Mam też zawroty głowy. Czekam niecierpliwie na II trymestr
Przez krwiaka na przednim biegunie jaja płodowego miałam plamienia praktycznie od początku. Kilka dni temu zniknęły, już się cieszyłam a tu dzisiaj znowu zauważyłam brązowe brudzenie, ale delikatne.
Do tej pory przez krwiaka wizyty u dr miałam co tydzień, teraz kolejna wizyta 25.10, nie wiem jak wytrzymam! Już przywykłam, że co tydzień mogłam sprawdzić co słychać u fasolki
Ostatnią wizytę miałam 8+0tc, serduszko biło 160/min a fasolka mierzyła całe 1,5cm! ❤
Wstepnie przejrzalam i już jestem zadowolona 🙂
Na pewno będzie przydatny 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 października 2021, 19:01
Na szczęście nic się nie dzieje, mam nadzieję że wszystko jest w porządku. Piersi już praktycznie nie bolą, mdłości jako tako. Trochę męczą mnie wzdęcia..
Wizyta dopiero za 8 dni.. Nie mogę się doczekać 🥰
Od początku biorę następujące leki:
- ovarin 2x1
- Magne B6 2x1
- Rutinoscorbin 2x2
- cyclo 3 fort 2x1
- kwas foliowy 1x1
- wit. D3 1x1
- progesteron: obecnie prolutex co drugi dzień i luteina dopochwowo 2x1 (wcześniej zastrzyki codziennie i cyclogest na noc)
Cyclo 3 fort oraz rutinoscorbin na krwiaka, który mi towarzyszy od początku.
25.10 mam wizytę, będzie to 10+6 tc.
Mam wyniki glukozy, 83 uff 🙂 bałam się że bedzie powyzej normy.
Wyniki z moczu wskazują infekcje układu moczowego 😔 zobaczymy co dr na wizycie powie. Objawow infekcji jako takich nie mam.
Na 04.11 zapisałam się na badania prenatalne I trymestru. USG, pappa, bhcg. Cały pakiet z oceną ryzyka 500 zł 😬
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 października 2021, 13:50
Stresowałam się troszkę, ale z USG wynika ze wszystko super 🙂 prawdopodobnie będzie chłopak, tak jak przeczuwam od początku 🥰
Pobrali mi też krew na test podwójny, za jakieś 10 dni będę miała wyniki z oceną ryzyk.
W moczu mam bakterie, po ostatniej wizycie dostałam Monural 1 saszetke i mam zrobić posiew moczu.
Następna wizyta u mojej gin 16.11 🙂
Wady genetyczne - ryzyko niskie 🙂
Niestety ryzyko samoistnego porodu przed 34 tc wynosi 1:70, ale wydaje mi się, że na wynik mogła mieć wpływ informacja dla lekarza, że owulacja była stymulowana. Zaczęłam czytać na ten temat w internecie i faktycznie czesciej przedwczesny poród występuje przy wspomaganym rozrodzie. Na razie staram się tym nie przejmować, zobaczę co moja dr powie. Może wystarczą częstsze kontrole i trzymanie ręki na pulsie.
Dla zdrowia Malca chciałabym wytrwać do 38 tc. I maj taki piękny miesiąc 😍
TP z badań pokrywa się z OM, czyli 17 maja 🙂
Dzisiaj na grupie majowych mam '22 kolejna dziewczyna napisała o poronieniu. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić siebie w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że nas to nie spotka. Dobiega końca I trymestr, mam nadzieję, że już wszystkie zostaniemy do szczesliwego rozwiązania 🤞
Z pozytywnych aspektów, zastanawiamy się z mężem nad imieniem dla naszego synka mi podoba się Wojtuś, jeszcze zanim w ciąży byłam to jakoś tak mi się zakotwiczylo to imię 😅 ale mąż kategorycznie nie chce 🤷♀️ zaproponował imię Marcel. Hmm z jednej strony podoba mi się z drugiej nie jestem do końca przekonana. No ale jest jeszcze dużo czasu 🙂 zobaczymy co wybierzemy ostatecznie 🤗
Czytałam o pierwszych ruchach dziecka, że to takie bulgotki ☺ już nie wiem czy to moja wyobraźnia czy faktycznie czasami mam uczucie takich delikatnych bulgotek 😄 dzisiaj dopiero 13+1 tc więc chyba zbyt wcześnie. Z drugiej strony jestem szczupła, więc może.. 🥰
Najbliższa wizyta 16.11, więc za 6 dni.
Wszystko w porządku 🙂 dziecko ułożyło się do góry nogami 😁 serduszko bije 🙂
Odnoście wysokiego ryzyka przedwczesnego porodu dr mówiła żeby się nie przejmować 🙂
Odnośnie samopoczucia - czasami brzuch mnie lekko pobolewa przez powiększającą się macice. Ogólnie jest ok, tylko koło 19 już mnie sen zmaga 😅 i nieważne czy położę się o 19 czy 23 i tak obudze sie koło 6 rano 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 listopada 2021, 19:18
Od 5tc robię zdjecia brzuszka, tzn. zrobiłam w 5,potem w 10 i teraz w 15 tc 🙂 brzuch chyba coś ruszył troszkę, ale niewiele. Później może częściej będę robić zdjęcia.
Zakupiłam balsam Palmers na rozstępy, teraz muszę się zmotywować do regularnego stosowania 😅
Po świętach wypadają badania połówkowe, spróbuje się tak zapisać, jeszcze przed końcem roku. Tymczasem 30.11 mam wizytę u mojej dr, niby tylko po zwolnienie, ale męczy mnie jakoś niepokój, mam nadzieję że dr powie, że wszystko ok 🙂
Wczoraj wieczorem czerwona plama na papierze. Zawał. Dzisiaj mkalam umówieni wizytę, więc nie jechałam na IP.
Po wizycie. Z Małym wszystko ok 🙂 ogolnie wszystko ok, niewiadomo skąd plamienie. Dr mowila, że to może być powiązane z krwiakiem, który miałam. Dostałam dodatkowo progesterone besins, za który bagatela zapłaciłam 300 zł/90 tabletek 😩 Obecne dawkowanie:
Luteina dowcipna 2x1
Luteina pod język 3x1
Progesterone besins 2x1
Najważniejsze, że z Maluszkiem ok i pomachał na USG 🥰
Trwa 18 tydzień i wydaje mi się, że coraz częściej i wyraźniej czuję jakieś ruchy w brzuchu. Mam nadzieję, że to bobas 😄 łożysko mam wysoko na przedniej scianie.
Wczoraj przyszedł pierwszy zakup wyprawkowy 🤩 laktator NENO bella twin. Był w okazyjnej cenie i postanowiliśmy zakupić, mam nadzieję że będzie przydatny 🙂
20.12 wizyta u dr prowadzącej ciążę, a na prenatalne II trymestru się nie zapisalam, bo nie było jeszcze grafiku lekarza na po świętach.
22.12 mam jeszcze USG piersi, mam obciążony wywiad, ale mam nadzieję że będzie wszystko ok 🙂
Dalej nie możemy zdecydować się na żadne imię dla synka, może jak zobaczymy go po porodzie to imię samo przyjdzie do głowy 😄 póki co jest Bobas 😊
Zarezerwowalam termin, ale jeżeli pojawi się grafik na styczeń to chyba zmienię wizytę tak żeby wypadała na 21 tc. Czytam, że wtedy będzie lepiej widać. Zarezerwowalam ten 27.12 żeby potem się nie okazało, że lekarza nie będzie w styczniu czy coś.
Wczoraj była wizyta, na szczęście wszystko ok z bobasem 😊 trochę się przejmowałam, bo przez 2 dni brzuch mi twardniał i już nie wiedziałam co się dzieje. Ale jest ok 🙂
Z badania moczu wyszły bakterie, dostałam furagin 3x2 przez 7 dni. Biorę od wczoraj wieczór i już czuje różnice przy siusianiu. Niby nic mi nie dolegalo, ale teraz jakoś tak 'pełniej' pęcherz się opróżnia.
Dzisiaj zaczęłam czuć wyraźniejsze ruchy malucha 😍 niesamowite uczucie 😍😍😍
Skarbie już nie mogę się doczekać naszego spotkania w maju 🥰🥰🥰
Po USG połówkowym. Synek zdrowy 🙂🥰 niestey USG 3/4D nie wyszło, ponieważ maluch ułożył się na brzuchu i jeszcze zasłonił łokciem, więc mało co było widać.
Chyba jeszcze przemalujemy pokój, muszę pomyśleć nad kolorem 😄 może nad łóżeczkiem jakieś naklejki się przyklei 🤔
Samopoczucie w porządku. Wagowo ok. +6kg, mam nadzieję że do końca dużo nie przytyje.. Później ciężko będzie mi zrzucić 😕 słaba silna wola 😅
Ruchy dziecka już wyraźne 🙂
Wyprawka.. Mamy już łóżeczko, wózek, fotelik, pierwsze ciuszki i pieluszki.
Wczoraj robiłam kolejne zamówienie, w drodze jest przewijak, 2 koszule do karmienia, kolejne pieluszki, kolejne ciuszki 😄
Zastanawiam się nad wanienką, wziąć zwykłą czy taką skladaną.. Ale raczej skłaniam się ku tej składanej 🙂
Od 4 dni męczy mnie przeziębienie. Zakupiłam inhalator, jutro powinna przyjść paczka, mam nadzieję że pomoże na kaszel 🙂
Mam do zrobienia krzywą cukrową, ale pierw muszę wyzdrowieć, bo badanie może wyjść nieprawidłowo.
Obym w poniedziałek mogła zrobić badanie. No ostatecznie jeszcze we wtorek, żebym na popołudnie miała wyniki, bo 8.02 we wtorek mam wizytę.
Plecy dają się we znaki. Chyba wybiorę się do fizjoterapeuty urologiczno ginekologicznego.
Wyniki krzywej w normie, ale wynik po 2h w górnej granicy.. Zalecenia: poprawić dietę.
Troszkę spuchłam. Cały weekend spędziłam praktycznie na krześle, chyba to przez to.
Brzuszek rośnie 😊 Maluszek coraz silniejszy 💪
Póki co na plusie 7kg 🙂
Dalej zastanawiam się, w którym szpitalu rodzić.. Mąż jest przeciwny temu, który mi by odpowiadał. Musimy to przegadać.
Imienia dalej nie mamy. Ja coraz bardziej nastawiam się na Wojtka 😊 no ale mężowi się nie podoba 😛 jak nie wymyśli nic sensownego to nie będzie miał wyboru 😅
Dzisiaj mieliśmy USG III trymestru 🙂 wszystko dobrze, Maluszek waży 1413g 🙂 jak zwykle pozasłaniał się do zdjęcia 😆 no i nie ma pamiątki 😟 ułożony jest główkowo, ale dr mówił, że może się jeszcze przekręcać 🙂
Po niedzieli malujemy sypialnie ☺ potem planuje pranie ubranek i pakowanie torby do szpitala 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 marca 2022, 10:20