Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
O mnie: Taka szczęśliwa myślałam ze ten dzień nie nadejdzie myślałam ze już nie mogę myślałam ze nigdy znów nie poczuje tej radości modlę się by nie stracić tego dziecka po raz drugi
Moja ciąża: Wyplakana wyblagana wymodlona
Chciałabym być mamą: Mamą dzieki której jej dziecko jest szczęśliwe
Bardzo tu dziwnie jest.... mam nadzieję ze to nie jest tylko chwilową wizyta czekam teraz na pobranie krwi na drugą betę mam nadzieje ze wzrośnie ale mam też do tego duży dystans wszystko jest w rękach Boga i mam nadzieje ze moją babcia walczy tam u niego o tego mojego kropka... z pokora przyjme kazda jego decyzje
17 czerwca robiłam bete był wtedy 12 albo p owu wyszło mi 56 nie wiem czy to dużo mało i czy są szanse dziś powtorzylam wyniki dostanę dopiero w pon...boję się ze radość jest przedwczesne martwię się o kropka właśnie przed chwilą poszła mi krew z nosa.... nic nie zrobię nic nie zmienie muszę czekać
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 czerwca 2015, 10:10
Dziś znów kreska 18 dni po p regnylu wczoraj uznałam ze jej nie ma co znaczy ze beta maleje dziś znów jest wyrazniejsza widzą ja wszyscy nie wiem co robic łudzić sie nie łudzić to takie wszystko dziwe 18 dni temu miłam zastrzyk z pregnylu a testy wciąz wychodzą dodatnie czuje sie jak bym jeździła na kolejce górskiej jednego dnia widze to tak drugiego inaczej Jutro wsystko bedzie jasne robietesty tej samej firmy bobo est bo tylko taki jest u nas w aptece i kazdy wychodzi jak chce
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 czerwca 2015, 08:33
WIEEEEEEEDZIALAM!!!! :-D gratuluje Ci serdecznie :* teraz rosnij duza okraglutka i rob miejsce dla mnie i reszty za miesiac :-D wszystkie sie zmiescimy ;-) alez sie ciesze!!!
Miałas nosa kochana chyba ty bardziej wierzyłaś niż ja ..... dziekuje cvi za to i czekam na ciebie ..... a tak jak ci juz wcześniej pisałam dołączysz do mnie szybciej niż myślisz <3
Julianna Valentina dziekuje :* mam nadzieje że wkrótce wszystkie razem bedziemy tutaj jeść o 3 w nocy :P Olza ja mam duża niedowage musze przytyć dla dobra dziecka 4 kilo
Ja też mam dużą niedowagę. Jem normalnie ale nie mogę przytyć. Mam nadzieję, że jak uda mi się zajść w ciąże to przytyję... Skoro budzisz się o 3:00 w nocy z wilczym głodem to Tobie na pewno się to uda :-) A dzidziuś na pewno będzie zdrowy :-)
Nie sztuką jest zajć w ciąze ....sztuką jest ją utrzymać i donosić szczęśliwie te 9 miesięcy ... Ja już to wiem dlatego od odebrania drugiej bety żyje wsród dwóch emocji radości i ogromnego strachu..... Nie bede mowić ze nie przeżyłabym drugiej straty .....bo to nieprawda .....co miałabym zrobić musiałabym to przetrwać....ale tyle bólu już doświadczyłam w życiu że chciałabym sobie od niego odpocząc ......choć odrobine .....na razie celem jest przetrwać miesiąc potem drugi i tak po kolei....
Kochana trzymam kciuki na pewno beta będzie dalej pięknie rosła i wszystko będzie dobrze, przez całe 9 miesięcy i po nich :) :* powodzenia i zarażaj nas wirusami :D
Na pewno ciężko jest po stracie jednak jesteś bardzo silną kobietą i teraz musisz walczyć o maleństwo ,które nosisz pod sercem. Teraz powinnaś bardzo dużo leżeć i odpoczywać uwierz mi to złoty środek na utrzymanie ciąży na początku. Trzymam mocno kciuki i uwierz wszystko będzie dobrze <3
Powinnam leżeć i staram się nie forsować ale do pracy chodzić muszę jest siedzącą wiec mię ma tragedii... boję się iść na l4 bo jeśli pójdę zbyt szybko i poronie to stracę pracę bo ktoś szybko zajmie moje miejsce i nie będę miała gdzie wracać muszę wytrzymać do konca 1 trymestru
Zania a na kiedy masz lekarza? Na pewno wszystko bedzie dobrze ale to zrozumiale ze masz obawy. Tyle przeszlas kochana ale to juz przeszlosc. Teraz moze byc tylko lepiej :-) :*
Wspolczuje tego co przezylas w 1 ciazy :(
Ja wczoraj ujrzalam 2 kreski I dzisiaj odebralam bete 156...I zamiast sie cieszyc to tak bardzo sie boje ze chyba zeswiruje:(
Jeszcze moj lekarz jest do konca lipca na urlopie wrrr
Od wczoraj czuje palący ból w ledzwiach trochę mnie to martwi ale martwienie się nic nie da może któraś tak miała ze ja piekło z tylu plecow w odcinku ledzwiowwym mam nadzieje ze to nic złego... do lekarza idziemy jutro.... A ja dalej jem głód jest ogromny
Nie jestem ani senna ani nie mam mdłości jedyne co mogę nazwać objawem ciazowym to ból pleców tzn ledzwi który miałam tylko rano no i ciągły głód to by było na tyle reszta mmie nie dotyczy. Dziś A. Poinformował swoich rodziców o ciąży tacie podobno popłyniemy z oczy łzy.... Ja kocham tych ludzi przyszłych teściów mam cudownych to trzeba przyznać. Dobrej nocy kochane. Dobranoc Adin :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 czerwca 2015, 18:36
dziś bolały mnie jajniki i podbrusze wyjątkowo ....jajniki kuły jak oszalałe,,,,,aż sie wystraszyłam
non stop biegałam do łazienki sprawdzić czy nie krwawie ale na szczęscie jest ok przenosiam dziś laptopa szefa i sie zeschizowałam ze przez to poronie .....Boże to bedzie trudne 9 miesięcy a ja już nigdy nie podnose ze strachu kilograma ......
Tak po za tym to byłam dziś na badaniu krwi bo chce sprawdzić sobie moje tsh jutro zobacze co i jak zrobiłam też test bo martwiłlam sie o kropka chciałam zobaczyć intensywnośc kreski ... no i prosze
Dzidzia rośnie
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 czerwca 2015, 18:43
Ależ śliczne krechy ;) wiem, że nie jest łatwo ale laptop na pewno nie spowoduje żadnych szkód. Oszczędzaj się a ta kreska niedlugo zamieni si w pięknego zdrowego bobaska ;))
nie martw się, ja też na początku dmuchałam i chuchaliśmy ale po usłyszeniu bijącego serduszka uspokoiłam się i już było normalnie, tylko szczęście i zero złych myśli :)
Wstyd sie przyznac z pierwsza ciaza zwiazalam sie natychmiast choc bylam jej swiadoma 3 dni i zaraz potem poronilam o tej wiem od tygodnia i trzymam ta mysl na dystans.... W pierwszej nic mnie nie bolalo bo nawet nie zdazylo ... A w tej moja macica krzyczy odbieram to jako dobry znak ... Bo to znaczy ze jakies zmiany tam zachodza pozwole sobie na przywiazanie po 12 tygodniu
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 czerwca 2015, 10:06
Wiadomo ze podchodzisz z dystansem po poprzednien ciazy, ale daj szanse fasolce :* na pewno bedzie dobrze. Duzo odpoczywaj, jedz zdrowo i ciesz sie ciaza :-) bede sie za Was modlic :*
Jutro na 9;30 zapisana jestem do ginekologa na nfz troche wydaje mi sie to bez sensu bo nie ma w gabinecie usg ....a co mi z dowcipnego badania ale niech przynajmnej zerknie na moje tsh i przepisze refundowana luteine lub dupka bo mi sie konczą ...a moj prywatny gin przyjmie mnie dopiero w czwartek ......
Wiadomość wyedytowana przez autora 25 czerwca 2015, 10:10
Moje tsh na początku ciaży było 2,72 i lekarz powiedział że jest ok. Ciąże przesłam książkowo a maluch zdrowy jak ryba :) Twoje jest niższe, na pewno wszystko jest ok;)
Polazłam do ginki na nfz konkretna starsza baba tyle moge powiedziec ale raczej nie zostanie moim lekarzem prowadzącym bo nie jest dostepna nonstop tylko zalewie 3 dniu w tyg a jak se pojdzie na urlop lub L4 to bedzie niedostepna .....tak mi zakomunikowała dla mojej świadomości ....... ja jej na to oki to jak bede potzrebowała pomocy a pani bedzie niedostepna to wtedy pójde prywatne ....a ona do mnie niech pani zapomni ze do mnie pani bedzie przychodzic tylko po skierowanie na badania ....żeby nie płacić za badania prywatnie 100% rozwaliła mnie .....zbadała mnie dowcipnie co było trudne bo nie umiałam nie napinać brzucha powiedziała ze jest ok nie ma krwawień i macica jest lekko powiekszona .... Stwierdziła też ze moja ciąza ma zaledwie 2 tyg i nie ma sensu teraz chodzić na usg bo tam nic nie bedzie widać...a maleństwo jest malutkie i tzreba dać mu spokój a nie grzebać mu tam jakim usg najwcześniej na usg mam iść 12 lipca a do niej 17dostane wtedy skierowanie na pierwsze badania ,,,,,i teraz mam zagwostke czy płacić 150 zł za wizyty prywatne gdzie mają nowoczesne dokładne usg czy chodzić na nfz gdzie na każde usg kieruje mnie do szpitala ale badania mam za darmo a nie tak jak u gina prywatnego płatność 100 procent ,,,, przemyslimy ... teraz itak nie ma sensu do niego isc skoro dzidzius jest mały i nie bedzie go widać .... poczekamy jakiś czas ważne ze dostałam recepte na dupka
Wiadomość wyedytowana przez autora 26 czerwca 2015, 20:14
Ja osobiście polecam prywatne wizyty, gdyż na prywatnych dowiesz się dużo więcej i lekarz ginekolog się tobą opiekuje doradza pomaga mało tego jeśli twój ginekolog by pracował w szpitalu to istnieje prawdopodobieństwo, że będzie przy porodzie albo chociaż powie innym lekarzom, że jesteś jego/jej pacjentką i inaczej będą się tobą zajmować :). Wybierz taką opcję , która będzie dla ciebie najlepsza !:)
Wilczy głód zniknol brzuch Nie boli... czuje tylko lekkie prawie niewyczuwalne coś po bokach ale nie wiem co to piersi nie bolą sa może lekko wrażliwe.. nie mam zadnych plamien ale oczywiście ja już sobie tłumaczę to tym ze to koniec i dzidziuś nie rośnie bo nie mam ciazowych obiawow będzie co ma być
... myślę o sprawdzeniu przyrostu bety ale co to zmieni... poczekamy do tego usg w połowie lipca a na razie muszę żyć tak po prostu
Spoko,luz,też panikowałam,ale w 6 miesiącu ciąży już wiem,że objawy ciążowe pojawiają się i znikają jak murzyn na pasach ;) Czasami są,a czasami ich nie ma;czasami są silniejsze,a czasami słabsze; czasami masz 1 objaw,a czasami 5 naraz i nie wiadomo co robić. Ja w pewnym momencie miałam filozofię,że dopóki nie mam skurczy macicy i krwotoku żywą krwią,to znaczy,że jest ok i tyle.I to mi się sprawdziło. Powodzenia :)
Wczoraj w pracy meczyla mnie lekka zgaga ale w sumie się cieszyłam bo to objaw ciążowy a zauwazylam ze nasilenie tych objawów występuje u mnie zawsze wieczorem śmiałam się bo bolały mnie sutki są wrażliwe na każde dotknięcie o jakby takie z gumy gumowe smoczki po prostu mi się z nich robią gdy ich dotknie brzuch tylko czasami pobolewa ale palenie w ledzwiach zniknęło.Wczoraj po pracy pojechaliśmy też do Częstochowy powiezylam swoje dziecko Matce Boskiej i osiagnelam wewnetrzny spokój
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 czerwca 2015, 07:36
Dzis doswiadczyłam pierwszych mdłości .....Maks dziwne uczucie kiedy jesteś o krok od wymiotów ale nic z tego .....mineło ale naprawde byłam w szoku ze przyszło tak nagle ...ale jestem Bardzo szczesliwa
To musi byc dziwne uczucie...mecza kobiety wszelakie dolegliwosci ciazowe a i tak jestescie szczesliwe :-) mam nadzieje ze szybko do Ciebie dolacze ;-) i mimo wszystko aby mdlosci nie byly bardzo meczace :-):-)
Kochana moja Adin u mnie wszystko jak na razie ok nie martw się. Jest u mnie cicho bo do 16 lipca postanowiłam nie wchodzić na belly co za tym idzie też na ovu podjęłam taką decyzję bo często
trafialam na pamietniki konczonce sie pustym jajem plodowym lub poronieniem dostawalam przez to do głowy wiec stwierdziłam ze lepiej poczekać do wizyty Dziś niestety też weszłam na pamiętnik stopki i zrobiło mi się bardzo przykro Wrócę moja kochana Adin po 16 lipca z wpisami do pamiętnika niezależnie od tego jakiego koloru to będzie pamiętnik... caluje
Wiadomość wyedytowana przez autora 6 lipca 2015, 21:27
No to dobrze :* ciesze sie ze sie odezwalas i ciesze sie tez ze minimalizujesz stres, dobrze robisz :-) to czekam w takim razie na wiesci po 16 lipca ale na pewno bedzie wszystko ok :-) a moze i ja sie bede mogla kropkiem pochwalic? ;-) sciskam mocno!
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.
Gratuluje!!!! Do twarzy Ci w fiolecie. Siedz i nie ruszan sie stad przez nastepne 9 msc! :-) :*
Gratuluje :) To normalne, że się martwisz, tym bardziej, że jesteś po przejściach. Tym razem będzie dobrze ;)
Będzie dobrze zobaczysz :-) witamy na fioletowej stronie