Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
amelia04072006 wrote:nie wiem. boje sie, ze cos jej sie stanie, ze jej nie bedzie. ciagle chodzi mi to po glowie
A nie stad przypadkiem, ze nie zaslugujesz na nia?
Na takie szczescie chodzi miWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 17:33
-
przez cale zycie traktowano mnie jak cos gorszego. dla mojego ojca jestem kupa nieszczescia ktore nic nie osiagnie w zyciu. chyba juz tak bardzo zakodowalam sobie to w glowie ze jak patrze na mala to nie moge uwierzyc ze jest, ze mi sie udalo i wtedy zaczynam sie bac jak dlugo bedzie. chore
-
amelia04072006 wrote:przez cale zycie traktowano mnie jak cos gorszego. dla mojego ojca jestem kupa nieszczescia ktore nic nie osiagnie w zyciu. chyba juz tak bardzo zakodowalam sobie to w glowie ze jak patrze na mala to nie moge uwierzyc ze jest, ze mi sie udalo i wtedy zaczynam sie bac jak dlugo bedzie. chore
Nie...wcale nie chore...wmowiono ci porazke i czekasz na nastepnaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 17:38
-
amelia04072006 wrote:i przyszla
To nie porazka kochana...to tylko kloda na twojej drodze...twoja coreczka jest dowodem na to ze zaslugujesz na szczescie i pomimo tego ze kurewsko trudno bylo, to dalas rade, co tez swiadczy o tym jaka jestes silna chociaz tego nie widzisz i inni moze tez tez, nie pozwol sobie tego zabrac...wiem ze brac ci sily i nadzieji..ale twoja byla ciaza i to masz corce to sa najlepsze dowody na to ze jestes warta wszystkiego co najlepsze, dla siebie, meza i twojej corki...i dla przyszlej fasolki....to co sie teraz dzieje to po to zeby nabrac sily na pozniej, a jestes silna, ja to wiem i ty to wiesz....chociaz zaraz mi powiesz ze juz nie masz sily...ja wiem ze jak bedzie trzeba to ja znajdziesz i bedziesz musiala bo niedlugo fasolka zawita i ja bedziesz musiala znalezc i bedziesz najlepsza mama na swiecie i nic nie umniejszy uscisku malych paluszkow na twoim palcu jak to malenstwo sie urodzi -
Staram sie byc silna bo nie moge na nikogo liczyc. Komplement slysze tylko od malej od erszty slyszekrytyke. To bardzo podcina skrzydla i pojawiaja sie watpliwosci. Cale zycie o cos walcze i im wieksze byly trudnosci tym wiecej mialam samozaparcia. Ale teraz nie jestem pewna czy bede miala tyle sil.