Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
czesc wam u mnie wyniki meza brdzo slabo 11mln plemnikow 60% plemnikow zywych a tylko 2% o budowie prawidlowej...lekarz zabronil staran...wysxly tez leukocyty dostal antybiotyk...u mnie wszystko idealnie..2 ciaze biochemiczne...zabronil zeby znowu nie doszlo do zaplodnienia bo te zmutowane plemniory tez moa zaplidnic dlatego dochodzi o poronien...
tylko sie boje teraz bo stwierdzil ze pecherzyk zaraz peknie podobno piekny a ja wspolzylam intensywnie...i mam dola...m tez zalamany
[/url] -
kurwa jak widac to jeszcze sie tydzien nie skonczyl i kolejna zła wiadomosc...przytulamzetaaa wrote:czesc wam u mnie wyniki meza brdzo slabo 11mln plemnikow 60% plemnikow zywych a tylko 2% o budowie prawidlowej...lekarz zabronil staran...wysxly tez leukocyty dostal antybiotyk...u mnie wszystko idealnie..2 ciaze biochemiczne...zabronil zeby znowu nie doszlo do zaplodnienia bo te zmutowane plemniory tez moa zaplidnic dlatego dochodzi o poronien...
tylko sie boje teraz bo stwierdzil ze pecherzyk zaraz peknie podobno piekny a ja wspolzylam intensywnie...i mam dola...m tez zalamany
-
Iza75 wrote:swoja droga to przejebane..nie mialam pojecia, ze tak moga hormony dac w kosc...moja niedoczynnosc, w sumie lekka , to pikus
No ja czesto tez tak mam ze musze drzemnac i jeszcze mnie targa pod wieczor...trzy cykle przed tym ostatnim takie mialam ...no masakra...i jeszcze w dzien musialam spac hahaha
-
apropos badan nasienia...tak sobie myslalam, zejak sie nie uda do konca roku to ja sobie chyba podaruje bo nie chce kurcez po 40 rodzic...boje sie..i tak juz sie boje...a zanim ewentualne zle wyniki da sie poprawic totez pewnie chwile zajmie...przepraszam zeta,mam nadzieje, ze Cie nie uraziłam....takie wyniki da sie poprawic tylko wiadomo, ze to zajmuje troche czasu, a ja mam go coraz mniej..
-
Iza75 wrote:apropos badan nasienia...tak sobie myslalam, zejak sie nie uda do konca roku to ja sobie chyba podaruje bo nie chce kurcez po 40 rodzic...boje sie..i tak juz sie boje...a zanim ewentualne zle wyniki da sie poprawic totez pewnie chwile zajmie...przepraszam zeta,mam nadzieje, ze Cie nie uraziłam....takie wyniki da sie poprawic tylko wiadomo, ze to zajmuje troche czasu, a ja mam go coraz mniej..
A twoj robil juz badania bo oczywiscie nie pamietam -
nie robil jeszcze,on twierdzi, ze skoro mamy syna tzn ze mozemy zapomina, ze minely 2 lata etc.)..niby mu powiedzuiałam, ze jak teraz sie nie uda to badamy ale juz sama sie zastanawiamAsha wrote:A twoj robil juz badania bo oczywiscie nie pamietam
-
Iza75 wrote:nie robil jeszcze,on twierdzi, ze skoro mamy syna tzn ze mozemy zapomina, ze minely 2 lata etc.)..niby mu powiedzuiałam, ze jak teraz sie nie uda to badamy ale juz sama sie zastanawiam
Przeciez to wystarczy zwykla choroba zeby spieprzyc wyniki
hormon jej na oczy padl 
hahaha
