X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰
Odpowiedz

W październiku fiku-miku, w czerwcu dziecko w foteliku 🤰

Oceń ten wątek:
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 20 października 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj podejdę do ginekologa w mojej pracy i poproszę ją o USG a jutro biegnę na badania. Bardzo Wam dziękuję za pomoc! ❤️

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 20 października 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayayanee wrote:
    Zaczynamy powoli 'żyć'. Myślę że po tym jak nadaliśmy imię w usc i wgl po 15nastym zrobiło się jakoś spokojniej... Zajelam się też stara pasja 'malarstwem' ale w innej technice, bardziej relaksacyjnej. Polecam pouring. :)
    Jutro mam wizytę u nowego gina. Stresuje się. Mam nadzieję że pozwoli nam jak najszybciej wrócić do gry. Wiem że nie byłam "mocno czyszczona" a raczej zostało wygarniete 'tyle co do badań ' - cytuje lekarza - by nie stracić materiału do badań. Na wypisie ze szpitala też jest "łyżeczkowanie części jaja płodowego". Pewnie też z tego powodu dzisiaj dopiero na dobre przestałam krwawić. Martwią mnie tylko bolące jajniki. Od 2 dni momentami mocno mnie kują - myślicie ze juz mogłyby szykować się na owu?

    Mam straszne pretensje do siebie. Nie wiem... Wczoraj zmarł mój dziadek. W dzień kiedy sama dowiedziałam się o poronieniu okazało się że rano znaleźli go nieprzytomnego. Wylew. Był sparaliżowany, bez kontaktu. Od piątku chcieli go wypisać ze szpitala ale w domu którym mieszkał okazało się że wszyscy są z koroną. Moi rodzice nie mają warunków (mam brata z Autyzmem który wymaga stałej opieki) więc szukali mu miejsca w jakimś domu opieki.. . Jedyne o czym pomyślałam dowiadując się o jego śmierci to że 'lepiej tak bo już nie cierpi'. Nie potrafię jakoś tego tak... Przeżywać głęboko. Przykro mi ale nie wiem co myśleć o sobie 🤷‍♀️ wręcz wstyd mi że myślę że lepiej że tak się stało 🤦‍♀️

    Bardzo mi przykro z powodu dziadka.
    Ale rozumiem Twoje uczucia. Moja babcia zmarła w szpitalu na raka płuc, już kilka lat temu, ale na końcu tak bardzo cierpiała, że wszyscy poczuliśmy ulgę, gdy odeszła. To naturalne. Przytulam mocno :*

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • Red555 Autorytet
    Postów: 1410 1974

    Wysłany: 20 października 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie minimalny wzrost temperatury - wykres do duoy wiec i ten miesiąc spisany na straty. W życiu nie przypuszczałam że tyle mi to zajmie..

    Do tego poklucilam się z M i jesyem wkurwiona.
    A i dziecko mi że żłobka cofnęli z katarem, a w domu nic nie ma i przed zlobkiem też nie miała...

    f2w3rjjg126tkf9t.png
  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 20 października 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena29 wrote:
    Noelle chyba bym się popłakała ze złości przy takiej sytuacji z pizzerią 😅

    Przykro mi, że tak Cię męczą tymi igłami i jeszcze na darmo. Ja niestety nie pomogę, bo nie ogarniam krzepliwości i tematów około ciążowych 🤷‍♀️ czuję się jak jakiś tuman, który został kilka razy w tej samej klasie. Jeszcze nie nauczyłam się mnożenia mhehehe :D dwuznaczny żarcik

    Sorry dziewczyny... ten suchy żart to po ojcu
    Lubie Twoje żarty :D

    Noelle, Magdalena29 lubią tę wiadomość

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 20 października 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zachęcajcie mnie dziewczyny do żartów 🤣 mój mąż jest nimi głównie zażenowany 😂😂😂

    Czuję się dziś jak kupa 💩 jeśli małpiszon nie przyjdzie to siknę w piątek. Dziś mi zimno, niedobrze i najchętniej bym poszła spać. A to ledwie 26 dc. Jutro powinna przyjść małpa

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 20 października 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena29 wrote:
    Nie zachęcajcie mnie dziewczyny do żartów 🤣 mój mąż jest nimi głównie zażenowany 😂😂😂

    Czuję się dziś jak kupa 💩 jeśli małpiszon nie przyjdzie to siknę w piątek. Dziś mi zimno, niedobrze i najchętniej bym poszła spać. A to ledwie 26 dc. Jutro powinna przyjść małpa

    Sikaj sikaj i wysikaj 2 kreski bo jakoś bida na pierwszej stronie w tym temacie 😁

    age.png
  • Ayayanee Autorytet
    Postów: 1408 1840

    Wysłany: 20 października 2020, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które są po łyżeczkowanie - jak długo krwawilyscie?

    Wczoraj uznałam że chyba na dobre się skończyło bo od dwóch dni była cisza z małymi epizodami .. A dzisiaj trochę pomylam podłogę dość mocno zakul mnie brzuch i spotkała mnie NIE MAŁA niespodzianka w toalecie :|

    1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
    5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔

    7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
    'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'

    🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈

    age.png
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 20 października 2020, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayayanee wrote:
    Dziewczyny które są po łyżeczkowanie - jak długo krwawilyscie?

    Wczoraj uznałam że chyba na dobre się skończyło bo od dwóch dni była cisza z małymi epizodami .. A dzisiaj trochę pomylam podłogę dość mocno zakul mnie brzuch i spotkała mnie NIE MAŁA niespodzianka w toalecie :|
    Samo krwawienie u mnie trwało jakoś ponad tydzień, a tak do 3 tygodni miałam jeszcze plamienia

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayayanee wrote:
    Dziewczyny które są po łyżeczkowanie - jak długo krwawilyscie?

    Wczoraj uznałam że chyba na dobre się skończyło bo od dwóch dni była cisza z małymi epizodami .. A dzisiaj trochę pomylam podłogę dość mocno zakul mnie brzuch i spotkała mnie NIE MAŁA niespodzianka w toalecie :|

    Ja chyba ze 2 tygodnie, ale mialam nakaz odpoczynku, wiec glownie lezalam w obawie przed krwotokiem. Mam nadzieje, ze szybko przestaniesz krwawic, dbaj o siebie i wypoczywaj :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy ktoś z was albo facetów był w ostatnich miesiącach w Gyncentrum w Katowicach?

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 20 października 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Dziewczyny, czy ktoś z was albo facetów był w ostatnich miesiącach w Gyncentrum w Katowicach?

    A co się stało? Mój robił tam wymaz na koronę.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11236

    Wysłany: 20 października 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayayanee wrote:
    Dziewczyny które są po łyżeczkowanie - jak długo krwawilyscie?

    Wczoraj uznałam że chyba na dobre się skończyło bo od dwóch dni była cisza z małymi epizodami .. A dzisiaj trochę pomylam podłogę dość mocno zakul mnie brzuch i spotkała mnie NIE MAŁA niespodzianka w toalecie :|
    U mnie do 2 tygodni to trwało. Kilka dni jak taki mocniejszy okres, potem plamienia, czasem nawet w jakimś w dziwnym kolorze. Ale też miałam sytuację, że niby czysto przez dzień a potem znów zaczęło coś lecieć. Po 3tyg miałam wizytę u gina i już było wszystko ok

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    A co się stało? Mój robił tam wymaz na koronę.

    Bo mój mąż ma tam jutro badanie nasienia i się stresuje, że będzie musiał pod budynkiem mówić gdzie idzie. A kogo to obchodzi (chodzi o innych pacjentów) . Bo kojarzymy, że tam jest kilka przychodni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 13:36

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 20 października 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Bo mój mąż ma tam jutro badanie nasienia i się stresuje, że będzie musiał pod budynkiem mówić gdzie idzie. A kogo to obchodzi (chodzi o innych pacjentów) . Bo kojarzymy, że tam jest kilka przychodni.

    Są dwie. Holsamed i Gyncentrum i jakaś klinika urody. Niech mówi adres jak coś a nie nazwę kliniki jak go to stresuje. Ale tam się robi różne badania to nie jest tylko klinika niepłodności, tam też się leczy inne schorzenia. :) także luźne gacie. Zaparkuje sobie w Libero i tam trafi po mapie w środku centrum handlowego.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Są dwie. Holsamed i Gyncentrum i jakaś klinika urody. Niech mówi adres jak coś a nie nazwę kliniki jak go to stresuje. Ale tam się robi różne badania to nie jest tylko klinika niepłodności, tam też się leczy inne schorzenia. :) także luźne gacie. Zaparkuje sobie w Libero i tam trafi po mapie w środku centrum handlowego.

    Kochana, my wiemy gdzie to, bo już tam robił badanie :). Jemu chodzi o przejście tego wejścia głównego do przychodni. Zobrazuje Ci o chodzi. Stoi kilka/kilkanaście osob przed budynkiem, bo wpuszczają pojedynczo, więc musi na głos powiedzieć przy ludziach innych, że chce go gyncentrum. Czy po prostu wchodzi i idzie do góry do swojej kliniki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Dzisiaj podejdę do ginekologa w mojej pracy i poproszę ją o USG a jutro biegnę na badania. Bardzo Wam dziękuję za pomoc! ❤️
    I jak tam, jak tam ? 😁😁😁😁

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawa rozwiązana, przepisałam do Bielska na poniedziałek. Tam jest większa prywata :)

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 20 października 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Kochana, my wiemy gdzie to, bo już tam robił badanie :). Jemu chodzi o przejście tego wejścia głównego do przychodni. Zobrazuje Ci o chodzi. Stoi kilka/kilkanaście osob przed budynkiem, bo wpuszczają pojedynczo, więc musi na głos powiedzieć przy ludziach innych, że chce go gyncentrum. Czy po prostu wchodzi i idzie do góry do swojej kliniki.

    Pojedynczo ?! ale kanał. Mógł w Angeliusie robić.. tam bez stresu pary razem wchodzą.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 20 października 2020, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayayanee wrote:
    Dziewczyny które są po łyżeczkowanie - jak długo krwawilyscie?

    Wczoraj uznałam że chyba na dobre się skończyło bo od dwóch dni była cisza z małymi epizodami .. A dzisiaj trochę pomylam podłogę dość mocno zakul mnie brzuch i spotkała mnie NIE MAŁA niespodzianka w toalecie :|

    Ja za pierwszym razem 2 miesiące, bo mnie do końca oczyścili. Za drugim koło tygodnia, ale wtedy większość poroniłam samoistne.
    Bylas już na kontroli u lekarza?

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Sprawa rozwiązana, przepisałam do Bielska na poniedziałek. Tam jest większa prywata :)

    Tak sie zaczelam zastanawiac, czy moj ma w takim razie wszystko po kolei z glowa ;) Jezdzi do kliniki jak do Zabki po browara ;) Najwiekszym jego zmartwieniem jest to, ze w pokoiku grzeszkow dotknie czegos po poprzednim mezczyznie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 14:59

    Simons_cat, Nana_r lubią tę wiadomość

‹‹ 67 68 69 70 71 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ