W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny powiedzcie mi proszę że to normalne już trzeci dzień męczą mnie ciągle wizyty w toalecie mocne parcie na pęcherz i sporo moczu i do tego praktycznie przy każdej wizycie dwujeczka, nie biegunka ale sporo i często. Młoda robi sobie trampoline na samym środku. Powinnam się martwić czy to normalne?
Przepraszam Was za szczegółowy opis ale wizytę mam dopiero za tydzień.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Annamaria tak ja też dostałam! ☺️
To chyba zależy czy szpital z nimi współpracuje ale wydaje mi się, że można to sprawdzić na ich stronie.
Czekam na informację na pierwszą stronę bo nic nie wiem o tej Twojej dziecince. ❤️Mlodamezatka lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Dzastina z sikaniem to całkiem normalne bo pewnie Anielka naciska na pęcherz. 😉
Z dwujeczka miałam tak samo ale tutaj nie dam sobie ręki obciąć, że to normalne. 😅 Moja lekarka twierdziła, że to przez pracę macicy pobudza się perystaltyka jelit. 🤷🏻♀️dzastina2005 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
szona wrote:Zuchu, to jest kwestia jednego złożenia zamówienia. Spisywałam sobie na listę wszystko co się może przydać, aż jednego wieczoru usiadłam i kilka h wrzucalam wszystko do koszyka, sprawdzając po kolei czy ta apteka to akurat ma. Jak wszystko przyszło to się czułam jak przed egzaminem - wiesz, jak wtedy gdy się kupuje zakreślacze i myśli się „okej, zaczęłam przygotowania” 🤣 W momencie, w którym jesteś kupiliśmy wózek i fotelik, bo akurat były promocje z okazji dnia matki/dziecka. Z rzeczy dla Małej nie miałam NIC, poza kilkoma dosłownie ciuchami. A później od promocji do promocji kupowałam resztę, choć nadal w 34 tc nie mam jeszcze wszystkiego
Zdążysz spokojnie ze wszystkim, na luzie!
Kciuki mocne za wizytę!
Ja koszyk w aptece robilam chyba miesiac, listy rozne, co chwile cos mi dochodzilo, az w koncu jak lista byla stala przez dluzszy czas dopiero zamowilam. O ile pamietam to bylo dopiero kolo 29-30 tc.
Ja wgl zaczelam wczesnie wszystko kompletowac. Ale stopniowo. Tak jak szonka kupowalam wlasciwie tylko wtedy jak byla jakas promka/kod rabatowy. Niewiele mam rzeczy kupionych w pelnej cenie.
Wozek i fotelik w 20tc zamowilismy tez dlatego ze byly wtedy promki.
Takze na spokojnie. Rob listy, zmieniaj je - mi sie wieeeele razy zmienialo. Poluj na promki lub kody rabatowe (polecam tuli-otuli, tamaja, napiki, dobre liski, ecoconut - na ig czesto sa kody rabatowe) i spokojnie zaczniesz kompletowac nawet nie wiesz kiedy uzbierasz gore pudel 😅
miska122, Simons_cat lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
kokoszka31 wrote:Kciuki za wszystkie wizyty!
To uczucie nieogarnięcia tematu w ciąży w okolicach 20tyg to absolutna norma.. sama się za głowę łapałam, że nie wiem nic, a tak jak Szona mówi- w 1 wieczór ogarniecie taką aptekę. Chociaż ja ze swojego doświadczenia podpowiem, że najlepiej załatwić sprawę wyprawki do 30tc (potem zazwyczaj wjeżdża tryb wieloryba i po prostu jest ciężko). A okazuje się zawsze że jeszcze później się ciągle cost dokupuje, ale są to już drobnostki i łatwiej nad tym po prostu zapanować.
Justyna- a może to są skurcze przepowiadające? Podpytaj lekarza, chętnie się dowiem co on na to
Nie ma co sie potem dodatkowo stresowac ze musisz zrobic to to i to a musisz lezec np. Lepiej miec ogarniete i spokojna glowe. A jak ciaza do samego konca bedzie spokojna czego wam zycze to po prostu bedziecie mialy juz luz na koncowce ☺️❤️13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
szona wrote:Z tych misiowych kompletów mam dwa
- na 62 w kwiatki i na 68 w wiewiórki
miły w dotyku, ciepły w środku, fajny
Ja wczoraj kupiłam w hm polarowy komplet i dres bordowy w serduszka. Uznałam, że mam mało tych ciepłych rzeczy na takie mikro dziecko. A jednak pogoda mi uzmysłowiła, że powinnam się ogarnąć
Najbardziej żałuję, że nie zdążyłam kupić czapki w hm z uszami krolika, ale może jeszcze wróci
szona lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Noelle wrote:Szona zależy jak szyjka. 🤷🏻♀️
U mnie GBS ze względu na wysokie ryzyko porodu przedwczesnego był pobierany w 32 tygodniu.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
kokoszka31 wrote:Anna - czekamy na relację od Ciebie 😍
Kokoszka, mówisz i masz!
❤️❤️❤️❤️❤️
Cała ta ciąża była od początku inna, niż z chłopcami i poród również się zaczął zupełnie inaczej niż z nimi. Do tej pory albo spektakularne odejście wód, albo czytelne i regularne skurcze.
Tym razem poprzedniej nocy miałam kilka bezbolesnych, nieregularnych, ale jednak skurczy, po czym zasnęłam.. W dzień pojawiały się wielokrotnie, aczkolwiek zadziwiająco nieregularnie. Totalnie inaczej, to jak, rodze? Nie rodzę?
Mialam też w tej ciąży najmniej sprzyjające warunki do opieki nad dziećmi.. Liczne dodatkowe zlecenia mojego M, jego normalna praca, praca również w weekendy i dużo wyjazdowych koncertów, eventów pod koniec wakacji.. Ciągle słyszałam tylko, że "Nie możesz rodzic wtedy i wtedy, bo... Tu mnie nie ma.. Od tego do tego sierpnia mnie nie ma.."
Moja mama pomagała starutkiej cioci w sprzedaży jej domu i była uwiązana terminami notariuszy i spotkań, też nie zawsze mogłabym ją poprosić o przyjechanie do mnie, a ma 170 km..
I czułam się z tym słabo. Na pewno nie pomagało to ani nie dawało komfortu psychicznego.
I pod koniec sierpnia trafiły się dwa dni pod rząd, kiedy wiedziałam, że mój M jest i będzie.. I spróbowałam tego mojego dwukrotnie sprawdzonego sposobu, zamówiłam pizze z serem, ananasem, pieczarkami i samymi papryczkami jalapenos, aż zielono tam było od nich!
Wypalilo mi buzię, przełyk i żołądek, maaasakra.. Ale cóż, byłam bardzo zdeterminowana i pełna nastawienia, że zadziała.
Poszłam spać ok 22-23, a o północy obudziłam się jakaś czujna, zwarta i przytomna.. Między 24 a 1 w nocy pojawiło się takie ćmienie w podbrzuszu przechodzące w regularne fale, i było to na tyle obiecujące, że ubrałam się, umalowałam oczy, uczesałam i stwierdziłam, że JADĘ. Że prawdopodobnie nie wrócę ponownie do tego domu bez kolejnego dziecka w ramionach
Zrobiłam sobie radosną fotkę w przedpokoju, w domu ze śpiącymi i niczego nie podejrzewającymi domownikami, i poszłam w tę noc..
Od 1 czułam już, że to normalne skurcze. W szpitalu okazało się, że to dopiero 3 cm, ale mnie to nie obeszło w ogóle, bo zazwyczaj szybko to szło do tej pory.. A tu za 30-40 minut po ponownym zbadaniu nadal 3 cm, bez zmian! Położna dała mi domięśniowo jakiś zastrzyk na rozwarcia szyjki, ale nie oksy, coś innego. I wtedy jak ruszyło..! Czułam, że jest inaczej i że się otwieram. Wizualizowałam sobie swoje afirmacje porodowe, miałam przed oczami obrazki że swojej ściany w sypialni, i dalej bujałam biodrami.. W tym porodzie bardzo, baaaardzo pomogło mi koncentrowanie napięcia w górnych partiach mięśni, co genialnie luzowało cały dół! Czyli podczas skurczu napieralam rękoma o ścianę, albo opierałam się z całej siły o oparcie krzesła.. To u Iny May Gaskin wyczytałam.
Cały poród był na stojąco, z ktg, ale w ruchu, tylko do partych usiadłam na fotel, to nie był ten nowy taki kosmiczny z uchwytami, tylko zwykły, i był mega niewygodny, takie rozkładane lozko.. Jednak podniosłam sobie oparcie, i mimo wszystko znalazłam wygodna pozycję z zapartymi niżej nogami, choć mina położnej jasno mówiła, że sama nie wie co o tym myśleć..
Same parte, mimo iż tylko dwa, to był już czysto zwierzęcy amok.. Adrenalina, słyszę kątem ucha "dzwońcie na noworodki" "będzie poród" i do mnie: "Pięknie! Zaraz rodzimy!" A ja w szoku, że jak to, już? Chwilę temu było 3 cm tylko! Zawsze w trakcie parcia, rodzenia dziecka, świat po prostu się zatrzymuje w tej jednej chwili, to jest coś nie do opisania słowami..
Mój ryk na cały oddział, ciepłe wody, i już..
W życiu bym jej nie złapała, tak wystrzeliła..
I to niedowierzanie, że JUŻ.. Leży, jest, mokrusek, ciepła taka..moja.. Że dałam radę, że tak szybko..
Miałam tyle lęków o tę ciąże. O zdrowie dziecka, bo ja coraz starsza, o wszystkie nieprzewidziane scenariusze, bałam się najbardziej opcji CC, nie wiem czemu.. Że skoro cała ciąża była inna, to czy przypadkiem i poród też nie będzie inny właśnie..
Jak dobrze być już PO ❤️ uwierzyć, że wszystko naprawdę skończyło się dobrze, że nie muszę się już stresować opieką, logistyką, że jest bezpiecznie i dobrze..
Wszystko mnie cieszy w tym szpitalu, lurowata kawa zbożowa, zacierki na mleku, szpitalne jedzenie (wege dieta jest tu naprawdę zaskakująco smaczna! Bardzo na plus w porównaniu do minionych lat), to, że dostaję to jedzonko pod nos..
Że trafiłam na miłą położną, ale też sama wyszłam z inicjatywą i postarałam się nawiązać z nią relację i udało się, zaprocentowało to.. przedstawiłyśmy się sobie, pogadałam chwilę, doświadczyłam z nią pierwszy raz podczas rodzenia wspierającego kontaktu wzrokowego, patrzenia komuś w oczy podczas skurczu, że to pomaga(też Ina May Gaskin) Prosiłam ją o krzepiące słowa i faktycznie je dostałam
I wiecie, z takim rozczuleniem i pogodzeniem patrzyłam na ten oddział porodówki, położniczy, zakańczając pewien etap, że to już ostatni raz.. Tak z wdzięcznością.
To był dla mnie dobry czas, rodzenie tu, i chyba nasyciłam się już, czego nie miałam ostatnim razem.
Łagodniej, łatwiej mi pożegnać się, mając tyle dobrych wspomnień
❤️❤️❤️❤️❤️
Edit
I macie jeszcze moja 3 kilogramową Okruszynko-Kluseczkę, z ostatniego dnia w szpitalu
To z piersiami na pierwszym planie, ale no same dziewczyny tu jesteśmy, więc luz, a przynajmniej trochę buźki widać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 11:40
Noelle, K&K, miska122, Mlodamezatka, asiek96, szona, kokoszka31, Księgowa, Zielone.Slonce, Janinka, Ola-olenka, Simons_cat, Rucola, Atena37, Natka95, Asia2309, *Agape* lubią tę wiadomość
-
Wooow Annamaria aleś to napisała! Nawet z całego tego opisu czuć taki spokój, rozluźnienie i miłość ❤️ cieszę się bardzo, że miałaś taki udany, szybki poród 😊
Jesteście już w domku?Annamaria, szona lubią tę wiadomość
-
K&K, dziś ok 14, 15 do domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 11:41
Noelle, Mlodamezatka, K&K, Bebetka93, kokoszka31, Simons_cat, Natka95 lubią tę wiadomość
-
Aaa Anna poplakalam sie jak bobr 😭😭😭😭 ten opis taki piekny, taki swiadomy, taki spokojny 🥺🥺🥺🥺
Chcialabym miec choc procent twojej swiadomosci i spokoju kochana. Jestem z Ciebie ogromnie dumna choc sie „nie znamy” nawet 🥺🥺
I kurcze, po Twoim opisie to az chce mi sie rodzic. No moze nie juz teraz ale no jakos juz mniej sie boje. Dziekuje ❤️❤️
Anna powiedz jeszcze jak ma na imie wasza pieknotka 😍
Edit: jaki piekny nosek ma malutka 😍😍 widok dziecka przy piersi z gory to chyba jeden z piekniejszych widokow 🥺🥺 idealnie widac ten maleńki, cudny profil maluszka 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 11:47
Noelle, Annamaria, Simons_cat lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Dziewczyny temat juz byl poruszany ale dalej zastanawiam sie jaki termometr zamowic dla bobka. Czy taki douszny, czy zwykly. Te na podczerwien bezdotykowe im nie ufam …
Jakie kupujecie?13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Annamaria mała jest piękna A Ty byłaś super dzielna❤
Annamaria lubi tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Młoda, dziękuję Ci za Twoje ciepłe słowa 💕
Mlodamezatka wrote:
Anna powiedz jeszcze jak ma na imie wasza pieknotka 😍
Młoda, Noelle, na imię ma Liliannama równe 3 kg, a ile cm to nie wiem, nie słuchałam 🤭
Mlodamezatka, Noelle, kokoszka31, K&K, Simons_cat, Natka95 lubią tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 12:05
Mlodamezatka, Noelle, K&K, Simons_cat, Atena37, Natka95 lubią tę wiadomość
starania od 08.2020
17.02.2021 ⏸ 💕
17.02.2021 Beta 132, Prog 44,5 →22.02.2021 Beta 980😍
08.03.2021 CRL - 0,37cm
29.03.2021 CRL - 2cm
19.04.2021- 6,5cm 👶🏻
17.05.2021 - kolejna wizyta
-
Jeju Anna tak mi sie rzewnie zrobilo po Twoim opisie no siedze i chlipie sobie 😭
Chyba powoli do mnie zaczyna docierac, ze w moim brzuchu na prawde jest malutki czlowiek na ktorego tylke czekalismy 🥺🥺🥺🥺Noelle, Simons_cat lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌