W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja idę na krzywą w przyszłym tygodniu i już się boję. Mam nadzieję, że nie wywali mi na czczo cukru na tyle, żeby mi odmówili badania.
-
miska122 wrote:Ja idę na krzywą w przyszłym tygodniu i już się boję. Mam nadzieję, że nie wywali mi na czczo cukru na tyle, żeby mi odmówili badania.
-
Bebetka93 wrote:Miśka, a jaki miałaś cukieer na czczo jak ostatnio Badałaś?
-
miska122 wrote:Ostatnio 88, więc naprawdę nieźle jak na mnie, ale przed ciążą miałam stan przedcukrzycowy i ostatnio zaczynam się gorzej czuć. Mam nadzieję, że tylko mi się wydaje, a nie kwestia cukru. Zobaczymy...
Ostatnio właśnie czuję się nawet lepiej niż jakieś 2 tygodnie temu, ale obawiam się tej cukrzycy ciążowej.
Trzymam kciuki za Twoją krzywą, oby wyszła w normie ✊🍀miska122 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie ma co sie bac krzywej! Mowie to ja - trzeslam portkami jak glupia, a wypilam jak nieco za slodki soczek 🤣🤣 serio da sie wypoc i jak patrze to znaczna wiekszosc spoko przechodzi jednak to badanie ☺️
Dzastina zagladaj jak tylko mozesz! Koniecznie daj znac jutro po wizycie ❤️ Widze, ze tu sporo wizyty w najblizszym czasie bylo lub bedzie ✊🏻🌈
Ja tez coraz mniej na testowanie wchodze. Z automatu skrot mi sie ustawil na ten watek i tez mam coraz mniej czasu. Poza tym czuje sie psychicznie srednio tam zagladajac co jest absurdalne 🙄 ale bojac sie o swoja ciaze nie chce na razie wracac myslami do okresu staran, a te wszystkie historie tam, tez nowszych dziewczyn mnie przytlaczaja 😞😞Bebetka93 lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Ja też nie śledzę wątku staraniowego.. Nie zdążyłam się nawet wkręcić i jakoś odwiedzam ten wątek i jeszcze jeden w zakładce ogólnej.
Tam jest kilka Dinozaurów, które z utęsknieniem czekają na przejęcie czyjegoś brzuszka i mocno im kibicuję. -
Młoda samego badania się nie boje, robiłam rok temu. Jedynie wyniku, bo wtedy mało brakowało do zwykłej cukrzycy. Ale na razie nie będę o tym myśleć, co ma być to będzie
Ja się nie mogę na grudniówkach odnaleźć. Jakoś wolę rozmowy tutaj, chociaż zwykle też nie mam za wiele do dodania, bo mam wrażenie, że nie mam wiedzy na żaden temat 🙈 -
To tak jak ja, czytam was, robię screeny ale nie mam co powiedzieć bo za mało wiem 🙈
Jutro u mnie też lekarz, ciekawe ile mały już waży 🤔
Bebetka też tak mam z nowymi ludźmi i sytuacjami🤦🏻♀️
Mialam dwa razy krzywą i lepiej mi weszła zwykla glukoza niż cytrynowa, cytrynowa była jak dla mnie słodsza i mnie zamulila, więc nie wszystkim bardziej podchodzi smakowa 🤪Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Ja też się bałam krzywej bo źle zniosłam taką w trakcie starań i szukania przyczyny niepowodzeń. Okazało się jednak, że w ciąży nie było tak źle. Oczywiście nie upajałam się smakiem, bo ja nie słodzę nawet kawy od 10 lat, no ale jakoś poszło
Dziś mamy szczepienie, przy okazji zapytam o wysypkę, bo mamy jakiś mały dramat i dodatkowo ciemieniucha wjechała na głowę 🙄 a pani położna nas trochę olała bo od jej pierwszej i za razem ostatniej wizyty to zaraz miesiąc minie...
Jeśli chodzi o aspirator to mam elektroniczny ale średnio ciągnie te gile...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 07:23
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wizyty 🥰Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Justyna.Optyk wrote:I teraz jestem rozdarta. Lekarka NFZ twierdzi, że trzeba mnie położyć w 39tc, ponieważ jest duże ryzyko urodzenia martwego przy cukrzycy ciążowej. Lekarka prywatnie twierdzi, że wypisze skierowanie na tydzień po terminie
Justyna, chyba bym nie czekała do tygodnia po terminie. Na moje nie musisz się zgadzać od razu na oksy, bo jak nie zareagujesz to już leci lawinowo jak kostki domina lawina ingerencji medycznych, co najczęściej kończy się CC.. ale plusem jest to, że bedziesz na oddziale, z dużą ilością ktg, usg i pod okiem kilku lekarzy
Chyba bezpiecznie tak pod kontrolą
no i jak u ciebie w miescie jest ze szpitalami i ciężarnymi z cukrzycą? Nie wszystkie porodówki przyjmują planowe porody z cukrzycą, czasem lepiej zapytać wcześnie, dowiedz sięNa drugim wątku dziewczyna z Bydgoszczy specjalnie jechała do innego szpitala w drugiej dzielnicy, bo pierwszy nie przyjmował np. Ja nigdy o czymś takim nie słyszałam, a tu proszę.
Ola-oleńka, i jak tam u ciebie? Nic nie napisałaś..? Daj znać, wygadaj się, nie smutaj się po cichu, co tam się zadziało...? Czekamy!
U mnie w nocy mój najmłodszy żłobkowicz wymiotowal 3 razy.. Pobudek i alarmów chyba ze 12.. Od rana już w miarę ok, obstawiam jakieś bakterie z rączek albo lody na starówce, bo jadł wszystko to co reszta i nikt poza nim nie miał dolegliwości brzuszkowych.. bidulek.
Niestety muszę go targać jeszcze na drugą dawkę szczepienia najstarszego syna, akurat dziś mamy, no oby szybko poszło..... -
Kciuki za wizyty 🤞 ja też ostatnio mam jakieś urwanie głowy- generalnie pokój małego gotowy, walizka prawie spakowana, ale jeszcze w domu wypadł nam niespodziewany mini remont w związku z wymianą pieca CO.. i generalnie czuję się mega zmęczona, szczególnie tym, że ciągle się ktoś kręci po domu.. jeszcze rodzinka jakby się wściekła (wszyscy planują nas raptem odwiedzać jeszcze przed porodem, a jedyne o czym marzę, to zamknąć się sama w domu).. nawet mąż mnie ostatnio irytuje.. nie za dobrze się ostatnio układa, myślę że powoli dociera do nas stres związany z porodem i faktem że zostało mało czasu.. szczegóły że ja mam jakieś dziwne przeczucie, wręcz pewność że do października nie wytrzymam w dwupaku.. mam nadzieję że się mylę...
-
dzastina2005 wrote:Justyna dzięki że mnie uspokoiłas choć trochę😘, oby mnie nie wysłał powtarzać tej krzywej bo nie cierpię tego badania.
Beatka robimy
oscypki duże i małe zwykle i z pieprzem
Bunce duże i małe
Halloumi z czosnkiem, czosnkiem niedzwiedzim, suszonym pomidorem, czarnuszką, mięta i solą
Pieprzołki (serek podobny do halloumi tylko że z grubym pieprzem)
Ricotta biała, solona, wędzona
Sznurki białe i wędzone
No i masełko
dzastina z jakiej miejscowości jesteś. Gdzieś mi to umknęło.
Sery typu oscypek można podgrzać. Można też kupić oscypki które są z pleka pasteryzowanego. Kupowałam w marcu, w Bukowinie.
Z resztą szybciej dostanie się Salmonella niż listerie albo toksoplazmoze ( surowe mięso, brak higieny podczas przygotowania potraw a nawet niedomyte warzywa).
W tym roku jakoś mało mówi się o tasiemcu bablowcu - tego z jagód. Jagody leśne to najzdrowsze owoce, a przez ostatnie lata w całej Polsce odnotowano 2-3 przypadki na rok ( nie potwierdzono że źródłem były jagody), może być woda że źródełka, co niektórzy piją prosto z takiego górskiego. Jak to widzę to mnie ciarki przechodzą.
Na wątku listopadowym (fB) jedna z powodu Niewydolność szyjki już się rozpakowała, na szczęście chłopiec prawie 1 kg (26 tydzień). Sporo też złapało toksoplazmoze w ciąży ( wyszło teraz po 20 tygodniu), bo to specyfika pory roku i częściej zdarza się właśnie brak higieny
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Dla tych co przed krzywą polecam tą glukozę:
Jest w doz, niech Panie rozpuszcza w chłodnej wodzie.
Piłam w piątek 13 🤣, nawet nie czuć słodyczy, ani syntetycznego smaku.
https://www.gdziepolek.pl/produkty/33393/glukoza-75-g-o-smaku-cytrynowym-proszek-do-wytworzenia-plynu/apteki
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Ja chyba zniknę generalnie z ovu, bo czytanie o wcześniejszych porodach ryje mi łeb konkretnie.
-
Kciuki za wizyty ✊✊
Atena widziałam właśnie na FB maluszka, trochę się zaczęłam stresować...
Ogólnie łapie mnie jakiś stres, martwię się jak to będzie jak będziemy we trójkę, jak ja dam radę z takim maluszkiem bo mam wrażenie że nic nie wiem 😑
W ogóle ciężko mi jest sobie wyobrazić, że mam w brzuchu bobaska, pomimo tego że czuje jak się dobija jakoś nie mogę w to uwierzyć 😳
-
Annamaria ja mam trochę "farta" bo wszystkie porodówki w Rzeszowie mają III stopień referencyjnosci. W dodatku, jakbym była aktualnie u mamy lub teściów i "zlapaloby" mnie wcześniej, to porodówka w moim rodzinnym Zamościu też ma III stopień referencyjnosci. Także nawet nie boje się jeździć do rodziców, bo wiem, że wszędzie będę pod dobrą opieką.
Prawdę mówiąc nawet zastanawiałam się czy nie rodzić pod okiem mamy, w Zamościu, by sobie jakiś tydzień po porodzie posiedzieć z nią. Z drugiej strony nie wiem czy chce tygodniowego maluszka narażać później na ponad 2h podróż do mojego domu spowrotem. Moja mama niestety nie weźmie tygodnia czy dwóch urlopu, by nas, młodych rodziców trochę "poinstruować" bo zwyczajnie go nie ma - wykorzystała wszystko na wyjazd do Niemiec. Teściowa nie może brać urlopu wtedy, kiedy chce, a i nie wyobrażam sobie by miała patrzeć mi na ręce w pierwszym tygodniu z dzieckiem. Mama to jednak mama. -
Atena37 wrote:dzastina z jakiej miejscowości jesteś. Gdzieś mi to umknęło.
Sery typu oscypek można podgrzać. Można też kupić oscypki które są z pleka pasteryzowanego. Kupowałam w marcu, w Bukowinie.
Z resztą szybciej dostanie się Salmonella niż listerie albo toksoplazmoze ( surowe mięso, brak higieny podczas przygotowania potraw a nawet niedomyte warzywa).
W tym roku jakoś mało mówi się o tasiemcu bablowcu - tego z jagód. Jagody leśne to najzdrowsze owoce, a przez ostatnie lata w całej Polsce odnotowano 2-3 przypadki na rok ( nie potwierdzono że źródłem były jagody), może być woda że źródełka, co niektórzy piją prosto z takiego górskiego. Jak to widzę to mnie ciarki przechodzą.
Na wątku listopadowym (fB) jedna z powodu Niewydolność szyjki już się rozpakowała, na szczęście chłopiec prawie 1 kg (26 tydzień). Sporo też złapało toksoplazmoze w ciąży ( wyszło teraz po 20 tygodniu), bo to specyfika pory roku i częściej zdarza się właśnie brak higieny
Ja jestem z okolic Oświęcimia serki typu riccota i halloumi są wytwarzane w praktycznie wrzącej serwatce więc i bakterie z mleka są zabijane. Jeśli chodzi o oscypka to temp 70C max my nie robimy tak jak w Bukowinie czy w zakopanym że serki leżą wiekami w budkach i chłoną wszystko z otoczenia.
Są to serki robione wyłącznie pod zamówienie i od razu pakowane i odbierane na drugi dzień. Tylko przez klientów indywidualnych ceniących świeżość. Mamy kilku którym wysyłamy na drugi koniec Polski. Wtedy wszystkie pakujemy próżniowo.
Więc nie ma obawy przed chorobami😉Justyna.Optyk, Atena37, Simons_cat lubią tę wiadomość
2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
szona wrote:Ja chyba zniknę generalnie z ovu, bo czytanie o wcześniejszych porodach ryje mi łeb konkretnie.
-
Asiek wiedza przychodzi jak dostajesz dzidzie na ręce. Ja nie czytałam i nie wiedziałam totalnie nic, a takiego większego dzidziusia to trzymałam na rękach raptem trzy razy w życiu i to dosłownie przez kilka minut. W szpitalu czułam co i jak robić, a jak nie wiedziałam to zapytałam i już wiedziałam. 😅
Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak po porodzie wjeżdża instynkt. 😉Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️