Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Dwa latka Jasia i starania o rodzeństwo.
Dodaj do ulubionych
1 2 3

22 sierpnia 2016, 14:48

38 + 3
9 dni do cc

Nie wiem czy to dzień dziś taki, pogoda czy co ale Jasiek jakby mniej aktywny. Odzywa się, rusza ale rzadziej i mniej intensywnie niż zazwyczaj. Jeśli to się nie zmieni do wieczora to chyba jak Ślubny wróci z pracy to pojedziemy na IP sprawdzić czy wszystko w porządku. Już tak niewiele zostało... Zanim urodzę, to chyba na zawał serca padnę. Tyle mnie ta ciąża stresu kosztowała, że nie wiem czy na następną się świadomie zdecyduję :p Chyba im mniej człowiek wie, tym spokojniej śpi. A ja cały czas się stresowałam czy wszystko w porządku. Najpierw plamienia w pierwszym trymestrze, potem jak się zaczęły ruchy to czy są prawidłowe... I tak od wizyty do wizyty. Teraz został ledwo ponad tydzień, niby już za chwilę a ja dalej mam stresa... Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było w porządku...

Wreszcie przenieśliśmy łóżeczko Młodego do nas do sypialni. Musieliśmy przesunąć nasze łóżko pod okno, więc mąż jak chce się położyć to "od nóg" musi wchodzić :p Mało wygodne ale inaczej by nie weszło. I tak musieliśmy dziwnie pod skosem łóżeczko wstawić, żeby dało się przejść. To i tak rozwiązanie na pierwsze miesiące, później eksmitujemy Juniora do własnego pokoju :D

20160822_143152.jpg

W sobotę mieliśmy też sesję brzuszkową <3 Pani fotograf genialna, współpracowało się nam rewelacyjnie. Pogoda była boska (no może nawet za ciepło było). Teraz czekamy na efekty :) Na ten czas dostalismy jedno foto mmsem na osłodę :)

KIS_9298ama_e.jpg

26 sierpnia 2016, 15:35

Ciąża zakończona 26 sierpnia 2016

Jaś już z nami na świecie :)
Ur o 8:47 przez cc.

Mała wielka Miłość <3

Wiadomość wyedytowana przez autora 26 sierpnia 2016, 15:37

30 sierpnia 2016, 08:30

Kochane moje dziękujemy :* jesteśmy jeszcze w szpitalu bo niestety wzrósł poziom bilirubiny i mamy żółtaczkę :( Jaś się naświetla i mam nadzieję że szybko wyjdziemy do domku. A jak tylko będę w domu napiszę szerszą relację bo na telefonie kiepsko się dłuższe wywody pisze :)
Pozdrawiamy!!! <3

24 października 2017, 01:20

Kontynuacja pamiętnika w KidzFriend - zapraszamy
1 2 3