Sytuację sielankową komplikują jedynie delegacje męża (jesteśmy weekendowym małżeństwem), ale może któryś weekend będzie tym owocnym
ILE JESZCZE NAM PRZYJDZIE WALCZYĆ?
8 cykl, provag dla zachowania równowagi tam gdzie trzeba, furagin na noc i dużo wody na zachowanie równowagi w pęcherzu bo nie mam już czasu na choroby i kolejne stracone miesiące.
14.12 wizyta u ginekolog, specjalistki od niepłodności, w końcu może ktoś wskaże kierunek...
A TERAZ BYLE DO OWULACJI (z nadzieją, że nic się nie poprzestawiało) I OBY MOJE KOCHANIE BYŁO AKURAT W DOMU
Dzisiaj przyszła mi pierwsza zabaweczka mojego jeszcze "niezmaterializowanego dzidziusia" Jenyyyyyyy jakie to słodkie Dziecięcy świat jest przeuroczy. Już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła malować ściany w bajkowy świat. Chwilo przyjdź, bo już troszkę czekam....
Po wizycie mieszane uczucia. Powtarzamy badanie nasienia i mam być monitorowana póki co. Zobaczymy po kolejnych wizytach czy zmienię zdanie co do fachowości pani doktur.
AMH - 3,4 (chyba trochę wysokie, ale zobaczymy co lekarz powie).
Jutro WIZYTA - wyniki nasienia (trochę stres czy coś drgnęło - OBY). Monitoring.
Taka myśl... chyba będziemy ryczeć jak bobry jak się w końcu stanie (a wierzę, ciągle wierzę!)