W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Nic nie leci, ale czuję jakby maly gmeral przy szyjce 🤣to było dosłownie przy kichnieciu, więc już sama nie wiem czy popuściłam, no ale jakbym popuściła to bym czuła parcie na pęcherz, a to ewidentnie czułam jakbym dostała okres.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 20:57
-
Nitka19 wrote:Wydaje mi się, że na razie pokarmu mam tyle co nic, ale coś tam jednak leci
Raz dały MM, to szybko wypiła, ale większość równie szybko ulała 🙁
Niteczko, gratulacje! Ale szybka akcja
Co do pokarmu, spokooojnie, na poczatku pokarm przechodzi od siary do formy mleka i serio można mieć wrażenie, że to takie "nic".. ani kolor mleczny od razu, tylko jakieś takie wodnisto żółte.. Czasem żółto-pomarańczowe wręcz, i to też może być ok. Dopiero po jakimś czasie zrobi się tego wiecej i w białym mlecznym kolorze
a co do ilości, zerknij na to:
wiec jak najbardziej mogła ulać to co wypiła, bo mogło być tego za dużo, jak już i tak wcześniej ją nakarmiłaś.. To taki tycia ilość jest na razie potrzebna..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 21:08
Atena37, Nitka19 lubią tę wiadomość
-
A to może faktycznie wydzielina z pochwy?
Chociaż nie wiem czy wydzielina byłaby taka wodnista całkiem? 🤔 Moja wydzielina nigdy nie była "jak woda", zawsze trochę zabarwiona i konsystencja nie ta.. Hmm.. -
Atena37a wrote:Ps. Do doświadczonych mammam ile mniej wiecej idzie paczek chusteczek na tydzień?
Bo te water wipes mam 3 paczki i zamówiłam kiedyś Aquawipes (też 3 sztuki). Na codzień ma być woda.
Atena, ja kupiłam jedną paczkę mokrych chusteczek, którą wziełam do szpitala. Tam używałam przez te 3 dni, a w domu przeszliśmy na miseczkę z ciepłą wodą i duże niemowlęce płatki kosmetyczne. No i mam tej pierwszej paczki jeszcze ponad połowę....także tak mi idzie używanie ich
Takie noszenie tej paczki wszedzie ze sobą na wyjścia i nie zużywanie jej, w moim przypadku często kończyło się nieszczelnością tej klejącej części zamykającej i radzę sobie tak, że noszę chusteczki w jakimś plastikowym pojemniku po kremie, takim duużym, z nakrętką. Na wyjścia z domu wkładam tak kilka chusteczek, ile wejdzie, i to biorę ze sobą. Tam nic nie wyschnie, nie waży aż tyle ile pół mokrej paczki chusteczek, no wygodniej mi tak
Także jak masz plan na wodę, to nie rób żadnych zapasów chusteczek, ale kup sobie za to kilka lub 10 paczek wacików do pupki, teraz do Rossmana wrzucili duże waciki biodegradowalne, na sucho trochę mniej miękkie są niż zwykłe, ale po namoczeniu wodą są tak samo dobre jak te innych firm:)
Atena37 lubi tę wiadomość
-
Alutka, ja obstawiam mocz. W ciaży on jest mniej pachnący bo rozrzedzony mocno, sporo pijemy, i nie musi pachnieć tak intensywnie. I to, że kichnęłaś i wtedy poszło, no to 99% pewnosci, ze to nie wody.
Mamy w ciazy mocno rozluźnione miesnie, hormony dodatkowo tak działają, i masz prawo miec te miesnie luźniejsze i podczas kichnięcia mogło coś uciec.
Byłabym spokojna , nie martw się na noc -
Bebetka93 wrote:A to może faktycznie wydzielina z pochwy?
Chociaż nie wiem czy wydzielina byłaby taka wodnista całkiem? 🤔 Moja wydzielina nigdy nie była "jak woda", zawsze trochę zabarwiona i konsystencja nie ta.. Hmm..
Nie wiem o co chodzi... teraz co chwilę chodzę siku, i to nie tylko parcie na pęcherz ale sikam normalnie -
Alutka, ja absolutnie nie chcę Cię straszyć.. A Moze.kedt.tak.jak.napisala. AnnaMaria..? Chociaż mój mocz raczej. Jest. Taki sam jak. Wcześniej.
Nawet widzę to po badaniach moczu.. Całe życie (tzn odkąd pamiętam.xzyli pewnie jak poszłam do pracy bo wcześniej to. Jakoś. Nie robiłam szczególnie badań) mam ciężar właściwy moczu 1.015,.a gdyby w ciąży mocz był rozwodniony to raczej by się to jeszcze zmniejszyło..
A piłaś dzisiaj dużo?
Przepraszam za. Te kropki i literówki ale mój telefon coś. Swiruje i.juz mnie denerwuje poprawianie.co.drugiego słowa 🙈 -
nick nieaktualny
-
Bebetka93 wrote:A to może faktycznie wydzielina z pochwy?
Chociaż nie wiem czy wydzielina byłaby taka wodnista całkiem? 🤔 Moja wydzielina nigdy nie była "jak woda", zawsze trochę zabarwiona i konsystencja nie ta.. Hmm..Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Za jakiś czas napiszę więcej. Urodziłam dziś o 16:44 siłami natury Szymonka. Ważył 3.7 kg mierzy 58 cm igłowa to aż 38 centymetrów. Było to najbardziej ekstremalne przeżycie jakiego kiedykolwiek doświadczyłam. Skończyło się nacięcie krocza ale nie było wyjścia. Całuję was wszystkie mocno
Annamaria, Mlodamezatka, Bebetka93, Noelle, asiek96, Kaśik, Natka95, miska122, Asia2309, Simons_cat, Jusia88, Furka, K&K, szona, Atena37, Księgowa, Nitka19, monnkej, Łydzia, *Agape*, agusia_246, Suszarka, Jo_an, Limonka26, Mea, Justyna.Optyk, Ayayanee, Karo123, Lisa_ lubią tę wiadomość
-
Justyna.Optyk wrote:
AnnaMaria jak przeczytałam, że Twoja Lilka może spać 5h nieprzerwanie to się przeraziłam... Masz doświadczenie dziewczyno, więc wiesz co robisz. Gdy moja śpi powyżej 3h to chodzę i patrzę i zaglądam... Ja wybudzam, bo muszę, mam taki nakaz od diabetologa. Według niej nawet kp przerwy nie mogą być dłuższe niż 3h bo boimy się spadków cukrów póki co. Tak do 4-5tyg mam robić. Mam nadzieję, że gdy minie ten czas to moja też będzie tak spala...
Justyna, moi chłopcy spali po tyle godzin dopiero po kilku miesiącach.. Teraz mimo doświadczenia i tak pytałam otwarcie położną, czy to jest ok..! Uspokoiła mnie, że w przypadku tak dobrego przyrostu wagi, jest OK, i mam dać sobie spokój i jej nie budzić, i się wysypiać.. Gdyby ona mało lub średnio przybierała, to by inaczej zaleciła.
I powiem ci, że doświadczenie - doświadczeniem, słowa położnej swoje, a ja... jak idę siku w nocy, lub napić się wody, i tak sprawdzam czy wszystko u niej ok.. także piona, jesteśmy po prostu matkami wszystkie, i to jest normalne..
-
kokoszka, o jaaaaaaa, gratulacje!!!!! Główka niezła, ale na szczęście synek nie taki duży, uffff! Mój 4 kilogramowy synek miał 37 cm główkę, więc wiem o czym mówisz.. Odpoczywaj kochana i leż
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 22:49
-
Alutka, a z kim masz rozmawiać o takich rzeczach jak nie z mężem?
My o wszystkim dość otwarcie rozmawiamy i raczej nie krępujemy się gdy jedno puści bąka czy coś w tym stylu. Ja to czasami mam takie wzdęcia i gazy, że już dawno powinnam spłonąć ze wstydu, bo nie raz dopadło mnie czy w łóżku czy gdziejolwiek gdzie byłam akurat z mężem.. Nosz kurde, to jest fizjologia. Nie wiem, czy planujesz by mąż był przy porodzie, ale tam to już wiele różnych 💩 historii może się zdarzyć.. No i co? To jest naturalne...
Nie możesz się martwić takimi rzeczami 💓 jesteś w ciąży no i tak się zdarza.. Ale w sumie jak zdarzyło Ci się popuścić to warto będzie udać sie do fizjo uro żeby zobaczyła jak Twoje mięśnie dna miednicy.
Kokoszka, gratuluję 💓 byłaś dzielna!
Młoda, jak tam sytuacja na froncie?Simons_cat lubi tę wiadomość