Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie 👩‍❤️‍💋‍👨W walentynki fiku-miku, są dwie kreski na patyku! 💕
Odpowiedz

👩‍❤️‍💋‍👨W walentynki fiku-miku, są dwie kreski na patyku! 💕

Oceń ten wątek:
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5696 5969

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze hsg miałam w szpitalu i jajowody były wtedy super drożne. Podejrzewam, że wpiepszyli mi wtedy jakaś bakterie skoro rok później w obu jajowodach ciąża. W wrześniu podczas HyCoSy badanie wykazało drożność obu (jeden zwężony ale to nie ważne bo to prawdopodobnie tak się zrosło po szyciu). Nie wiem czy ta pianka mi przepchała czy one takie już były ale w każdym razie ja byłam zadowolona z badania.

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Wiolala Autorytet
    Postów: 5696 5969

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulon wrote:
    Apropo drożności. Jak się ma właśnie te laparo z kolorografia i wyjdzie że niedrożne to udroznia od razu? Czy w szpitalu na nfz to nie będą się w to bawić? Mi w sumie powiedziała lekarka że jeśli wyjdzie że nie drozne to raczej nie praktykuje się udrożniania o.O

    Wydaje mi się, że skoro już tam pchają narzędzia to powinni spróbować udrożnić no ale na NFZ to różnie bywa...

    Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️

    age.png
  • Paulon Autorytet
    Postów: 323 178

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze to chciałabym żeby coś wyszło i żeby się tym zajęli bo zyskalabym nowa nadzieję i w sumie wytłumaczenie czemu do tej pory się nie udało. Jestem już tydzień przed okresem i zaczyna się okropne kłucie jajników. To mój trzeci taki cykl. Wcześniej brałam to za objaw ciąży i miałam nadzieję. Teraz już wiem że to ta endomenda.

    niedoczynność tarczycy - euthyrox N50
    AMH 4.48
    jajowody drożne
    starania od 03.2021
  • Sol35 Autorytet
    Postów: 592 297

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośka ja piję ACC 600 tak 5 przed dni owulacją. Z tym że ja mam wcześnie owulacje bo tak 10dc. Więc zaczynam pić jak tylko kończy mi się @. Tak to wychodzi. A poza tym łykam Ovarin 2x1, Wit. D 2000 1x1, Wit. C 1000j. 1x1, Magnez z B6 1x1. Olej z wiesiołka piję do owulacji -a zaczynam tak ok. 3 dc.

    Myślę czy by nie zacząć jeszcze Q10. I tu pytanie do dziewczyn które to biorą- w jakich dawkach bierzecie?

    Gośka29 lubi tę wiadomość

    "Jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
    Ja o twe zdrowie najgoręcej proszę,
    Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
    Ty cały mój świat, a ja.... Twoja mama"

    Marta (36+5 tc) ur. 8.05.2024r, 2600 g i 48 cm.


    39l
    Hashimoto,
    nadkrzepliwość (VR2, MTHFR, PAI)
    brak kirów implantacyjnych,
    nawracające polipy endometrialne,
    niedrożny prawy jajowód.

    07.2021 - puste jajo
    06.2022 i 10.2022 - (7/8 tc) 💔💔👼🏻👼🏻
    03.2023 - (7/8 tc) 💔👼🏻
    09.2023 -> 🌈niespodzianka z niedrożnej strony
  • Sowella Autorytet
    Postów: 489 247

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśik - trzymam mocno kciuki !!

    Zielone, to teraz zasiałaś we mnie ziarnko wątpliwości. Ta metoda z RTG z tego co czytałam już coraz rzadziej polecana.. i też chyba przy Glucophage koliduje?
    Muszę to wszystko doczytać na spokojnie.

    Edit:
    Zanim napiszę na grupie FB.

    Prawdopodobnie będę mieć wizyte u Paśnika do oddania 8.02. Któraś potrzebuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 15:38

    On i Ona: 33 lata
    2017: upragnione szczęście <3
    07.2019: start starań o rodzeństwo
    01.20: 6tydz.👼
    09.20: cb
    11.20: cb, bhcg 20
    05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
    06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
    09.21: cb bhcg 12->25->29
    9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭

    29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧

    👨‍👩‍👧‍👦

    Kariotyp żeński ❌
    Ana4 Zespół Sjoergena❌
    Brak 3 KIR impl
    Krzywa gluk. 101/149/100❌
    Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪

    Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
    Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowella wrote:
    Kaśik - trzymam mocno kciuki !!

    Zielone, to teraz zasiałaś we mnie ziarnko wątpliwości. Ta metoda z RTG z tego co czytałam już coraz rzadziej polecana.. i też chyba przy Glucophage koliduje?
    Muszę to wszystko doczytać na spokojnie.
    Ja jestem zadowolona, bo mam drożne jajowody dzięki tej metodzie. 😊

    Sowella lubi tę wiadomość

  • Lilou Autorytet
    Postów: 2213 5098

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowella wrote:
    Kaśik - trzymam mocno kciuki !!

    Zielone, to teraz zasiałaś we mnie ziarnko wątpliwości. Ta metoda z RTG z tego co czytałam już coraz rzadziej polecana.. i też chyba przy Glucophage koliduje?
    Muszę to wszystko doczytać na spokojnie.


    Ja robiłam na NFZ HSG, z kontrastem , biorę Glucophage i nie miało to żadnego znaczenia.
    No niestety wiele takich historii było tutaj na forum, że drożność zrobiona tą pianką - dawała fałszywy wynik i dopiero później przy hsg z kontrastem/laparo, wychodziło, że jajowody są niedrożne.

    Ja HSG wspominam jako coś dotychczas najbardziej bolesnego w moim życiu, mimo drożnych jajowodów. No ale każda reaguje inaczej.

    Witam się w lutym i trzymam za Was kciuki <3

    Sowella lubi tę wiadomość

    PCOS❌
    Starania od 11.2019

    🏳 - 2022 - IVF.
    START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
    2 ❄❄
    24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
    27.05.22 - transfer ❄ 💔😥

    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II
    5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹


    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏


    preg.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5257 6571

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou wrote:
    Ja robiłam na NFZ HSG, z kontrastem , biorę Glucophage i nie miało to żadnego znaczenia.
    No niestety wiele takich historii było tutaj na forum, że drożność zrobiona tą pianką - dawała fałszywy wynik i dopiero później przy hsg z kontrastem/laparo, wychodziło, że jajowody są niedrożne.

    Ja HSG wspominam jako coś dotychczas najbardziej bolesnego w moim życiu, mimo drożnych jajowodów. No ale każda reaguje inaczej.

    Witam się w lutym i trzymam za Was kciuki <3

    Lilouuuu, myślałam o Tobie ostatnio, że coś ucichlas na chwilkę! Co u Ciebie?

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4065 4832

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celina a może próbowali udrożnić i się nie udało? Bo skoro coś tam gmerali to znaczy ze może coś próbowali. Nie zawsze się niestety udaje 🥺

    Bubu ja robiłam to badanie ale dlatego ze było w pakiecie z jakimiś innymi badaniami które robiła w testDNA wiec jakby nie miałam wyjścia. Wyszedł mi jeden gen który może predysponować do celiakii ale samej celiakii to nie stwierdza z tego co wiem - do tego jest potrzeba dalsza diagnostyka, przeciwciała (chyba gastro/kolonoskopia z wycinkiem - tu nie pamiętałam dokładnie), jak Ci jakiś gen wyjdzie to wtedy oni wysyłają materiały i tam jest cały algorytm co należałoby badać pokolei. No ale ja mimo tego genu nie badałam dalej, zostawiłam to ma kiedyś, objawow nie mam (a to tez potrzebne), glutenu i tak nie zjadam jakoś bardzo dużo i tyle. Nie wiem jak to jest, wydaje mi się ze taka celiakia może mieć wpływ na płodność jak każda inna nieuregulowana choroba przewlekła, zwłaszcza taka co miesza w immunologii organizmu, No ale myśle ze do tego musi to być pelnoobjawowa choroba a nie tylko skłonność genetyczna 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 15:46

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • Lilou Autorytet
    Postów: 2213 5098

    Wysłany: 2 lutego 2022, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    Lilouuuu, myślałam o Tobie ostatnio, że coś ucichlas na chwilkę! Co u Ciebie?



    Dziękuję kochana! Próbuję "przewietrzyć" głowę, ale Was poczytuje co jakiś czas!
    Cieszę się ogromnie, że kariotypy wyszły Wam prawidłowe <3

    Czekam na okres, jak tylko się pojawi, to kontaktuję się z Panią dr i zaczynam stymulacje do IVF. Jestem podekscytowana, ale bardzo się boję. Boję się że moje jajeczka są beznadziejnej jakości i nic z tego nie będzie. No i z racji PCOS boję się a) hiperki b) że dostanę tak małe dawki leków, że nic nie urośnie.

    Byliśmy u psychologa z kliniki w ramach programu - myślę że było to pomocne i wiem, że najlepszym wyjściem byłoby zaczęcie terapii. No ale wiecie jak jest, każdy grosz teraz odkładamy na kupkę IVF i odmawiamy sobie dosłownie wszystkiego.

    Mąż jest dobrej myśli, ma przeczucie że się nam uda - a ja jestem pełna obaw, także się trochę uzupełniamy.

    PCOS❌
    Starania od 11.2019

    🏳 - 2022 - IVF.
    START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
    2 ❄❄
    24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
    27.05.22 - transfer ❄ 💔😥

    Naturalne cudy:
    26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
    10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔

    06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
    9 dpo - II
    5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i <3 -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm <3 -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹


    Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo

    Zostań z Nami 🙏🙏🙏


    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11540 15344

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123 wrote:
    Celina a może próbowali udrożnić i się nie udało? Bo skoro coś tam gmerali to znaczy ze może coś próbowali. Nie zawsze się niestety udaje 🥺

    Bubu ja robiłam to badanie ale dlatego ze było w pakiecie z jakimiś innymi badaniami które robiła w testDNA wiec jakby nie miałam wyjścia. Wyszedł mi jeden gen który może predysponować do celiakii ale samej celiakii to nie stwierdza z tego co wiem - do tego jest potrzeba dalsza diagnostyka, przeciwciała (chyba gastro/kolonoskopia z wycinkiem - tu nie pamiętałam dokładnie), jak Ci jakiś gen wyjdzie to wtedy oni wysyłają materiały i tam jest cały algorytm co należałoby badać pokolei. No ale ja mimo tego genu nie badałam dalej, zostawiłam to ma kiedyś, objawow nie mam (a to tez potrzebne), glutenu i tak nie zjadam jakoś bardzo dużo i tyle. Nie wiem jak to jest, wydaje mi się ze taka celiakia może mieć wpływ na płodność jak każda inna nieuregulowana choroba przewlekła, zwłaszcza taka co miesza w immunologii organizmu, No ale myśle ze do tego musi to być pelnoobjawowa choroba a nie tylko skłonność genetyczna 😉

    Znaczy ja mam często biegunki i bóle brzucha po jedzeniu dlatego się zdecydowałam 😊 ja mam też nietolerancje pokarmowe (laktoza) więc sprawdzę ten gluten 😊

    No.reasons lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Limonka26 Autorytet
    Postów: 2632 2985

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu z tą celiakią to tak jak pisze Karo - może wyjść gen, ale trzeba badać dalej m.in przeciwciała przeciw transglutaminiazie tkankowej. Mi jeden gen wyszedł i odkopałam, że jakiś czas temu badałam te przeciwciała przy diagnozie SIBO, ale one wyszły ujemne więc stwierdziłam, że nie będę teraz drążyć tematu. Aczkolwiek wiadomo - jeśli jest gen to te przeciwciała mogą się kiedyś pojawić i w związku z tym celiakia również.

    Dziewczyny, a mogłaby mi któraś przybliżyć temat laparoskopii? Nie myślę o tym jako badaniu na teraz, raczej na przyszłość, ale chciałabym się zorientować jak to wygada. Laparoskopia i histeroskopia mogą być robione razem? Który z nich jest bardziej inwazyjny? Normalnie przyjmują wtedy na oddział? Coraz częściej zastanawiam się na ile u mnie te jajowody są na pewno ok, skoro mnie tak potwornie bolało to sono-hsg… Chyba na forum nie spotkałam jeszcze żeby ktoś pomimo DROŻNYCH jajowodów miał taką masakrę z bólem przy sono. I czasami zastanawiam się na ile to było wiarygodnie, albo może, że były niedrożne i ten płyn to przepchnął, albo, że to przypadek jak u szony i nie bez powodu mnie tak bolało 🙄

    Kasik, ale cudownie! 😍 Zaraz będziesz w ciąży! 🥰

    44cs - udało się 🤍
    ——————————————————
    👱🏼‍♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%

    🧔🏻‍♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
    ——————————————————
    💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
    • 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
    💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
    • 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
    • 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
    🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
    🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
    ❤️171ud/min

    preg.png
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6052 5484

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou wrote:
    Jestem podekscytowana, ale bardzo się boję. Boję się że moje jajeczka są beznadziejnej jakości i nic z tego nie będzie. No i z racji PCOS boję się a) hiperki b) że dostanę tak małe dawki leków, że nic nie urośnie.

    Byliśmy u psychologa z kliniki w ramach programu - myślę że było to pomocne i wiem, że najlepszym wyjściem byłoby zaczęcie terapii.

    Myślałam ostatnio o Tobie... ;).
    Też się tego bałam, tuż pi porodzie małej miałam AMH ponad 12...teraz ponad 8... W klinice od początku straszyla ryzykiem i skutkami hiperki... też się bałam, ze przez to da za malej dawki leków i tyle mojego... ;) hiperki jako takiej nie było, jedyne co to czułam twardy brzuch jeszczs kilka dni po punkcji no i dostałam profilaktycznie 10 zastrzykow heparyny bo było ryzyko zakrzepowe... no i transfer nie mógł być od razu, byłam mocno zawiedziona, bo jak to czekać kolejny miesiąc? I w tym momencie coś pękło i pomyślałam, że albo ona wie co robi, albo to nie na sensu... jajeczka urosly, zaplodnily się, transfer byl tuż przed świętami, a finał znasz... 😀
    Mam nadzieję i zycze Ci z całego serca, że chwilę będziesz jak ja, wspominać to wszystko jako udaną drogę do ciąży... ✊🏻✊🏻✊🏻✊🏻

    Lilou lubi tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    ___________
    II IVF??????? 🤯😭🤯
  • Gośka29 Autorytet
    Postów: 1453 1578

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Widzę, ze pojawił się temat drożności i Białegostoku. W Szpitalu PSK jest program unijny leczenia niepłodności i w ramach tego programu jest m.in sonoHSG i dwukrotne badanie nasienia. Za free. Tyle, ze u mnie sono wyszło super - ale albo zle zrobili, albo wladowali mi bakterie, bo robiona 1,5 roku później laparo wykazała 2 zabetonowane jajowody, które udrożnili podczas badania. A poszłam na to badanie ostatnim rzutem na taśmę przed ivf, chcąc sprawdzić czy przyczyna moich niepowodzeń nie jest endometrioza 🙄Z perspektywy czasu myśle, ze najpierw sprawdzilabym czy ze mną „technicznie” wszystko gra, zamiast ładować w siebie kilogramy lametty, co nie mogło mi w żaden sposób pomoc :/ W listopadzie miałam histero-laparo, a w styczniu byłam w ciąży.

    W Bia polecam wszystkim dra Jakuba Tomaszewskiego. I oczywiście dr Kuczyńską w Kriobanku.

    Szona dziękuję za polecenie ☺️ jak już będę się wybierać do Białegostoku to będę wiedziała kogo szukać

    👩'91
    👨'86
    👦 03.05.2017
    👧 10.05.2024

    DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
    AMH 4,79 ng/ml

    08/09.2023 - 3 lata starań
    Po 3 latach starań
    10.09 - 14dpo ⏸️
    11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
    13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
    15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
    23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
    27.09 - crl 0.38 cm
    11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
    30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
    03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
    29.11 - płeć wciąż nieznana
    20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
    15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
    14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
    14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
    11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
    18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko

    10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou, ja byłam delikatnie stymulowana i miałam 15 pięknych jakców a z nich 4 piękne blastki.😊 Amh 8,14 😊

    Lilou, Księgowa lubią tę wiadomość

  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5271 4831

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasik jeeeest!!! 🥳🥳🥳🍀🍀🍀✊️✊️✊️❤❤❤🍍🍍🍍

    Lilou trzymam kciuki ani się obejrzysz i zaraz bedziesz zgarniać kropka na poklad ✊️✊️✊️🍀🍀🍀💪💪💪❤❤❤

    Lilou lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Gosia24 Autorytet
    Postów: 2390 1912

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limonka, ja miałam sonoHSG i bolało mnie prze okropnie. Jajowody drożne, jedynie jeden mogł być przytkany bo kontrast wypłynął z opóźnieniem, ale dla mnie ten ból już w pewnym momencie był tak mocny, że myślałam że uciekne stamtąd.

    01.08.2022 Majeczka 3430g, 60cm szczęścia ❤
    03.09.2024 Igusia
    2760, 51cm okruszka ❤️
    age.png

    age.png
  • Sol35 Autorytet
    Postów: 592 297

    Wysłany: 2 lutego 2022, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limonka26 wrote:

    Dziewczyny, a mogłaby mi któraś przybliżyć temat laparoskopii? Nie myślę o tym jako badaniu na teraz, raczej na przyszłość, ale chciałabym się zorientować jak to wygada. Laparoskopia i histeroskopia mogą być robione razem? Który z nich jest bardziej inwazyjny? Normalnie przyjmują wtedy na oddział? Coraz częściej zastanawiam się na ile u mnie te jajowody są na pewno ok, skoro mnie tak potwornie bolało to sono-hsg… Chyba na forum nie spotkałam jeszcze żeby ktoś pomimo DROŻNYCH jajowodów miał taką masakrę z bólem przy sono. I czasami zastanawiam się na ile to było wiarygodnie, albo może, że były niedrożne i ten płyn to przepchnął, albo, że to przypadek jak u szony i nie bez powodu mnie tak bolało 🙄

    Laparoskopia i histeroskopia mogą być robione razem podczas jednego zabiegu. Nie umiem powiedzieć który jest bardziej inwazyjny. Ja byłam miałam laparo na NFZ w szpitalu miejskim w którym pracuje mój lekarz który mi ją robił. Byłam 3 dni.

    Celina - u mnie próbowali udrożnić podczas laparo jajowód ale się nie udało. Niestety bywa i tak😞

    Kaśik ✊✊✊✊✊

    "Jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
    Ja o twe zdrowie najgoręcej proszę,
    Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
    Ty cały mój świat, a ja.... Twoja mama"

    Marta (36+5 tc) ur. 8.05.2024r, 2600 g i 48 cm.


    39l
    Hashimoto,
    nadkrzepliwość (VR2, MTHFR, PAI)
    brak kirów implantacyjnych,
    nawracające polipy endometrialne,
    niedrożny prawy jajowód.

    07.2021 - puste jajo
    06.2022 i 10.2022 - (7/8 tc) 💔💔👼🏻👼🏻
    03.2023 - (7/8 tc) 💔👼🏻
    09.2023 -> 🌈niespodzianka z niedrożnej strony
  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2890 2276

    Wysłany: 2 lutego 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sol35 wrote:
    Laparoskopia i histeroskopia mogą być robione razem podczas jednego zabiegu. Nie umiem powiedzieć który jest bardziej inwazyjny. Ja byłam miałam laparo na NFZ w szpitalu miejskim w którym pracuje mój lekarz który mi ją robił. Byłam 3 dni.
    Na pewno laparoskopia jest bardziej inwazyjna i dłużej dochodzi sie do siebie. Dla mnie histeroskopia to mały pikuś był aczkolwiek pewnie zależy od organizmu i zmian.
    Histeroskopię robią też prywatnie i po kilku godzinach można iść już do domu, oczywiście w przypadku diagnostycznej aczkolwiek ja miałam podczas histero usuwanego polipa I pobrana biopsje i po godzinie od przebudzenia spokojnie mogłabym iść do domu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 17:06

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • Ania35 Autorytet
    Postów: 677 330

    Wysłany: 2 lutego 2022, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za przywitanie 🙂Chciałam Was zapytać jak często powinno się powtarzac badania hormonalne ?

‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ