Wiadomość wyedytowana przez autora 6 marca 2016, 22:23
.Nie ma sensu budować "drugiego" piętra, bez podstaw. Znów nie rozmawiamy, mialam zajebisty dzień kobiet. Zastanawiam się czy jest sens być z nim, skoro on ma mnie za nic. I to się już ciągnie długi czas, nie jestem szczęśliwa z nim, wątpię że cokolwiek się zmieni. Skoro ja wczoraj byłam tak wściekła na niego, płakałam tłumaczyłam mu co mnie boli, to stwierdził że zachowuje się jak jego siostra Sandra i że mam przestać robić szopkę i się śmiał. Powiedziałam mu ze nie wybacze mu dopóki mnie nie przeprosi. Brak słów, to nie ten sam człowiek co kiedyś. Dziś do pozna sama w domu, bo w końcu mamusia M wyjeżdża. Nie wiem co robić, może za parę dni znów coś napisze.
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 marca 2016, 08:25
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 marca 2016, 09:55
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 kwietnia 2016, 09:05
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 kwietnia 2016, 07:27
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 kwietnia 2016, 07:59
Co do teściowej to mam ok. Mój mnie ostatnio wkurzył ale już jest dobrze. Co do teściowej u Ciebie, dobrze że ona nie mieszka z Wami jest za Tobą Twój. Możesz też jej coś powiedzieć jak jej nie pasuje.