X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe To chyba cud . Będziemy mieli TRZECIE szczęście
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5 ››
WSTĘP
To chyba cud . Będziemy mieli TRZECIE szczęście
O mnie: 24 letnią kobietą, która w życiu zawsze stawiała rodzinę na pierwszym miejscu. Od 02.04.2017r. Jestem szczęśliwą mamą wspaniałej Kornelki :) Od 04.01.2019r. Jestem szczęśliwą mamą cudownego Sewerynka od 18.03.2021r. Jestem aniołkową mamą mojego trzeciego skarba. a obecnie oczekujemy na grudzień i na naszego tęczowego maluszka.
Moja ciąża: Mimo, że była planowana od dwóch lat była dla nas wielkim zaskoczeniem, co nie zmienia faktu, że była też naszym wielkim darem od samego Boga. Wszyscy niecierpliwie wyczekiwaliśmy nowego członka rodziny, od początku każdy był po uszy zakochany w tym małym człowieku. Druga ciąża to dla nas ogromne zaskoczenie, nikt nie spodziewal sie że uda nam sie za pierwszym razem. Trzecia ciąża jak szybko przyszła tak szybko odeszła, w 5+0 okazało się, że jest to ciąża biochemiczna, ale po niecałym miesiącu, jeszcze przed pierwszym okresem po poronieniu, okazało się, że pod moim sercem znów rośnie życie.
Chciałabym być mamą: Przede wszystkim kochającą, taką, która dla swojego maleństwa będzie w stanie góry przenosić. Chciałabym być mamą odpowiedzialną i sprawiedliwą. Mamą, która będzie potrafiła wysłuchać i doradzić. Mamą, która nigdy nie odmówi pomocy.
Moje emocje: Wielka radość i lekkie niedowierzanie, że jednak nam się udało bez specjalistycznej pomocy. Do tego strach o każdy dzień tych małych człowieczkow
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

16 sierpnia 2016, 19:49

Jesteś moim najwspanialszym cudem. 25 cykli i wreszcie jesteś. Teraz zostań z nami do kwietnia :)

16 sierpnia 2016, 23:51

Coś źle kliknęłam

Wiadomość wyedytowana przez autora 6 października 2017, 14:26

Przejdź do pamiętnika starania i czytaj kontynuację mojej historii

17 sierpnia 2016, 20:41

Kolejny dzień razem dobiega końca!
Przede wszystkim opadły już pierwsze emocje i oswajam się z myślą, że jestem mamą. Poszłam dzisiaj po drugi test, żeby w pewnym sensie potwierdzić tą radosną nowinę. Od razu po zakupieniu udałam się do toalety w galerii i zrobiłam. A tam? Nawet nie ukazała się kreska kontrolna. Test jakby w ogóle nie użyty. No nic szczęście w nieszczęściu, że tam się nic nie pojawiło bo wiedziałam, że to wina źle zrobionego testu.
Poszłam do ginekologa zarejestrować się na pierwszą wizytę i całe szczęście udało mi się wkręcić już na 23 sierpnia !! :) po powrocie do domu wspominalam z przyjaciółką wszystkie dotychczasowe testy które kupiłam a które miałam jeszcze w domu. Wyjełam wszystkie a tam szok na dzisiejszym pojawiły się dwie kreski. Jedna bledsza druga ciemniejsza i tu drugi szok ta ciemniejsza była w polu gdzie pojawia się miejsce na kreskę wskazującą ciążę.
Wiem wiem że po takim czasie wynik fałszywy itp itd ale wczesniej nie było żadnej kreski. Później dwie! :)

acpj4m.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 17 sierpnia 2016, 20:41

18 sierpnia 2016, 22:25

Dobry wieczór wszystkie mamusie !

Już za niecałe 2 godzinki wkroczymy w 6 tydzień co za tym idzie, pozostanie nam 4 dni do wizyty u pana doktora. Mamy nadzieje, że powie nam same dobre wiadomości, ale mamusia się bardzo denerwuje, za bardzo mnie już pokochała, za długo na mnie czekała i teraz martwi się, że od niej odejdę :( Nawet nie dociera do niej po zrobieniu dwóch testów, że w ogóle tam jestem. Musicie koniecznie ogarnąć mi mamę !!
Tak w ogóle to muszę wam się pochwalić bo rodzice już wybrali mi imię :) Jeśli okaże się, że jestem chłopcem to będę się nazywał Daniel a jeśli będę dziewczynką to będę Dominika :)

20 sierpnia 2016, 15:30

Witamy was w sobotę!
Dziadkowie już wiedzą, tak samo nasze rodzeństwo. Wszyscy są zakochani w tym małym człowieku po uszy ! :)

21 sierpnia 2016, 16:22

Chyba zaczynam czuć, że jestem w ciąży. Mam większy apetyt, gdzie przed ciążą wystarczył mi jeden posiłek dziennie i to jeszcze jeśli ktoś go zrobił. Zaczynają się zachcianki. I zauważyłam że nie dobrze mi od zapachu papierosów. Od razu robię się zmulona. Pozdrawiamy wszystkie mamusie w niedziele :) u nas pogoda brzydka, ale najważniejsze, że możemy się sobą cieszyć :)

22 sierpnia 2016, 21:57

Jutro wizyta. Trzymajcie kciuki !

23 sierpnia 2016, 11:04

My już po wizycie.
Pan doktor powiedział, że zarodka jeszcze nie widać ale ciąża jest taka młoda, że to normalne. Za to pęcherzyk ciążowy idealnej wielkości. Mówił też, że skoro jestem taka młoda i nie choruje, nie mamy się o co martwić na razie.
Teraz już wierzę, że nas jest dwoje :)

s5wazd.jpg

23 sierpnia 2016, 23:01

Dlaczego nie mogę po prostu się uspokoić. Jak na razie wszystko przebiega w sumie okej a ja się tylko doszukuje złego.
Po zrobieniu testów powiedziałam sobie że się nie uspokoje aż do pierwszej wizyty. Bałam się, że może ciąża pozamaciczna albo coś. A dziś kiedy w sumie lekarz nie powiedział nic co by mogło mnie zaniepokoić to ja się boje dlaczego w 6 tygodniu (5tc 4 dzień) nie widać zarodka.... I weź tu człowieku umieraj z niecierpliwości i strachu do kolejnej wizyty 9 września...

26 sierpnia 2016, 11:48

7 tydzień razem !
Kocham Cię maluszku !

A na wadze już +2,5 kg :)

27 sierpnia 2016, 11:00

Dzień dobry w upalną sobotę!
Siedzimy rano z teściową i plotkujemy, czekamy aż tatuś wróci z pracy.
Ostatnio pojawiał się ból w okolicy jajników ale na szczęście wczoraj przeszedł i jak na razie już nie wrócił.
Coś czuje że to chyba jest chłopiec. Taki instynkt matki + moje zachcianki :) Wiecie jak już po nas widać że rosniemy :) to dopiero 7 tydzień a brzuszek widocznie się odznacza :)

29 sierpnia 2016, 17:51

7 i pół tygodnia za nami :)
Jak na razie ciąża to czysta przyjemność mogłabym jeść i spać. Poza tym nadal bolą mnie te piersi ale minął mi już okres ciągłego chodzenia do toalety. Czasem rwie mnie brzuch od rosnącej macicy i to tyle. Kochane maleństwo wyrozumiale dla swojej mamy :)

1 września 2016, 11:46

Witamy w ostatnim dniu 7 tygodnia, jutro zaczynamy już 8 tydzień !!

Pierwsze badania zrobione, wyniki odebrane. Wszystko w jak najlepszej normie, martwi mnie tylko tarczyca której norma jest do 4,20 a u mnie wynosi 4,62. Tym bardziej mnie to niepokoi bo w kwietniu kiedy wykonywałam badania na tarczyce ( bardzo chudłam i nie mogłam w ogóle przytyć więc myślałam, że to może tarczyca, która w rodzinie występuje ) wynosiła ona 2,35 ! Ale nie ma co się denerwować na zapas ! :)

Wczoraj byliśmy u pani położnej, która założyła nam kartę ciąży :)
A tak poza tym to czujemy się rewelacyjnie ! :)

2 września 2016, 09:33

8 tydzień życia mojego skarbu !!

3 września 2016, 20:02

Stwierdziliśmy, że zaczniemy mówić dalszej rodzinie radosna wiadomość. Bo jeśli ma być wszystko dobrze to i tak będzie. A co mają powiedzieć np. kobiety, które czekały do 12 tygodnia a poronily np. w 17 ...
Co ma być to będzie a ja wierzę, że nasz skarbek urodzi się zdrowy :)

Rozmawiałam dzisiaj ze znajomą położną pokazywałam jej swoje wyniki i stwierdziła że wszystko jest pięknie a tarczycą mam się na zapas nie przejmować bo to może być wina hormonów ciazowych i że na pewno na wizycie lekarz da skierowanie do endokeynologa i wszystko będzie okej :)

6 września 2016, 12:20

Wierzę, że nasze słoneczko rośnie i ma się dobrze. Dzisiaj po raz pierwszy nie podeszła mu jakaś potrawa którą mama zjadła i musiałam zwymiotować :) Brzuszek też zaczyna odstawać a waga pokazuje już ponad 53 kg :)

9 września 2016, 09:57

No to wreszcie się poznaliśmy :)
Moje szczęście ma 11,2 mm a termin porodu według USG wypada na 2 maja :)
Pan doktor dał nam receptę na tabletki na tą tarczycę :) następna wizyta około 7 października :)

2gwrhg3.jpg

11 września 2016, 22:37

Jeśli brzuszek będzie mi rósł z taką prędkością jak teraz. To na koniec ciąży będę się turlała po podłodze :) Kto by pomyślał, że za nami już 9,5 tygodnia :) moje małe-wielkie szczęście.
Pojawiają mi się też rozstępy na piersiach od tego rośnięcia. Ale czy to w sumie ważne te wszystkie rozstępy i niedoskonałości? To najpiękniejsze co mogło mi się w życiu przytrafic bo wiem, że bije we mnie drugie serce. Moje małe, wyczekane, najwspanialsze.

12 września 2016, 21:04

Rodzinka powiększy nam się podwójnie ! Dziś dowiedzieliśmy się, że najmłodszy brat mojego taty i jego żona spodziewają się maleństwa :) Termin 1 maja. Nasze maluchy będą prawie z tego samego dnia :)
Ale się cieszę.

15 września 2016, 09:18

Jutro zaczynamy 10 tydzień ! 1/4 ciąży za nami. Wczoraj umówiłam się do lekarza, którego poleciły mi już 3 kobiety. Wizyta za tydzień 23-ego.
A my czujemy się bardzo dobrze, czasem czuję takie rwanie od rosnącej macicy, z rana ciężko mi cokolwiek zjeść bo mam lekkie mdłości i boje się że jak zjem to zwymiotuje, no i piersi mnie bobolewaja, szczególnie sutki, i często swędzą ale i tak mam wrażenie, że moje maleństwo jest dla mnie bardzo wyrozumiałe.

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 września 2016, 09:57

1 2 3 4 5 ››