X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰
Odpowiedz

W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰

Oceń ten wątek:
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6663

    Wysłany: 20 października 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana_r wrote:
    Annie no lipa z tym Nifty. A jak w UK wygląda kwestia usg genetycznych?
    Słabo. Refundowany jest tylko Test Potrójny w II trymestrze, a on daje tylko 70% pewności. USG genetyczne I trymestru trzeba robić prywatnie, chyba 1 klinika jest, która to robi, a cena kosmiczna. Wolałam dołożyć niewiele i zrobić od razu NIFTY.
    Rozmawiam teraz z inną kliniką, która też robi badania DNA, ale jest szansa, że będą potrzebowali dużo mniej DNA niż poprzednia klinika, więc może się uda 🙏 Mają jutro dzwonić i dać znać.

    Noelle. Bardzo się cieszę, że już zobaczyłaś pęcherzyk w macicy 🙂 Rosnijcie zdrowo 🙂

    Ayayanee. Wspaniale, że czujesz się zaopiekowana. To daje dużo spokoju, a ten też jest bardzo ważny przy staraniach.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 20 października 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wsparcie. ❤️
    Zrobie wszystko żeby się udało - zresztą jak my wszystkie, wiem że rozumiecie mnie najlepiej na świecie.

    Przepraszam, że jestem taka egoistyczna od kilku dni ale jakoś nie potrafię się ogarnąć w tej sytuacji. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. 🙈
    Przysięgam - już stopuje, oczywiście będę się meldować jeżeli nie macie nic przeciwko. Teraz mogę odetchnąć i zająć się w spokoju czytaniem Waszych komentarzy. 😅

    Sasanka55., agusia_246 lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 20 października 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostanę jakiejś psychozy. Czuję się dziwnie co może zwiastować małpiszona, ale jednocześnie mam wrażenie, że psychicznie polegnę jak mnie zaleje...
    Coraz gorzej znoszę porażki staraniowe...

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8971 11332

    Wysłany: 21 października 2020, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino - wrócę do tematu Gyncentrum w Katowicach. Cały dzień mnie nie było i nadrabiam.

    A jak to jest, jak chce wejść para na badanie nasienia? Czytałam, że jest możliwość pobrania próbki do odpowiedniej prezerwatywy poprzez stosunek. Zatem, z uwagi na koronawirusa nie ma takiej możliwości? Już nie wspominając o jakimś zwykłym "towarzyszeniu" w tym niekomfortowym dla mężczyzny doświadczeniu?

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 21 października 2020, 05:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Makino - wrócę do tematu Gyncentrum w Katowicach. Cały dzień mnie nie było i nadrabiam.

    A jak to jest, jak chce wejść para na badanie nasienia? Czytałam, że jest możliwość pobrania próbki do odpowiedniej prezerwatywy poprzez stosunek. Zatem, z uwagi na koronawirusa nie ma takiej możliwości? Już nie wspominając o jakimś zwykłym "towarzyszeniu" w tym niekomfortowym dla mężczyzny doświadczeniu?

    Też kiedyś skorzystaliśmy z tej opcji w Fertimedice w Warszawie. Było mega krępująco, nieprzyjemnie i niewygodnie, bo w pokoju stała tylko krotka kanapa i słyszeliśmy panie będące w pokoju obok, którym przez smieszne okienko z przyciskiem podawało się próbkę. Sama prezerwatywa jest mega sucha. Mąż nie mógł tego nałożyć drąc się, że to za małe i zaraz nic z tego nie będzie. Ja czułam jakby ktoś mnie faszerował kartonem. Najgorszy seks w moim życiu. Nigdy więcej...

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena, testowałaś? :)

    Księgowa, ja na pierwszym badaniu byłam z mężem, ale do pomocy ręcznej :). O kochaniu się tam tam to nawet nie pomyślałam, bo jednak słychać co się dzieje są drzwiami 🙈. Teraz to nawet nie pytaliśmy czy mogę być, bo na pewno zgody by nie wyrazili.

    Księgowa lubi tę wiadomość

  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 21 października 2020, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino nie mam testu, zamierzam dziś kupić. Zmierzyłam tak o zaraz po przebudzeniu temperaturę (pierwszy raz w tym cyklu) i 37,03°. Przegrzebałam stare wykresy i w zasadzie tylko raz miałam taką temperaturę i to zaraz po owulacji. Pewnie nie ma czym się sugerować skoro nie mierzyłam jej przez cały cykl, no ale to dość intrygujące. Zwłaszcza w 27 dc.

    Kittinka 3.0, Jusia88, szona lubią tę wiadomość

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena29 wrote:
    Makino nie mam testu, zamierzam dziś kupić. Zmierzyłam tak o zaraz po przebudzeniu temperaturę (pierwszy raz w tym cyklu) i 37,03°. Przegrzebałam stare wykresy i w zasadzie tylko raz miałam taką temperaturę i to zaraz po owulacji. Pewnie nie ma czym się sugerować skoro nie mierzyłam jej przez cały cykl, no ale to dość intrygujące. Zwłaszcza w 27 dc.

    Temperarura zacna, niech już otwierają ten sklep :). Będziesz dziś testować czy trzymać nas w niepewności do jutra?

    Kittinka 3.0, Sasanka55. lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, kciuki dziś za Ciebie wielkie!

    Maria, za twój transfer też! Bo dopiero teraz doczytałam :). Będziecie podawać jeden czy dwa zarodki ?

    Kittinka 3.0, Salome, szona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, temperatura zacna, wiec przylaczam sie do apelu, moge Ci podrzucic jakis test ;) :*

    Makino, mocne kciuki za badanie meza :*

    Szoneczka, z tego co zrozumialam bedzie miala zabieg dopiero jutro, ale tez juz dzis trzymam mocno kciuki :)

    Noelle, super, tak sie ciesze :* Dbaj o siebie i odpoczywaj :)

    Ja dzis bylam zapisana na badania immuno- kiry, cytokiny, cross matche, sracze i inne. Wstalam o 5:00, by sie wyszykowac i smignac do Wawy, ale jak tylko wyszlam z domu, zrobilam cofajke do wyrka... Taki bol jajnika to chyba mialam w poprzednim wcieleniu... No az sie pobeczalam i czuje sie jak przegraniec. Urlop wziety, labo zaklepane, a Olka jak zwykle cos odwala :(

    szona lubi tę wiadomość

  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 21 października 2020, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Temperarura zacna, niech już otwierają ten sklep :). Będziesz dziś testować czy trzymać nas w niepewności do jutra?

    Niestety do jutra :P chyba, że małpa mnie wyprzedzi to testu nie będzie wcale :P

    Sasanko ale mój poranny mocz już dawno w rurach :D

    Maria87 kiedy szczęśliwy dzień? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2020, 07:32

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 21 października 2020, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena ale jutro siknij bo nas wykończysz tą niepewnością! 😜

    kokoszka31, Magdalena29 lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 21 października 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Magdalena ale jutro siknij bo nas wykończysz tą niepewnością! 😜

    Siknę, siknę ;)

    Sasanko jak jajnik?

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena29 wrote:
    Makino nie mam testu, zamierzam dziś kupić. Zmierzyłam tak o zaraz po przebudzeniu temperaturę (pierwszy raz w tym cyklu) i 37,03°. Przegrzebałam stare wykresy i w zasadzie tylko raz miałam taką temperaturę i to zaraz po owulacji. Pewnie nie ma czym się sugerować skoro nie mierzyłam jej przez cały cykl, no ale to dość intrygujące. Zwłaszcza w 27 dc.


    Trzymam kciuki ✊🏻

    Magdalena29 lubi tę wiadomość

  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3071 3554

    Wysłany: 21 października 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena29: Kciuki za test 🙂.
    Sasanko, bardzo mi przykro, już lepiej?

    Magdalena29 lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    @Noelle, trzymam kciuki, abyś za dwa tygodnie ujrzała piękną kropkę 🤗.
    Mamy wyniki.
    Czas upłynnienia 60 min (norma do 60), Objętość 3 ml, liczba plemników całościowo 282.15 mln, Suma plemników o ruchu postępowym 43 %, Plemniki o prawidłowej budowie 7 %, TZI (teratozoospermia indeks) 1.24.
    I duuużo różnych innych wartości, które wszystkie są w normie (o ile normy podano). To były podstawowe rozszerzone badania, czyli bez fragmentacji DNA.
    Na co zwrócić uwagę? Czy ten czasu upłynnienia jest jeszcze ok? Czy to znaczy, że godzinę "po" musze leżeć?
    Będę bardzo wdzięczna za każdą dawkę wiedzy.


    Dobre wyniki 👍🏻👍🏻 tez zastanawiam się nad tym czasem u mojego nic nie napisali tylko dostarczono🤔 i ze norma do 60 min . Teraz trochę żałuje ze przy okazji nie zrobiliśmy tej fragmentacji . Poczytaj sobie o kubeczku ferti lily można go nosić do 60 min po 🐝 ja kupiłam sobie to, ale coś ciężko mi to dobrze zaaplikować 🙈 czy to pomoże nie wiem ale chwytam się wszystkiego co może trochę pomoc w zapłodnieniu

  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 21 października 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Dobre wyniki 👍🏻👍🏻 tez zastanawiam się nad tym czasem u mojego nic nie napisali tylko dostarczono🤔 i ze norma do 60 min . Teraz trochę żałuje ze przy okazji nie zrobiliśmy tej fragmentacji . Poczytaj sobie o kubeczku ferti lily można go nosić do 60 min po 🐝 ja kupiłam sobie to, ale coś ciężko mi to dobrze zaaplikować 🙈 czy to pomoże nie wiem ale chwytam się wszystkiego co może trochę pomoc w zapłodnieniu

    Też myślałam o użyciu tego kubeczka.. mam menstruacyjny w domu więc chyba go w tym cyklu będę aplikować 😁

    Jusia88 lubi tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kokoszka31 wrote:
    Też myślałam o użyciu tego kubeczka.. mam menstruacyjny w domu więc chyba go w tym cyklu będę aplikować 😁

    Ja muszę nauczyć się go zakładać, bo póki co to mnie boli 😣 do tego używam tez żeli wspomagających 🙈 wszystko co możliwe 😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Dziewczyny :* Troche lepiej, ale nadal nachrzania. Bedzie ok ;)

    Magda, jutro melduje sie o 6:00 rano pod Twoja toaleta :) ✊✊

    Magdalena29 lubi tę wiadomość

  • miska122 Autorytet
    Postów: 5342 9234

    Wysłany: 21 października 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia88 wrote:
    Dobre wyniki 👍🏻👍🏻 tez zastanawiam się nad tym czasem u mojego nic nie napisali tylko dostarczono🤔 i ze norma do 60 min . Teraz trochę żałuje ze przy okazji nie zrobiliśmy tej fragmentacji . Poczytaj sobie o kubeczku ferti lily można go nosić do 60 min po 🐝 ja kupiłam sobie to, ale coś ciężko mi to dobrze zaaplikować 🙈 czy to pomoże nie wiem ale chwytam się wszystkiego co może trochę pomoc w zapłodnieniu

    Nie wiem jak to wychodzi cenowo, ale słyszałam, że lepiej zwykły menstruacyjny (jeśli to jest zwykły menstruacyjny to przepraszam, nie znam tematu za grosz). Ja też świruję, że jak wstaje to wszystko wyleci, nawet zdarza mi się iść spać po wszystkim i dopiero rano do toalety. Wiem, że to niedobre ze względu na bakterie, ale inaczej nie uciszę psychiki.

    Kciuki za wszystkie wizyty, zabiegi, testy i za miły, spokojny dzień. Magdalena nie wiem ile jesteś dpo, ale temperatura super, będę mocno trzymać kciuki za Ciebie 😘

    Magdalena29 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
‹‹ 69 70 71 72 73 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ