach.start: 06.2021
 
 10/11/12.2022 clo+ovi❌
 05.2023 7/9tc💔
 11.2023 6/7tc 💔 cp P
 05.2024 💔 cb
 
 MTHFR hetero, PAI hetero
 Niskie APTT
 PCOS, IO
 Niedrożny lewy jajowód
 ❌
 08.2024🍀🍀🍀🍀
 11.10 FET 5aa
 17.10 ⏸️
 21.10 250,0
 23.10 462,9 (84,4%)
 25.10 1099,0 🎉
 06.06 36+5 PPROM, CC 50cm, 2450g
  
 Po ciąży usg, rezonans, onkolog🫥
- 
                        
                        Hania bardzo dobrze zauważyła, że psychika w czasie połogu to jest jak stąpanie po cienkim lodzie... Moje problemy z karmieniem uderzały mnie stokrotnie... Chciałbym w tamtym czasie mieć więcej wsparcia bo mimo, że minęło tyle czasu wiem jak byliśmy wtedy z małym nieszczęśliwi...
- 
                        
                        Najgorzej właśnie jak rodzina (chociaż teściowa to w sumie nie rodzina ) myśli że wie lepiej co jest dobre dla nas i dziecka... a mi np było strasznie źle z tym że on nie był w stanie się najeść, ale to przecież nie moja wina ....🫣
                                27tc+3 - 😢 [*] 11.20 ) myśli że wie lepiej co jest dobre dla nas i dziecka... a mi np było strasznie źle z tym że on nie był w stanie się najeść, ale to przecież nie moja wina ....🫣
                                27tc+3 - 😢 [*] 11.20
 37tc+3 - 🌈
 6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
 3tc+4 💔
 
  [/url] [/url]
  
 _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
 
 X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
 
 23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
 _ _ _ _
 04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
 06.07.24 💔
 _ _ _ _
 05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
 11.10.24 cp 💔
 ___________
 02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
 22.03.25 - PGTa ❌️
 ___________
 
 30.04.2025 - 3️⃣IVF
 
 24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
 4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹
 
 Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
 
 
 "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
 Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
- 
                        
                        Mi teściowa też siadła na głowę z kp - bo to najlepsze dla dziecka, musisz karmić, bo będzie chorować… A sama karmiła 2 miesiące. Przez to męczyłam się z kpi byle dokarmić do pół roku, Helena płakała, ja razem z nią. Cały czas słyszałam że może mleka mam za mało (a odciągałam tyle, że młoda się najadała i jeszcze miałam zapasy w zamrażarce na prawie 2 miesiące po zakończeniu kpi), może coś zjadłam i dlatego nie chce do piersi… Jeśli będzie mi dane drugie dziecko to pierdzielę, kupię laktatory muszlowe i ile odciągnę tyle będzie a reszta mm, na pewno nie będę z zegarkiem w ręku i płaczącym dzieckiem co 3h odciągać albo próbować na siłę karmić piersią👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020 | starania o bąbla nr 2 od 02.2025
 💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) | 03.2025 cb, 05.2025 cb
 
 Histeroskopia 03.12.2021 -> usunięto zrost centralny
 AlloMLR 0%:
 💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
 
 
 🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm
- 
                        
                        Przykro mi, że miałyście takie niefajne teksty przy kp. Uważam, że to powinna być decyzja matki, tylko i wyłącznie. Ja od mojej mamy zawsze słyszałam "rób tak żeby tobie było dobrze, ale wstrzymaj się z decyzją 3 dni'. Myślę, że to czasem uratowało mi kp, bo jak młody miał np skok rozwojowy to chciałam przejść na mm, a to nie była kwestia mojego kp. Ostatecznie karmiłam rok, jak młody zaczął chodzić to już nie chciałam.
 Teraz karmię 4 miesiące i dla mnie to naprawdę najlepsze co może być. Zwłaszcza że Maks nie przepada za butelkami. Mam nadzieję, że też uda mi się bez problemów karmić do roku.
 Z tym, że ja od początku miałam wywalone jak będę karmić. Dziewczyny nie nastawiajcie się, że tylko i wyłącznie kp, ale nie nastawiajcie się też, że w Waszym przypadku będzie to coś trudnego, bo może się okazać, że jest to łatwe. Nie ma co za dużo o tym myśleć, wyjdzie kp to super, nie to mm, grunt żeby pasowało dziecku i matce 😊 bardzo nie lubię demonizowania mm, ale tak samo irytuje mnie demonizowanie kp. Wiem, że każdy ma swoje doświadczenia, ale to jak z porodem: to, że którąś coś spotkało nie oznacza, że druga też tak będzie mieć
- 
                        
                        Porody to drugi trudny temat...
 Ja np od zawsze wiedziałam, ze jeśli będę w ciąży to tylko cc... po porodzie małej tymbardziej nie wyobrażałam sobie, że miałabym świadomie "uczestniczyc" w porodzie... dla mnie sam fakt, że było CC, gdzie wiedziałam co się dzieje byl wystarczajaco trudny... a też się musiałam nasłuchać, że dla dziecka lepiej SN, że nie powinnam myśleć o sobie 🫣 nawet lekarze próbowali mi do końca wmówić że cc to zło, a już takie planowane to w ogóle...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
 37tc+3 - 🌈
 6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
 3tc+4 💔
 
  [/url] [/url]
  
 _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
 
 X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
 
 23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
 _ _ _ _
 04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
 06.07.24 💔
 _ _ _ _
 05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
 11.10.24 cp 💔
 ___________
 02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
 22.03.25 - PGTa ❌️
 ___________
 
 30.04.2025 - 3️⃣IVF
 
 24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
 4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹
 
 Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
 
 
 "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
 Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
- 
                        
                        No i tutaj znowu uważam, że powinna decydować rodząca i dać jej święty spokój. Ja np nie chciałabym mieć CC, bardzo zależało mi na długim odpępnianiu i tym, żebym od razu po mogła normalnie chodzić, siadać itd. Znowu uważam, że nie ma co demonizować ani SN, ani CC, zwłaszcza że nie zawsze mamy wpływ jak urodzimy, a każdy z tych porodów ma plusy, jak i minusyKrysia1411 wrote:Porody to drugi trudny temat...
 Ja np od zawsze wiedziałam, ze jeśli będę w ciąży to tylko cc... po porodzie małej tymbardziej nie wyobrażałam sobie, że miałabym świadomie "uczestniczyc" w porodzie... dla mnie sam fakt, że było CC, gdzie wiedziałam co się dzieje byl wystarczajaco trudny... a też się musiałam nasłuchać, że dla dziecka lepiej SN, że nie powinnam myśleć o sobie 🫣 nawet lekarze próbowali mi do końca wmówić że cc to zło, a już takie planowane to w ogóle...
- 
                        
                        A ja uważam, że powinien decydować lekarz. Ale taki lekarz z fachową wiedzą i bez uprzedzeń, a nie patrzący, aby nie przekroczyć limitu cesarek. Uwzględniający dobrostan matki i dziecka. Oczywiście uwzględniając tokofobię. Wiem, że takich jest pewnie jak na lekarstwo, ale rozmawiamy "życzeniowo" 😉.miska122 wrote:No i tutaj znowu uważam, że powinna decydować rodząca i dać jej święty spokój. Ja np nie chciałabym mieć CC, bardzo zależało mi na długim odpępnianiu i tym, żebym od razu po mogła normalnie chodzić, siadać itd. Znowu uważam, że nie ma co demonizować ani SN, ani CC, zwłaszcza że nie zawsze mamy wpływ jak urodzimy, a każdy z tych porodów ma plusy, jak i minusy
 Osobiście uważam, że cesarka na życzenie - bo "będzie łatwo, prosto i bez bólu" - to nieświadome proszenie się o komplikacje. W krótszej bądź dłuższej perspektywie. Cesarka to mimo wszystko operacja, a nie zabieg ekstrakcji zęba. oloska lubi tę wiadomość oloska lubi tę wiadomość 
 02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
 Tadziu z Nami ❤
 
 01.20 - start starań
 05.20, 09.20 - cb
 01.21 - poronienie 7tc
 06.21 - poronienie ~9tc - T22
 pauza do 01.2022
 03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
 
 PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
 Kariotypy ok
 
 Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
 
 Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
- 
                        
                        Lawendowe, dokładnie...
 Jeżeli lekarz by mógł że mną rozmawiać na argumenty, super.. ale pamiętam jak w tamtym czasie usłyszałam zdanie "w Polsce za dużo dzieci rodzi się przez cc i trzeba to ustawowo ograniczyc"...
 W naszym kraju niestety decyduje "światopogląd" polityka a nie wiedz lekarza...
 27tc+3 - 😢 [*] 11.20
 37tc+3 - 🌈
 6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
 3tc+4 💔
 
  [/url] [/url]
  
 _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
 
 X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
 
 23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
 _ _ _ _
 04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
 06.07.24 💔
 _ _ _ _
 05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
 11.10.24 cp 💔
 ___________
 02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
 22.03.25 - PGTa ❌️
 ___________
 
 30.04.2025 - 3️⃣IVF
 
 24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
 4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹
 
 Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB
 
 
 "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
 Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
- 
                        
                        A ja znów jestem za cc na życzenie. Ale ma to być świadoma decyzja kobiety. Edukacja na temat cc też powinna być rozszerzona. Jeśli stajesz przed wyborem jak chcesz rodzić to dla Ciebie już jest to duże odciążenie psychiczne. Bo możesz zadecydować. TY-o własnym ciele. To jest poważna operacja, to totalnie niezaprzeczalny argument. Ale Ty do momentu porodu możesz nie wiedzieć, że masz tokofobię. Bo ciąża przebiega bez problemu, a jak zaczyna się poród no to ni cholery, nie urodzisz. Przykładowo…
 Co by nie było, jest wiele skomplikowanych operacji, zabiegów itp, każda ma jakieś skutki. Cc nie będzie nigdy drogą na skróty, bo ból jest ogromny. Ale rozumiem strach też kobiet, które chcą rodzić siłami natury, albo boją się, że godzinami będą rodzić, a skończy się i tak cc… więc nie jest do tego potrzebna tokofobia. Wiecie o co mi chodzi.
 Kiedyś o takiej fobii nie mówiono nawet we wskazaniu do cc. Po prostu rodzisz naturalnie i koniec. Teraz lekarze rozumieją ile odgrywa głowa w tym wszystkim. Oczywiście nie wszyscy. Ale można powiedzieć, że argument strachu przed porodem SN to trochę taka cc na życzenie, bo nie badasz ciężarnej wariografem
 
 Edit:nie mówię o skrajnej nieodpowiedzialności 3/4 cc z rzęduWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 14:53 2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
 Cp - 19.05.21💔
 Cp - 03.01.22💔
 Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
 ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
 29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
 4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
 ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
 09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
 Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
 27.01.2023〰️ET 4.1.1
 7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
 16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
 23.02.2023〰️Jest 💓
 27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
 01.08.2023~1340g Leosia🧸
 21.08.2023~2023g Synka✨
 05.09.2023~2500g 🥰
 28.09.2023~3056g Cudu❤️
 
 💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
  
- 
                        
                        Mi powiedzieli, że nie będę miała wcale pokarmu ze względu na budowę piersi i że nawet raczej siary nie dam swojemu dziecku, a mało tego że dałam siarę swojemu dziecku to jeszcze karmię mieszanie bo może nie jest wystarczająco pokarmu mojego ale coś mu daję i się przytulamy 🥰 także zobaczysz po urodzeniu czy nie będzie mleka. U mnie miało nie być a czasami mnie zaleje tak, że mam wszystko mokre bo zapomniałam wkładek laktacyjnych 🤪 a czasami jest pusto. Nie trafisz 🤪Roszponka wrote:Ja nie urodziłam a już wiem, że u nas kp będzie raczej niemożliwe 🤷🏻♀️ mam tak zbudowane piersi, że choćby skały srały to gruczołów tam tyle co kot napłakał. Nie powiem, trochę zrobiło mi się przykro jak mi o tym lekarz powiedział, ale też dodał żebym nie dała się wmanewrować w kp na siłę, bo i dla matki to nie dobre i dzieciak będzie się denerwował. A po porodzie i tak mamy dużo na głowie więc lepiej dać butlę niż stawać na rzęsach.34 cs o pierwsze dziecko za nami
 Ja 34l. 👩🦰
 On 34l.👨🦱
 
 28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
 
 Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
 🔹10.06 12 dpo ⏸️
 🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
 🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
 🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
 🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
 🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
 🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
 🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
 🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
 🔹05.11 24+6 997 g 🥔
 🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
 🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
 🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
 🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
 Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
  
- 
                        
                        Oj ja nie mogłam po SN normalnie chodzić i siadać do 2 tygodni po porodzie 🙈 bo miałam bardzo dużo szwów na zewnątrz i wewnątrz, dopiero położna mi poluzowała szwy na zewnątrz i od tego czasu mogę normalnie chodzić i siadać choć czasem te wewnętrzne nadal ciągną 🤪 byłam bardzo niepokorna podczas tego porodu 😅 i na dzień dzisiejszy jak będę drugi raz w ciąży to decyduję się na CC 😅 pielęgnacja tych szwów tam na dole to istny koszmar, szczególnie jak się pęknie do odbytu 🙈miska122 wrote:No i tutaj znowu uważam, że powinna decydować rodząca i dać jej święty spokój. Ja np nie chciałabym mieć CC, bardzo zależało mi na długim odpępnianiu i tym, żebym od razu po mogła normalnie chodzić, siadać itd. Znowu uważam, że nie ma co demonizować ani SN, ani CC, zwłaszcza że nie zawsze mamy wpływ jak urodzimy, a każdy z tych porodów ma plusy, jak i minusy34 cs o pierwsze dziecko za nami
 Ja 34l. 👩🦰
 On 34l.👨🦱
 
 28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
 
 Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
 🔹10.06 12 dpo ⏸️
 🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
 🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
 🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
 🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
 🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
 🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
 🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
 🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
 🔹05.11 24+6 997 g 🥔
 🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
 🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
 🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
 🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
 Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
  
 
         
				
								
				
				
			







 
        

