W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak jak dziewczyny piszą, masz możliwość zgłoszenia się do innego szpitala? Skoro poronienie jeszcze się nie zaczęło i nic na nie nie wskazuje to nie wiem czy nie powinnaś dostać tabletek na wywołanie, nawet jeśli Ciebie nie przyjmą na oddział.Ayayanee wrote:Nie przyjęli mnie do szpitala. Mam poronić sama w domu... Jestem przerażona. Ewentualnie jakby coś się działo to mam przyjechać to wtedy z marszu mnie wezmą. Zero badań ani nic tylko odrazu że w przeciągu 2 tyg powinnam poronić a jak nie to wtedy do szpitala...
Męczy mnie fakt "czekania na poronienie"...
Współczuję i przytulam...
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Siuger oby się udało bo ja też potrzebuje wsparcia w dobrych i tych złych chwilach. 🤞🏻
Póki co mam jakaś paskudną infekcję ale na całe szczęście prócz upławów jakoś bardzo mi nie dokucza (w sumie nawet nie do końca jestem pewna czy to upławy czy po prostu fizjologia - totalnie nietypowa jak na mnie 😂).
Nadal mam nadzieję. ❤️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
nick nieaktualnyAyayanee wrote:Nie przyjęli mnie do szpitala. Mam poronić sama w domu... Jestem przerażona. Ewentualnie jakby coś się działo to mam przyjechać to wtedy z marszu mnie wezmą. Zero badań ani nic tylko odrazu że w przeciągu 2 tyg powinnam poronić a jak nie to wtedy do szpitala...
Męczy mnie fakt "czekania na poronienie"...
Tak, brak slow
Z jakiego jestes miasta? Moze ktoras z nas, ktora zglaszala sie do szpitala z poronieniem zatrzymanym, podpowie Ci jakas rozsadna placowke...
Czy naprawde musimy klamac, ze boli nas brzuch albo mamy goraczke, by nas przyjeli?! Kur*a, a skladki na co placimy?! -
nick nieaktualnyJaponeczka z Porcelany wrote:Ale swinstwo
nie wiem dlaczego te skladki sa placone skoro i tak prywatnie trzeba do lekarza isc
Tu nawet nie tylko do lekarza, ale szpitala... Mnie lekarz proponowal zabieg w prywatnej klinice za 2tys. Podziekowalam, poszlam panstwowoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 13:18
-
Lubuskie, skierowanie na Sulechów. Niby wstrzymali dzisiaj przyjęcia że względu na korona wirusa... Już nie wiem co robić.
Jak przyjechałam do domu to z mężem zjedliśmy śniadanie będąc pewni że 'moge'.
Teraz dzwoniłam do swojej Gin bo w sumie do dzisiaj mam l4 żeby w takim razie wypisała mi kontynuację a ona ze właśnie mam jechać do innych szpitali i na tym koniec tematu. Rozłączyła się. Zaczynam się czuć jak worek do przerzucania. Mam wrażenie że moja pani doktor jest miła tylko jak ciąża idzie pięknie książkowo. O zmianie lekarza podjęłam już decyzję po czwartkowej wizycie ale teraz tylko mnie to upewniło.
Nie wiem czy jest gdzieś sens jechać jeśli nie jestem na czczo? Do tego przypetaly mi się zatoki i czuję się okropnie....
Makino lubi tę wiadomość
| 👩🦰30l |👨🦱 32l |
1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔
7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'
🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈
-
A skąd informacja, że musisz być na czczo? Od tej lekarki? Na skierowaniu? Jeśli nie masz tego na skierowaniu, to ja bym nic o tym nie wspominała. Jak będzie zabieg to i tak nie zrobią go dzisiaj, a miejsce na oddziale już będziesz mieć. No i warto jechać jeszcze dziś, zwłaszcza, że jutro nie masz zwolnienia i byś musiała w pracy kombinować.Ayayanee wrote:Lubuskie, skierowanie na Sulechów. Niby wstrzymali dzisiaj przyjęcia że względu na korona wirusa... Już nie wiem co robić.
Jak przyjechałam do domu to z mężem zjedliśmy śniadanie będąc pewni że 'moge'.
Teraz dzwoniłam do swojej Gin bo w sumie do dzisiaj mam l4 żeby w takim razie wypisała mi kontynuację a ona ze właśnie mam jechać do innych szpitali i na tym koniec tematu. Rozłączyła się. Zaczynam się czuć jak worek do przerzucania. Mam wrażenie że moja pani doktor jest miła tylko jak ciąża idzie pięknie książkowo. O zmianie lekarza podjęłam już decyzję po czwartkowej wizycie ale teraz tylko mnie to upewniło.
Nie wiem czy jest gdzieś sens jechać jeśli nie jestem na czczo? Do tego przypetaly mi się zatoki i czuję się okropnie....
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
nick nieaktualnyAyayanee wrote:Lubuskie, skierowanie na Sulechów. Niby wstrzymali dzisiaj przyjęcia że względu na korona wirusa... Już nie wiem co robić.
Jak przyjechałam do domu to z mężem zjedliśmy śniadanie będąc pewni że 'moge'.
Teraz dzwoniłam do swojej Gin bo w sumie do dzisiaj mam l4 żeby w takim razie wypisała mi kontynuację a ona ze właśnie mam jechać do innych szpitali i na tym koniec tematu. Rozłączyła się. Zaczynam się czuć jak worek do przerzucania. Mam wrażenie że moja pani doktor jest miła tylko jak ciąża idzie pięknie książkowo. O zmianie lekarza podjęłam już decyzję po czwartkowej wizycie ale teraz tylko mnie to upewniło.
Nie wiem czy jest gdzieś sens jechać jeśli nie jestem na czczo? Do tego przypetaly mi się zatoki i czuję się okropnie....
Miałam zacytować, a nie polubić, przepraszam. Ja bym jechała, szczególnie, że nie masz l4 czyli jutro powinnaś iść do pracy, a jak w takim stanie? To co się dzieje w dzisiejszych czasach jest chore! Dla mnie koronawirus jest usprawiedliwieniem dla lenistwa niektórych lekarzy! Czy on uważąją, że tylko na to ludzie chorują? Nie cierpią na co innego.
Dzisiaj to pewnie jak Cię przyjmą to będą robić test i dopiero jak wyjdzie negatywny to coś będą robić. Chyba Milka tak miała. Szukaj kochana, przecież u Ciebie nie jest biochemiczna, tylko ta beta na pewno jest duża, a on każą ronić w domu, eh... Trzymam kciuki by któryś szpital Cię przyjął, powiedz że Cię brzuch boli to moźr inaczej zareagują. A jak odmówią to żądaj na piśmie odmowę!!
Dlatego ja dziewczyny boję się być w dzisiejszych czasach w ciąży, biorąc pod uwagę moją przeszłość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2020, 14:06
-
nick nieaktualnyAle tu się dużo działo przez weekend. Mam nadzieję, że wieczorem nadrobię. Ciężkie czasy nastały, bo młodą zrezygnowała z drzemki 🙈.
Sasanko, ale ty to jesteś mistrz
. Zołza roku, ale i tak my cię tu wszystkie uwielbiamy 😘
Kittanko, mocno przytulam, po 20 latach można mieć chwilę zwątpienia 😘
Sasanka55., Kittinka 3.0 lubią tę wiadomość
-
Ja pierd...współczuję Ci kochana, co za konowaly😠😠 spróbuj w innym szpitalu choć w lubuskim to dużego wyboru nie ma ( sama jestem z lubuskiego) ale próbuj ,na co oni chcą czekać pacany jedne! Mam nadzieję że dostaniesz się gdzieś indziej i tam ci pomogą, a co do Twojej ginekolog to niezła bitch !!!Ayayanee wrote:Lubuskie, skierowanie na Sulechów. Niby wstrzymali dzisiaj przyjęcia że względu na korona wirusa... Już nie wiem co robić.
Jak przyjechałam do domu to z mężem zjedliśmy śniadanie będąc pewni że 'moge'.
Teraz dzwoniłam do swojej Gin bo w sumie do dzisiaj mam l4 żeby w takim razie wypisała mi kontynuację a ona ze właśnie mam jechać do innych szpitali i na tym koniec tematu. Rozłączyła się. Zaczynam się czuć jak worek do przerzucania. Mam wrażenie że moja pani doktor jest miła tylko jak ciąża idzie pięknie książkowo. O zmianie lekarza podjęłam już decyzję po czwartkowej wizycie ale teraz tylko mnie to upewniło.
Nie wiem czy jest gdzieś sens jechać jeśli nie jestem na czczo? Do tego przypetaly mi się zatoki i czuję się okropnie....
Trzymaj się dzielnie!Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
🤯🤯🤯Sasanka55. wrote:Tu nawet nie tylko do lekarza, ale szpitala... Mnie lekarz proponowal zabieg w prywatnej klinice za 2tys. Podziekowalam, poszlam panstwowo
Masakra z ta sluzba zdrowia.
Sasanka55. lubi tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
Ja byłam dziś u ginekologa no i nie jestem w ciąży , testy oszukance , nawet endo ani ciążowe ani okresowe bo za słabe było , a @ taki jak kot naplakal 😂 dostałam skierowanie na laparoskopowa drożność jajowodów i histero w jednym i już w przyszły poniedziałek mam termin w klinice na rozmowę kiedy i jak , więc jeszcze w tym roku dam się pokroić 😂😂😂 No i wtedy zobaczymy czy znowu jakie zrosty się porobily czy co za cholera, bardzo się cieszę że mi to zrobią bo będę mieć czarno na białym co i jak
lawendowePole, Annie1981, Simons_cat, Misiaa, Magdalena29, agge lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Like za skierowania.Paulcia28 wrote:Ja byłam dziś u ginekologa no i nie jestem w ciąży , testy oszukance , nawet endo ani ciążowe ani okresowe bo za słabe było , a @ taki jak kot naplakal 😂 dostałam skierowanie na laparoskopowa drożność jajowodów i histero w jednym i już w przyszły poniedziałek mam termin w klinice na rozmowę kiedy i jak , więc jeszcze w tym roku dam się pokroić 😂😂😂 No i wtedy zobaczymy czy znowu jakie zrosty się porobily czy co za cholera, bardzo się cieszę że mi to zrobią bo będę mieć czarno na białym co i jak
Paulcia28 lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Spoko nie rozpaczam że nie ma ciąży bo ciężko mi było uwierzyć , ale cóż jak mnie naprawia to działam 😁lawendowePole wrote:Like za skierowania.
Japoneczka z Porcelany, lawendowePole, Noelle lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Polubilam za pozytywne podejscie do sprawy.Paulcia28 wrote:Spoko nie rozpaczam że nie ma ciąży bo ciężko mi było uwierzyć , ale cóż jak mnie naprawia to działam 😁
lawendowePole, Paulcia28 lubią tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
Ayayanee, jedź do innej placówki. Kurczę, mój gin który pracuje na oddziale mówi, że kobieta nie może być bez opieki lekarza podczas poronienia, bo to zbyt niebezpieczne i zbyt często zdarzają się komplikacje.
Dostałam dziś wyniki badań zarodka i nie potwierdzono obecności wad genetycznych u dziecka. Jestem skołowana, ponieważ w tej sytuacji, istnienie wady u zarodka potwierdzałoby "błąd" natury i rokowania na przyszłość byłyby lepsze. Teraz mam zmartwienie, że jakiś poważny problem jest w nas, czyli pewnie we mnie. Co teraz? Co dalej robić? W czwartek mam rozmowę z genetykiem. Nasze badania będą dopiero za 3 tygdnie 😕
O matko! I ta świadomość, że dziecko było zdrowe, a przez coś, co siedzi we mnie nie mogło się rozwijać 😢Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
Milka85. Ja nie znam się na tych badaniach, ale nie wydaje mi się, żeby one wykrywały wszystkie wady. Nie wiem czy takie badanie jest w stanie wykluczyć na 100% wady przy podziale zarodka. Może wypowiedzą się dziewczyny, które bardziej się znają.
aoede. Bardzo słaba kreska, ale jest 🙂 Różowa, więc to dobrze wróży 🙂
kokoszka31 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
