X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3071 3553

    Wysłany: Dzisiaj, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania123 wrote:
    Edit:nie mówię o skrajnej nieodpowiedzialności 3/4 cc z rzędu
    Po którymś CC (chyba 2gim, a na pewno 3cim) nie ma mowy, aby lekarze się porwali na VBAC, więc CC to jedyna droga.
    A po którymś (znam przypadek, że po 5tym) pęknięcie macicy i operacja ratująca życie.

    "Ale Ty do momentu porodu możesz nie wiedzieć, że masz tokofobię. Bo ciąża przebiega bez problemu, a jak zaczyna się poród no to ni cholery, nie urodzisz."
    Jeżeli w trakcie porodu SN okazuje się, że poród jest niemożliwy z jakiś powodów lub niebezpieczny to też powinien wkroczyć lekarz "cały na biało" z decyzją o CC.
    Przerzucanie decyzji na rodzącą w tym momencie do mnie nie trafia.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5328 9221

    Wysłany: Dzisiaj, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Oj ja nie mogłam po SN normalnie chodzić i siadać do 2 tygodni po porodzie 🙈 bo miałam bardzo dużo szwów na zewnątrz i wewnątrz, dopiero położna mi poluzowała szwy na zewnątrz i od tego czasu mogę normalnie chodzić i siadać choć czasem te wewnętrzne nadal ciągną 🤪 byłam bardzo niepokorna podczas tego porodu 😅 i na dzień dzisiejszy jak będę drugi raz w ciąży to decyduję się na CC 😅 pielęgnacja tych szwów tam na dole to istny koszmar, szczególnie jak się pęknie do odbytu 🙈

    Współczuję mega, ja miałam 2 szwy i lekkie pęknięcie, moje położne cuda robiły żeby chronić krocze. Więc ja od początku siedziałam po turecku 🙈 a co do pielęgnacji to ja na zaglądałam na początku 😂

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12408 16699

    Wysłany: Dzisiaj, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Współczuję mega, ja miałam 2 szwy i lekkie pęknięcie, moje położne cuda robiły żeby chronić krocze. Więc ja od początku siedziałam po turecku 🙈 a co do pielęgnacji to ja na zaglądałam na początku 😂
    Moje też, czułam że chroniły krocze. Ale w momencie kiedy miałam czekać to ja się nie posłuchałam 😅 no i teraz masz babo placek. Ja się skusiłam żeby zobaczyć w lusterku dopiero po 2 tygodniach, wcześniej jak się myłam i czułam jak jestem tam poszyta to bałam się spojrzeć. No i mycie się po każdej 💩 przy noworodku to straszna męka zwłaszcza, że miałam biegunki chyba od tych hormonów 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:47

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
    Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
    age.png
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2827 3041

    Wysłany: Dzisiaj, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    Po którymś CC (chyba 2gim, a na pewno 3cim) nie ma mowy, aby lekarze się porwali na VBAC, więc CC to jedyna droga.
    A po którymś (znam przypadek, że po 5tym) pęknięcie macicy i operacja ratująca życie.

    "Ale Ty do momentu porodu możesz nie wiedzieć, że masz tokofobię. Bo ciąża przebiega bez problemu, a jak zaczyna się poród no to ni cholery, nie urodzisz."
    Jeżeli w trakcie porodu SN okazuje się, że poród jest niemożliwy z jakiś powodów lub niebezpieczny to też powinien wkroczyć lekarz "cały na biało" z decyzją o CC.
    Przerzucanie decyzji na rodzącą w tym momencie do mnie nie trafia.
    Spoko, szanuję. Nie musi trafiać do Ciebie żaden mój argument. Ja napisałam po prostu co myślę 🤷🏼‍♀️ jednak moim zdaniem to nie jest przerzucanie decyzji na rodzącą. Po prostu ona może mieć możliwość decyzji, a nie musi. Wszystko zależy od szpitala, lekarza itp. Który może dać jej wybór, albo nie. Diagnoza tokofobii w trakcie porodu jest raczej średnio możliwa. Ale może się tak zdarzyć, że towarzyszy jej atak paniki i wtedy podpina się to pod to. . A taka diagnoza nie wybrzmiewa na jednym spotkaniu ze specjalistą, a przynajmniej nie powinna. Więc co dopiero w trakcie akcji porodowej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 18:09

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12408 16699

    Wysłany: Dzisiaj, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    Po którymś CC (chyba 2gim, a na pewno 3cim) nie ma mowy, aby lekarze się porwali na VBAC, więc CC to jedyna droga.
    A po którymś (znam przypadek, że po 5tym) pęknięcie macicy i operacja ratująca życie.

    "Ale Ty do momentu porodu możesz nie wiedzieć, że masz tokofobię. Bo ciąża przebiega bez problemu, a jak zaczyna się poród no to ni cholery, nie urodzisz."
    Jeżeli w trakcie porodu SN okazuje się, że poród jest niemożliwy z jakiś powodów lub niebezpieczny to też powinien wkroczyć lekarz "cały na biało" z decyzją o CC.
    Przerzucanie decyzji na rodzącą w tym momencie do mnie nie trafia.
    Jeżeli podejmuję decyzję o SN to oczywiście biorę pod uwagę, że jak istnieje ryzyko dla życia/zdrowia matki lub dziecka to lekarze podejmują decyzję o CC. Ale też chciałam mieć ten wybór i go miałam. I się cieszę, bo wybrałam poród SN świadomie a nie zostałam do tego zmuszona 😊 lekarz mi powiedział jedną rzecz "jeżeli Pani wybierze sn to zrobimy wszystko, żeby był to dobry poród, ale jeśli się Pani obawia to nie pozwolę straumatyzować Pani poród" miałam ten swój "wentyl bezpieczeństwa" wiedząc, że mam wybór 😊

    Edit. I tak jak napisałam, na chwilę obecną drugiej ciąży nie chcę rozwiązywać SN bo pomimo, że poród był piękny to był ciężki. Najgorszy czas dla mnie to tego oczekiwania na rozwarcie bo to jest okropnie męczące

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 18:20

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
    Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
    age.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6252 5686

    Wysłany: Dzisiaj, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu, to ja po cc miałam ciężki tylko jeden poranek, ale to podobno moja wina 🤣 bo powinnam chcieć tabletki przeciwbólowe zanim zacznie boleć, a nie czekać aż będzie aż tak źle... a potem to już jakbym zabiegu nie miala, wieczorem dobę po to ja czułam się lepiej niż niektóre po SN..

    Odnośnie decyzji - ja uważam jak Hania, że to nie jest przerzucanie decyzji na rodzącą, a wysłuchanie jej, próba zrozumienia i współpracy z nią... mi np utkwiło jedni zdanie lekarki z całej mojej dyskusji o cc, że "najwyżej poczekamy aż się zacznie i zobaczymy co się wydarzy"... W moim przypadku zarówno że względów medycznych moich, jak i mojej pierwszej ciąży to chyba trochę nie na miejscu, nie uważacie? Ale też mam wrażenie że nikt nie uczy tych lekarzy rozmawiać z ludzi w trudnych sytuacjach... nawet teraz, jak byłam na IP po pierwszym poronieniu - standardowy ",wywiad" -która ciąża? -3; -dwojka dzieci w domu? "Nie, jedno" "poronienie" "nie, martwy porod" " "a co to za różnica, poronienie to zawsze poronienie" 🫣

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    11.10 - Metotreksat
    ___________

    Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏
‹‹ 2427 2428 2429 2430 2431
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ