👩❤️💋👨W walentynki fiku-miku, są dwie kreski na patyku! 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien Dobry Dziewczyny
Ja tez pije sobie wlasnie kawke ☕️ Ale u mnie z bomba cukru i kalorii, bo zajadam sie serniczkiem ktorego smajstrowalam wczoraj o 11 w nocy 🤭 oczywiscie jeden kawalek przed spaniem tez byl 😶
Zielone ja Cie podziwiam za wytrwalosc w diecie, bo mnie, jak widac, wogole to nie idzie 😅
Ja uwazam, ze dobrze Ci idzie, bo gubisz okolo kilograma tygodniowo, a to swietny wynik 👏🏻
Nie przejmuj sie takimi malymi odstepstwami od diety, czasami mozna sobie na nie pozwolic 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 09:08
Zielone.Slonce lubi tę wiadomość
-
Zielone, pierwszy dzisiaj o 20 😬 w 6dc. Jakoś inaczej mam rozpisaną tą stymulacje niż większość
tutaj i protokół jakiś dziwny 😁 no ale dziewczyny z kliniki na takim protokole uzyskiwały dobre wyniki także jestem dobrej myśli.
Pije białko takie gotowe już od kilku tygodni co 2/3 dni + prawie codziennie skyr. No i zaczęłam więcej piersi z kurczaka jeść - chociaż nie przepadam 😅
No dygam się trochę.
Zielone suuper że chudniesz zdrowo! Ja mam tendencje do nagłego chudnięcia podczas stresu, ale niestety przez rok tych stymulacji przytyłam 5 kg. Okrutnie mi to przeszkadza, mimo że BMI w normie to czuję się bardzo ulana. Nawet ćwiczę sobie ostatnie 3 tygodnie i w sumie pierwszy raz w życiu się wkręciłam... i teraz muszę pewnie przerwać to na czas stymulacji.
Irytuje mnie to bo nigdy nie jadłam tak zdrowo jak przez ostatnie dwa lata starań, nigdy nie ćwiczyłam!, a tu nie dość że przytyłam to jeszcze wyniki takie se. Myślę że te hormony dużo robią niestety
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
nick nieaktualnyLilou, niestety. Ja też przytyłam 7kg w przeciągu roku ale akurat nie patrzyłam na to co jem.... Lubię jeść no i co. 😁
10 lat temu z wagi 53kg też się odchudzałam i schudłam do 48kg ale przy moim 165cm wzrostu wyglądałam jak wychudzone dziecko. 🤣 Miałam 20 lat a dawali mi 15 🙈
Teraz o takich wagach mogę pomarzyć.
6 z przodu jest.🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 09:19
-
Byłam wlasnie na pobraniu krwii w szpitalu w którym mi zlecili to badanie żeby było jak co na nich że źle mam oznaczona grupę 🤣 babka powiedziala że jak będę chcieli to oznacza mi drugi raz jak już mnie przyjma. I że niepotrzebnie robię oddzielnie morfologię no ale boje się że wyjdzie mi słaba skoro jestem trochę przeziębiona. W ogóle to najchętniej poszłabym na L4 żeby się nie rozchorować do czasu tej laparoskopii. Pracuje w aptece gdzie jestem ciągle narażona na różne wirusy i choroby.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 09:21
niedoczynność tarczycy - euthyrox N50
AMH 4.48
jajowody drożne
starania od 03.2021 -
Zielone.Slonce wrote:Lilou, niestety. Ja też przytyłam 7kg w przeciągu roku ale akurat nie patrzyłam na to co jem.... Lubię jeść no i co. 😁
10 lat temu z wagi 53kg też się odchudzałam i schudłam do 48kg ale przy moim 165cm wzrostu wyglądałam jak wychudzone dziecko. 🤣 Miałam 20 lat a dawali mi 15 🙈
Teraz o takich wagach mogę pomarzyć.
6 z przodu jest.🙈
Ja mam 175 cm - najniżej ważyłam 58 kg, wtedy była masakra! Ale generalnie moja idealna waga to 62-63. Wiadomo że wiek też robi swoje też i już nie sprzyja zrzucaniu wagi...
Po prostu śmiać mi się chcę że na studiach prawie wpadałam w niedowagę a żarłam same śmieciowe żarcie 😅 a teraz człowiek się pilnuje i dupa blada.
No ale też kocham jeść, to chyba moje jedyne hobby 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 09:25
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
nick nieaktualnyLilou, to prawda! Ja przy wadze 53kg W wieku około 20 lat co rusz jadłam pizzę, kebaba i waga stała w miejscu. Nie będę pisać ile piło się browarów. 🙈
Pamiętam jak miałam anemię i brałam żelazo przez pół roku i po tym pół roku nagle przytulam 2 kg i poszłam zdziwiona do lekarza czy to przez te żelazo przytyłam, bo ja nic w swojej diecie nie zmieniłam. 🙈
To fakt, im człowiek starszy tym łatwiej łapie się kilogramy i trudniej je zrzucić. Oczywiście wszystko też zależy od genetyki no ale....Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 09:40
-
Ja mając 20 lat wazylam 10 kg mniej. 10 lat różnicy i 10 kg... Kiedyś jadło się byle co i ta waga tak nie rosła. Teraz niestety, nawet dieta nie pomogła mi. Co prawda w ogóle się nie ruszam 🤣 i tu pewnie pies pogrzebany. Boje się że jeśli zajde w ciążę to już nigdy nie pozbędę się nadprogramowych kilogramówniedoczynność tarczycy - euthyrox N50
AMH 4.48
jajowody drożne
starania od 03.2021 -
Zielone a co do podjadania mimo diety to jest to całkowicie zdrowe i normalne. Polecam książkę a właściwie poradnik "równowaga. Jak ogarnąć dietę i odzyskac spokój". Dostałam od koleżanki gdy zaczęłam się odchudzać i naprawdę mądrze napisane. Niestety dla mnie nawet zdrowe nawyki są ciężkie więc nie pomogła 🤣niedoczynność tarczycy - euthyrox N50
AMH 4.48
jajowody drożne
starania od 03.2021 -
O matko dziewczyny, to ja lepiej się nie odzywam 😱😅
Mam 160cm i 48kg od kilku lat. Waha się max 48-50kg nic więcej. W gimnazjum ważyłam 55-58kg i wyglądałam jak kluska. Mam okrągłą buzię i wyglądałam jak księżyc w nowiu. Jak oglądam zdjęcia to aż niezdrowo wyglądałam, serio. Ale to chyba przez dorastanie i hormony bo potem w momencie te kg zgubiłam.
I teraz mamy z mężem dietę od września, on schudł 15kg, ja jem te same porcje co on i to samo i moja waga stoi w miejscu, więc uznaje, że po prostu mam dobry metabolizm.
Ps. Nie, nie mam tasiemca - już sprawdzałam 😂
Ja też jestem mocno nadwrażliwa, wszystko przeżywam 100razy mocniej niż reszta.
Proszę miejscie też w myślach dzisiaj moją szwagierkę, właśnie jest w szpitalu i wywołują jej ronienie. 9tydzień bez serduszka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 10:09
Starania o 👶 od 12.2020r.
👰 26l.
AMH - 2,93 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK - 25,6% ❌ Crossmatch - 19,3 ❌ Test CBA ❌
🤵28l.
Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME kl. II - 3%; kl.III - 7%
Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022
Start IVF - 09.05.2023🍀
22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
14.06 - FET 4BA 🍀
5dpt - cień ⏸️ - 8,9 🍀 - 7dpt - 33,3 🍀 - 9dpt - 113,4 🍀 - 12dpt - 390,7 🍀 - 14dpt - 895,5 🍀 - 16dpt - 1757,1 🍀 - 20dpt - 5136,5 🍀 - 24dpt - 14123,1 🍀 - 28dpt - 26251,8 🍀 - 29dpt - CRL 8mm 🫐 z ❤️
27.07 - CRL 2,4cm 🍇
Będzie chłopiec 🥹💙
👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙 -
Zielone.Słonce wczoraj odebrałam wyniki z Centrum Krwiodawstwa... potwierdzono istnienie przeciwciał ale ich ilość jest niewielka więc nie dało się zbadać typu, miana i ustalić znaczenia klinicznego dla ciąży. Powtórka za 8 tyg. Oni uważają, że wtedy będzie ich znacznie więcej, a to niedobrze. Wczoraj miałam wizytę u dr P. Potwierdził, że zdarza się to po szczepieniach ale też po poronieniach, w sytuacji, gdy dziecko ma grupę krwi ojca. Powiedział, że te przeciwciała mają tendencję spadkową i w badaniu kontrolnym powinno ich już nie być, a dla ciąży mają znaczenie tylko jeśli jest ich bardzo dużo 🤷
Dziewczyny nie katujcie się dietami jeśli nie macie nadwagi. Ja znów schudłam 4 kg, a od zawsze jestem bardzo chuda. Wyglądam jak kostucha, oczy zapadnięte, sińce pod oczami. Sama na siebie nie mogę patrzeć.Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
nick nieaktualnySkubi u mnie dokładnie te same proporcje. Ale przez ostatnie 3 miesiące zeszłam jeszcze 2-3kg przez pracę. Niby nie dużo, ale przy mojej posturze to już tragedia. Dlatego teraz siedzę już od tygodnia w domu i nie robię nic innego poza jedzeniem i oglądaniem netflixa 😂 i już czuję się o niebo lepiej!
Skubii lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry 🌞 ja też staram się zrzucić 5-6 kg i co sobie schudnę zawsze to potem przytyje...teraz od ok roku staram się jeść zdrowo ale racjonalnie czyli 80% zdrowego jedzenia ale pozwalam sobie na małe grzeszki, bo jak katowałam się dietami to kończyło się, że odpuszczałam i jadłam więcej, bo byłam spragniona słodkiego. Waga się tak nie chwieje ale też nie spada więc mam plan, że jak tylko miną te okropne wiatry, które urywają głowę to ruszamy z moim psem na długie codzienne spacery 😉🐾 a w ogóle mój okres też nie zamierza przyjść... Dziś 15dpo i nawet plamienia nie ma. Na bank nie ciąża, bo wczoraj zrobiłam facelle paskowego i biało a chcialabym już nowy cykl i ruszyć z aromkiem 🙇
-
nick nieaktualnyMilka, czyli rozumiem, że nie jest jakoś mocno źle ale trzeba to skontrolować? Mam nadzieję, że docent choć trochę Cię uspokoił. Wystarczająco masz teraz przeżyć...
Co do odchudzania, moje BMI ostatnio wynosiło 25 czyli taka lekka nadwagą, na granicy. Nie jestem gruba, przynajmniej nigdy się tak nie czułam ale mam trochę ciałka. Taka ciepła klucha że mnie. 🤭 Myślę, że te parę kilo naprawdę u mnie nie zrobią krzywdy. Czuję się teraz jakoś lepiej, lżej i mniej krytycznym okiem na siebie patrzę. Nawet libido mi wzrosło, bo się lepiej czuje w moim ciele, bardziej atrakcyjna.
Wiecie, zawsze marzyłam wrócić do swojej dawnej wagi i ważyć te 57-60kg i w ciąży mieć ładny brzuszek. Wiem, to nie zawsze tak to działa ale rok temu stwierdziłam, że najważniejsze to być w zdrowej ciąży, walić dietę i tak sobie przytyłam.... A to ani nie jest korzystne dla płodności ani dla mojej pewności siebie i akceptacji. Spokój psychiczny też jest ważny ale grunt to zachować równowagę i zdrowy rozsądek. 😊
-
Witam ☕
Milka ma rację - jeżeli nie ma takiej potrzeby to nie ma sensu się katować dietami. Człowiek się wtedy frustruje a efekt znikomy albo żaden.
Ja mam 160 cm i obecnie ważę 53-54 kg. A z 10 lat temu ważyłam 10 kg ale....więcej😱 i to pomimo tego że potrafiłam nawet i 5 razu w tygodniu uprawiać sport czy to biegać czy rower czy jakiś fitness. Nawet zwiększenie dawki letroxu nie pomogło i waga stała w miejscu. Więc poszłam do dietetyczki i po 4 miesiącach nie tyle diety co zmiany sposobu odżywiania, regularności posiłków i -tu uwaga- zmniejszenia ilości sportu - waga spadła. Z tym ruchem to przesadziłam w drugą stronę wtedy😅 Co prawda do dietetyczki już od dawna nie chodzę ale nawyki zostały, przepisy stosuję nadal, ale bez wyrzeczeń. Kawałek serniczka też nie zaszkodzi🙂 od czasu do czasu 😉"Jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Ty cały mój świat, a ja.... Twoja mama"
Marta (36+5 tc) ur. 8.05.2024r, 2600 g i 48 cm.
39l
Hashimoto,
nadkrzepliwość (VR2, MTHFR, PAI)
brak kirów implantacyjnych,
nawracające polipy endometrialne,
niedrożny prawy jajowód.
07.2021 - puste jajo
06.2022 i 10.2022 - (7/8 tc) 💔💔👼🏻👼🏻
03.2023 - (7/8 tc) 💔👼🏻
09.2023 -> 🌈niespodzianka z niedrożnej strony -
Lilou wrote:Ja mam 175 cm - najniżej ważyłam 58 kg, wtedy była masakra! Ale generalnie moja idealna waga to 62-63. Wiadomo że wiek też robi swoje też i już nie sprzyja zrzucaniu wagi...
Po prostu śmiać mi się chcę że na studiach prawie wpadałam w niedowagę a żarłam same śmieciowe żarcie 😅 a teraz człowiek się pilnuje i dupa blada.
No ale też kocham jeść, to chyba moje jedyne hobby 😂
Też mam 175cm i obecnie jakieś 56kg 🙈😅 Mój rekord w dół to było 52kg przed ślubem, ślub w pandemii i ilość stresu zrobiło swoje 😅😂 W takich porywach normalności mam właśnie 58-59 i to o dziwo na etapie chodzenia na siłownię, ale ja właściwie od zawsze tak miałam 🤷🏼♀️
Maksymalnie ważyłam chyba 60-61, tylko mnie wkurza, że jak tyję to pierwsze co idzie mi w twarz i zaokrągla mi się buzia 🤦🏼♀️🥲 I strasznie tego nie lubię.
Nie wiem co z tymi cyklami obecnie się dzieje, ale u mnie też się nie zapowiada na @. Normalnie już dziś powinnam mieć okres, a tu nawet mnie brzuch nie boli, żadnego plamienia 😒 Akurat teraz jak wiem, że nici z tego cyklu to się przeciąga, grr…44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
nick nieaktualny
-
Odnośnie wagi to tak jak Milka mówi nic na siłę chociaz rozumiem jak ktoś czuje potrzebę zrzucenia 2-3 kg
dla lepszego samopoczucia ja mam 176 ważę 59-60 kg i niby przy moim wzroście to nie jest dużo ale kiedyś ważyłam te 2 - 3 kilo mniej i czułam się dużo lepiej niestety przez starania, poronienia i pandemie przestałam regularnie ćwiczyć No i to zrobiło swoje ... chociaż w liceum przy tym wzroście ważyłam 50 kg i wtedy wyglądałam jak tyczka i to też nie było dobre 😂 ale wiadomo ze u kobiety z wiekiem zmieniają się kształty i tej tkanki tłuszczowej też jest więcej. -
Zielone.Slonce wrote:Milka, czyli rozumiem, że nie jest jakoś mocno źle ale trzeba to skontrolować? Mam nadzieję, że docent choć trochę Cię uspokoił. Wystarczająco masz teraz przeżyć...Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
nick nieaktualnyMilka85 wrote:Zdecydowanie mnie nie uspokoił, bo jednak w Krwiodawstwie mówią zupełnie coś innego. W dodatku przy kolejnym transferze, chce dać zalecenia, o których wcześniej nie było mowy, a nawet mówił, że się wykluczają. Odniosłam wrażenie, że sam już nie wie co robić i kombinuje na zasadzie, a nóż się uda. Był też wyraźnie zdziwiony, że straciłam tą ciążę. Odebrała mi ta wizyta resztki nadziei.
Czyli wszystko okaże się za 2 miesiące w którą stronę to poszło.
Przykro mi, że ciągle jest coś co staje na drodze do szczęścia.... Mam nadzieję, że lada moment odetchniesz, bo będziesz w zdrowej ciąży a potem będziesz miała tego malucha przy piersi. ❤️
Wysyłam dużo sił. ❤️❤️ ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 12:32
-
Milka kochana przykro mi, że takie rzeczy się dzieją ale pamiętaj, że nadzieja jest zawsze 💚 ja wierzę, że w końcu zajdziesz w ciążę i dotrwacie do końca bez problemów 😘 a te przeciwciała to chodzi o grupę krwi rh -? Bo jakoś nie wyłapałam o co chodzi 🙁
Chciałam Wam opowiedzieć historię, o której się przed chwilą dowiedziałam. Trochę ku nadziei... Moja koleżanka kilka lat temu długo walczyła o ciążę, zaawansowana endometrioza, pozrastane narządy, całkowicie niedrożne jajowody, była laparoskopia ale nie udało się udrożnić. Lekarze powiedzieli, że tylko ivf. Pierwsze, drugie, trzecie nieudane. Po drodze różne badania itd Czwarte podejście się udało i ma dziecko na stanie, planowali drugie ivf i się okazało, że jest w ciąży. Naturalnie z zaskoczenia 🥺 lekarze nie wiedzą jak to się stało... Nie traćmy nigdy nadziei 💚bindweef, Limonka26, Paulon lubią tę wiadomość