Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie o tym mówięIza75 wrote:Ja wzorcowa tez nie jestem ale wierze i mysle ze bedzie tak jak ma byc
Iza75 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj powiedziałam mojemu, ze dupa blada i ostatecznie łzy poleciały, chociaż miałam nie płakać...a on mi na to, ze nie mamy wpływu itd....i ze możliwe, ze to przez te nerwy okoloowulacyjne (nie użył oczywiście tego słowa hahahaha)...i ja byłabym skłonna sie z nim zgodzić tylko kurwa jak to zrobic bez nerwów to ja juz naprawdę nie wiem...
-
nick nieaktualny
-
Ale weź się nie denerwujIza75 wrote:Wczoraj powiedziałam mojemu, ze dupa blada i ostatecznie łzy poleciały, chociaż miałam nie płakać...a on mi na to, ze nie mamy wpływu itd....i ze możliwe, ze to przez te nerwy okoloowulacyjne (nie użył oczywiście tego słowa hahahaha)...i ja byłabym skłonna sie z nim zgodzić tylko kurwa jak to zrobic bez nerwów to ja juz naprawdę nie wiem...
ja nie potrafię
U mnie czas okoloowulacyjny to stres. Czy zdążymy, czy trafimy na czacie, czy zmiany w pracy nam się pokryją i czy w ogóle owu będzie itd. -
nick nieaktualny
-
No wlasnie...szlag by to trafił...a słyszałam wiele historii jak to para odpuszcza i myk zachodzi babka w ciążę...nawet moja przyjaciółka jest tego przykładem...starali sie chyba z 4 lata, porobili masę badań, nawet wyszło ze on ma jakiś chuj wy gen czy cos...i odpuscili...i za chwile Aska była w ciąży a dzis maja 8 letnia córkę.........gigsa wrote:Ale weź się nie denerwuj
ja nie potrafię
U mnie czas okoloowulacyjny to stres. Czy zdążymy, czy trafimy na czacie, czy zmiany w pracy nam się pokryją i czy w ogóle owu będzie itd. -
Co za gnój !!!!!! A gdybyś była w ciąży?Katjaa wrote:Dali sobie z żoną ostatnią szansę on zrywa ze mną kontakt ona przestaje pić... dlatego on nie odp mi i miał wyłączony telefon... ;(
Tym razem już bym mu nigdy nie wybaczylaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2014, 21:30
-
No ja wiem, że odpuszczenie sobie działa cuda, ale ja nie potrafię nie myśleć o tymIza75 wrote:No wlasnie...szlag by to trafił...a słyszałam wiele historii jak to para odpuszcza i myk zachodzi babka w ciążę...nawet moja przyjaciółka jest tego przykładem...starali sie chyba z 4 lata, porobili masę badań, nawet wyszło ze on ma jakiś chuj wy gen czy cos...i odpuscili...i za chwile Aska była w ciąży a dzis maja 8 letnia córkę.........
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






