W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilou, ja i bez dra google mam takie myśli 😅 nie no, wyrzucam to z głowy 🗑️ lekarz jest też onkologiem, więc jakby coś było nie tak to by widział 🙂
Paulcia28, Lilou lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Aoede no w końcu dobre wieści!! Tak się cieszę. Zrobiłam test bo pozazdrościłam temu Twojemu pierwszemu i głupio mi było, że mi się zaczęło coś pojawiać, a Tobie znikło.
Teraz mogę odetchnąć i cieszyć się naszymi kreskami. Mam nadzieję, że będą coraz ciemniejsze
Noelle co do objawów to ja się nie doszukuję już. Zanim kiedykolwiek udało mi się zajść to wszystko mi się wydawało objawem.
Ostatnio jak miałam betę około 7000 to kompletnie nic nie miałam, zero mdłości itd. A spać to mi się zawsze chciało i nadal chce
-
No dobrze, dobrze, że była owu 🙂 moje przeczucia i temperatura mnie nie zawiodły 🙂 nie enwiem tylko kiedy była dokładnie-czy piątek czy sobota🤪 ale teraz to już nie ma co roztrząsać. Obstawione było chyba ok 😁Paulcia28 wrote:Simons skoro owu była to chyba dobrze co? 😉 no i pobzykane na 125% więc 😋 co do tego czegoś pecherzykowatego to nie martw się od razu że to to lub tamto ! Jakby to 5 cm miało to bym się martwila 😛 a skoro lekarz się tym nie przejmuje to też nie powinnaś no chyba,że nie ufasz lekarzowi
Ps. Jak było na zamku??Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2020, 05:37
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Dziewczyny która z Was bierze niepokalanka?? Bo ja dziś od mojego ginka dostałam , co to konkretnie ma dac? Wy jesteście lepsze niż wujek Google dlatego pytam
Edit.: doczytałam na co a teraz pytanie komu pomógł ?
Drugie pytanie czy histero plus laparo z drożnościa jajowodów zawsze się robi w pierwszej połowie cyklu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 20:13
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Siuger u mnie wręcz przeciwnie - w poprzedniej ciąży jeszcze przed terminem @ ciągle bolała mnie głowa i piersi jak nigdy w życiu. Teraz doszukuje się tych objawów co cykl i jak ich nie mam to zaczynam lamentować chociaż wiem, że to nic a nic nie znaczy. 🤦🏻♀️
Faktem jest, że w szczęśliwym cyklu zupełnie nie odczuwałam potrzeby testowania.... Teraz nie ma dnia żebym jej nie czuła. 😂Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Pojechałam do szpitala w Świebodzinie :x mam się stawić jutro rano na przyjęcie na oddział i zjeść małe śniadanie :x pan doktor 'bezimienny', zimny, zero empati, z problemem czemu tak późno przyjechałam i zawracam dupe. Ale mnie "przyjmą jutro bez zbędnych badań" ... Cokolwiek to znaczy 🤷♀️
Cholernie się boję. To jedyny szpital o którym nic nie wiem. Niema nawet strony internetowej żeby podejrzeć jaki jest personel.
I może to głupie ale cholernie boję się... Wenflonu :x tyle już przeszłam nieudanych wkuc przy ostatnim przyjęciu na szpital że ręce miałam całe w krwiakach i opuchnięte... A na końcu dzień przed zabiegiem okazało się że jest źle wbity i dla tego cała ręka mi twardniała, była gorąca i też dlatego kroplówki przeciwbólowe nic nie dawały. Ale jak zgłaszałam to zawsze mnie zbywano... Aż zainteresowała się mną starsza pielęgniarka gdy chodziłam cały czas z ręką zgięta w łokciu.
Chciałam pogratulować wszystkim od początku 'październikowego' dwóch kresek ❤️ niech ciemnieją i pięknie rozwijają się wam maluszki ❤️ współczuję ciężkich chwil z mężami i dziękuję za ciepłe słowa... ciężko mi ostatnio skupić się na waszych sytuacjach, przepraszam... Ale wkrótce nadrobię gdy sama ogarnę się ze sobą.| 👩🦰30l |👨🦱 32l |
1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔
7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'
🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈
-
Paulcia28 wrote:Dziewczyny która z Was bierze niepokalanka?? Bo ja dziś od mojego ginka dostałam , co to konkretnie ma dac? Wy jesteście lepsze niż wujek Google dlatego pytam
Edit.: doczytałam na co a teraz pytanie komu pomógł ?
Drugie pytanie czy histero plus laparo z drożnościa jajowodów zawsze się robi w pierwszej połowie cyklu?
Paulcia ja brałam 2 mc niepokalanka. Dosłownie kilka dni przed owu skończyłam 2 paczkę i przestałam brać.
Cykle z 43 unormowały się do ok 28-30. Ale dopiero przy drugiej paczce. Przy pierwszej do 35 jakoś. Poza tym nie wiem co dokładnie robi bo nie badałam hormonów tuż przed i tuż po. Ale wydaje mi się że je ładnie normuje.
Nie wiem czy to dzięki niemu czy to całokształt supli które brałam ale od razu po nim w pierwszym cyklu zobaczyłam te 2 kreski, więc myślę że jednak robi robotę.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Red555 wrote:O super napisałam post i nie ma 🤦♀️
Ja tam widzę leciutka kreskę trzeba obserwować. Ale natrzaskały Acie stron 😁
Takkkkk stron tyle że ciężko nadążyć. Gratulacje dla wszystkich szczęściar z 2 kreseczkami.
Ayayanee przykro mi że musisz przez to przechodzić. Dużo siły!
-
Dziewczyny ja się totalnie wyłączyłam i mam dużo spraw na głowie, ale przynajmniej nie myślę. Okres bardzo wolno się rozkręca, będzie w nocy albo jutro.
Ayayanee bardzo mi przykro, że tak Cię potraktowano i trzymam mocno kciuki za jutro, żebyś otrzymała profesjonalną opiekę 😘
Widzę jakieś cienie na testach, dajcie znać jak któraś będzie chciała wpisać na pierwszej stronie to od razu wymaluje serducho
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 23:18
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Aya, bez zbędnych badań znaczy pewnie tyle, że nie będą ci robić badań w kierunku covid, tak myślę. Trzymaj się, kochana. Ważne, że cię przyjęli. Mam nadzieję, że personel okaże się ludzki.Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Paulcia, nie zauważyłam, że pytałaś o zamek 🙂 fajna trasę mieliśmy, koło takich dużych głazów ,🙂 sam zamek bardzo nam się podobał, zabrakło tylko jakiegoś przewodnika, który by co nieco opowiedział. Teraz trochę cierpię, bo przeokropnie obtarły mnie buty. Mam ogromniaste pęcherze i kuśtykam 🙄Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ayayanee wrote:Pojechałam do szpitala w Świebodzinie :x mam się stawić jutro rano na przyjęcie na oddział i zjeść małe śniadanie :x pan doktor 'bezimienny', zimny, zero empati, z problemem czemu tak późno przyjechałam i zawracam dupe. Ale mnie "przyjmą jutro bez zbędnych badań" ... Cokolwiek to znaczy 🤷♀️
Cholernie się boję. To jedyny szpital o którym nic nie wiem. Niema nawet strony internetowej żeby podejrzeć jaki jest personel.
I może to głupie ale cholernie boję się... Wenflonu :x tyle już przeszłam nieudanych wkuc przy ostatnim przyjęciu na szpital że ręce miałam całe w krwiakach i opuchnięte... A na końcu dzień przed zabiegiem okazało się że jest źle wbity i dla tego cała ręka mi twardniała, była gorąca i też dlatego kroplówki przeciwbólowe nic nie dawały. Ale jak zgłaszałam to zawsze mnie zbywano... Aż zainteresowała się mną starsza pielęgniarka gdy chodziłam cały czas z ręką zgięta w łokciu.
Chciałam pogratulować wszystkim od początku 'październikowego' dwóch kresek ❤️ niech ciemnieją i pięknie rozwijają się wam maluszki ❤️ współczuję ciężkich chwil z mężami i dziękuję za ciepłe słowa... ciężko mi ostatnio skupić się na waszych sytuacjach, przepraszam... Ale wkrótce nadrobię gdy sama ogarnę się ze sobą.
Dobrze, że się udało. Bez empatii, zimny, ale decyzję podjął, to ważne, że nie zostawił Cie samej sobie. Będziesz pod opieką, zglaszaj im każda wątpliwość i ból, jak trzeba będzie to do skutku. Pamiętaj o swoich prawach i trzymaj się, jesteśmy z Tobą.
Ja pamiętam do dzis dwa wklucia.. Pierwsze - na dłoni, mowilam, ze boli, że dretwieje mi dlon, nie słuchały piguly, a potem nie mialam czucia w palcach i tej dłoni przez kilka dni (coś tam naderwaly).
Drugie - zwykły pobór krwi, nie trafiła, poleciał parę kropelek i zamiast wyjąć, założyc nowa igłę, to one te kropelki z powietrzem wstrzyknela i poruszała igła, zeby natknąć się na zyle. Siniaka mialam na pol ręki..Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Tak czytam co piszecie i jako pielęgniarkę, przeraża mnie to, że pacjenci największy strach mają przed personelem. Ja pracuję na bloku operacyjnym i intensywnej terapii i zawsze staram się i do rodzin i do pacjentów podchodzić tak, żeby pomóc w tej trudnej chwili.
I wyznaje zasadę, że dla mnie to może być 1000 pacjent, ale ja mogę być dla kogoś pierwsza pielęgniarka, a wspomnienia zostają na całe życie.
Ayayanee, głowa do góry! Mam nadzieję, że trafisz na profesjonalny personel i nie spotka Cię z ich strony żadna nieprzyjemność 😘
Simons_cat, Paulcia28, Noelle, Kasiaka, agge, Nana_r lubią tę wiadomość
-
Kittinko kochana, dobrze pamiętasz. Właśnie zebrałam do dwóch teczek wszystkie nasze wyniki badań i dotarło do mnie jaka droga za nami. Tuż przed okresem, przy burzy hormonalnej, to tym bardziej jakieś takie, ciężkie...
Tęsknię za Wami tutaj, ale ten rygor bez forum jakoś mi pomaga, niewiele - ale trochę jednak tak.
Na razie jadę na autopilocie. Jutro Paśnik, później histero, a później już nawet nie bardzo mam co badać. Chyba, że jakąś kosmiczną immunologię, ale chyba się nie zdecyduję...
Ps. Aoede - piękny, różowy cień na Pinku Myślę, że można gratulować!
Edit: ojojoj! kresek jest więcej! siuger, lecę szukać Twojej krechyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 23:48
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Melduję pierwszy dzień ciąży 😁 Jest szansa na owulację z dobrej strony w tym cyklu, więc małż będzie zjeżdżany 😈 jedyny problem, że obudziłam się w środku nocy z gorączką, a w środę miałam iść na badania hormonalne przed wizytą w klinice. Spróbuję lekami coś zadziałać, bo jak pojadę bez tego to będę mega zła.
Ayayanee wczoraj napisałam samo trzymam kciuki za jutro i później do mnie dotarło jak idiotycznie to brzmi, więc edytowałam. Przepraszam, to już gorączka przeze mnie przemawiała - to co chciałam przez to powiedzieć to to, że bardzo współczuję Ci i mam nadzieję, że pobyt w szpitalu będzie na tyle "dobry" na ile się da i szybko wrócisz do domu. Dawaj znać, będę myśleć o Tobie.
Szona jeśli przerwa Ci służy to rób ją tak długo jak trzeba. Ale bardzo dobrze widzieć Twój post.
Jusia88, szona lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Witam Was kobietki, dołączam do tego wątku
chciałam się Was poradzić, czy według wykresu owulacja już była? temeratura wczoraj poszła w górę, dziś delikatnie spadła (nie poniżej lini) ale trochę mnie to zmartwiło.. muszę zacząć zazywac luteine a boję się przybklowować jeśli jakimś cudem jest przedemną jeszcze
Dajcie znać co myślicie 🙂 -
Szona kciukasy za dzisiejszy termin ✊✊✊
szona lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ayayanee wrote:Pojechałam do szpitala w Świebodzinie :x mam się stawić jutro rano na przyjęcie na oddział i zjeść małe śniadanie :x pan doktor 'bezimienny', zimny, zero empati, z problemem czemu tak późno przyjechałam i zawracam dupe. Ale mnie "przyjmą jutro bez zbędnych badań" ... Cokolwiek to znaczy 🤷♀️
Cholernie się boję. To jedyny szpital o którym nic nie wiem. Niema nawet strony internetowej żeby podejrzeć jaki jest personel.
I może to głupie ale cholernie boję się... Wenflonu :x tyle już przeszłam nieudanych wkuc przy ostatnim przyjęciu na szpital że ręce miałam całe w krwiakach i opuchnięte... A na końcu dzień przed zabiegiem okazało się że jest źle wbity i dla tego cała ręka mi twardniała, była gorąca i też dlatego kroplówki przeciwbólowe nic nie dawały. Ale jak zgłaszałam to zawsze mnie zbywano... Aż zainteresowała się mną starsza pielęgniarka gdy chodziłam cały czas z ręką zgięta w łokciu.
Chciałam pogratulować wszystkim od początku 'październikowego' dwóch kresek ❤️ niech ciemnieją i pięknie rozwijają się wam maluszki ❤️ współczuję ciężkich chwil z mężami i dziękuję za ciepłe słowa... ciężko mi ostatnio skupić się na waszych sytuacjach, przepraszam... Ale wkrótce nadrobię gdy sama ogarnę się ze sobą.
Może tym razem z wenflonem nie będzie tak źle , przykro mi że musisz przez to przechodzić , może tem szpital okaże się bardziej empatyczny i profesjonalny . Trzymaj się oby te ciężkie chwile szybko minęły , ściskamStarania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
miska122 wrote:Melduję pierwszy dzień ciąży 😁 Jest szansa na owulację z dobrej strony w tym cyklu, więc małż będzie zjeżdżany 😈 jedyny problem, że obudziłam się w środku nocy z gorączką, a w środę miałam iść na badania hormonalne przed wizytą w klinice. Spróbuję lekami coś zadziałać, bo jak pojadę bez tego to będę mega zła.
Ayayanee wczoraj napisałam samo trzymam kciuki za jutro i później do mnie dotarło jak idiotycznie to brzmi, więc edytowałam. Przepraszam, to już gorączka przeze mnie przemawiała - to co chciałam przez to powiedzieć to to, że bardzo współczuję Ci i mam nadzieję, że pobyt w szpitalu będzie na tyle "dobry" na ile się da i szybko wrócisz do domu. Dawaj znać, będę myśleć o Tobie.
Szona jeśli przerwa Ci służy to rób ją tak długo jak trzeba. Ale bardzo dobrze widzieć Twój post.
O to życzę żeby ten cykl był owocny 😍❤️ oby gorączka była chwilowa i żebyś mogła iść na badania . Trzymam kciuki ✊🏻✊🏻
miska122 lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
