
Leżymy sobie z malutką już w łóżku :*



Jeszcze trochę i święta a ja nie mam pomysłu co kupić mężulkowi pod choinkę.







Do wizyty zostało 9 dni !




Ciężkie te nasze noce



Ostatnio coraz częściej boli mnie brzuch okresowo


Malutka ma już chyba coraz mniej miejsca bo czasami tak się wypycha że aż boli no ale jeszcze trochę musi się tak pomęczyć bo ja jej już miejsca na jej fikołki nie znajdę



No i mamy już grudzień ^^ Jeejku jak ten czas przeleciał masakra ! W życiu mi tak szybko rok nie minął jak ten ! Kto wie może przyszły rok tak samo przeleci



W przyszłym tygodniu wybieram się na Świąteczne zakupy i przede wszystkim prezenty


Dla taty robię wspólny z mamą kupujemy mu telefon



Ciekawe ile malutka przybrała na wadzę i ile mierzy


Do wizyty zostało 6 dni !

Wiadomość wyedytowana przez autora 2 grudnia 2015, 18:00

Po wizycie z dnia 8.12 wszystko dobrze szyjka twarda brak rozwarcia


Kolejna wizyta dopiero po nowym roku no chyba że wcześniej zacznie się coś dziać


U Nas wszystko dobrze często się odzywa krzyż wieczorami jak już leżę w łóżku i ból trwa około 2 h

Bóle miesiączkowe odpukać na razie się nie pojawiają i niech tak na razie zostanie

Wczoraj kupiłam poduszkę do łóżeczka którego jeszcze nie mam bo mama chyba chce nam kupić kołyskę ale niech mi się określi szybciej z tą kołyską bo nie będę na ostatnią chwilę czekać z łóżeczkiem w razie czego

Ostatnio w końcu zamówiłam komodę do małej czekam aż przyjedzie kurier i będę mogła poukładać ciuszki

Do wizyty dłuuuugie 24 dni !!!



Święta tuż tuż już się nie mogę doczekać


Uwielbiam

U Nas wszystko dobrze jeszcze się kulamy i mamy chęci na wszystko




No i znowu zaczęły puchnąć stopy


Ale nie mam co narzekać jeszcze trochę to wszystko pójdzie w zapomnienie

Czeka mnie jeszcze poukładanie rzeczy do komody i przyszykowanie wszystkiego i czekanie na Gabrysię




My sobie jeszcze rośniemy



Do wizyty 14 dni !!!





Święta Święta i po Święch Mam nadzieję że spędziłyście je w miłym gronie

A ja nawet nie wiem i nie chce wiedzieć ile kg przybyło przez te kilka dni

Jeszcze jedna nocka męża i znowu ma długi weekend jak fajnie

Ja cały czas walczę z puchnącymi stopami i cierpnącymi rękami w nocy !


Na ogól czuję się dobrze brzuszek czasami przeszkadza ale jeszcze trochę będzie mi go brakowało ale to wszystko wynagrodzi mi Gabrysia której już się nie doczekać nie możemy

Maluda tak szaleje w brzuchu że uwiera na szyjkę mam wrażenie jakby miała mi za chwilę wyskoczyć z brzucha

Niby do porodu 30 dni ale jeszcze chyba to do mnie nie dociera




Do wizyty 8 dni !!!



Do porodu 25 dni


Kochane wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! Szczęśliwych rozwiązań i pozytywnych testów. !

U Nas wszystko dobrze ! U Gabrysi tak samo





Cierpnące ręce w nocy jakby mniej dawały znać o sobie mniej bolą. Opuchlizna stóp też schodzi może poród się zbliża.

Od kilku dni mnie też czyści może to też jest jakiś znak porodu ?? Nie wiem, nic sobie nie wkręcam.

Nie dawno też wrobiłam z zimowego spacerku z mężem.


Spijam sobie herbatkę z pokrzywy ale zaraz idę się położyć bo i tak nie mam co robić

Także Gabrysiu jak masz chęć to po 6.01 możesz zacząć działać.


Do wizyty tylko 3 dni !!!



Do porodu 21 dni


Także Gabrysiu możesz zacząć akcję porodową. !!!


Po wczorajszej wizycie wszystko w porządku córunia waży 2910 gramów i jest już ułożona główką w dół.


Na następną wizytę mamy przyjść pół godziny wcześniej bo będziemy miały robione ktg mężu oczywiście będzie ze mną. :*

My się czujemy dobrze czasami dostaje skurczy aż czuć jakby w szyjkę ktoś igłę wbijał. Niech się rozkręca.

Mężowi dzisiaj tak się nudziło że postanowił zrobić kulig a ja biedna w domu siedzę bo przez te moje opuchnięte stopy kozaków nie mogę założyć i niestety obyłam się kuligiem



Noce są dla mnie teraz bardzo błogie w ogóle się nie budzę ani ręce nie cierpią.


Do wizyty krótkie 13 dni !!!




Do porodu 16 dni

Do porodu tak blisko a zarazem tak daleko



Bierz się Gabi bierz !!

Mąż od wczoraj na nockach i już spanie przeobraziło się w bezsenność




Siedzę sobie przy kompie i coś strasznie mnie kłuje tak na wysokości mostka jak się zgarbię jest ok a jak wyprostuję to zaraz mnie zaczyna kłóć

Malutka jest dzisiaj taka aktywna że mam wrażenie że mi zaraz wyskoczy ale nie spieszy jej się do tego

Chyba jutro wezmę męża na dłuuuuuuuugi spacer przed pracą może się coś ruszy

Torby do szpitala też jeszcze nie mam spakowanej hi hi

Komoda z ciuszkami już się zapełnia aż się zaczynam martwić czy jedna komoda mi wystarczy---obyy

Do wizyty 8 dni !!!



Do porodu 14 dni !!!
Brzuch lekko pobolewa ale nie reaguję bo to na pewno chwilowe

Noc kiepsko przespana




12 godzina a ja jeszcze nie mam posprzątane jedynie pralkę włączyłam bo z kosza się pranie wylewało

Posprzątam jak wstaną po nocce...
Chyba mnie dopada kryzys ciążowy ! Już bym chciała urodzić codziennie mówię do Gabrysi że jestem gotowa na poród ale Ona najwyraźniej nie ! Kurdę akurat uparta po mamusi musi być

Kiedy ta moja ciąża przeleciała ?? Nie dawno co robiłam test ! Byłam na pierwszej wizycie a dzisiaj już 38 tydzień ciąży !!! Czas leci jak szalony !
Do wizyty 6 dni !!! Gabrysiu nawołuję Cię bierz się do roboty !!!





Do porodu 11 dni !!!

Wczoraj o mały włos nie wylądowałam w szpitalu !



Na szczęście wszystko jest w porządku brzuch mnie nie boli i to najważniejsze

My czujemy się dobrze Gabrysi jeszcze się nie spieszy na świat a tak już bym chciała ją mieć przy sobie


Ostatnio uporałam się z ciuszkami w komodzie wszystko ładnie poukładane

Do wizyty 3 dni !!!


Do porodu 8 dni wg OM !!! Wg USG 10 dni !!!
Nocka przejebana (sorki za wyrażenie) od 2:20 miałam taki silny ból krzyża który promieniował do brzucha już myślałam że męża obudzę i do szpitala pojedziemy ale jakoś przeszło.

Tak jak myślałam na wcześniejszy poród nie ma co liczyć.

Ktg płaskie jak deska rozwarcia brak szyja długa.
Słoneczko moje waży sobie ok 3200

Kolejna wizyta 29.01 (termin porodu) no i gin kazał mierzyć ciśnienie i mówił że gdyby było powyżej 150 to mam się zgłosić do szpitala jeżeli nic się nie będzie działo mam normalnie przyjść w dniu wizyty

To nic pozostaje mi wegetować

Do wizyty 10 dni !!!


Do porodu 6 dni wg OM !!! Wg USG 8 dni !!!

Dzisiejszą noc zaliczę chyba do najbardziej nie udanych !


W ciągu dnia też są lekkie bóle krzyża ale do wytrzymania ale mogłoby się powoli coś zacząć bo już na prawdę nie chce mi się "nosić" tego brzuszka pomimo tego że czuję się całkiem dobrze

Wczoraj skończyłam ostatnie pranie ciuszków i układanie w komodzie


Może jak spakuję torbę do szpitala to coś się ruszy hmm ? Chyba tak zrobię

My na dzień dzisiejszy prezentujemy się tak


Być może to ostania fotka gdy jestem w ciąży ?! Kto wie

Do wizyty zostało 8 dni !!



Do porodu 1 dzień wg OM !!! Wg USG 3 dni !!!

Jutro zaczynam 41 tc (40+0) kurczę to już !!! jeszcze chwilę i przywitamy nasze szczęście na świecie !!!

Już się nie mogę doczekać



Kurczę tak bardzo bym chciała żeby to było to żeby już się zaczęło !!!
Gabrysiu mamusia i zniecierpliwiony tatuś bardzo Cię proszą o jak najszybsze przybycie na świat !!!

Jutro termin porodu i kompletna cisza

Dzisiaj się wzięłam za ostre sprzątanie umyłam podłogi starłam kurze i wiele innych rzeczy i nic nawet się zmęczona nie czuję ! Jeszcze bym coś porobiła ale nie mam co chyba że zacznę przysiady robić haha

Jutro ostatnia wizyta ale nie napajam się pozytywną wiadomością na pewno będzie to co zwykle szyjka długa rozwarcia brak

2 DNI PO TERMINIE !!! WEGETACJA W SZPITALU. !!!
Od piątku jestem na oddziale ginekologiczno-położniczym.



Cały czas aby łzy napływają do oczu i płakać się chce bo wolałabym czekać spokojnie w domu niż tutaj gdzie zajrzą do mnie tylko po to żeby sprawdzić ciśnienie i podać tabletkę

Tak bardzo tęsknię za mężem a zwłaszcza dzisiaj kiedy są moje urodziny ! Zamiast je spędzić w domu z najbliższymi to spędzam je w szpitalnym łóżku i to sama samiuteńka.

Na ktg też żadnego skurcza ! Dzisiaj maksymalnie jeden zaledwie 40 % i po co tu takie leżenie.

Jutro ma dyżur mój lekarz zobaczymy co zadecyduje. !?!? Nie chcę się nakręcać ale mógłby mnie puścić do domu. !!!! Ja chce do domu do męża. !!!
Teraz pozostaje czekać tylko czekać i być dobrej myśli. !!!
5 DNI PO TERMINIE !!!
W poniedziałek wróciłam do domu


W domu czuję się o wiele lepiej wiem że ktoś za chwilę wróci a to z pracy a to ze szkoły a w szpitalu... co chwilę położna przychodzi żeby sprawdzić ciśnienie puls dziecka co jakiś czas podłączy ktg i nic poza tym... Ciekawe co w piątek mi powiedzą czy będą wywoływać czy będą robić cesarkę cholera wie.. Oszaleje z tej bezsilności...
Ooj dziecko Ty moje drogie jak ja mam do Ciebie przemówić żebyś się wzięła do roboty !!






A tak się prezentujemy w 41 tygodniu



5.02.2016 godzina 13:05 Gabrysia 3840 g 58 cm :* !!! urodziłam się przez cc

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 lutego 2016, 16:52
O, tu ci podpowiem. Skrzyneczka bardzo dobry pomysł, ja mojemu w zeszłym roku kupiłam i był mega zadowolony :D zestaw kluczy jakichś bodajże 150zł. Pozdrawiamy z Marcelkiem :)