Znam ten problem i ból...też bardzo chciałabym ujrzeć dwie kreseczki ale psychicznie czuję, że się zablokowałam a to raczej nie przyniesie dobrych efektów. I również jest w środkowej fazie cyklu także trzymam kciuki <3

Mnie też tak dużo osób mówi, Jak raz się udało to uda się następnym i że szybciej się zachodzi. Hm...ja jakoś tego nie widzę. Może rzeczywiście blokada psychiczna jest ale jak ma jej nie być w takiej sytuacji. Pomimo wszystkiego życzę abyś w niedługim czasie ujrzała dwie kreseczki :-)

Doskonale wiem co czujesz. Ja już jestem 11 cpp i z każdym dniem jestem coraz bardziej załamana. Codziennie zadaje sobie pytanie co jest nie tak, co mogę jeszcze zrobić żeby tym razem się udało, ale to nie jest takie proste... ale trzeba wierzyc i czekać na cud.

jak czytam Twój pamiętnik to jak bym siebie widziała. U mnie teraz dni płodne a my nic, już nie mamy siły na to wszystko. Ale ku pokrzepieniu serc- moja znajoma zaszła w ciążę po bardzo długich staraniach. Już myślała że nic z tego nie będzie a tu się udało. Aż się poryczałam jak mi powiedziała. Nam też się kiedyś uda. Pozdrawiam i zaciskam kciuki moooocno!!!!

hej jestem w podobnym etapie cyklu, też mi się wydaje, że trzeba się już przygotować na kolejny cykl, u mnie też jak narazie wyniki ok a ciąży jak nie widać tak nie widać, musimy się uzbroic w cierpliwość i próbować dalej, w końcu musi się udać, trzymaj się.

Powodzenia!

Widzisz Sylwus dla takich chwil warto żyć Mam nadzieję że lada chwila doczekasz się znów takiej cudnej chwili którą będziesz wspominać

A jak długie masz cykle?

Czyli jakiś cień nadziei jest :) nie poddawaj się no :D do przodu wiarą że będą 2 krechy :)

3mam kciuki ogromnie, żeby nie przyszła... i nie puszczam :)

3mam kciuki ogromnie, żeby nie przyszła... i nie puszczam :)

Sylwia bardzo mi przykro:( Może sobie odpuść jeden cykl z mierzeniem?odpocznij trochę wyłącz myślenie o ciąży? Wiem ze to nie łatwe Ja przechodziłam męczarnie gdy czas uciekał a nie mogliśmy sie starać po poronieniu przez 3 miesiące

:( ;*;*

Doskonale Cię rozumiem, jakbym czytała własne odczucia. Trzymaj się kochana

Czasem przerwa jest potrzebna Ja zrobiłam przerwę od forum ciazowego bo bardzo mnie to stresowało Mam nadzieję że przerwa dobrze Ci zrobi:*

nie poddawaj się kochana!! nie wolno sie poddawać!! zapamiętaj! :)

Modlitwa pomaga Tylko trzeba mocno wierzyć

życie nie jest lekkie, przytulam :))

Znam takie sytuacje Dla mnie to podobne do sytuacji gdy jesteśmy Np. Na imprezie towarzystwo lekko wstawione ja trzeźwa i oni jakby mówili obcym językiem i niby jesteś w tym samym towarzystwie co wszyscy a jednak z boku aaaa Ja bym miała termin porodu za jakieś 6 tygodni ale staram się o tym nie myśleć

Znam takie sytuacje Dla mnie to podobne do sytuacji gdy jesteśmy Np. Na imprezie towarzystwo lekko wstawione ja trzeźwa i oni jakby mówili obcym językiem i niby jesteś w tym samym towarzystwie co wszyscy a jednak z boku aaaa Ja bym miała termin porodu za jakieś 6 tygodni ale staram się o tym nie myśleć