Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
gigsa wrote:To kur... rozwód od razu. U mnie moja cześć rodziny w policji pracuje, wiec jak coś to do nich uderzam
Chyba ze by ci nie dal
latwo mowic kochana jak sie nie jest w danej sytuacji...ja cie popieram w calosci, ale pracuje z kobietami bitymi i uwierz mi...lata im zajmuje odejscie
-
ta niebieska karta to jest o kant dupy rozbicgigsa wrote:O kur. ... niech by mnie tylko facet raz tknął to od razu na policję i niebieska karta. A jakbym dała jeszcze radę to bym dodała. Jakby tak z łapami wyskakiwal to od razu koniec
policja traktuje takie sprawy jak klotnie rodzinne i maja to w dupie. jak powiesz ze istnieje zagrozenie zycia to dopiero przyjezdzaja
Asha lubi tę wiadomość
-
amelia04072006 wrote:ta niebieska karta to jest o kant dupy rozbic
policja traktuje takie sprawy jak klotnie rodzinne i maja to w dupie. jak powiesz ze istnieje zagrozenie zycia to dopiero przyjezdzaja
Nooo w pl tak jest
amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
Wierze, ze nie zawsze jest tak łatwo. Łatwo to gadać. Mi mój były też rozwód utrudniał, ale ja przebiegła lisica jestem i najpierw dowody na niego zbieralam. Ten kutas nawet na rozprawy się nie stawiał, bo mówił, że bez niego nie dostanęAsha wrote:Chyba ze by ci nie dal
latwo mowic kochana jak sie nie jest w danej sytuacji...ja cie popieram w calosci, ale pracuje z kobietami bitymi i uwierz mi...lata im zajmuje odejscie 
Asha lubi tę wiadomość
-
srodkowyAsha wrote:Najmlodszy?

ale ojciec mu wczesnie zmarl i matka musiala sie wszystkim zajac a on musial szybko se radzic sam. nauczyl sie olewac wszystko i zyc jak wolny ptak. nie rozumie tylko ze ma dzieci i to on powinien brac za nie odpowiedzialnosc. -
Tak, ale na rozprawach się przydajeamelia04072006 wrote:ta niebieska karta to jest o kant dupy rozbic
policja traktuje takie sprawy jak klotnie rodzinne i maja to w dupie. jak powiesz ze istnieje zagrozenie zycia to dopiero przyjezdzaja
-
gigsa wrote:Wierze, ze nie zawsze jest tak łatwo. Łatwo to gadać. Mi mój były też rozwód utrudniał, ale ja przebiegła lisica jestem i najpierw dowody na niego zbieralam. Ten kutas nawet na rozprawy się nie stawiał, bo mówił, że bez niego nie dostanę
Bardzo ladnie
-
amelia04072006 wrote:srodkowy

ale ojciec mu wczesnie zmarl i matka musiala sie wszystkim zajac a on musial szybko se radzic sam. nauczyl sie olewac wszystko i zyc jak wolny ptak. nie rozumie tylko ze ma dzieci i to on powinien brac za nie odpowiedzialnosc.
No to najwidocznie sie cofnal w czasie i odrabia dziecinstwo teraz
-
Egocentryk jedenamelia04072006 wrote:ale ja powinnam byc szczesliwa bo mam jego - dlatego nie powinnam narzekać

amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
mogl sie troche dokształcicgigsa wrote:Wierze, ze nie zawsze jest tak łatwo. Łatwo to gadać. Mi mój były też rozwód utrudniał, ale ja przebiegła lisica jestem i najpierw dowody na niego zbieralam. Ten kutas nawet na rozprawy się nie stawiał, bo mówił, że bez niego nie dostanę

oni sa puści
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 16:14







