W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
siuger wrote:Paulcia ja brałam 2 mc niepokalanka. Dosłownie kilka dni przed owu skończyłam 2 paczkę i przestałam brać.
Cykle z 43 unormowały się do ok 28-30. Ale dopiero przy drugiej paczce. Przy pierwszej do 35 jakoś. Poza tym nie wiem co dokładnie robi bo nie badałam hormonów tuż przed i tuż po. Ale wydaje mi się że je ładnie normuje.
Nie wiem czy to dzięki niemu czy to całokształt supli które brałam ale od razu po nim w pierwszym cyklu zobaczyłam te 2 kreski, więc myślę że jednak robi robotę.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Kurcze dziewczyny zaczynam się trochę martwić. Codziennie robię test i fakt, że w sobotę kreska była prawie niewidoczna a teraz jest widoczna. Ale nie jest nadal tłusta.
Powiedziałabym, że nadal cień. W sumie to bardzo od tego wczorajszego wcale nie ciemniejszy.
Tak sie boję, że znów będzie np. biochemiczna. -
Szonka, trzymam kciuki! Daj koniecznie znać jak było na wizycie.
Monika, jak się czujesz? Kropki dają o sobie znać?
Życzę Wam pięknego dnia!szona, MonikA_89! lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
nick nieaktualnysiuger wrote:Kurcze dziewczyny zaczynam się trochę martwić. Codziennie robię test i fakt, że w sobotę kreska była prawie niewidoczna a teraz jest widoczna. Ale nie jest nadal tłusta.
Powiedziałabym, że nadal cień. W sumie to bardzo od tego wczorajszego wcale nie ciemniejszy.
Tak sie boję, że znów będzie np. biochemiczna.
Który to Twój dzień cyklu i ile po owulce? Może jeszcze wcześnie.... -
Szona, daj znać później 🙂 ja mam w poniedziałek wycieczkę całodniową do Łodzi 😔 o 7 wyjeżdżam, wracam przed 22 takie beznadziejne połączenia 🙄
szona lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Siuger, może testy są z jakichś słabo wybarwiających się 🤷 idź może na betę albo kup inny test
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualnysiuger wrote:11 dpo wg owufriend. Inne apki 12 dpo.
Nie miałam nigdy pozytywnego testu ale wydaję mi się jeszcze dość wcześnie. To tylko kilka dni różnicy. Tak jak wyżej napisane, zrób sobie betę to da trochę szerszy obraz.
Może to głupie i zostanę skrytykowana ale ja bym chciała mieć choć taki cień szansy na teście..... -
Zielone.Slońce wrote:Nie miałam nigdy pozytywnego testu ale wydaję mi się jeszcze dość wcześnie. To tylko kilka dni różnicy. Tak jak wyżej napisane, zrób sobie betę to da trochę szerszy obraz.
Może to głupie i zostanę skrytykowana ale ja bym chciała mieć choć taki cień szansy na teście.....
Zielone Słońce - wcale nie brzmi głupio. Nawet nie wiesz jak też ja się cieszę, że mam ten cień.
Tak się bałam, że znów rok czekania zanim coś znów zatrybi. Ale po kresce przychodzą kolejne obawy i kolejne zmartwienia.
Ja po swoich przeżyciach chyba tak naprawdę odetchnę jak już urodze i dziecko będzie zdrowe.
Jak byłam w szpitalu to się różnych sytuacji naoglądałam. Nawet bardzo skrajnych - dziewczyna musiała własnycmi siłami urodzić martw dziecko. Ja chyba po tym wszystkim nigdy nie uciesze się tak na 100% zanim nie będę miała mojego 36,6 całego i zdrowego w ramionach.
-
Siuger idź na betę, bo z tymi testami to różnie bywa. Wierzę że będzie dobrze!💚🤞
U mnie totalna klapa w tym miesiącu. Byłam 9dc na monitoringu USG gdzie lekarka stwierdziła że widzi tylko drobne pęcherzyki więc do owu daleko (zazwyczaj mam ovu 12-14 DC więc w sumie tego się spodziewałam). Wczoraj byłam na kolejnym USG (12dc) a lekarz mówi że widzi ciałko żółte na prawnym jajniku, ale możliwe że to ciałko przetrwałe z zeszłego cyklu.. nic nie rozumiem z tego wszystkiego, jak ta lekarka mogła nic nie widzieć tego 9dc.. Generalnie temperatura trochę się podniosła tego 9 ale bardzo subtelnie, nie był to typowy skok owulacyjny.. wczoraj ten lekarz wypatrzył jeszcze pęcherzyk na lewym jajniku 10mm, w piątek idę zobaczyć czy urósł.. Wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że dziś rano moja tempka to 36.93 (czyli typowa z 2 fazy).. już po frytkach w takim razie, a seksu nie było praktycznie w ogóle więc październik poszedł psu w budę.. jestem taka zła.. -
nick nieaktualnysiuger wrote:Zielone Słońce - wcale nie brzmi głupio. Nawet nie wiesz jak też ja się cieszę, że mam ten cień.
Tak się bałam, że znów rok czekania zanim coś znów zatrybi. Ale po kresce przychodzą kolejne obawy i kolejne zmartwienia.
Ja po swoich przeżyciach chyba tak naprawdę odetchnę jak już urodze i dziecko będzie zdrowe.
Jak byłam w szpitalu to się różnych sytuacji naoglądałam. Nawet bardzo skrajnych - dziewczyna musiała własnycmi siłami urodzić martw dziecko. Ja chyba po tym wszystkim nigdy nie uciesze się tak na 100% zanim nie będę miała mojego 36,6 całego i zdrowego w ramionach.
Moja szefowa po trzech poronieniach też tak mówiła jak zaszła w kolejną ciąże, że ona odetchnie dopiero jak już będzie miała bobasa na rękach. Na szczęście od jakiś 2-3 tygodni jest tą szczęściarą
Zdaję sobie sprawę, że po zobaczeniu kreseczek rodzą się nowe obawy. Wiem, że jak mi się może kiedyś uda to tęż będę w strachu. Nie zabezpieczamy się już ponad 3 lata, a od 2 lat na poważnie się staramy i NIGDY na teście nie ujrzałam drugiej kreski. To jest frustrujące....
Tobie życzę i trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze -
Kurczę chętnie bym już jutro poszła zrobić to HCG, ale mogę nie zdążyć do pracy na czas i się będę stresować jeszcze dodatkowo. A w przyszłym tygodniu będę miała luz i na spokojnie mogę iść - tak planowałam ale nie wiem jak ja wytrzymam.
Dziewczyny a powiedzcie mi co jeśli beta by nie przyrastała dobrze - co może być powodem oprócz cp, cb itd.
Czy da się z takiej sytuacji jakoś jeszcze wybrnąć z happyendem?
Pod tym względem nie mam komplentie wiedzy. Może któraś z Was się spotkała z taką sytuacją? -
nick nieaktualnysiuger wrote:Kurczę chętnie bym już jutro poszła zrobić to HCG, ale mogę nie zdążyć do pracy na czas i się będę stresować jeszcze dodatkowo. A w przyszłym tygodniu będę miała luz i na spokojnie mogę iść - tak planowałam ale nie wiem jak ja wytrzymam.
Dziewczyny a powiedzcie mi co jeśli beta by nie przyrastała dobrze - co może być powodem oprócz cp, cb itd.
Czy da się z takiej sytuacji jakoś jeszcze wybrnąć z happyendem?
Pod tym względem nie mam komplentie wiedzy. Może któraś z Was się spotkała z taką sytuacją?
Postaraj się nie myśleć tak pesymistycznie , choć wiem że to trudne. U mnie beta przyrastała, ale potem zwolniła (na poziomie kilkunastu tysięcy stanela) i było puste jajo. Niektóre dziewczyny nie badają bety, bo to nerwy, a i tak na początku jak nie masz wskazań to nawet heparyny nikt nie da
Pokaż ten test
Szona, mocne kciuki! I czekamy na relacje -
siuger wrote:Kurcze dziewczyny zaczynam się trochę martwić. Codziennie robię test i fakt, że w sobotę kreska była prawie niewidoczna a teraz jest widoczna. Ale nie jest nadal tłusta.
Powiedziałabym, że nadal cień. W sumie to bardzo od tego wczorajszego wcale nie ciemniejszy.
Tak sie boję, że znów będzie np. biochemiczna.
Pisałaś już że te testy masz sprawdzone ale może spróbuj zrobić z innej firmy lub najlepiej z clearblue elektroniczny albo beta wtedy to już czarno na białym powodzenia ✊🏻✊🏻
siuger lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Szona o której wizyta u Paśnika?Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Siuger ja też nie ufałabym sikańcom - tylko beta! 🤞🏻
Wiem, że to nie łatwe bo ja chyba też poczuję ulge dopiero trzymając maleństwo w ramionach ale ciesz się tym cieniem bo jest czym. 😉siuger lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
U siebie podejrzewam kolejny bezowocny cykl, nie wiem czy mam się tym sugerować ale wczoraj i dziś temperatura ciut spadła , wiem że na testowanie za wcześnie ale nie wytrzymałam i zrobiłam test 8dpo oczywiście blady jak d... ale bolą mnie piersi ostatni raz właśnie tak bolały mnie w ciąży wiec jeszcze chyba jest szansa ? To czekanie mnie dobije psychicznie dobrze że jutro mam lekarza to może się czegos dowiem, może zrobi mi bete .
Miłego wtorku 🤗Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Siuger trzymam kciuki, żeby kreska ciemniała. Chociaż ja bym zrobiła na Twoim miejscu betę i do tego jeszcze progesteron. Może po pracy uda Ci się skoczyć, to przecież nie musi być robione rano. U mnie też długo były blade kreski, ledwo było je widać.
Szona trzymam kciuki, mam nadzieję że docent pomoże. Uważaj, bo cicho i bardzo szybko mówiszona lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Lilou wrote:Szonka, trzymam kciuki! Daj koniecznie znać jak było na wizycie.
Monika, jak się czujesz? Kropki dają o sobie znać?
Życzę Wam pięknego dnia!Lilou, szona, Simons_cat lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Alexis456 wrote:Witam Was kobietki, dołączam do tego wątku
chciałam się Was poradzić, czy według wykresu owulacja już była? temeratura wczoraj poszła w górę, dziś delikatnie spadła (nie poniżej lini) ale trochę mnie to zmartwiło.. muszę zacząć zazywac luteine a boję się przybklowować jeśli jakimś cudem jest przedemną jeszcze
Dajcie znać co myślicie 🙂