X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe W głębi serca
Dodaj do ulubionych
1 2

11 sierpnia 2015, 09:31

A więc muszę być konsekwentna - na początek postaram się opisać co moje dziecię już potrafi i co osiągnęło.

Posiada już 4 górne ząbki - jedynki są już prawie widoczne. Dwójeczki pojawiły się ok 2 tygodni temu. Potrafi już gugać i gruchać z samym sobą oraz z potencjalnym odbiorcą tzn rodzicami lub dziadkami. Na macie z zabawkami zajmuje się sam sobą przez dłuższą chwilę pozwalając mamie wypić kawę lub zjeść posiłek. Ma niebywały fetysz związany z butami, kapciami, klepkami itp. widząc je porzuca wszystkie zabawki i pędzi po zdobycz (kochająca matka kupiła w tym celu parę tenisówek niemowlęcych aby zaspokoić potrzeby dziecka). Panicznie boi się obcych oraz krewnych, którzy zaniedbują wizyty domowe oraz rozluźnili więzy rodzinne.. Siedzi po mistrzowsku, lubi podskakiwać trzymany pod paszkami, wstaje sam na nóżkach i pełza do przodu ciągnąc się na brzuchu, na kolankach raczkuje w chwili zapomnienia. Jednak najbardziej lubi chwile spędzone na rączkach - głównie mamy. Ewentualnie zaspokaja go leżenie obok matki i spokojne cmokanie piersi Tak opisać moje 7 miesięczne szczęście ;-)

Kilka słów o mnie - padnięta, ledwo żywa ale wciąż starająca się być mamą najlepszą z mam. Zawsze z uśmiechem na twarzy, tylko wciąż zastanawiam się co robiłam z czasem gdy nie było mojego bąbla. Przecież wtedy też nie cierpiałam na nadmiar wolnego czasu..

14 sierpnia 2015, 09:29

Mój bąbel zaczął raczkować na kolankach - nabrał rozruchu i szybkości ;-)
Został także właścicielem jednej górnej i dolnej jedynki - w takim tempie niedługo będzie komplecik zębów.

27 października 2015, 21:59

Znalazłam chwilę na wpis - przy takim małym szczęściu i pracy zawodowej ciężko znaleźć czas na cokolwiek.. nawet na wpis do pamiętnika.

Moje szczęście stało się posiadaczem dolnej dwójki, przez cały czas trajkocze i włazi w każdy zakamarek ;-) ostatnio hitem jest samodzielne schodzenie z łóżka - kładzie się na brzuszek i zsuwa się nóżkami na podłogę.

Miałam ostatnio przemyślenia dotyczące czasu jak naszego brzdąca nie było z nami - nawet nie pamiętam tego okresu. Obecnie wydaje mi się, że był z nami cały czas. Nie wiem co robiliśmy przed etapem 2+1 ;-) dziwne, że się nie nudziliśmy..

A teraz pobiegnę powycierać podłogę w łazience po moim małym pływaku ;-)

2 listopada 2015, 09:53

W weekend nasz maluch poczuł frajdę w samodzielnym staniu, tzn ja siedziałam na podłodze a on pod czujnym okiem matki z przysiadu wstawała i chwilę stał, po czym uśmiechał się i sprawdzała czy go złapię. Ileż radości mu to dawało;-) Ciekawe kiedy ruszy;-)

Zaczęłam zastanawiać się nad prezentami urodzinowymi i gwiazdkowymi - chciałabym kupić coś co da mu prawdziwą frajdę w tym okresie ale nie przychodzi mi nic do głowy oprócz kompletu akcesorii kuchennych typu garnki, łyżki, szklanki..

Cwaniak zaczyna orientować się gdy wychodzę do pracy - koniec całowania i robienia pa pa na do widzenia. Czasami myślę, ze to mi ciężej jest się z nim rozstać, a on wyczuwa moje emocje i robi scenę płaczu.

1 lutego 2016, 21:39

Dziś spojrzałam na swoje życie z boku, z perspektywy.. i zrozumiałam, że jestem prawdziwą szczęściarą. Mam zdrowego, nad wyraz rozbrykanego brzdąca i kochającego męża ;-) W pracy trochę mi się nie układa ale to nie jest ważne. Czuję się spełniona i na skrzydłach wracam do domu - choćby się paliło i waliło, wybija magiczna godzina i składam swój kramik i biegnę do syna.. W pracy staram się nie rozmawiać o dzieciach aby nikogo nie urazić..

No i koniec pisania bo moje szczęście wstało ;-)

28 czerwca 2016, 22:03

Ciąża zakończona 28 czerwca 2016
Przejdź do pamiętnika starania i czytaj kontynuację mojej historii
1 2