






.NO KOCHAM GO!! I zrobię wszystko by się urodził.. Adrian nie mówi kocham cie ale kocham WAS.. Czyli tez czeka na niego.. Choć nie zbyt to widać.. Przytula się wieczorem to trzyma rękę na brzusiu

. Kocham mojego męża i moje.. Nasze dzieci..nasza córeczkę i naszego synka



a to jest nasza wizyta i usg jak zwykle nerwy czy wszystko jest ok czy on żyje czy serdunio bije aż płakać mi się chce;( aż miesiąc minol stąd taki stres masakra dziewczyny trzymajcie kciuki by było ok by żył BY JEGO SERDUSZKO BIŁO!!!jak tylko wyjdę z usg dam znać

Alan zostaje Alankiem choć nie miał ochoty współpracować.. Ale od początku.. Wejście do gabinetu było stresujące.. Podstawowe badanie szyjki jest wysoko i zamknięta suuper














Dziś tez.miałam sen,piękny sen.. Miałam swoje dziecko ale nie wiem czy był to chłopiec czy dziewczynka.. Ale wiem ze było moje.. Karmiłam piersią nosiłam na rękach i przytulalaam.. A ono było takie zadowolone maluszek miał.ok 2 miesięcy..
Obudziłam się z bólem głowy i wgl ten dzień zaczyna się od łez ;( nie chce tu być a ze mąż dziś zaspal do pracy nie miał czasu zawieść mnie do mamy i tak o to mecze się;( juz ze 3 razy płakałam.. Ciężko tu żyć co nie zrobisz jest źle!! A jak nie zrobisz to woo matko klekajcie narody.. Czasem myślę że ktoś mnie prseklnol tak bym tylko cierpiała.. Ale za co? Co ja takiego zrobiłam? nie jestem złym człowiekiem mimo że sama niewiele mam podzielę się z innym.. Zawsze podaje pomocna dłoń.. Alan ostatnio mało się rusza i się nie pokoje niby wiem ze jeszcze ma czas na regularne ruchy jednak ten lęk jest.. Ale ważne ze wgl daje o sobie znać











Nastrój dziś taki sobie raz ok a raz dopada mnie przygnębienie.. czuje się ok choć moje krocze nadal boli jak wstaje z krzesła musze się złapać,, tam,, i pochylić się i powoli wyprostować i wstaje dziś rano okropny ból skutków no dotknąć nie idzie.. I na koszuli nocnej plamy.. wiec tu zdziwienie co jest?? Dotykam cyckow a tam wytrysk!! tak szybko moje piersi zaczynają produkcję mleka?? Tzn siary?? nie wiem czemu przycisnelam i nagle fuu dużo siary.. Aż się wystraszylam zestaw szybko wiec tel do przyjaciela,, mamy,, i mówi że w kolejnych ciazach jest to szybcej




















Syneczku nasz rośnij zdrowo! bo jeszcze troszeczkę i się zobaczymy






Jestem zmęczona.. Mam sporo na głowie i ciągle coś trzeba zrobić albo iść.. No i chodzę na grzybki jest ich u nas masa..wysyp jak cholera a trzeba zebrać zrobić w sloiczki,posuszyc na święta i ogólnie na rok bo człowiek nie raz ma ochotę na krokiety z kapusta i grzybami..sos z grzybami itp! wiec póki są trzeba chodzić..musze się pochwalić mój synek juz daje mocno znać o sobie czuje juz kopniaki nie bąbelki czy pływające rybki










Wiadomość wyedytowana przez autora 7 września 2014, 22:11
Moje samopoczucie nawet nawet











Miłego dnia kochana ;)